-
31. Data: 2015-02-15 18:36:30
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
On 14.02.2015 17:42, PeJot wrote:
> Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji
Czas najwyższy sprzedać auto. Za chwilę zaczną się sypać inne rzeczy.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
32. Data: 2015-02-15 19:43:42
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Tornad <t...@h...com>
On Sunday, February 15, 2015 at 12:36:48 PM UTC-5, Jakub Rakus wrote:
> On 14.02.2015 17:42, PeJot wrote:
> > Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji
>
> Czas najwyższy sprzedać auto. Za chwilę zaczną się sypać inne rzeczy.
> Jakub Rakus
I to jest chyba najlepsze rozwiazanie.
Samochod ma wady fabryczne, musi co zostal zaprojektowany przez miernych fachowcow.
Problem jest mi bliski gdyz sam w swoim nissanie "patfajgerze" instalowalem nowe
drzwi. Te od strony kierowcy, ktore zostaly normalnie zaje...ne. Gruba wiazka
przewodow (ze 40 sztuk) byla "fachowo" odcieta. Polutowalem je mijankowo na styk (aby
nie pogrubiac wiazki), okrecilem tasma i juz 5 lat wszystko dziala.
Ale nie o tym. Otoz zarowno w nissanach jak rowniez w tojotach oraz mazdach, problem
zostal rozwiazany w ten sposob, ze otwory w karoserii w stosunku do otworu w drzwiach
sa przesuniete w pionie o okolo 10 cm. Dzieki temu te wiazki w czasie otwieraniua i
zamykania drzwi pracuja na skrecanie a nie na zginanie. Oczywiscie wiazka przewodow
jest chroniona przez gumowa ksztaltke, w ktorej to skrecanie zachodzi.
Nie wiem jaki Pytajnik ma samochod ale na pewno nie jest to product zadnej z tych
firm, ktore wymienilem.
Pzdr.
Tornad
-
33. Data: 2015-02-15 20:38:39
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2015-02-15 o 19:43, Tornad pisze:
> Nie wiem jaki Pytajnik ma samochod ale na pewno nie jest to product zadnej z tych
firm, ktore wymienilem.
Celowo nie podam jaka to marka, bo dyskusja pójdzie w nijaką stronę.
ZTCW awarie związane z elektryką, ściślej z wiązkami przewodów w 7, 8
letnich samochodach nie są jakimś ewenementem, bez względu na markę.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
34. Data: 2015-02-15 20:46:54
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2015-02-15 o 13:12, Robert Wańkowski pisze:
> "PeJot"
>> we wiązce jest ze 30 żył
> Co tam jest w drzwiach, że tyle przewodów? Centralka telefoniczna? :-)
Elektryka szyb i lusterek ze sterowaniem, siłownik zamka, głośnik... W
sumie 2 czy 3 przewody mają konkretny przekrój, reszta to drobnica.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
35. Data: 2015-02-16 13:26:17
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mbntt8$3t1$...@n...news.atman.pl...
>Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji zerwały się pojedyncze
>żyły w wiązce idącej od karoserii do drzwi kierowcy.
[...]
>strony obawiam się że za jakiś czas zerwaniu ulegnie kolejny przewód,
>np. od centralnego zamka, czyli może jednak warto zdjąć tapicerkę
>drzwi położyć nową wiązkę, choć podejrzewam że to dłuższa robota.
>Nowa wiązka w ASO to jedyne 350 złotych :>
350 zl / 8 lat to nie jest jakas wielka kwota.
Obawiam sie tylko, ze roboty przy wymianie bedzie znacznie wiecej.
Cos w tej wiazce wskazuje ze ma jakies gniazdo blisko drzwi, czy
trzeba bedzie pol samochodu rozebrac ?
J.
-
36. Data: 2015-02-16 14:31:41
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości
W dniu 2015-02-15 o 19:43, Tornad pisze:
> Nie wiem jaki Pytajnik ma samochod ale na pewno nie jest to product
> zadnej z tych firm, ktore wymienilem.
>Celowo nie podam jaka to marka, bo dyskusja pójdzie w nijaką stronę.
>ZTCW awarie związane z elektryką, ściślej z wiązkami przewodów w 7, 8
>letnich samochodach nie są jakimś ewenementem, bez względu na markę.
Elektryka tak, ale niekoniecznie z winy przewodow.
IMO - wiekszosc samochodow ma tak jak Tornad pisze - wiazka w szparze
idzie w pionie, skreca sie przy tym swobodnie.
Zginanie to jakis ewenement, i owocowalby chyba takze jakimis
przecieciami.
J.
-
37. Data: 2015-02-16 15:54:02
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: PeJot <P...@s...pl>
W dniu 2015-02-16 o 13:26, J.F. pisze:
> 350 zl / 8 lat to nie jest jakas wielka kwota.
Zgadza się.
>
> Obawiam sie tylko, ze roboty przy wymianie bedzie znacznie wiecej.
> Cos w tej wiazce wskazuje ze ma jakies gniazdo blisko drzwi, czy trzeba
> bedzie pol samochodu rozebrac ?
Nie. Co najwyżej tapicerkę drzwi kierowcy.
--
P.Jankisz
-
38. Data: 2015-02-16 19:28:23
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: "vokal" <d...@g...pl>
PeJot wrote:
> Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji zerwały się pojedyncze
> żyły w wiązce idącej od karoserii do drzwi kierowcy. Wiązka pracuje
> na zginanie, nie na skręcanie. Pytanie jak to naprawić, ale tak żeby
> wytrzymało przynajmniej kilka lat i zrobić to bez rozbierania
> tapicerki, bo miejsce przerwania jest widoczne po odsunięciu gumowej
> osłony. Najprostsze rozwiązanie to polutować żyły w miejscu
> przełamania i zabezpieczyć krótkim termokurczem, ale obawiam się że
> za chwilę żyły popękają na wejściu do termokurcza. Inny pomysł to
> wstawienie pomiędzy zerwane końce dodatkowego kawałka nowego
> przewodu, zabezpieczenie miejsc łączenia termokurczami i upchanie
> nadmiaru kabli w drzwiach i karoserii tak by w gumowej osłonie
> pracował *nowy* odcinek przewodu. Z drugiej strony obawiam się że za
> jakiś czas zerwaniu ulegnie kolejny przewód, np. od centralnego
> zamka, czyli może jednak warto zdjąć tapicerkę drzwi położyć nową
> wiązkę, choć podejrzewam że to dłuższa robota. Nowa wiązka w ASO to
> jedyne 350 złotych :>
W Skodzie miałem problem z łamaniem przewodów.
W końcu w drzwiach przewierciłem drugi otwór, ok 10 cm niżej od tego w
słupku i przez ten drugi puściłem wiązkę, żeby pracowała na skręcanie a nie
zginanie..
Wprawdzie kostki tam nie było, ale można ją wsadzić w drzwi pod tapicerkę i
jakoś umocować, żeby nie stukała.
Otwory trzeba koniecznie uszczelnić, żeby nie zaciekało.
--
Pozdrawiam
DJ
-
39. Data: 2015-02-16 19:54:56
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2015-02-16 o 19:28, vokal pisze:
> W Skodzie miałem problem z łamaniem przewodów.
> W końcu w drzwiach przewierciłem drugi otwór, ok 10 cm niżej od tego w
> słupku i przez ten drugi puściłem wiązkę, żeby pracowała na skręcanie a nie
> zginanie..
Pomysł ciekawy. Tapicerka drzwi łatwo dała się zdjąć, niestety nie
bardzo mam dostęp od środka karoserii bez wybebeszenia połowy plastików.
To nie pogoda na taką robotę.
> Otwory trzeba koniecznie uszczelnić, żeby nie zaciekało.
Wypadało by dać jakąś gumową harmonijkę ?
>
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
40. Data: 2015-02-17 08:28:14
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: "vokal" <d...@g...pl>
PeJot wrote:
> W dniu 2015-02-16 o 19:28, vokal pisze:
>
>> W Skodzie miałem problem z łamaniem przewodów.
>> W końcu w drzwiach przewierciłem drugi otwór, ok 10 cm niżej od tego
>> w słupku i przez ten drugi puściłem wiązkę, żeby pracowała na
>> skręcanie a nie zginanie..
>
> Pomysł ciekawy. Tapicerka drzwi łatwo dała się zdjąć, niestety nie
> bardzo mam dostęp od środka karoserii bez wybebeszenia połowy
> plastików. To nie pogoda na taką robotę.
>
>> Otwory trzeba koniecznie uszczelnić, żeby nie zaciekało.
>
> Wypadało by dać jakąś gumową harmonijkę ?
Możesz dać peszel gumowy, albo zwykłą owijkę. Miałem na myśli raczej
uszczelnienie otworu w drzwiach.
--
Pozdrawiam
DJ