-
1. Data: 2015-02-14 17:42:18
Temat: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: PeJot <P...@n...pl>
Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji zerwały się pojedyncze
żyły w wiązce idącej od karoserii do drzwi kierowcy. Wiązka pracuje na
zginanie, nie na skręcanie. Pytanie jak to naprawić, ale tak żeby
wytrzymało przynajmniej kilka lat i zrobić to bez rozbierania tapicerki,
bo miejsce przerwania jest widoczne po odsunięciu gumowej osłony.
Najprostsze rozwiązanie to polutować żyły w miejscu przełamania i
zabezpieczyć krótkim termokurczem, ale obawiam się że za chwilę żyły
popękają na wejściu do termokurcza. Inny pomysł to wstawienie pomiędzy
zerwane końce dodatkowego kawałka nowego przewodu, zabezpieczenie miejsc
łączenia termokurczami i upchanie nadmiaru kabli w drzwiach i karoserii
tak by w gumowej osłonie pracował *nowy* odcinek przewodu. Z drugiej
strony obawiam się że za jakiś czas zerwaniu ulegnie kolejny przewód,
np. od centralnego zamka, czyli może jednak warto zdjąć tapicerkę drzwi
położyć nową wiązkę, choć podejrzewam że to dłuższa robota. Nowa wiązka
w ASO to jedyne 350 złotych :>
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
2. Data: 2015-02-14 22:16:32
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć, rozebrać za bardzo
, żeby zrobić porządnie - też nie...
No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.
-
3. Data: 2015-02-14 22:20:04
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
sundayman pisze:
> Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
> rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
> No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.
Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
wi-fi siakieś, albo co...
--
Jarek
-
4. Data: 2015-02-14 22:52:34
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: s...@g...com
W dniu sobota, 14 lutego 2015 17:42:17 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:
> Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji zerwały się pojedyncze
> żyły w wiązce idącej od karoserii do drzwi kierowcy. Wiązka pracuje na
> zginanie, nie na skręcanie. Pytanie jak to naprawić, ale tak żeby
> wytrzymało przynajmniej kilka lat i zrobić to bez rozbierania tapicerki,
> bo miejsce przerwania jest widoczne po odsunięciu gumowej osłony.
Rozumiem problem, odpowiedź będzie dalej.
> Najprostsze rozwiązanie to polutować żyły w miejscu przełamania i
> zabezpieczyć krótkim termokurczem, ale obawiam się że za chwilę żyły
> popękają na wejściu do termokurcza.
Racja! Szlag to trafi b. szybko.
> Inny pomysł to wstawienie pomiędzy
> zerwane końce dodatkowego kawałka nowego przewodu, zabezpieczenie miejsc
> łączenia termokurczami i upchanie nadmiaru kabli w drzwiach i karoserii
> tak by w gumowej osłonie pracował *nowy* odcinek przewodu.
Termokurcze są dosyć sztywne i w miejscach gdzie następuje zginanie, prędzej czy
później dojdzie do 'upindolenia' połączenia. Termokurcz wytrzyma, ale kabel/linka w
końcu padnie. I to na samej granicy termokurcza.
Musisz "upindolić" kabel możliwie daleko od miejsca maksymalnego zginania. Po obu
stronach. W miejscach 'upindolenia' możesz wtedy śmiało zastosować termokurcze.
Jeżeli jest to wiącha ze sryljonem przewodów, temat dalej jest wykonalny, ale nie
wiem czy opłacalny. Musisz sam ocenić.
-
5. Data: 2015-02-15 00:07:27
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: AlexY <a...@i...pl>
Jarosław Sokołowski pisze:
> sundayman pisze:
>
>> Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
>> rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
>> No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.
>
> Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
> wi-fi siakieś, albo co...
Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.
Polecam uszkodzony kabel posztukować z 20cm miękkiej linki i końce
powtykać głęboko w słupek i w drzwi.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
6. Data: 2015-02-15 00:12:26
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
AlexY pisze:
>>> Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
>>> rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
>>> No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.
>>
>> Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
>> wi-fi siakieś, albo co...
>
> Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.
Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.
> Polecam uszkodzony kabel posztukować z 20cm miękkiej linki i końce
> powtykać głęboko w słupek i w drzwi.
Tak po prostu i już?! Nie za proste to?
--
Jarek
-
7. Data: 2015-02-15 00:38:47
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2015-02-15 o 00:12, Jarosław Sokołowski pisze:
> AlexY pisze:
>
>>>> Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
>>>> rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
>>>> No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.
>>>
>>> Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
>>> wi-fi siakieś, albo co...
>>
>> Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.
>
> Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
> drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.
Zawsze można zrobić tak, jak w Cinquecento było podawane zasilanie
tylnej wycieraczki i ogrzewania szyby - punkty stykowe na ramie i bolce
podatne na klapie.
-
8. Data: 2015-02-15 01:07:37
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu niedziela, 15 lutego 2015 00:38:56 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> W dniu 2015-02-15 o 00:12, Jarosław Sokołowski pisze:
> > AlexY pisze:
> >
> >>>> Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
> >>>> rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
> >>>> No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.
> >>>
> >>> Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
> >>> wi-fi siakieś, albo co...
> >>
> >> Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.
> >
> > Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
> > drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.
>
> Zawsze można zrobić tak, jak w Cinquecento było podawane zasilanie
> tylnej wycieraczki i ogrzewania szyby - punkty stykowe na ramie i bolce
> podatne na klapie.
Zesrasz się a tak nie zrobisz. To po chuj takie rewelacje napisałeś?
-
9. Data: 2015-02-15 01:34:30
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2015-02-15 o 01:07, Zachariasz Dorożyński pisze:
> W dniu niedziela, 15 lutego 2015 00:38:56 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz
napisał:
>> W dniu 2015-02-15 o 00:12, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> AlexY pisze:
>>>
>>>>>> Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
>>>>>> rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
>>>>>> No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.
>>>>>
>>>>> Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
>>>>> wi-fi siakieś, albo co...
>>>>
>>>> Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.
>>>
>>> Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
>>> drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.
>>
>> Zawsze można zrobić tak, jak w Cinquecento było podawane zasilanie
>> tylnej wycieraczki i ogrzewania szyby - punkty stykowe na ramie i bolce
>> podatne na klapie.
>
> Zesrasz się a tak nie zrobisz. To po chuj takie rewelacje napisałeś?
>
Po chuj się wtrącasz z takimi uwagami?
-
10. Data: 2015-02-15 01:47:59
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu niedziela, 15 lutego 2015 01:34:39 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> W dniu 2015-02-15 o 01:07, Zachariasz Dorożyński pisze:
> > W dniu niedziela, 15 lutego 2015 00:38:56 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz
napisał:
> >> W dniu 2015-02-15 o 00:12, Jarosław Sokołowski pisze:
> >>> AlexY pisze:
> >>>
> >>>>>> Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
> >>>>>> rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
> >>>>>> No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.
> >>>>>
> >>>>> Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
> >>>>> wi-fi siakieś, albo co...
> >>>>
> >>>> Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.
> >>>
> >>> Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
> >>> drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.
> >>
> >> Zawsze można zrobić tak, jak w Cinquecento było podawane zasilanie
> >> tylnej wycieraczki i ogrzewania szyby - punkty stykowe na ramie i bolce
> >> podatne na klapie.
> >
> > Zesrasz się a tak nie zrobisz. To po chuj takie rewelacje napisałeś?
> >
>
> Po chuj się wtrącasz z takimi uwagami?
Głupotę trzeba niszczyć w zarodku.