-
21. Data: 2009-09-18 12:55:17
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
nb pisze:
> Ja dodałem do swoich filmików muzykę dosyć znanych kapel.
> W jednym wypadku youtube komentuje to tak:
> "Your video, jakies_tam, may include content that is owned
> or licensed by these content owners:
> * Content owner: Sony Music Entertainment Type: Audio content"
To jest właściwie fajne. Następnym razem wszystko co od Sony będziesz
omijał i w ten sposób zwiększysz szansę wydawnictwom niezależnym.
Kiedyż ta głupia piątka (wydawnictwa trzęsące światem) wyjdzie mentalnie
z tych swoich wczesnych lat dziewięćdziesiątych...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie jestem fotografem, nie ograniczam się/
-
22. Data: 2009-09-18 13:44:38
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: nb <n...@n...net>
at Fri 18 of Sep 2009 14:55, Janko Muzykant wrote:
> nb pisze:
>> Ja dodałem do swoich filmików muzykę dosyć znanych kapel.
>> W jednym wypadku youtube komentuje to tak:
>> "Your video, jakies_tam, may include content that is owned
>> or licensed by these content owners:
>> * Content owner: Sony Music Entertainment Type: Audio content"
>
> To jest właściwie fajne. Następnym razem wszystko co od Sony będziesz
> omijał i w ten sposób zwiększysz szansę wydawnictwom niezależnym.
Tak też robię od dosyć dawna - od kiedy Sony zakontraktowało
Michaela Jacksona za miliard dolarów - ale alfą mam przez przypdek,
Podobnie omijam - skrupulatnie ale nie fantycznie - Microsoft
(co jest dosyć popularne) i Googla (co jest podejrzanie mało
popularne i moje najczarniejsze przewidywania to supermonopol
MS i G).
> Kiedyż ta głupia piątka (wydawnictwa trzęsące światem) wyjdzie
> mentalnie z tych swoich wczesnych lat dziewięćdziesiątych...
Na razie udało im się wmówić, że ich własne interesy
są tożsame z interesami autorów/wykonawców. Jeśli przyjrzeć się
wykonawcom w opałach, to za diabła nie widać tej troski.
--
nb
-
23. Data: 2009-09-18 13:58:46
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
nb pisze:
>>> Ja dodałem do swoich filmików muzykę dosyć znanych kapel.
>>> W jednym wypadku youtube komentuje to tak:
>>> "Your video, jakies_tam, may include content that is owned
>>> or licensed by these content owners:
>>> * Content owner: Sony Music Entertainment Type: Audio content"
>> To jest właściwie fajne. Następnym razem wszystko co od Sony będziesz
>> omijał i w ten sposób zwiększysz szansę wydawnictwom niezależnym.
>
> Tak też robię od dosyć dawna - od kiedy Sony zakontraktowało
> Michaela Jacksona za miliard dolarów - ale alfą mam przez przypdek,
> Podobnie omijam - skrupulatnie ale nie fantycznie - Microsoft
> (co jest dosyć popularne) i Googla (co jest podejrzanie mało
> popularne i moje najczarniejsze przewidywania to supermonopol
> MS i G).
O ile ms mnie bardzo wkurza (i np. przechrzciłem już wszystkie znajome
biura na oo), to na razie gogliel ma u mnie jeszcze więcej plusów niż
minusów. Ale patrzę się nań dokładnie. Z wkurzających mocno mnie firm
jest jeszcze jabłek. Ale to już ot.
>> Kiedyż ta głupia piątka (wydawnictwa trzęsące światem) wyjdzie
>> mentalnie z tych swoich wczesnych lat dziewięćdziesiątych...
>
> Na razie udało im się wmówić, że ich własne interesy
> są tożsame z interesami autorów/wykonawców. Jeśli przyjrzeć się
> wykonawcom w opałach, to za diabła nie widać tej troski.
Niech sobie to spokojnie umrze. Wraz z naszymi lokalnymi pkp, lotem i
paroma jeszcze podobnymi instytucjami...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/pokaż mi swe zdjęcia, a powiem ci, czy możemy pogadać o aparatach/
-
24. Data: 2009-09-18 20:58:01
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: "lux" <b...@a...de>
znacie jakieś stronki z muzą darmową przydatną na podkład do filmików na
youtuba?
lux
-
25. Data: 2009-09-19 10:04:06
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 18 Sep 2009, Janko Muzykant wrote:
> O ile ms mnie bardzo wkurza (i np. przechrzciłem już wszystkie znajome biura
> na oo), to na razie gogliel ma u mnie jeszcze więcej plusów niż minusów. Ale
...coraz mniej.
"Ynteligentne" metody szukania prowadzą do tego, że *nie* szuka tego
tekstu którego chcesz, a takiego co się automatowi wydaje, przez co
potrafi nie znaleźć np. starych postów.
O tym że w zamian sobie z różnymi kodowaniami nie radzi można by
osobnego flejma zaaplikować :D
Z jednej strony miło, że "umie" poszukać tekstów pomijając końcowki
(tym samym "obchodząc" odmianę słów, ale to i za altavisty "*" załatwiała)
z drugiej brak przycisku "M" (jak "manual" :>) staje się coraz
dokuczliwszy.
Po co mi 20 000 odpowiedzi o które NIE pytałem - lecz na moje
nieszczęście są zbliżone do setki tych które by pasowały?
pzdr, Gotfryd