eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZmiany w definicji skrzyżowaniaZmiany w definicji skrzyżowania
  • Data: 2015-01-13 22:58:45
    Temat: Zmiany w definicji skrzyżowania
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Chyba nie było to jeszcze przedyskutowane, ale jakoś od początku 2015
    obowiązuje nowe PoRD w którym nastąpiły pewne nieduże, acz istotne zmiany.

    W końcu pojawiła się definicja drogi publicznej i wewnętrznej (zgodne z
    ustawą o drogach publicznych), z której wynika że wszystkie drogi bez
    kategorii są drogami wewnętrznymi.
    Zmieniła się też definicja skrzyżowania w taki sposób, że obecnie
    przecięcie z drogą wewnętrzną NIE jest skrzyżowaniem.

    Przestają więc działać przepisy o pierwszeństwie na takich przecięciach
    dróg.
    Kiedyś niby też wjazd z drogi nie będącej publiczną był wymieniony jako
    włączanie się do ruchu, ale z braku definicji w PoRD drogi publicznej
    orzecznictwo było AFAIK takie, że pierwszeństwo określano wg. przepisów
    ogólnych na skrzyżowaniach takich dróg nie będących "dojazdem do obiektu
    przydrożnego", a przecięcie drogi publicznej z niepubliczną było uważane za
    skrzyżowanie.
    Teraz jest to wyraźnie zaznaczone że skrzyżowaniem nie są i wszystko niby
    jest jasne.

    Ale bywa że drogi wewnętrzne bywa nie są w żaden sposób oznakowane,
    zwłaszcza na osiedlach mieszkaniowych czy w pobliżu hipermarketów często
    jest to chaotyczna plątanina przecięć dróg publicznych z drogami
    wewnętrznymi, które obecnie nie są skrzyżowaniami.
    A takie drogi nie wyróżniają się niczym szczególnym, poza wpisami w
    księgach wieczystych :)

    Ciekawe jeszcze jak interpretować takie sytuacje jak te:
    - skrzyżowanie o kształcie T, gdzie droga publiczna idzie z dołu i kończy
    się na drodze wewnętrznej idącej w poziomie
    - przecięcie się dwóch dróg wewnętrznych
    - przecięcie w kształcie + gdzie lewa i dolna są publiczne, ale prawa i
    góna są wewnętrzne (pewnie jako zakręt).

    I żeby nie było że problem jest wirtualny, to dowiedziałem się o nim w
    takiej sytuacji, że zderzenie nastąpiło na przecięciu osiedlowych ulic.
    Policja wskazała winnego zgodnie z ogólnymi regułami pierwszeństwa,
    kierujący przyjął mandat, a ten drugi chciał odszkodowanie z OC.
    Wniosek o odszkodowanie jednak został odrzucony przez ubezpieczyciela,
    który sprawdził w zarządzie dróg, że droga z której wyjechał uznany przez
    policję za poszkodowanego, nie jest drogą publiczną (pomimo że ma nazwę,
    adresy, i w sumie jest "główniejsza" pod względem logistycznym, szersza,
    ładniejsza i w ogóle) i w związku z tym nie było do skrzyżowanie i że on
    jest winny.
    Sprawa pewnie skończy się w sądzie, napiszę jak się skończy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: