-
21. Data: 2015-02-15 12:21:24
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Paweł Kasztelan <P...@g...com>
W dniu 2015-02-15 o 11:30, PcmOl pisze:
> Możesz zrobić porządnie, ale to będzie drogo, albo dużo roboty.
> Możesz zrobić szybko i/lub tanio, ale to nie będzie porządnie i długo
> nie wytrzyma.
> Na proste rzeczy nie istnieją cudowne sposoby znane wyłącznie
> wtajemniczonym.
>
Niech zrobi na takich samych przewodach jak tam są. Typowych
samochodowych przewodach z jakieś starej instalacji.
Jak te wytrzymały 8 lat to przerwanie tych nowych nastąpi gdy autko
będzie już na złomowisku.
Pozdr.PK.
-
22. Data: 2015-02-15 12:41:43
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: janusz_k <J...@o...pl>
> Wiązki ze szrotu na razie nie chcę bo nie wiadomo jak
> taka używka długo podziała bez awarii.
Trzeba szukać w miarę nowej, to się da, np z powypadkowego.
--
Pozdr
Janusz_K
-
23. Data: 2015-02-15 13:12:21
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
"PeJot"
> we wiązce jest ze 30 żył
Co tam jest w drzwiach, że tyle przewodów? Centralka telefoniczna? :-)
Nie stosuje się w autach 1-wire i szyna zasilania? A jest możliwe 0-wire? Po
zasilaniu słać informacje.
Robert
-
24. Data: 2015-02-15 13:17:10
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2015-02-15 o 11:30, PcmOl pisze:
>
>> No dobra, jak to zrobić porządnie ? Czy istnieją np. jakieś specjalne
>> przewody, np. do przemysłowych instalacji pracujących na zginanie, do
>> tego odporne na niską temperaturę ?
>>
>
> Możesz zrobić porządnie, ale to będzie drogo, albo dużo roboty.
W tygodniu podzwonię tu i tam i spytam koszt nowej wiązki *poza* ASO.
Jak wygląda opcja porządnie = dużo roboty ? Jeżeli nie wymienię wiązki,
nie chciałbym żeby za rok zdechł np. centralny zamek.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
25. Data: 2015-02-15 13:32:25
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu niedziela, 15 lutego 2015 12:16:47 UTC+1 użytkownik Paweł Kasztelan napisał:
> W dniu 2015-02-15 o 01:07, Zachariasz Dorożyński pisze:
>
> > Zesrasz się a tak nie zrobisz. To po chuj takie rewelacje napisałeś?
> >
> Uuuuuuu. Nie ładnych słówek używamy. Po złej stronie mocy jesteśmy.
> Nad emocjami nie panujemy? A fe. Nieładnie.
>
> Pozdr.PK.
Nie po złej stronie mocy tylko po stronie głupoty jesteście. Ja jestem po dobrej
stronie. Jak Ci nie pasuje to możesz oddalić się na moderowaną srelektrodę.
-
26. Data: 2015-02-15 13:37:00
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: PiteR <e...@f...pl>
PeJot pisze tak:
> Tak podejrzewałem, widzę że trzeba będzie poprawić fabrykę. Jakoś
> sobie nie wyobrażam wepchania złącza do nadwozia, ono jest
> zintegrowane z tą gumową harmonijką.
no tu może być problem bo po wyłamaniu złącza nie ma za co potem zapiąć
tej harmonijki. Czasem obwódka rozpina się na dwie kształtki C a środek
z kablami wychodzi albo można rozwiercić gniazdo po zapisaniu gdzie
jaki przewód idzie.
--
Piter
-
27. Data: 2015-02-15 13:46:25
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2015-02-15 o 13:37, PiteR pisze:
> PeJot pisze tak:
>
>> Tak podejrzewałem, widzę że trzeba będzie poprawić fabrykę. Jakoś
>> sobie nie wyobrażam wepchania złącza do nadwozia, ono jest
>> zintegrowane z tą gumową harmonijką.
>
> no tu może być problem bo po wyłamaniu złącza nie ma za co potem zapiąć
> tej harmonijki. Czasem obwódka rozpina się na dwie kształtki C a środek
> z kablami wychodzi albo można rozwiercić gniazdo po zapisaniu gdzie
> jaki przewód idzie.
Tak, myślałem o rozwierceniu, wpuszczeniu przewodu i podłączeniu
wewnątrz nadwozia. W sumie na złączu jest kilka niewykorzystanych miejsc
gdzie swobodnie da się to zrobić. Chcąc to zrobić porządnie wypadało by
wymienić *wszystkie* przewody na nowe, nie tylko te naderwane. Czy to
wielki kłopot jak wszystkie kable w harmonijce będą miały ten sam kolor
? W nadwoziu do połączenia mógłbym użyć typowych pojedynczych konektorów
samochodowych, bo mam dostęp do praski do zaciskania.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
28. Data: 2015-02-15 13:52:30
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: AlexY <a...@i...pl>
Zachariasz Dorożyński pisze:
> W dniu niedziela, 15 lutego 2015 12:16:47 UTC+1 użytkownik Paweł Kasztelan napisał:
>> W dniu 2015-02-15 o 01:07, Zachariasz Dorożyński pisze:
>>
>>> Zesrasz się a tak nie zrobisz. To po chuj takie rewelacje napisałeś?
>>>
>> Uuuuuuu. Nie ładnych słówek używamy. Po złej stronie mocy jesteśmy.
>> Nad emocjami nie panujemy? A fe. Nieładnie.
>>
>> Pozdr.PK.
>
> Nie po złej stronie mocy tylko po stronie głupoty jesteście. Ja jestem po dobrej
stronie. Jak Ci nie pasuje to możesz oddalić się na moderowaną srelektrodę.
>
"Normą jest większość a nie margines"
Znasz to?
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
29. Data: 2015-02-15 15:38:34
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .02.2015 o 13:12 Robert Wańkowski <r...@w...pl> pisze:
> "PeJot"
>> we wiązce jest ze 30 żył
> Co tam jest w drzwiach, że tyle przewodów? Centralka telefoniczna? :-)
> Nie stosuje się w autach 1-wire i szyna zasilania? A jest możliwe
> 0-wire? Po zasilaniu słać informacje.
>
U mnie w cytrynie, drzwi kierowcy:
- sterowanie wszystkimi szybami w aucie (4 szt)
- przycisk blokady (blokuje drzwi i okna z tyłu)
- sterowanie lusterek zewnętrznych
- podświetlenie schowka
- głośnik
- podnośnik szyb
- serwo zamka centralnego
- lampka świecąca po otwarciu drzwi
- wszystkie przyciski podświetlane
TG
-
30. Data: 2015-02-15 16:28:45
Temat: Re: Zerwane przewody w aucie - jak naprawić
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu niedziela, 15 lutego 2015 13:52:30 UTC+1 użytkownik AlexY napisał:
> Zachariasz Dorożyński pisze:
> > W dniu niedziela, 15 lutego 2015 12:16:47 UTC+1 użytkownik Paweł Kasztelan
napisał:
> >> W dniu 2015-02-15 o 01:07, Zachariasz Dorożyński pisze:
> >>
> >>> Zesrasz się a tak nie zrobisz. To po chuj takie rewelacje napisałeś?
> >>>
> >> Uuuuuuu. Nie ładnych słówek używamy. Po złej stronie mocy jesteśmy.
> >> Nad emocjami nie panujemy? A fe. Nieładnie.
> >>
> >> Pozdr.PK.
> >
> > Nie po złej stronie mocy tylko po stronie głupoty jesteście. Ja jestem po dobrej
stronie. Jak Ci nie pasuje to możesz oddalić się na moderowaną srelektrodę.
> >
>
> "Normą jest większość a nie margines"
> Znasz to?
>
> --
> AlexY
> http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
> http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Znam. Głupich wcale nie jest tak dużo. Za to są tak porozmieszczani że są wszędzie.