Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:l68a5e$43s$2@node2.news.atman.pl...
>
>> A znak elektryczny miałeś? :))
>
> znaczy co ? Bo nie rozumiem ?

Rzeczywiście, gugiel nie zwraca właściwej odpowiedzi na zapytanie "znak
elektryczny".
Już tłumaczę więc - jest to rana, różnej wielkości, zwykle koloru szarego,
wywołana OIDP, działaniem termicznym przepływającego prądu. Jako, że
powierzchnia styku nie za duża, to z racji dużej oporności znaczna część
energii wydzieli się w tym punkcie i oparzy skórę. Skóra wygląda, jakby ją
przez chwilę w tym punkcie smażyć.
Teraz nie znalazłem tego określenia, ale dawniej na BHP to hasło dość często
miałem. Spotykałem je też w starych opisach.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

do góry

> znaczna część energii wydzieli się w tym punkcie i oparzy skórę. Skóra
> wygląda, jakby ją przez chwilę w tym punkcie smażyć.
> Teraz nie znalazłem tego określenia, ale dawniej na BHP to hasło dość
> często miałem. Spotykałem je też w starych opisach.

To nie, ale miałem chyba coś lepszego - znak promieniotwórczy :)
Otóż rozebrałem kiedyś jakiś zegarek, ze świecącymi kropkami przy
cyfrach. Chyba naręczny - ale nie jestem pewien.

No i jakoś trzymałem taką wydłubaną "kropkę" o średnicy może 1.5mm -
jakoś tak - na palcu.
I potem zauważyłem, że mi się w tym miejscu zrobiła jasna plamka
dokładnie tego rozmiaru. I miałem ją tam przez długi czas - myślę, że
parę lat. Dziś już nie i nawet nie pamiętam, który to palec...

Ciekawe, czy się mocno napromieniowałem :)

do góry

Użytkownik janusz_k napisał:
> To jest prawda piekarza, a US złapał go na kantowaniu z podatkami.
> On na papierze prawie nic nie piekł.
>

Chyba raczej - na papierze nic nie sprzedawał. Wręcz przeciwnie - piekł
dużo ale też i dużo rozdawał. Za dużo, więc mu się dobrali do tyłka.
Możesz mieć jakieś tam straty, niesprzedane pieczywo ale nie aż tyle.
Trochę ludzi w Polsce chciało mu pomóc ale po bliższym sprawdzeniu
wycofywali się.

do góry

W dniu 2013-11-16 23:35, ACMM-033 pisze:
>
> Użytkownik "Adam Górski" <gorskiamalpa@wpkropkapl> napisał w wiadomości
> news:52877b29$0$2149$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Od 43 prawie lat Pekin, KO02MF, prawie ..NF, Pamiętam, jak z Ojcem
>>> chodziłem spadochroniarzy oglądać... A wczoraj sobie piechotką do Tesco,
>>> znów coś rzeźbią na Jeziorańskiego...
>>> :))
>>>
>>
>> Miałem na myśli Gocław.
>
> Ja bym się upierał, że Pekin, to Grochów jeszcze... Na każdym planie
> miasta jest inaczej. (see www.trasbus.com)
>
>> Ja mieszkam w okolicy Uniwersam Grochów :)
>
> Swego czasu bywałem niemal codziennie, bo mnie losy w rozmaity sposób
> tamtędy wodziły. Pamiętam nawet czasy pętli autobusowej, na miejscu
> której stoi ten kompleks budynków. Mam trochę fotek z tamtych czasów,
> muszę je tylko znw poskanować, bo mi dysk upalantował i foty poszły się
> fotografować.
>
Gdybyś miał takie zdjęcia to jestem zainteresowany.

Ja pamiętam tylko czasy kiedy wokół uniwersamu były puste place.
I cyganie tam rezydowali. To było tak z 15 lat wstecz.

Adam

do góry

Dnia Sun, 17 Nov 2013 07:16:29 +0100, Maciek napisał(a):
> Użytkownik janusz_k napisał:
>> To jest prawda piekarza, a US złapał go na kantowaniu z podatkami.
>> On na papierze prawie nic nie piekł.
>>
> Chyba raczej - na papierze nic nie sprzedawał. Wręcz przeciwnie - piekł
> dużo ale też i dużo rozdawał. Za dużo, więc mu się dobrali do tyłka.
> Możesz mieć jakieś tam straty, niesprzedane pieczywo ale nie aż tyle.
> Trochę ludzi w Polsce chciało mu pomóc ale po bliższym sprawdzeniu
> wycofywali się.

Moze tak: urzad oswiadczyl ze produkowal duzo, ale nie rejestrowal
sprzedazy. produkcje mu policzyli na podstawie innych niz maka
skladnikow.
I teraz cholera wie - kupowal make na lewo i sprzedawal pieczywo na
lewo, czy urzad sie pomylil, ale oczywiscie uparl.

Tak czy inaczej - od darowizny powinien zaplacic VAT w tamtym czasie.
A bylo napisac "pieczywo przeterminowane", obnizyc cene o 90%, przyjac
zaplate ... a kwote oficjalnie podarowac.

J.

do góry

W dniu 2013-11-16 20:10, Adam pisze:
> Zgłaszam "na ochotnika" Kogutka albo jakiś inny punkt ;)
ha ha ha
odpadnie w przedbiegach, czytnika nie potrafi obsługiwać :)

do góry

W dniu 2013-11-16 23:28, Dariusz Dorochowicz pisze:
> W dniu 2013-11-16 21:35, Paweł Pawłowicz pisze:
>
>> Solny z siarkowym nie utleni miedzi, pewnie był to siarkowy z azotowym.
>
> Azotowy nie potrzebuje do tego żadnej zachęty, sam sobie radzi z miedzią
> doskonale.

Oczywiście, jednak autor pisał o mieszaninie dwóch kwasów. Ponadto
dodatek siarkowego ma sens, azotowy jest droższy i trudniejszy do
zdobycia. W mieszance trzeba go mniej, można by też regenerować taki
trawik dodając obu kwasów i wykrystalizowywać siarczan miedzi po
obniżeniu temperatury.

P.P.

do góry

> Oczywiście, jednak autor pisał o mieszaninie dwóch kwasów. Ponadto
> dodatek siarkowego ma sens, azotowy jest droższy i trudniejszy do
> zdobycia. W mieszance trzeba go mniej, można by też regenerować taki
> trawik dodając obu kwasów i wykrystalizowywać siarczan miedzi po
> obniżeniu temperatury.

czym dłużej myślę, tym mi się bardziej przypomina :)
I faktycznie najprawdopodobniej to było tak ;

- najpierw próbowalim z tym siarkowym
- a potem właśnie z solnym + perhydrol. I to co kolega zaciągnął to była
chyba ta mieszanka. Zresztą będę dziś kolegę widział to zapytam, ale tak
na 85% chyba właśnie tak.

do góry

W dniu 2013-11-17 14:18, Jawi pisze:
> W dniu 2013-11-16 20:10, Adam pisze:
>> Zgłaszam "na ochotnika" Kogutka albo jakiś inny punkt ;)
> ha ha ha
> odpadnie w przedbiegach, czytnika nie potrafi obsługiwać :)

no i dobrze, jak kolega napisał przed chwilą "co jest też ważne,
przestanie pisać" :)

do góry

użytkownik sundayman napisał:

> - najpierw próbowalim z tym siarkowym
>
> - a potem właśnie z solnym + perhydrol. I to co kolega zaciągnął to była
>
> chyba ta mieszanka. Zresztą będę dziś kolegę widział to zapytam, ale tak
>
> na 85% chyba właśnie tak.

Dzis to robi sie tak:
http://www.cemco.com/images/regen.1.jpg


Za pomoca samej energii odzyskuje sie Cu, zero dodatkowych odczynnikow
uzupelniajacych czy regenerujacych, proces trawienia powtarzalny i banalna kontrola.
Obieg zamkniety, brak szkodliwych odpadow.

do góry