W dniu niedziela, 23 sierpnia 2020 10:49:40 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:8dc891e0-ad3c-49be-b328-138189994cc7o@g
ooglegroups.com...
> W dniu sobota, 22 sierpnia 2020 04:28:22 UTC-5 użytkownik cef napisał:
> > W dniu 2020-08-22 o 08:21, Peter pisze:
> >> > Jest sobie taka nowa TOYOTA yaris 2020
> >> > silnik 1.5 benzyna 125KM w pierwszej chwili WOW myślałem już
> >> > kupić
> >> > ALE jak czytam specyfikacje:
> >> > moc maksymalna przy 6600obrotów
> >> > a niuty 153Nm przy 4800
> >
> >> Jaki procent użytkowników (potencjalnych nabywców) samochodów
> >> analizuje te parametry bardziej szczegółowo?
> >> (więcej niż połowa pewnie nawet nie wie co to jest)
>
> A co wam daje ta analiza ? Trzeba sie pytac ile jest tych Nm przy 3000
> i 2000 rpm.
>

No wlasnie IMHO nieduzo. Troche, zeby wiedziec czy auto to muł czy jednak jakoś
żwawiej umie jechać.

> >Pewnie niewielki.
> >w hameryce wlasciwie tej mocy nie podaja. Tylko ilu litrowy jest
> >silnik i jego typ (I4, V6, V8). Znaczy sie producenci podaja, ale
> >trza sie dogrzebac a jakis dealer czy ogloszeniodawca juz nie pisze.
> >Nie ogarniaja.
>
> To chyba jakis inny spisek.
> Predkosci maksymalnej tez nie podaja ... i tak jest znacznie wieksza
> niz dozwolona ...
>

Nie wiem czy spisek. Moim zdaniem zeby dobrze opisac zachowanie auta trzeba znac i
moc, i charakterystyke, i skrzynie, i wage, i opony/kola, i charakterystyke
zawieszenia i tak dalej. Czy to zgłupienie klientow czy jakis durny zabieg dilerow
nie wiem. Jak ktos chce to znajdzie moc silnika opisanego jako 3.0L V6.

Nie dziwie sie obu podejsciom.

Bardziej sie dziwie czestej ignorancji w tym temacie nawet tu na grupie.

do góry

Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1922dcb8-5f2a-4e39-aa5d-9e9604451e9bo@g
ooglegroups.com...
W dniu niedziela, 23 sierpnia 2020 10:49:40 UTC-5 użytkownik J.F.
napisał:
> Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
>> >Pewnie niewielki.
>> >w hameryce wlasciwie tej mocy nie podaja. Tylko ilu litrowy jest
>> >silnik i jego typ (I4, V6, V8). Znaczy sie producenci podaja, ale
>> >trza sie dogrzebac a jakis dealer czy ogloszeniodawca juz nie
>> >pisze.
>> >Nie ogarniaja.
>
>> To chyba jakis inny spisek.
>> Predkosci maksymalnej tez nie podaja ... i tak jest znacznie
>> wieksza
>> niz dozwolona ...

>Nie wiem czy spisek.

Np
https://businessinsider.com.pl/international/why-spe
edometers-go-to-140-or-160-mph-even-if-cars-cant-dri
ve-that-fast/xd7z5gp

In 1974, President Nixon created a national speed limit of 55 mph.
In 1979, the head of the National Highway Safety Administration
enacted a rule prohibiting gauges from going above 85 mph.
President Reagan overturned the rule two years later, and
manufacturers quickly got back to making 120 the top speed.

>Moim zdaniem zeby dobrze opisac zachowanie auta trzeba znac i moc, i
>charakterystyke, i skrzynie, i wage, i opony/kola, i charakterystyke
>zawieszenia i tak dalej. Czy to zgłupienie klientow czy jakis durny
>zabieg dilerow nie wiem. Jak ktos chce to znajdzie moc silnika
>opisanego jako 3.0L V6.

Moze i znajdzie, tylko po co :-)
Poza tym wiadomo, ze 3 litowy silnik nie ma takiego kopa jak 6 litrowy
:-P

https://www.ford.com/
Moc tam moze i gdzies znajdzies, ale znajdz predkosc maksymalna.
Wyglada, jakby najwazniejsze to bylo ile mil na galonie :-)

W sumie ... skoro wiadomo, ze moc jest duza, a limit predkosci maly,
to po co patrzec na inne parametry :-)

J.

do góry

Dokładnie takie miałem wrażenie przy coraz większych samochodach.
Za maluchem w mieście kręci mi się łezka.
No i algorytm był dość prosty: do dechy ;-)


-----
> Mialem malacza i zbieral sie do tych 50km/h podobnie jak fiesta 1.3.
> Teraz mam auto z 170KM i zbiera sie niewiele lepiej od tej fiesty.
> Ale wazy prawie dwa razy tyle.

do góry

Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f493ad5$0$550$6...@n...neostrada.
pl...
>Dokładnie takie miałem wrażenie przy coraz większych samochodach.
>Za maluchem w mieście kręci mi się łezka.
>No i algorytm był dość prosty: do dechy ;-)

Kiedys sie przejechalem maluchem po wrocku ... niestety, z
przyzwyczajenia lewym pasem, a to bydle nie nadąza za szybszymi
samochodami juz na co szerszych skrzyzowaniach.
Tzn ruszam z zielonego, a zanim skrzyzowanie przejade, to juz widze,
ze jestem za wolny...

-----
> Mialem malacza i zbieral sie do tych 50km/h podobnie jak fiesta 1.3.
> Teraz mam auto z 170KM i zbiera sie niewiele lepiej od tej fiesty.
> Ale wazy prawie dwa razy tyle.

J.

do góry