Witam
Padł dysk. Talerze pod prądem się kręcą, ale żaden komp go nie wykrywa.
Zakładam, że padła elektronika.
I teraz pytanie. Czy wystarczy znaleźć z tego samego modelu, czy trzeba
znaleźć dokładnie taką samą serię?

Marcin

do góry

Użytkownik "Chocobo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l2hfi0$rct$...@n...news.atman.pl...
> Witam
> Padł dysk. Talerze pod prądem się kręcą, ale żaden komp go nie wykrywa.
> Zakładam, że padła elektronika.
> I teraz pytanie. Czy wystarczy znaleźć z tego samego modelu, czy trzeba
> znaleźć dokładnie taką samą serię?
Było niedawno.

do góry

Użytkownik "Chocobo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l2hfi0$rct$...@n...news.atman.pl...

>Witam
>Padł dysk. Talerze pod prądem się kręcą, ale żaden komp go nie wykrywa.
>Zakładam, że padła elektronika.
>I teraz pytanie. Czy wystarczy znaleźć z tego samego modelu, czy trzeba
>znaleźć dokładnie taką samą serię?

Podstawowe pytanie to jak stary to model dysku. Jeśli stosunkowo nowy to
szanse raczej zerowe. Jeśli stary to szanse duże ale elektronika musi być z
identycznego, co do literki, dysku.

do góry

W dniu 2013-10-02 18:41, Santana pisze:

> Podstawowe pytanie to jak stary to model dysku. Jeśli stosunkowo nowy to
> szanse raczej zerowe. Jeśli stary to szanse duże ale elektronika musi
> być z identycznego, co do literki, dysku.

Dysk to WD1600BEVT I ze znalezieniem tego nie ma problemu, gorzej, że
mdl to jest WD1600BEVT-35vW9T0 i to właśnie z częścią po myślniku jest
problem, bo każdy jaki znalazłem ma inną.
Dysk jest z 17.10.2010 najbliższy mu znalazłem z 21.10...

Marcin

do góry

W dniu 2013-10-02 19:01, Chocobo pisze:
> W dniu 2013-10-02 18:41, Santana pisze:
>
>> Podstawowe pytanie to jak stary to model dysku. Jeśli stosunkowo nowy to
>> szanse raczej zerowe. Jeśli stary to szanse duże ale elektronika musi
>> być z identycznego, co do literki, dysku.
>
> Dysk to WD1600BEVT I ze znalezieniem tego nie ma problemu, gorzej, że
> mdl to jest WD1600BEVT-35vW9T0 i to właśnie z częścią po myślniku jest
> problem, bo każdy jaki znalazłem ma inną.
> Dysk jest z 17.10.2010 najbliższy mu znalazłem z 21.10...
Zmartwię cię, mam identyczny przypadek, dwa dyski:
WD1600AAJB-56R1A0 R/N 701596
WD1600AAJB-00J3A0 R/N 701596
jeden 100% sprawny, drugi - nie jest wykrywany przez bios, po
podłączeniu zasilania - talerze rozkręcają się, po chwili zatrzymują.

Po przełożeniu (wzajemnej zamianie) elektroniki - ten padnięty nadal
jest padnięty, jest już co prawda rozpoznawany, ale bios widzi "pusty"
model-nazwa-pojemność (tak jakby to był dysk bez firmware? wykrywanie
długo trwa, i zamiast "not found" jest puste pole). A ten drugi (dobry
dysk, ale z kontrolerem z zepsutego) - nie jest rozpoznawany.

Po ponownej zamianie - sytuacja wraca do normy, dysk A jest rozpoznawany
i 100% sprawny, dysk B jest trupem niewidocznym.


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

Chocobo nabazgrał(a):

> Witam
> Padł dysk. Talerze pod prądem się kręcą, ale żaden komp go nie wykrywa.
> Zakładam, że padła elektronika.
> I teraz pytanie. Czy wystarczy znaleźć z tego samego modelu, czy trzeba
> znaleźć dokładnie taką samą serię?

Ta sama seria, ten sam firmware i masz 50/50 że się uda.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

W dniu 2013-10-02 20:10, BartekK pisze:

> Zmartwię cię, mam identyczny przypadek, dwa dyski:

No to lipa. Dzięki wszystkim za odpowiedzi :)

Marcin

do góry

Użytkownik "Chocobo" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:l2hfi0$rct$1@node1.news.atman.pl...
> Witam
> Padł dysk. Talerze pod prądem się kręcą, ale żaden komp go nie wykrywa.
> Zakładam, że padła elektronika.

Miałem ostatnio WD Caviar 320, którego nie "widział" BIOS żadnego kompa, ale
restartowałem komputer kilka razy i za którymś razem rozpoznał (po bardzo
długim czasie) i udało mi się zgrać partycje. Co ciekawe jak dysk już został
rozpoznany przez BIOS to działał kilka godzin poprawnie, po resecie nie był
zawsze wykrywany, podpiety pod windowsa kabelkiem eSATA widziany był jako
dyskATA, ale nic nie dało się z nim zrobić. :-)

do góry

Chyba jakaś czarna seria...
Mam dwa dyski spięte w RAID0. Niestety udało mi się jeden lekko
zamoczyć. Konfiguracja jest offline, ale jeden dysk widać. Drugi
podobnie jak w startowym przypadku się kręci.

Czy jest możliwe odtworzenie tego w jakiś sposób. Myślałem o zrobieniu
kopii/obrazu pierwszego dysku, przełożeniu elektroniki do drugiego,
zrobieniu jego kopi i spięciu tych kopii w jakiś wirtualny RAID.

Jest jakakolwiek szansa, że to ruszy?

Marcin

do góry