-
11. Data: 2014-02-20 21:18:07
Temat: Re: Z czego oni zyja
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik WOJO s...@a...unknown.hehe ...
>> Zrobił kilka lakierniczych wyprawek, poczernił plastiki i wystawił
>> za 3300 :)
> Przypomnisz mi linka do aukcji?
>:)
Mojego ogłoszenia juz chyba nie ma - wyłączyłem z oto moto jak tylko
sprzedałem.
Natomiast widzę, że sprzedawca opuścił do 2950.
http://otomoto.pl/opel-corsa-C31987900.html
-
12. Data: 2014-02-20 22:20:34
Temat: Re: Z czego oni zyja
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 20 Feb 2014 11:20:07 +0100, Ergie napisał(a):
> Dziś rano odebrałem auto od mechanika. Wymieniona belka przednia, półoś,
> felga, wahacz i jeszcze coś. Wszystko oczywiście kupowane używane na
> szrocie. Do tego zrobiona geometria. Cena za całość niecałe 8 stów.
>
> Auto stało u mechanika trzy dni i tak się pytam z czego mechanicy żyją?
> Budowlańcy i instalatorzy za trzy dni pracy wołają tysiąc za samą robociznę,
> a ten w 8 stówach zmieścił i robociznę i części i jeszcze geometrię.
Auto stalo trzy dni, ale staly dwa auta. co juz daje przyzwoita
dniowke.
A jak mial rame niepogieta i dawce uzywek, to w pare godzin mogl sie
wyrobic.
> Ech gdyby wszyscy fachowcy mieli takie stawki...
Zawsze zostaje zrob to sam.
J.
-
13. Data: 2014-02-21 08:31:04
Temat: Re: Z czego oni zyja
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-02-20 11:20, Ergie pisze:
> Witam!
>
> Moja Matula wjechała starym golfem (15 albo 16 letni) w betonową
> podstawę reklamy. Nie pytajcie jak to zrobiła - nie wiem :-)
> Niestety walnęła skręconym kołem więc efekt jest taki że zderzak cały,
> błotnik lekko zgięty, a koło było zablokowane.
>
> Dziś rano odebrałem auto od mechanika. Wymieniona belka przednia,
> półoś, felga, wahacz i jeszcze coś. Wszystko oczywiście kupowane
> używane na szrocie. Do tego zrobiona geometria. Cena za całość niecałe
> 8 stów.
>
> Auto stało u mechanika trzy dni i tak się pytam z czego mechanicy
> żyją? Budowlańcy i instalatorzy za trzy dni pracy wołają tysiąc za
> samą robociznę, a ten w 8 stówach zmieścił i robociznę i części i
> jeszcze geometrię.
>
> Ech gdyby wszyscy fachowcy mieli takie stawki...
>
> Pozdrawiam
> Ergie
Mnie przekładkę silnika mechanik robił ponad 3 miesiące i skasował 550zł.
Ten to dopiero był desperat :)
W rzeczywistości auto rozebrał w pierwszym dniu i wyjął z niego
uszkodzony silnik. Choć mu przywiozłem drugi, sprawny i kompletny
silnik to stwierdził, że przełoży osprzęt ten co był w samochodzie, bo
jest pewniejszy. To przekładanie trwało 3 miesiące. Dopiero jak już się
zniecierpliwiłem i zrobiłem mu awanturę to wszystko poskładał w jeden
dzień. Doszło do tego, że stałem u niego w warsztacie i pilnowałem czy
robi moje auto, co chwilę trując mu dupę.
Niestety na placu takich rozebranych samochodów stało ok 30 szt. Miałem
okazję się przyjrzeć jego pracy i jego pracownikom. On cały czas z
telefonem komórkowym w ręce i co chwilę ktoś dzwonił i go opier....ł.
Skakał od samochodu do samochodu, co trochę się próbował tłumaczyć
"trudnościami obiektywnymi". Dwóm pracownikom co chwile kazał się
zajmować innym samochodem. I tak tu trochę podłubali i już za chwilę
inne auto. Cała trójka bez przerwy miała zajęcie. Gdyby nie to, że jest
zajebiście dobrym mechanikiem to kazał bym mu z powrotem wsadzić
uszkodzony silnik do samochodu i odebrałbym auto nie płacąc mu ani grosza.
-
14. Data: 2014-02-21 08:41:51
Temat: Re: Z czego oni zyja
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 20 Feb 2014 19:08:56 +0000 (UTC), AZ napisał(a):
> Dnia 20.02.2014 Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał/a:
>>> ostatnio gosc mi zaspiewal 1800 pln za wymiane pare dupereli w mondeo
>>> - parsknalem i wyszedlem ... taka okazja.
>>
>> Wymiana łożyska w kole - 100zł. Ile to - 2 godziny roboty?
>>
> Jakby mieli dwie godziny wymieniac lozysko to by na czynsz nie zarobili ;-)
No wiesz, z jednej strony caly samochod w fabryce montuje sie
kilkanascie godzin (ale piasta przychodzi juz zmontowana i gotowa od
dostawcy, a moze nawet nie piasta tylko caly zespol napedowy - silnik,
skrzynia, polosie, piasty), mechanicy rajdowi wymienia lozysko w trzy
minuty, w przerwie miedzy OS, ale jak trafisz na stary samochod, to
troche zabawy z tym bywa, bo zardzewiale, bo sruba sie urwala, itp.
No i skad to lozysko ? jak ma pojechac i kupic, to czas mija.
J.
-
15. Data: 2014-02-21 09:22:30
Temat: Re: Z czego oni zyja
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-02-21, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Thu, 20 Feb 2014 19:08:56 +0000 (UTC), AZ napisał(a):
>> Dnia 20.02.2014 Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał/a:
>>>> ostatnio gosc mi zaspiewal 1800 pln za wymiane pare dupereli w mondeo
>>>> - parsknalem i wyszedlem ... taka okazja.
>>>
>>> Wymiana łożyska w kole - 100zł. Ile to - 2 godziny roboty?
>>>
>> Jakby mieli dwie godziny wymieniac lozysko to by na czynsz nie zarobili ;-)
>
> No wiesz, z jednej strony caly samochod w fabryce montuje sie
> kilkanascie godzin (ale piasta przychodzi juz zmontowana i gotowa od
> dostawcy, a moze nawet nie piasta tylko caly zespol napedowy - silnik,
> skrzynia, polosie, piasty), mechanicy rajdowi wymienia lozysko w trzy
> minuty, w przerwie miedzy OS, ale jak trafisz na stary samochod, to
> troche zabawy z tym bywa, bo zardzewiale, bo sruba sie urwala, itp.
>
> No i skad to lozysko ? jak ma pojechac i kupic, to czas mija.
>
"2 godziny ROBOTY", to ze samochod jest do odebrania po dwoch godzinach
nie znaczy, ze roboty bylo dwie godziny ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
16. Data: 2014-02-21 10:22:15
Temat: Re: Z czego oni zyja
Od: "BaX" <m...@m...com>
> Niestety na placu takich rozebranych samochodów stało ok 30 szt.
Bo to robota ma czekać na fachowca, a nie fachowiec na robote.
-
17. Data: 2014-02-21 13:00:47
Temat: Re: Z czego oni zyja
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik uzytkownik a...@s...pl ...
> Mnie przekładkę silnika mechanik robił ponad 3 miesiące i skasował
> 550zł. Ten to dopiero był desperat :)
Zareklamuj kto i gdzie cobysmy wiedzieli gdzie "jezdzic"... :)
-
18. Data: 2014-02-21 13:00:47
Temat: Re: Z czego oni zyja
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
> No i skad to lozysko ? jak ma pojechac i kupic, to czas mija.
A jednak mechanicy nie daja rabatu jak przyjedziesz ze swoimi czesciami ;-)
-
19. Data: 2014-02-21 14:17:27
Temat: Re: Z czego oni zyja
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>> No i skad to lozysko ? jak ma pojechac i kupic, to czas mija.
>A jednak mechanicy nie daja rabatu jak przyjedziesz ze swoimi
>czesciami ;-)
A do czesci kupionych przez nich prowizji nie doliczaja, czy
wystarczy im rabat hurtowni ?
J.
-
20. Data: 2014-02-21 19:39:47
Temat: Re: Z czego oni zyja
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F j...@p...onet.pl ...
>>> No i skad to lozysko ? jak ma pojechac i kupic, to czas mija.
>>A jednak mechanicy nie daja rabatu jak przyjedziesz ze swoimi
>>czesciami ;-)
>
> A do czesci kupionych przez nich prowizji nie doliczaja, czy
> wystarczy im rabat hurtowni ?
>
Podejrzewam, ze wystarczy im rabat.