-
1. Data: 2009-05-29 16:54:15
Temat: Głębokość posadowienia fundamentów płytowych a warunki techniczne wykonania robót fundamentowych
Od: a...@g...com
Słuchajcie Budowniczowie. Kij tu w mrowisko wkładam. Uważam, że
fundamenty płytowe powinny być posadawiane na głębokościach jak strefy
klimatyczne z poszanowaniem mechaniki gruntów. Uważam też, że stany
zerowe budynków mieszkalnych powinny być wyniesione na 40 cm powyżej
powierzchni terenu. Kto za-, kto przeciw-. Oddam z nawiązką.
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2009-05-29 17:59:21
Temat: Re: Głębokość posadowienia fundamentów płytowych a warunki techniczne wykonania robót fundamentowych
Od: Slavius <s...@g...com>
On 29 Maj, 17:54, a...@g...com wrote:
> Słuchajcie Budowniczowie. Kij tu w mrowisko wkładam. Uważam, że
> fundamenty płytowe powinny być posadawiane na głębokościach jak strefy
> klimatyczne z poszanowaniem mechaniki gruntów. Uważam też, że stany
> zerowe budynków mieszkalnych powinny być wyniesione na 40 cm powyżej
> powierzchni terenu. Kto za-, kto przeciw-. Oddam z nawiązką.
> Pozdrawiam.
Jeśli mówiąc o strefach klimatycznych masz na myśli głębokości
przemarzania gruntów to Ameryki nie odkryłeś. Od dawna jest takie
zalecenie, aby poziom fundamentów był poniżej głębokości przemarzania
gruntów, w normie PN-03020 bodajże. Co do stanów zerowych to nie widzę
powodu, czemu nie miałby być poniżej poziomu terenu.
-
3. Data: 2009-05-29 17:59:32
Temat: Re: Głębokość posadowienia fundamentówpłytowych a warunki techniczne wykonania robót fundamentowych
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> Słuchajcie Budowniczowie. Kij tu w mrowisko wkładam. Uważam, że
> fundamenty płytowe powinny być posadawiane na głębokościach jak strefy
> klimatyczne z poszanowaniem mechaniki gruntów. Uważam też, że stany
> zerowe budynków mieszkalnych powinny być wyniesione na 40 cm powyżej
> powierzchni terenu. Kto za-, kto przeciw-. Oddam z nawiązką.
> Pozdrawiam.
Masz racje. Otoz glebokosci przemarzania gruntow opracowano na podstawie
wieloletnich badan i obserwacji, tego wymaga norma i nalezy przestrzegac.
Takie siarczyste i dlugotrwale mrozy zdarzaja sie raz na 100 lat i szczegolnie
gdy dom nie jest przez kilka lat zamieszkaly to ten general mroz swoje zrobi.
Widzialem dom posadowiony na glebokosci okolo 0.7 - 0.8 m, ktory mial ze sto
lat. Poki ludzie w nim mieszkali, wnetrze ogrzewali, nic sie nie dzialo ale
potem stal jako pustostan i po ktorejs zimie cztery jego sciany pieknie sie
polozyly na glebie na cztery strony swiata. Odnosnie fundamentow plytowych
prezentuje zdanie, ze mozna i nalezy je posadawiac plycej ale na zageszczonej,
dobrze zawibrowanej warstwie pospolki. Jesli do tego dodasz drenaz opaskowy
uniemozliwiajacy nawodnienie tej warstwy, mozna ja traktowac jako czesc
fundamentu gdyz sucha czy wilgotna pospolka tej plyty na nim wylanej nie
wysadzi.
A tu dodam jeszcze rzecz, ktorej w Polsce sie nie stosuje lub bardzo rzadko.
Otoz bardzo korzystne jest wykonanie pod plyta fundamentowa czy tez normalna
plyta posadzkowa np. w garazu, warstwy ocieplajecej. Taka 20 cm grubosci
warstwa powinna byc wykonana ze zwiru, w sensie materialu rownoziarnistego o
granulacji powiedzmy 10-20 mm. Taki material nie daje sie zageszczac ale ma te
wlasciwosc, ze jego porowatosc wynosi okolo 30 procent i to powietrze miedzy
tymi jednakowej wielkosci ziarnami robi za izolator termiczny porownywalny z
polmetrowa warstwa pospolki czy tez gruntu spoistego. Styropianu nie preferuje
ze wzgledow ze jest przerazliwie drogi (porownywalny w cenie do betonu) a po
drugie jest materialem reologicznie mlodym, brak wiedzy, tradycji co sie z nim
stanie np. po stu latach; podejrzewam, ze tylko wspomnienia.
Fundamenty plytowe sie stosuje w trudnych warunkach gruntowych; np. najwyzsza
w swiecie wieza telewizyjna, o wyskosci o ile pamietam pona 600 m, zelbetowa,
w Ostankino pod Moskwa, posadowiona jest na 38 metrowej srednicy zelbetowej
plycie zaglebionej w gruncie "az" na 2, slownie dwa metry.
Odnosnie tych 40 cm powyzej powierzchni ternu jestem tego samego zdania z
roznych wzgledow a przede wszystkim swoistej tradycji budowlanej, ktorej
nalezy przestrzegac.
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2009-05-29 20:12:58
Temat: Re: Głębokość posadowienia fundamentówpłytowych a warunki techniczne wykonania robót fundamentowych
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 29 May 2009 19:59:32 +0200, Tornad wrote:
> Fundamenty plytowe sie stosuje w trudnych warunkach gruntowych; np. najwyzsza
>w swiecie wieza telewizyjna, o wyskosci o ile pamietam pona 600 m, zelbetowa,
przeginasz :-)
>w Ostankino pod Moskwa, posadowiona jest na 38 metrowej srednicy zelbetowej
>plycie zaglebionej w gruncie "az" na 2, slownie dwa metry.
Jestes pewien ? Przeciez mozna na to spojrzec tak jakby cala ta 500+
wieza stala na tej plycie lekko przysypanej gruntem. Lekki zefirek i
sie przewroci.
Moze i jest plyta na 2 metrach, ale cos musi byc pod plyta ..
J.
-
5. Data: 2009-05-29 22:54:25
Temat: Re: Głębokość posadowienia fundamentówpłytowych a warunki techniczne wykonania robót fundamentowych
Od: "olob kowalski" <b...@g...pl>
Tornad <t...@o...net> napisał(a):
> > Słuchajcie Budowniczowie. Kij tu w mrowisko wkładam. Uważam, że
> > fundamenty płytowe powinny być posadawiane na głębokościach jak strefy
> > klimatyczne z poszanowaniem mechaniki gruntów. Uważam też, że stany
> > zerowe budynków mieszkalnych powinny być wyniesione na 40 cm powyżej
> > powierzchni terenu. Kto za-, kto przeciw-. Oddam z nawiązką.
> > Pozdrawiam.
>
> Masz racje. Otoz glebokosci przemarzania gruntow opracowano na podstawie
> wieloletnich badan i obserwacji, tego wymaga norma i nalezy przestrzegac.
> Takie siarczyste i dlugotrwale mrozy zdarzaja sie raz na 100 lat i
szczegolnie
> gdy dom nie jest przez kilka lat zamieszkaly to ten general mroz swoje
zrobi.
jeżeli chodzi o posadawianie to problem polega na niezrozumieniu przez
inżynierów problemu wysadzinowości gruntów grunt ma to do siebie że
magazynuje wodę im mniejsze cząstki gruntu tym więcej wody magazynuje tak
jak firana lub ręcznik firana ma większe dziury i wody wchłania mniej niż
ręcznik
tak też jest z gruntem co świadczy że jak do strefy przemarzania jest gruby
żwir to możesz fundament posadaiwać na 0cm od powierzchni terenu bo wody w
takim gruncie jest na tyle mało że efekt wysadzinowości nie powstanie i
wtedy nie trzeba kopać poniżej strefy przemarzania
> Widzialem dom posadowiony na glebokosci okolo 0.7 - 0.8 m, ktory mial ze
sto
> lat. Poki ludzie w nim mieszkali, wnetrze ogrzewali, nic sie nie dzialo
ale
> potem stal jako pustostan i po ktorejs zimie cztery jego sciany pieknie
sie
to że dom niszczeje nieogrzewany to normalka z powodu różnych
rozszerzalności liniowych materiałów z których jest zbudowany szczególnie
widoczne jest to teraz kiedy nadproża są z żelbetu a ściany z cegieł poza
tym nadproże to jeden długi element a cegła rozszerza się każda oddzielnie
i stąd te pęknięcia
> polozyly na glebie na cztery strony swiata. Odnosnie fundamentow plytowych
> prezentuje zdanie, ze mozna i nalezy je posadawiac plycej ale na
zageszczonej,
> dobrze zawibrowanej warstwie pospolki. Jesli do tego dodasz drenaz
opaskowy
> uniemozliwiajacy nawodnienie tej warstwy, mozna ja traktowac jako czesc
> fundamentu gdyz sucha czy wilgotna pospolka tej plyty na nim wylanej nie
> wysadzi.
> A tu dodam jeszcze rzecz, ktorej w Polsce sie nie stosuje lub bardzo
rzadko.
> Otoz bardzo korzystne jest wykonanie pod plyta fundamentowa czy tez
normalna
> plyta posadzkowa np. w garazu, warstwy ocieplajecej. Taka 20 cm grubosci
> warstwa powinna byc wykonana ze zwiru, w sensie materialu rownoziarnistego
o
> granulacji powiedzmy 10-20 mm. Taki material nie daje sie zageszczac ale
ma te
> wlasciwosc, ze jego porowatosc wynosi okolo 30 procent i to powietrze
miedzy
> tymi jednakowej wielkosci ziarnami robi za izolator termiczny porownywalny
z
> polmetrowa warstwa pospolki czy tez gruntu spoistego. Styropianu nie
preferuje
> ze wzgledow ze jest przerazliwie drogi (porownywalny w cenie do betonu) a
po
> drugie jest materialem reologicznie mlodym, brak wiedzy, tradycji co sie z
nim
> stanie np. po stu latach; podejrzewam, ze tylko wspomnienia.
zgadza się że gruba pospółka jest znacznie bardziej izotermiczna niż rodzimy
piasek więcej porów więcej wolnych przestrzeni czyli więcej pustek
powietrznych
> Fundamenty plytowe sie stosuje w trudnych warunkach gruntowych; np.
najwyzsza
> w swiecie wieza telewizyjna, o wyskosci o ile pamietam pona 600 m,
zelbetowa,
> w Ostankino pod Moskwa, posadowiona jest na 38 metrowej srednicy
zelbetowej
> plycie zaglebionej w gruncie "az" na 2, slownie dwa metry.
> Odnosnie tych 40 cm powyzej powierzchni ternu jestem tego samego zdania z
> roznych wzgledow a przede wszystkim swoistej tradycji budowlanej, ktorej
> nalezy przestrzegac.
> Pzdr.
>
to nie tradycja a brak badań gruntów pod zwględem wysadzinowości no i brak
wiedzy rodzimych inżynierów, profesorów itd
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2009-05-30 01:52:21
Temat: Re: Głębokość posadowienia fundamentówpłytowych a warunki techniczne wykonania robót fundamentowych
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> On Fri, 29 May 2009 19:59:32 +0200, Tornad wrote:
> > Fundamenty plytowe sie stosuje w trudnych warunkach gruntowych; np.
najwyzsza
> >w swiecie wieza telewizyjna, o wyskosci o ile pamietam pona 600 m,
zelbetowa,
>
> przeginasz :-)
>
> >w Ostankino pod Moskwa, posadowiona jest na 38 metrowej srednicy zelbetowej
> >plycie zaglebionej w gruncie "az" na 2, slownie dwa metry.
>
> Jestes pewien ? Przeciez mozna na to spojrzec tak jakby cala ta 500+
> wieza stala na tej plycie lekko przysypanej gruntem. Lekki zefirek i
> sie przewroci.
>
> Moze i jest plyta na 2 metrach, ale cos musi byc pod plyta ..
>
> J.
Nie jestem pewien. Wiadomosc te zaslyszalem w latach 70-tych. Sprawdzilem i
rzeczywiscie byla to... jakas mysl techniczna, alternatywa, ktorej nie
zrealizowano. A moze tajemnica panstwowa?
A wzielo sie to z tego ze pod Moskwa i okolicami zalegaja bardzo slabe pod
wzglem nosnosci grunty. Podobnie zreszta jak pod Warszawa; kurzawki, zdechle,
nawodnione piaski pylaste, w ktorych nie da sie wykopac glebszego dolka. W
tych przypadkach stosuje sie czesto posadowienie plytkie tak aby naprezenia w
warstwie slabej nie przekroczyly dopuszczalnych.
A i te wysokosc "przegialem", ma 540 m. 600 m z groszami mial nasz maszt
stalowy w Raszynie.
Dobrze, ze sa jeszcze ludzie ktorzy tak bezkrytycznie nie wierza we wszystko
co wydrukowane;).
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2009-05-30 14:44:43
Temat: Re: Głębokość posadowienia fundamentówpłytowych a warunki techniczne wykonania robót fundamentowych
Od: Mirek <p...@d...zind.ikem.pwr.wroc.pl>
On pią, 29 maj 2009 22:12:58 in article
news:<a2f0259sujoau8fr7eoohtv63754d7trda@4ax.com>
J.F. wrote:
>>w Ostankino pod Moskwa, posadowiona jest na 38 metrowej srednicy zelbetowej
>>plycie zaglebionej w gruncie "az" na 2, slownie dwa metry.
>
> Jestes pewien ? Przeciez mozna na to spojrzec tak jakby cala ta 500+
> wieza stala na tej plycie lekko przysypanej gruntem. Lekki zefirek i
> sie przewroci.
>
> Moze i jest plyta na 2 metrach, ale cos musi byc pod plyta ..
... pod płytą jest gleba(*) :)
Fakt, że po zbudowaniu fundamentu oponenci Nikitina
(projektant) sugerowali wbicie pali 40 metrowych do podłoża
skalistego, a nawet porzucenie tej budowy i realizację jej w innym
miejscu(**)
Dokładniej:
- to nie płyta a pierścień dziesieciokątny(***)
- średnia średnica średnica 61 m, a szerokośc 9.5 m, wysokość
3 m
- głędbokość posadowienia 4.65m względem podłogi parteru
- początkowa masa fundamentu 9900 t w 1961, po wznowieniu
(przerwa z powodu wspomnianych objekcji)
budowy w 1964 masa wzmocnionej płyty osiągnęła 14,300 t
- całkowita masa wieży z fundamentem 51,400 t
- obliczeniowy moment od parcia wiatrem przyjęto jako
200,000 t*m
- wg wykresu(*) w okresie 01.1964-12.1969 wieża osiadła około
40mm
(*)
Foundation settlements in a television tower at Ostankino
N. V. Nikitin, A. I. Mikhal'chuk and V. I. Travush
Journal Soil Mechanics and Foundation Engineering, Volume 7,
Number 2/March, 1970
Translated from:
Osnovaniya, Fundamenty i Mekhanika Gruntov, No. 2, pp. 32-35,
March-April, 1970.
[...]
The foundation bed consists of a 4-5 m thick loam layer containing sand
lenses, gravel, pebbles, rubble, and boulders in the upper portion; a 1.3-5
m thick layer of medium and fine sand in the middle portion; and a
l.0-2.8-m-thick loam layer again in the lower portion. The overall thickness
of the deposit corresponding to the Dnieper glaciation varies from 7.35 to
11.6 mo Below the bed, there is a 6-8-m-thick layer of fluvioglacial
deposits consisting of medium and fine sands with loam streaks. All this
material is underlain by Jurassic deposits consisting of sands and very
sandy clays in the upper portion, and of black and dark grey micaceous clay
with sand streaks in the lower portion
[...]
(**)
Nikolai Vasil'evich Nikitin (on the occasion of his 70th birthday)
Journal Soil Mechanics and Foundation Engineering
Issue Volume 15, Number 1 / January, 1978
(***)
http://www.moscowtopnews.com/?area=postView&id=870
-
8. Data: 2009-05-30 16:54:26
Temat: Re: Głębokość posadowienia fundamentówpłytowych a warunki techniczne wykonania robót fundamentowych
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
olob kowalski napisał/wrote dnia/on 2009-05-30 00:54:
> jeżeli chodzi o posadawianie to problem polega na niezrozumieniu przez
> inżynierów problemu wysadzinowości gruntów grunt ma to do siebie że
Chłopie, tego się nie da czytać... Jeżeli nie używasz przecinków, kropek
ani dużych liter - to może też przestań używać spacji?
Pozdr,
--
ŁK
P.S. Sorry, że się czepiam niemerytorycznie, ale po prostu nie chce się
nawet czytać takiego tekstu, a co dopiero odpowiadać merytorycznie.
-
9. Data: 2009-05-30 17:07:05
Temat: Re: Głębokość posadowienia fundamentów płytowych a warunki techniczne wykonania robót fundamentowych
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
Tornad napisał/wrote dnia/on 2009-05-29 19:59:
> Odnosnie fundamentow plytowych prezentuje zdanie, ze mozna i nalezy je
> posadawiac plycej ale na zageszczonej, dobrze zawibrowanej warstwie
> pospolki. Jesli do tego dodasz drenaz opaskowy uniemozliwiajacy
> nawodnienie tej warstwy, mozna ja traktowac jako czesc fundamentu gdyz
> sucha czy wilgotna pospolka tej plyty na nim wylanej nie wysadzi.
Hej, Tornad. Z ust mi to wyjąłeś :-) Z mojej praktyki: od kilku lat
projektuję fundamenty płytowe zgodnie z podobnymi zasadami, już
podobnych jest użytkowanych - i sprawują się doskonale. Dodam, że na
gruntach piaszczystych wystarczy około 40cm pospółki (albo mieszanki
żwirów) pod płytą - ale na gruntach spoistych (gliny, piaski gliniaste,
iły itp) powinno być tego około 1m, a w zasadzie tyle ile wynosi
głębokość przemarzania.
> Otoz bardzo korzystne jest wykonanie pod plyta fundamentowa czy tez
> normalna plyta posadzkowa np. w garazu, warstwy ocieplajecej.
Dokładnie tak projektuję.
> Taka 20 cm grubosci warstwa powinna byc wykonana ze zwiru, w sensie
> materialu rownoziarnistego o granulacji powiedzmy 10-20 mm. Taki
> material nie daje sie zageszczac ale ma te wlasciwosc, ze jego
> porowatosc wynosi okolo 30 procent i to powietrze miedzy tymi
> jednakowej wielkosci ziarnami robi za izolator termiczny porownywalny
> z polmetrowa warstwa pospolki czy tez gruntu spoistego. Styropianu
> nie preferuje ze wzgledow ze jest przerazliwie drogi (porownywalny
> w cenie do betonu) a po drugie jest materialem reologicznie mlodym,
> brak wiedzy, tradycji co sie z nim stanie np. po stu latach;
No i tu jest problem: zasadniczo projektuję izolację ze styropianiu
- to najprostsze, a szalunek z z płyt styropianowych jest b. wygodny
do wylewania betonu. Ale od dłuższego czasu się zastanawiam czy dla
siebie też zrobić izolację ze styropianu - i myślę że nie. Myślałem
o warstwie ok. 20-30 cm keramzytu, ale szukam też innych pomysłów.
Może keramzyt wymieszany ze żwirem 1 frakcji (aby były mniejsze pory)
byłby jeszcze lepszy.
Pozdr,
--
ŁK
-
10. Data: 2009-05-30 20:57:49
Temat: Re: Głębokość posadowienia fundamentów płytowych a warunki techniczne wykonania robót fundamentowych
Od: "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl>
Użytkownik "Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał w
wiadomości news:4a2167ba$1@news.home.net.pl...
[cut]
> No i tu jest problem: zasadniczo projektuję izolację ze styropianiu
> - to najprostsze, a szalunek z z płyt styropianowych jest b. wygodny
> do wylewania betonu. Ale od dłuższego czasu się zastanawiam czy dla
> siebie też zrobić izolację ze styropianu - i myślę że nie.
A z depronu?
...wiem, że drogie...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.