-
71. Data: 2013-03-04 14:44:47
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:1449931410.20130304140642@pik-net.pl.invalid...
> Videofilskiej raczej. Koniecznie z wielką plazmą 480 linii.
> Ewentulanie Szmaragd 901 dla prawdziwych miłosników. O ile znajdą EY86
> ;)
>
Trzeba powymyślać serię sformułowań podkreślających przewagę obrazu
"lampowego" nad obrazem "tranzystorowym" tak jak ma to miejsce z dźwiękiem.
P.G.
-
72. Data: 2013-03-04 15:13:39
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-03-04 13:01, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
>
>>>>> A teraz dowiedz się, z jaka przepływowością jest przetwarzany
>>>>> obraz SD w studio.
>>>> Rozumiem że małą?
>>>
>>> Niewiele większą niż to, co potem wychodzi z nadajników.
>>
>> No widzisz, a ktoś w tym wątku pisał, że "teraz całe studio jest
>> cyfrowe, a konwersja na analog to niepotrzebne pogorszenie jakości".
>> Tymczasem to cyfrowe studio wprowadza największe pogorszenie jakości,
>> a sygnał analogowy przenosi to, co jeszcze z obrazu zostało.
>
> Przenosi, o ile ma się odpowiednią instalację antenową -- z fiderami
> z miedzi kierunkowej i zwrotnicami na kondensatorach z masy perłowej.
Ty siebie uważasz za elektronika, czy za jakiegoś jełopa? W ogóle
rozumiesz czym jest sygnał analogowy? Czy potrafisz uzasadnić zdanie, że
sygnał analogowy jest _szczególnym_przypadkiem_ sygnału cyfrowego?
-
73. Data: 2013-03-04 15:18:56
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Tomasz,
Monday, March 4, 2013, 3:13:39 PM, you wrote:
[...]
> Ty siebie uważasz za elektronika, czy za jakiegoś jełopa?
Dość tego.
*PLONK!*
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
74. Data: 2013-03-04 15:58:33
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-03-04 15:18, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Tomasz,
>
> Monday, March 4, 2013, 3:13:39 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>> Ty siebie uważasz za elektronika, czy za jakiegoś jełopa?
>
> Dość tego.
>
> *PLONK!*
>
RoMan najwyraźniej nie potrafi uzasadnić.
-
75. Data: 2013-03-04 17:47:00
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
>>> No widzisz, a ktoś w tym wątku pisał, że "teraz całe studio jest
>>> cyfrowe, a konwersja na analog to niepotrzebne pogorszenie jakości".
>>> Tymczasem to cyfrowe studio wprowadza największe pogorszenie jakości,
>>> a sygnał analogowy przenosi to, co jeszcze z obrazu zostało.
>>
>> Przenosi, o ile ma się odpowiednią instalację antenową -- z fiderami
>> z miedzi kierunkowej i zwrotnicami na kondensatorach z masy perłowej.
>
> Ty siebie uważasz za elektronika, czy za jakiegoś jełopa?
To, za kogo ja sam siebie uważam, nie niesie zbyt wiele istotnych
informacji. W każdym razie mniej, niż wiadomość, kto mnie uznaje
za "jakiegoś jełopa".
> W ogóle rozumiesz czym jest sygnał analogowy?
Załóżmy, że rozumiem (choć znów trzeba dodać, że ktoś może to inaczej
oceniać).
> Czy potrafisz uzasadnić zdanie, że sygnał analogowy jest
> _szczególnym_przypadkiem_ sygnału cyfrowego?
Nie potrafię. Z tego powodu, że to nieprawda. Fakt ten jest jest jasny
dla każdego, kto rozumie pojęcie "sygnał". I potrafi je odróżnić od
zbliżonych, ale jednak nie tożsamych, takich jak na przykład "przbieg".
Jarek
--
Kto się za ten wiersz obraża
ten się sam za gówniarza uważa.
-
76. Data: 2013-03-04 17:51:18
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Piotr Gałka napisał:
>> Videofilskiej raczej. Koniecznie z wielką plazmą 480 linii.
>> Ewentulanie Szmaragd 901 dla prawdziwych miłosników. O ile znajdą EY86
>> ;)
>
> Trzeba powymyślać serię sformułowań podkreślających przewagę obrazu
> "lampowego" nad obrazem "tranzystorowym" tak jak ma to miejsce z dźwiękiem.
Jeśli to ma iść w kierunku szmaragdów, to tylko transmisja czarnobiała.
Teraz nie ma nawet gdzie obejrzeć i porównać, więc wielu nie ma o tym
zielonego pojęcia (takiego w innych kolorach też), ale wporowadzenie
nadawania programu w kolorze oznaczało wyraźne pogorszenie jakości
obrazu odbieranego na czarnobiałych telewizorach.
--
Jarek
-
77. Data: 2013-03-04 19:02:03
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 3 marca 2013 22:31:48 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> W dniu 2013-03-03 20:48, Atlantis pisze:
>
> > W dniu 2013-03-03 12:39, Tomasz Wójtowicz pisze:
>
> >
>
> >> HD nie wnosi niczego nowego do artystycznej wartości przekazu
>
> >> telewizyjnego.
>
> >
>
> > Kto mówi o jakości artystycznej przekazu? Mowa o czysto technicznej
>
> > jakości, większej ilości szczegółów.
>
>
>
> To już jesteś drugim, który mówi o "technicznej jakości", nie definiując
>
> jej precyzyjnie.
>
>
>
> No to porozmawiajmy o technicznej jakości. W obrazie SD jest
>
>
>
> 576*704*25 = 10 137 600 pikseli/sekundę
>
>
>
> DVB-T nadawane w Polsce ma bitrate 29.029 MBit/s. Przyjmując 12-bitowe
>
> kodowanie piksela (jakość 4:2:0), daje to jakieś 2.5 mln pikseli na
>
> sekundę, dzielone na wszystkie programy w danym multipleksie. Pozostałe
>
> piksele dla obrazu SD czy HD są dorysowywane przez dekoder MPEG4, który,
>
> owszem robi to bardzo ładnie, dlatego obraz jest miły dla oka, a w
>
> wersji HD sprawia wrażenie posiadającego więcej szczegółów, ale podobno
>
> nie rozmawiamy o jakości artystycznej tylko technicznej, no to masz -
>
> DVB-T jest 4x gorsze od analogu jeśli chodzi o przepływ pikseli.
Z tymi dwudziestoma dziewięcioma megabitami wychodzi że jest trochę inaczej. Może i
mogą tyle przepuścić tylko co z tego jak prawie cały materiał jaki wypuszczają ma
4MBit/sek. Wiem to od kogoś kto pracuje w firmie przygotowującej część materiałów dla
telewizji. Dla zagranicznych telewizji też to robią i tam maja wymóg minimum
10MBit/sek. Z własnych informacji praktycznych. Mam aparat co kreci filmy. I to nie
byle jakie bo w FHD. Przy pięćdziesięciu klatkach na sekundę bez przeplotu i
rozdzielczości poziomej 1080 zapisuje po kompresji 28MBit/s. A podgląd na telewizor
albo monitor wypuszcza z kodowaniem 4:2:2. Różnica pomiędzy obrazem z aparatu a tym
co nadaje telewizja jest ogromna na korzyść aparatu. Na dodatek różnicy pomiędzy
4:2:2 a 4:2:0 nie da się w telewizorze zauważyć. Wychodzi ze pomimo dużego
poprawienia jakości nadawanych programów polskiej telewizji do FHD jeszcze jest
bardzo daleko.
-
78. Data: 2013-03-04 21:31:58
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Tomasz Szczesniak <t...@s...pl>
Dnia Mon, 4 Mar 2013 09:50:38 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja RoMan
Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> nadala:
>>> A teraz dowiedz się, z jaka przepływowością jest przetwarzany obraz SD
>>> w studio.
>> Rozumiem że małą?
> Niewiele większą niż to, co potem wychodzi z nadajników.
W studio? SD? zapewne w okolicach 50Mb/s, a praca bezkompresyjna jest bez
problemu dostępna, ale w praktyce niestosowana, gdyż najpopularniejszy
format zapisu (Digital Betacam) też kompresuje AFAIR do 80Mb/s. Daj Boże,
aby ktokolwiek nadawał z taką prędkością nawet HD. Konsumencki sygnał
cyfrowy, zarówno SD jak i HD jest paskudny, choć MPEG4 z długim GOPem
rzeczywiście sporo daje.
--
Tomasz Szcześniak
t...@s...pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice
-
79. Data: 2013-03-04 21:53:35
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-03-04 17:47, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
>
>> Czy potrafisz uzasadnić zdanie, że sygnał analogowy jest
>> _szczególnym_przypadkiem_ sygnału cyfrowego?
>
> Nie potrafię. Z tego powodu, że to nieprawda. Fakt ten jest jest jasny
> dla każdego, kto rozumie pojęcie "sygnał". I potrafi je odróżnić od
> zbliżonych, ale jednak nie tożsamych, takich jak na przykład "przebieg".
W tej sytuacji musiałbym Cię prosić o podanie definicji pojęcia sygnał.
Ale to nieważne.
Wracając do tego, co uważasz za nieprawdę, otóż reprezentacja cyfrowa
oznacza przedstawienie informacji za pomocą symboli z umówionego zestawu
znaków zwanego alfabetem. Alfabet jest zbiorem skończonym, w
najprostszym przypadku 2-elementowym.
Natomiast analogowa reprezentacja to odwzorowanie informacji na ciągły
odcinek [Amin, Amax], gdzie A oznacza wartość wymuszenia. Matematycznie
można by powiedzieć, że [Amin, Amax] jest zbiorem nieskończonym, z uwagi
chociażby na gęstość zbioru liczb wymiernych, ale to jest tylko
matematyczne uproszczenie. W rzeczywistości, z uwagi chociażby na
kwantową naturę świata w którym żyjemy, odcinek [Amin, Amax] składa się
ze skończonej liczby elementów, jest on zatem alfabetem w sensie
cyfrowym. Dla przykładu analogowy przesył sygnału w złączu VGA dzieli
odcinek [Amin, Amax] na 256 dyskretnych wartości. Tak więc nie ma tej
zakładanej przez matematykę ciągłości, ergo sygnał analogowy jest
rodzajem sygnału cyfrowego.
Inną cechą sygnału analogowego jest to, że |dA/dt| < q, gdzie q oznacza
maksymalną stromość narastania sygnału i jest wielkością
charakterystyczną dla danego kanału transmisji. Oznacza to tyle, że w
sygnale analogowym następny nadawany symbol będzie w promieniu q od
poprzedniego, więc sygnał analogowy nie ma takiej elastyczności jak
ogólnie wzięty sygnał cyfrowy. Choć z drugiej strony na przykład w
płycie CD przy kodowaniu EFM też nie każda sekwencja zer i jedynek jest
prawidłowym słowem kodowym.
Oczywiście, jeśli Twoje spojrzenie na sygnał cyfrowy jest na poziomie
montera wind z lat 50. - jak mu przekaźnik cyknie to jest jedynka
logiczna, jak nie cyknie to zero; w nowszym wersji na gigahercowych
częstotliwościach z użyciem łoscyloskopu, to pewnie że nie przyjmiesz do
wiadomości powyższych faktów. I w takim rozumieniu, to pewnie -
prostokąt na oscyloskopie - cyfra, zaokrąglenie - analog. Tylko że to
jest pojęcie na poziomie encyklopedii dla dzieci z podstawówki, gdzie
tak to właśnie narysowano. Natomiast akademickie pojęcie o sygnałach to
raczej takie jak ja przedstawiłem.
-
80. Data: 2013-03-04 21:54:59
Temat: Re: Zbliża się wyłączenie analogowej i...
Od: Leming Show <l...@g...com>
> Jeśli to ma iść w kierunku szmaragdów, to tylko transmisja czarnobiała.
Jesli to pojdzie tak jak w fotografii to niewielu bedzie na to stac.
Klasyka kosztuje tak w audio jak i foto, zakladam ze w TV moze byc
podobnie :):) Nie, nie pomylili sie, liczba zer jest odpowiednia.
http://www.leicastore.pl/Leica_M_MONOCHROM-1446.html