-
11. Data: 2009-09-16 20:55:03
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: Antek Mysliborski <a...@g...com>
> Nie dam sobie głowy uciąć, ale to jest imo najprostszy sposób, żeby
> pozbyć się całego tego badziewia z prawem autorskim.
czyli rozumiem, że tak prosto się nie da, że wpłacam dajmy na to 50 zł
do ZAIKSu czy na inne konto, i mogę sobie użyć dowolnego utworku jako
podkładu do fotokasta?
Rozwiązania z własnymi utworami chwilowo przynajmniej nie rozważam,
choćby dlatego, że nie mam czasu się uczyć tworzenia muzyki, a jak mam
dać jakieś badziewie, to wolę nic nie dawać. Ta muzyka ma poprawiać a
nie pogarszać wrażenia z oglądania zdjęć :)
Rozwiązanie z darmowymi utworami jest godne rozważenia, niemniej mam
chwilowo piosenkę (z filmu), która mi idealnie po prostu pasuje do
prezentacji, i nie sądzę, żebym znalazł jakąś dobrą alternatywę dla
niej (bo to taki trochę mix muzyki tybetańskiej, ze śpiewami w języku,
i muzyki elektronicznej). A już na pewno nie wyobrażam sobie, żebym w
5 minut był w stanie coś podobnego sam wyprodukować :).
-
12. Data: 2009-09-16 22:16:59
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
On 2009-09-16, XX YY <f...@g...com> wrote:
> rzecz jest bardziej skomplikowana.
> niekoniecznie opublikowanie w WWW oznacza publiczne odtworzenie.
<czepianie mode on>
Koniecznie. Zawiera to definicja słowa "opublikowanie". Chyba, że
chciałeś użyć innego, np. "zamieszczenie" na www.
</czepianie mode off>
--
Marcin
-
13. Data: 2009-09-17 06:16:42
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: XX YY <f...@g...com>
On 17 Sep., 00:16, Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> wrote:
> On 2009-09-16, XX YY <f...@g...com> wrote:
>
> > rzecz jest bardziej skomplikowana.
> > niekoniecznie opublikowanie w WWW oznacza publiczne odtworzenie.
>
> <czepianie mode on>
> Koniecznie. Zawiera to definicja słowa "opublikowanie". Chyba, że
> chciałeś użyć innego, np. "zamieszczenie" na www.
> </czepianie mode off>
>
> --
> Marcin
tak masz racje
dobralem nieszczesliwie slowa
nalezaloy napisac: niekoniecznie zamieszczenie na stronach WWW oznacza
publiczne udtworzenie
-
14. Data: 2009-09-17 09:16:58
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Antek Mysliborski pisze:
> czyli rozumiem, że tak prosto się nie da, że wpłacam dajmy na to 50 zł
> do ZAIKSu czy na inne konto, i mogę sobie użyć dowolnego utworku jako
> podkładu do fotokasta?
Szczegółów nie znam, ale to nie takie proste jak kupno biletu do tramwaju.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/siedzę tu sobie garbaty i chudy, choć z brzuchem i odgrzaną pizzę zażeram/
-
15. Data: 2009-09-17 09:39:13
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: XX YY <f...@g...com>
On 16 Sep., 22:55, Antek Mysliborski <a...@g...com> wrote:
> > Nie dam sobie głowy uciąć, ale to jest imo najprostszy sposób, żeby
> > pozbyć się całego tego badziewia z prawem autorskim.
>
> czyli rozumiem, że tak prosto się nie da, że wpłacam dajmy na to 50 zł
> do ZAIKSu czy na inne konto, i mogę sobie użyć dowolnego utworku jako
> podkładu do fotokasta?
>
> Rozwiązania z własnymi utworami chwilowo przynajmniej nie rozważam,
> choćby dlatego, że nie mam czasu się uczyć tworzenia muzyki, a jak mam
> dać jakieś badziewie, to wolę nic nie dawać. Ta muzyka ma poprawiać a
> nie pogarszać wrażenia z oglądania zdjęć :)
>
> Rozwiązanie z darmowymi utworami jest godne rozważenia, niemniej mam
> chwilowo piosenkę (z filmu), która mi idealnie po prostu pasuje do
> prezentacji, i nie sądzę, żebym znalazł jakąś dobrą alternatywę dla
> niej (bo to taki trochę mix muzyki tybetańskiej, ze śpiewami w języku,
> i muzyki elektronicznej). A już na pewno nie wyobrażam sobie, żebym w
> 5 minut był w stanie coś podobnego sam wyprodukować :).
postepowanie zalezy od konkretnego utworu.
kto ma prawa do niego , czy rzeczywiscie Zaiks ma prawo do
reprezentowania praw wlasciciela na tereni RP ?
Gdyby tak nie bylo to mozesz wplacic ile chcesz , chetnie przyjma
pieniadze ale to nie bedzie mialo znaczenia prawnego.
na wiele utworow prawa wygasaja po pewnym czasie ( 30 lat )
tutaj masz strone
http://www.zaiks.org.pl/portalzaiks/JakSkorzystac.js
p?sysparameters=packed=(true);¶meters=IndexPath=
(JAK_SKORZYSTAC);wariant=(JakSkorzystac);
tam jest odeslanie do konkretnych zagadnien.
-
16. Data: 2009-09-17 10:17:24
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> A jak wygląda produkcja filmów do youtube?
> Załóżmy że chcesz zrobić montaż z podwodnego nurkowania
> i zamiast naturalnej ścieżki dźwiękowej w której słychać tylko
> nudne oddychanie nurka przez aparat chcesz dać podkład
> muzyczny - jak wygląda taka sprawa? Czy to jest to samo ?
odpowiada youtube.
do takich amatorskich filmikow nikt sie nie przyczepi , dopiero
teoretycznie gdyby zaczela plynac spora kaska z tego , zawsze znajdzie
sie paru fachowcow , ktorzy beda lamac sobie glowe tym jak uszczypnac
jej czesc.
-
17. Data: 2009-09-17 12:34:13
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: Antek Mysliborski <a...@g...com>
> do takich amatorskich filmikow nikt sie nie przyczepi , dopiero
> teoretycznie gdyby zaczela plynac spora kaska z tego , zawsze znajdzie
> sie paru fachowcow , ktorzy beda lamac sobie glowe tym jak uszczypnac
> jej czesc.
a jak myślicie, czy bardzo ryzykowne jest umieszczenie takowej
prezentacji na autorskiej stronie?
-
18. Data: 2009-09-17 12:57:09
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: XX YY <f...@g...com>
On 17 Sep., 14:34, Antek Mysliborski <a...@g...com> wrote:
> > do takich amatorskich filmikow nikt sie nie przyczepi , dopiero
> > teoretycznie gdyby zaczela plynac spora kaska z tego , zawsze znajdzie
> > sie paru fachowcow , ktorzy beda lamac sobie glowe tym jak uszczypnac
> > jej czesc.
>
> a jak myślicie, czy bardzo ryzykowne jest umieszczenie takowej
> prezentacji na autorskiej stronie?
na youtube nie jest ryzykowne wogole.
jesli wykorzystujesz cudze utwory na swojej wlasnej stronie to tez
sprawa nie jest jeszcze przesadzona.
mozna cytowac cudze utwory , z ich wskazaniem pod warunkiem ze nie
stanowia istotnej czesci calosci.
( np w scenie filmowej jesli w tle slychac radio i jakas muzyke przez
nie , a cala scena to zaledwie drobna czesc calosci)
jesli wykorzystasz cale utwory obce w swojej prezentacji , to
prawdopodobnie beda one stanowic istotna czesc i bedzie to publiczne
odtwarzanie ( ale gdybys zrobil np kompilacje z parunastu cudzych
utworow skladajac je w jedna calosc , to juz to jest Twoje dzielo , i
mozesz jesli wskazesz kogo cytowales).
Problem/ niepewnosc moze wynikac z tego , ze nie wiesz czy na
prezentowane utwory sa zastrzezone prawa autorskie .
Sa artysci , ktorzy swiadomie daja bezplatnie do dyspozycji muzyke na
b.wysokim poziomie.
Mozesz wykorzystywac podajac zrodlo.
Oczywiscie zrobisz jak chcesz , ale dla takiej sprawy , o ktorej
piszesz nie zawracalbym sobie w ogole glowy wchodzeniem w zabawy z
zaixem-szkoda czasu.
Szybciej dopasujesz darmowa muzyke , a jeszcze szybciej sam stworzysz
specjalnymi programami do tego celu - co ma te zalete ze mozesz z
precyzja sekundowa dobierac charakter muzyki.
Nikt w takiej prezentacji nie ocenia muzyki ( jesli bedzie sama w
sobie stanowic wybitna wartosc , to nikt nie bedzie chcial ogladac
zdjec ) tylko umiejetnosc jej doboru przez autora.
-
19. Data: 2009-09-17 20:58:16
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: EMPI <e...@p...onet.pl>
Hej !
> Skąd mogę dostać zgodę na wykorzystanie jakiegoś
> utworu, ile to może orientacyjnie kosztować itd. ?
Kiedyś zajmowałem się muzyką, teraz zajmuje się fotografią :-)
Jak komuś przypasuje repertuar to do niekomercyjnych celów za darmo
służę swoimi utworami :-)
http://www.empi.art.pl
EMPI
-
20. Data: 2009-09-18 12:38:06
Temat: Re: Wykorzystanie muzyki w fotokastach
Od: nb <n...@n...net>
at Wed 16 of Sep 2009 20:38, Pszemol wrote:
> "XX YY" <f...@g...com> wrote in message
>
news:af9b3550-8f15-47f9-9e3a-3ebc6c7602fa@o13g2000vb
l.googlegroups.com...
>>> no ok, ale z tego co wiem taki fryzjer może płacić jakieś składki do
>>> ZAIKS-a i wtedy puszczac muzykę legalnie (tj. bez problemów ze
>>> strony tych agentów). I właśnie świadom tego chciałbym się spytać,
>>> jak zrobić, żebym mógł legalnie wykorzystać jakąś muzykę w
>>> prezentacji u siebie na stronie.
>>
>> rzecz jest bardziej skomplikowana.
>> niekoniecznie opublikowanie w WWW oznacza publiczne odtworzenie.
>> O ile do strony wymagane jest logowanie i nie kazdy automatem ma
>> dostep nie jest to traktowane jako strona publiczna.
>
> A jak wygląda produkcja filmów do youtube?
> Załóżmy że chcesz zrobić montaż z podwodnego nurkowania
> i zamiast naturalnej ścieżki dźwiękowej w której słychać tylko
> nudne oddychanie nurka przez aparat chcesz dać podkład
> muzyczny - jak wygląda taka sprawa? Czy to jest to samo ?
Ja dodałem do swoich filmików muzykę dosyć znanych kapel.
W jednym wypadku youtube komentuje to tak:
"Your video, jakies_tam, may include content that is owned
or licensed by these content owners:
* Content owner: Sony Music Entertainment Type: Audio content"
A dalej uspokaja:
"What should I do?
No action is required on your part. Your video is still available
worldwide. In some cases, ads may appear next to your video.
What can I do about my video's status?
Please note that the video's status can change if the policies chosen
by the content owners change. You may want to check back periodically
to see if you have new options available to you."
--
nb