-
81. Data: 2013-03-04 21:58:34
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-03-04 19:02, k...@g...com pisze:
> Z tymi dwudziestoma dziewięcioma megabitami wychodzi że jest trochę
> inaczej. Może i mogą tyle przepuścić tylko co z tego jak prawie cały
> materiał jaki wypuszczają ma 4MBit/sek. Wiem to od kogoś kto pracuje
> w firmie przygotowującej część materiałów dla telewizji. Dla
> zagranicznych telewizji też to robią i tam maja wymóg minimum
> 10MBit/sek. Z własnych informacji praktycznych. Mam aparat co kreci
> filmy. I to nie byle jakie bo w FHD. Przy pięćdziesięciu klatkach na
> sekundę bez przeplotu i rozdzielczości poziomej 1080 zapisuje po
> kompresji 28MBit/s. A podgląd na telewizor albo monitor wypuszcza z
> kodowaniem 4:2:2. Różnica pomiędzy obrazem z aparatu a tym co nadaje
> telewizja jest ogromna na korzyść aparatu. Na dodatek różnicy
> pomiędzy 4:2:2 a 4:2:0 nie da się w telewizorze zauważyć. Wychodzi ze
> pomimo dużego poprawienia jakości nadawanych programów polskiej
> telewizji do FHD jeszcze jest bardzo daleko.
Dokładnie: 4Mbit/s * 7 kanałów w multipleksie = 28Mbit/s. Tak więc do
realnej jakości jaką oferuje analogowy SD czy cyfrowy FHD naprawdę
jeszcze daleko.
-
82. Data: 2013-03-04 22:50:54
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 4 marca 2013 21:58:34 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> W dniu 2013-03-04 19:02, k...@g...com pisze:
>
> > Z tymi dwudziestoma dziewięcioma megabitami wychodzi że jest trochę
>
> > inaczej. Może i mogą tyle przepuścić tylko co z tego jak prawie cały
>
> > materiał jaki wypuszczają ma 4MBit/sek. Wiem to od kogoś kto pracuje
>
> > w firmie przygotowującej część materiałów dla telewizji. Dla
>
> > zagranicznych telewizji też to robią i tam maja wymóg minimum
>
> > 10MBit/sek. Z własnych informacji praktycznych. Mam aparat co kreci
>
> > filmy. I to nie byle jakie bo w FHD. Przy pięćdziesięciu klatkach na
>
> > sekundę bez przeplotu i rozdzielczości poziomej 1080 zapisuje po
>
> > kompresji 28MBit/s. A podgląd na telewizor albo monitor wypuszcza z
>
> > kodowaniem 4:2:2. Różnica pomiędzy obrazem z aparatu a tym co nadaje
>
> > telewizja jest ogromna na korzyść aparatu. Na dodatek różnicy
>
> > pomiędzy 4:2:2 a 4:2:0 nie da się w telewizorze zauważyć. Wychodzi ze
>
> > pomimo dużego poprawienia jakości nadawanych programów polskiej
>
> > telewizji do FHD jeszcze jest bardzo daleko.
>
>
>
> Dokładnie: 4Mbit/s * 7 kanałów w multipleksie = 28Mbit/s. Tak więc do
>
> realnej jakości jaką oferuje analogowy SD czy cyfrowy FHD naprawdę
>
> jeszcze daleko.
W Japonii w tym roku wchodzi telewizja 4k. To dwa razy więcej niż puszczają w kinach.
O tym że Sony sprzedaje kamerę 8k tylko z litości nad polską telewizją nie wspomnę.
-
83. Data: 2013-03-04 23:02:43
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
>>> Czy potrafisz uzasadnić zdanie, że sygnał analogowy jest
>>> _szczególnym_przypadkiem_ sygnału cyfrowego?
>>
>> Nie potrafię. Z tego powodu, że to nieprawda. Fakt ten jest jest jasny
>> dla każdego, kto rozumie pojęcie "sygnał". I potrafi je odróżnić od
>> zbliżonych, ale jednak nie tożsamych, takich jak na przykład "przebieg".
>
> W tej sytuacji musiałbym Cię prosić o podanie definicji pojęcia sygnał.
> Ale to nieważne.
Ważne.
> Wracając do tego, co uważasz za nieprawdę, otóż reprezentacja cyfrowa
> oznacza przedstawienie informacji [...]
Do tej pory mowa była o *sygnale*, nie o *informacji*. No więc sygnał,
to jest to coś, co niesie informacje.
> Oczywiście, jeśli Twoje spojrzenie na sygnał cyfrowy jest na poziomie
> montera wind z lat 50.
Nie wiem co by to miało znaczyć, ale na wszelki wypadek podzękuję
za wyrazy uznania.
> I w takim rozumieniu, to pewnie - prostokąt na oscyloskopie - cyfra,
> zaokrąglenie - analog. Tylko że to jest pojęcie na poziomie encyklopedii
> dla dzieci z podstawówki, gdzie tak to właśnie narysowano.
O braku zrozumienia różnic między pojęciem "sygnał" i "przebieg" zdążyłem
napisać już wcześniej.
Jarek
--
Czekamy na sygnał
Z centrali!
Czekamy, czekamy
Wszyscy na jednej fali!
Centrala nas ocali
-
84. Data: 2013-03-04 23:04:44
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Leming Show pokazał:
>> Jeśli to ma iść w kierunku szmaragdów, to tylko transmisja czarnobiała.
>
> Jesli to pojdzie tak jak w fotografii to niewielu bedzie na to stac.
> Klasyka kosztuje tak w audio jak i foto, zakladam ze w TV moze byc
> podobnie :):) Nie, nie pomylili sie, liczba zer jest odpowiednia.
>
> http://www.leicastore.pl/Leica_M_MONOCHROM-1446.html
Mam w rodzinie fotografika (czarnobiałego, analogowego), więc zdaję
sobie sprawę z poziomu cen.
Jarek
--
Ach, gdyby był taki aparat co pstryk zrobi
i już masz obraz mojej duszy ulubiony.
Kupiłabym, słuchaj Modi,
ale to chyba kosztowałoby miliony...
-
85. Data: 2013-03-04 23:05:57
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-03-04 23:02, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
>
>>>> Czy potrafisz uzasadnić zdanie, że sygnał analogowy jest
>>>> _szczególnym_przypadkiem_ sygnału cyfrowego?
>>>
>>> Nie potrafię. Z tego powodu, że to nieprawda. Fakt ten jest jest jasny
>>> dla każdego, kto rozumie pojęcie "sygnał". I potrafi je odróżnić od
>>> zbliżonych, ale jednak nie tożsamych, takich jak na przykład "przebieg".
>>
>> W tej sytuacji musiałbym Cię prosić o podanie definicji pojęcia sygnał.
>> Ale to nieważne.
>
> Ważne.
>
>> Wracając do tego, co uważasz za nieprawdę, otóż reprezentacja cyfrowa
>> oznacza przedstawienie informacji [...]
-----------^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Do tej pory mowa była o *sygnale*, nie o *informacji*. No więc sygnał,
> to jest to coś, co niesie informacje.
---------------------^^^^^^^^^^^^^^^^^
Czyli mówimy o tym samym. To dobrze.
-
86. Data: 2013-03-05 00:43:24
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-03-04 22:50, k...@g...com pisze:
>
> W Japonii w tym roku wchodzi telewizja 4k. To dwa razy więcej niż
> puszczają w kinach. O tym że Sony sprzedaje kamerę 8k tylko z litości
> nad polską telewizją nie wspomnę.
Z tego wynika, że najlepsza jakość w TVP była wtedy, kiedy używali tych
niebiesko-szarych kamer vidikonowych Boscha z obiektywem Schneider.
-
87. Data: 2013-03-05 00:46:18
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-03-04 21:31, Tomasz Szczesniak pisze:
> Dnia Mon, 4 Mar 2013 09:50:38 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja RoMan
> Mandziejewicz<r...@p...pl.invalid> nadala:
>
>>>> A teraz dowiedz się, z jaka przepływowością jest przetwarzany obraz SD
>>>> w studio.
>>> Rozumiem że małą?
>> Niewiele większą niż to, co potem wychodzi z nadajników.
>
> W studio? SD? zapewne w okolicach 50Mb/s, a praca bezkompresyjna jest bez
> problemu dostępna, ale w praktyce niestosowana, gdyż najpopularniejszy
> format zapisu (Digital Betacam) też kompresuje AFAIR do 80Mb/s. Daj Boże,
> aby ktokolwiek nadawał z taką prędkością nawet HD. Konsumencki sygnał
> cyfrowy, zarówno SD jak i HD jest paskudny, choć MPEG4 z długim GOPem
> rzeczywiście sporo daje.
>
O to właśnie mi chodzi. Głupcy pieją o "jakości cyfrowej", nie zdając
sobie nawet sprawy że NTC w Polsce zmierza w kierunku jakości YouTube.
-
88. Data: 2013-03-05 10:31:08
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@r...org.pl>
Jest Mon, 4 Mar 2013 13:50:54 -0800 (PST), k...@g...com pisze:
> W dniu poniedziałek, 4 marca 2013 21:58:34 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz
napisał:
>> Dokładnie: 4Mbit/s * 7 kanałów w multipleksie = 28Mbit/s. Tak więc do
>> realnej jakości jaką oferuje analogowy SD czy cyfrowy FHD naprawdę
>> jeszcze daleko.
> W Japonii w tym roku wchodzi telewizja 4k. To dwa razy więcej
Jak się policzy piksele, to nawet 4 razy więcej.
> niż puszczają w kinach.
Zależy, w których kinach. Kinowa projekcja DCI 4K jest jak na razie
częściej spotykana, niż telewizja w tej samej rozdzielczości.
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
89. Data: 2013-03-05 13:36:56
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Tomasz Szczesniak <t...@s...pl>
Dnia Tue, 05 Mar 2013 00:46:18 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja
Tomasz Wójtowicz <s...@n...com> nadala:
> O to właśnie mi chodzi. Głupcy pieją o "jakości cyfrowej", nie zdając
> sobie nawet sprawy że NTC w Polsce zmierza w kierunku jakości YouTube.
NTZ wszędzie na świecie zmierza w stronę youtuba. Sygnał analogowy ma
nad cyfrowym jedną przewagę - nie da się kompresować. Niestety reszta
zalet jest po stronie cyfry.
--
Tomasz Szcześniak
t...@s...pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice
-
90. Data: 2013-03-05 15:30:11
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Szczesniak napisał:
>> O to właśnie mi chodzi. Głupcy pieją o "jakości cyfrowej", nie zdając
>> sobie nawet sprawy że NTC w Polsce zmierza w kierunku jakości YouTube.
>
> NTZ wszędzie na świecie zmierza w stronę youtuba. Sygnał analogowy ma
> nad cyfrowym jedną przewagę - nie da się kompresować. Niestety reszta
> zalet jest po stronie cyfry.
To tak bardzo źle? Mam wrażenie, że statystyczna próbka filmów wybranych
z youtube ma jakość (techniczną) znacznie powyżej emisji analogowej.
Zresztą to nie tylko wrażenie, bo tzw. obiektywne dane mówia to samo --
gdyby w monochromatycznym obrazie 625 linni 25 klatek na sekundę chcieć
otrzynać kwadratowe piksele, to by trzeba było pasma 26 MHz. A jest ledwie
20% tego, w tym jeszcze chrominanacja, która przy emisj NTSC/PAL/SECAM
jest okrojona do żałosnego minimum. Więc z tą "przewagą", to nie do końca
tak -- skoro kompresować się nie da, to po prostu rżnie się treść.
Ja widze inne kierunki -- wszyscy dążą do najwyższych aktualnie dostępnych
standardów, czynią to bezrefleksyjnie, tylko dlatego, że można (i ładnie
w opisach wygląd), a nie dltaego, że trzeba i że to podnosi wartość programu.
Mam na myśli wartość inną, niż ta wyrażana w złotówkach. Ale z tą też jest
ciekawie -- kiedyś zdarzyło mi się robić przy telewizji i szacowałem koszt
programu HD w porównaniu ze zwykłym. Różnica kosztów czysto technicznych
była i tak mniejsza niż kosztów tzw. towarzyszących. Czyli na przykład
przygotowania scenografii tak, by widzowie nie oglądali w jakości HD
"upierdolonego stołu"(tm).
--
Jarek