eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Z czego oni zyja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 1. Data: 2014-02-20 11:20:07
    Temat: Z czego oni zyja
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Witam!

    Moja Matula wjechała starym golfem (15 albo 16 letni) w betonową podstawę
    reklamy. Nie pytajcie jak to zrobiła - nie wiem :-)
    Niestety walnęła skręconym kołem więc efekt jest taki że zderzak cały,
    błotnik lekko zgięty, a koło było zablokowane.

    Dziś rano odebrałem auto od mechanika. Wymieniona belka przednia, półoś,
    felga, wahacz i jeszcze coś. Wszystko oczywiście kupowane używane na
    szrocie. Do tego zrobiona geometria. Cena za całość niecałe 8 stów.

    Auto stało u mechanika trzy dni i tak się pytam z czego mechanicy żyją?
    Budowlańcy i instalatorzy za trzy dni pracy wołają tysiąc za samą robociznę,
    a ten w 8 stówach zmieścił i robociznę i części i jeszcze geometrię.

    Ech gdyby wszyscy fachowcy mieli takie stawki...

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 2. Data: 2014-02-20 11:32:41
    Temat: Re: Z czego oni zyja
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2014-02-20 11:20, Ergie pisze:
    > Dziś rano odebrałem auto od mechanika. Wymieniona belka przednia, półoś,
    > felga, wahacz i jeszcze coś. Wszystko oczywiście kupowane używane na
    > szrocie. Do tego zrobiona geometria. Cena za całość niecałe 8 stów.
    >
    > Auto stało u mechanika trzy dni i tak się pytam z czego mechanicy żyją?
    > Budowlańcy i instalatorzy za trzy dni pracy wołają tysiąc za samą
    > robociznę, a ten w 8 stówach zmieścił i robociznę i części i jeszcze
    > geometrię.

    Bo z tych 3 dni - to realnej robocizny było kilka godzin, z tego pewnie
    jedna to wyjazd na zaprzyjaźniony szrot po części. A stać 3dni musiało,
    by trafić w swój moment, gdy będzie wolne miejsce na podnośniku, i wolny
    "młody/uczeń" który to wykonał. Bo po pierwsze - tam nie ma żadnej
    filozofii, zwłaszcza jak przełożyli półoś wraz z piastą, wahaczem i
    felgą (w całości wyszarpane z dawcy, w całości zamontowane do ciebie,
    tylko amortyzator odkręcić i drążek), a po drugie - gość nie może cię
    skasować 80% wartości całego auta za wymianę paru rzeczy, bo lepiej dać
    robotę "młodemu" i niech się uczy, nawet prawie-po-kosztach, niż nie
    mieć co robić, i czekać cały tydzień na "złoty strzał" wymiany żarówki w
    lexusie ;)

    A spróbowałbyś takiej samej naprawy, ale w jakimś współczesnym aucie, z
    aluminiowym zawieszeniem wielowahaczowym, to byś inaczej na mechaników
    krzyczał ;)


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 3. Data: 2014-02-20 12:30:34
    Temat: Re: Z czego oni zyja
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "BartekK" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:le4lvg$fib$...@n...news.atman.pl...

    > Bo z tych 3 dni - to realnej robocizny było kilka godzin, z tego pewnie
    > jedna to wyjazd na zaprzyjaźniony szrot po części.A stać 3dni musiało, by
    > trafić w swój moment, gdy będzie wolne miejsce na podnośniku, i wolny
    > "młody/uczeń" który to wykonał. Bo po pierwsze - tam nie ma żadnej
    > filozofii, zwłaszcza jak przełożyli półoś wraz z piastą, wahaczem i felgą
    > (w całości wyszarpane z dawcy, w całości zamontowane do ciebie, tylko
    > amortyzator odkręcić i drążek),

    A co z belką? Nie wiem, czy używam fachowego określenia - chodzi o tę części
    która idzie pod silnikiem od jednego do drugiego wahacza - to też było
    wymienione i na pewno nie zajęło 5 minut.

    > a po drugie - gość nie może cię skasować 80% wartości całego auta za
    > wymianę paru rzeczy, bo lepiej dać robotę "młodemu" i niech się uczy,
    > nawet prawie-po-kosztach, niż nie mieć co robić, i czekać cały tydzień na
    > "złoty strzał" wymiany żarówki w lexusie ;)

    A tu pewnie masz całkowitą rację. Na placu było prawie pusto więc roboty
    pewnie nie za wiele. Chwilę pogadaliśmy i mówił, że to martwy sezon.

    > A spróbowałbyś takiej samej naprawy, ale w jakimś współczesnym aucie, z
    > aluminiowym zawieszeniem wielowahaczowym, to byś inaczej na mechaników
    > krzyczał ;)

    Pewnie tak :-)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 4. Data: 2014-02-20 16:55:17
    Temat: Re: Z czego oni zyja
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** Ergie pisze tak:

    > Dziś rano odebrałem auto od mechanika. Wymieniona belka przednia,
    > półoś, felga, wahacz i jeszcze coś. Wszystko oczywiście kupowane
    > używane na szrocie. Do tego zrobiona geometria. Cena za całość
    > niecałe 8 stów.

    Bo to golf. Wyszli z biura, wzięli szpadel z kantorka, wykopali sanki z
    wahaczami z błota. To ile za to Heniu? Jak dla Ciebie 350zł

    --
    Piter


  • 5. Data: 2014-02-20 17:09:55
    Temat: Re: Z czego oni zyja
    Od: "misiek" <d...@g...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:le4kt4$eif$1@node1.news.atman.pl...
    > Witam!
    > Ech gdyby wszyscy fachowcy mieli takie stawki...


    no faktycznie - mechanicy to altruisci... ;) szczegolnie jak Cie dymaja na
    nietrafnej doiagnozie i podmianie 10 niepotrzebnych czesci, zanim dojda do
    przyczyn usterki ;)
    ostatnio gosc mi zaspiewal 1800 pln za wymiane pare dupereli w mondeo -
    parsknalem i wyszedlem ... taka okazja.



  • 6. Data: 2014-02-20 18:00:51
    Temat: Re: Z czego oni zyja
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik misiek d...@g...pl ...

    >> Witam!
    >> Ech gdyby wszyscy fachowcy mieli takie stawki...
    >
    > no faktycznie - mechanicy to altruisci... ;) szczegolnie jak Cie
    > dymaja na nietrafnej doiagnozie i podmianie 10 niepotrzebnych czesci,
    > zanim dojda do przyczyn usterki ;)
    > ostatnio gosc mi zaspiewal 1800 pln za wymiane pare dupereli w mondeo
    > - parsknalem i wyszedlem ... taka okazja.

    Wymiana łożyska w kole - 100zł. Ile to - 2 godziny roboty?

    Ale z innej manki - ostatnio sprzedawalem auto. Przyjechało dwóch
    cwaniaczków, ogladało w miedzyczasie zepsuło (poprzestawiali kable
    zapłonowe) i chcieli kupic za bezcen. Inny handlarz kupił to auto za
    1400zł. Zrobił kilka lakierniczych wyprawek, poczernił plastiki i wystawił
    za 3300 :)

    O cenach ASO nawet nie wspominam...


  • 7. Data: 2014-02-20 19:33:32
    Temat: Re: Z czego oni zyja
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 20.02.2014 18:00, Budzik pisze:
    /.../
    > Ale z innej manki - ostatnio sprzedawalem auto. Przyjechało dwóch
    > cwaniaczków, ogladało w miedzyczasie zepsuło (poprzestawiali kable
    > zapłonowe) i chcieli kupic za bezcen. Inny handlarz kupił to auto za
    > 1400zł. Zrobił kilka lakierniczych wyprawek, poczernił plastiki i wystawił
    > za 3300 :)
    >
    > O cenach ASO nawet nie wspominam...
    >
    http://blog-skup-aut-bielsko.blogspot.com/2014/02/fa
    chowe-ogledziny-w-dworcowym-kiblu.html


  • 8. Data: 2014-02-20 20:01:00
    Temat: Re: Z czego oni zyja
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Smok Eustachy s...@w...pl ...

    >> Ale z innej manki - ostatnio sprzedawalem auto. Przyjechało dwóch
    >> cwaniaczków, ogladało w miedzyczasie zepsuło (poprzestawiali kable
    >> zapłonowe) i chcieli kupic za bezcen. Inny handlarz kupił to auto za
    >> 1400zł. Zrobił kilka lakierniczych wyprawek, poczernił plastiki i
    >> wystawił za 3300 :)
    >>
    >> O cenach ASO nawet nie wspominam...
    >>
    > http://blog-skup-aut-bielsko.blogspot.com/2014/02/fa
    chowe-ogledziny-w-d
    > worcowym-kiblu.html

    Ano własnie.
    Człowiek jest za uczciwy...


  • 9. Data: 2014-02-20 20:05:26
    Temat: Re: Z czego oni zyja
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    > Zrobił kilka lakierniczych wyprawek, poczernił plastiki i wystawił
    > za 3300 :)
    Przypomnisz mi linka do aukcji?
    :)
    WOJO


  • 10. Data: 2014-02-20 20:08:56
    Temat: Re: Z czego oni zyja
    Od: AZ <a...@g...com>

    Dnia 20.02.2014 Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał/a:
    >>> Witam!
    >>> Ech gdyby wszyscy fachowcy mieli takie stawki...
    >>
    >> no faktycznie - mechanicy to altruisci... ;) szczegolnie jak Cie
    >> dymaja na nietrafnej doiagnozie i podmianie 10 niepotrzebnych czesci,
    >> zanim dojda do przyczyn usterki ;)
    >> ostatnio gosc mi zaspiewal 1800 pln za wymiane pare dupereli w mondeo
    >> - parsknalem i wyszedlem ... taka okazja.
    >
    > Wymiana łożyska w kole - 100zł. Ile to - 2 godziny roboty?
    >
    Jakby mieli dwie godziny wymieniac lozysko to by na czynsz nie zarobili ;-)

    --
    Artur
    ZZR 1200

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: