-
1. Data: 2011-04-20 13:31:04
Temat: Wybór statywu
Od: "j...@o...pl" <j...@o...pl>
Witam,
Stanąłem przed zakupem nowego statywu i mój wybór padł na Benro.
Waham się między modelami:
C-198M8 - 4 sekcje, wysokość bez kolumny 1290mm(1600 całkowita), po
złożeniu 510mm, waga 1,42, nośność 8kg
C-298EX - 4 sekcje, wysokość bez kolumny 1360mm(1737 całkowita), po
złożeniu 530mm, waga 1,68, nośność 12kg
C-298M8 - 4 sekcje, wysokość bez kolumny 1360mm(1737 całkowita), po
złożeniu 545mm, waga 1,7, nośność 12kg
Głównie zależy mi aby po złożeniu był jak najmniejszy i w razie czego
zmieścił się do bagażu podręcznego na lotnisku. Nie chcę też w góry
nosić nie wiadomo jakich kilogramów. Wszystkie mają możliwość ustawienia
kolumny w pozycji poziomej. Różnica między modelami M8 a EX to sposób
rozkładania nóg. Zakręcane vs. zatrzaski motylkowe. Które się lepiej
sprawdzają w praktyce ?
Nie wiem też czy nie będą za niskie jeśli mam ponad 180 cm wzrostu.
Poza tym czy 8kg wystarczy aby utrzymać 7D + ew. Tamron 17-50, Sigma
100-300 lub EX 580 ?
Głowica B-0 lub B-1.
Ktoś może posiada któryś z powyższych modeli i mógłby się wypowiedzieć
jak sprawują się w praktyce lub jak powyższe różnice wpływają na
praktyczne użytkowanie ?
Dodatkowo z tego co przeglądałem, to statywy Triopo (np.GX-1127 i inne)
charakteryzują się mniejszą wagą, większą nośnością, mniejszym rozmiarem
po rozłożeniu i są wyższe. Czy to jakaś bajka czy one faktycznie są
takie wszechstronne ?
Z góry dzięki za rozwianie wątpliwości,
Pozdrawiam
-
2. Data: 2011-04-20 16:09:02
Temat: Re: Wybór statywu
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wrocDOTpl>
W dniu 2011-04-20 15:31, j...@o...pl pisze:
> Dodatkowo z tego co przeglądałem, to statywy Triopo (np.GX-1127 i inne)
> charakteryzują się mniejszą wagą, większą nośnością, mniejszym rozmiarem
> po rozłożeniu i są wyższe. Czy to jakaś bajka czy one faktycznie są
> takie wszechstronne ?
>
> Z góry dzięki za rozwianie wątpliwości,
> Pozdrawiam
Mam Triopo 1027. Z głowicą kulową waży 1207g (zważyłem :-). Głowica KJ1,
chyba druga od dołu cenowo (najtańsza nie miała płytki). Jedyną jego
wadą jest kretyńska kolorowa nalepka z napisem PROFESSIONAL. Na
szczęście daje się odlepić.
Nieco poważniej: bardzo dobry statyw (mam 183cm wzrostu). Za szokująco
małe pieniądze.
Zatrzaski są wygodniejsze, ale w górach przy -20C potrafią się połamać
(no dobrze, nie było to Manfrotto).
Pozdrawiam,
Paweł
-
3. Data: 2011-04-21 09:29:43
Temat: Re: Wybór statywu
Od: osiek <o...@g...pl>
j...@o...pl pisze:
>
>
>
> Głównie zależy mi aby po złożeniu był jak najmniejszy i w razie czego
> zmieścił się do bagażu podręcznego na lotnisku.
Uważaj, bo możesz się naciąć. Teoretycznie statyw można przewozić w
podręcznym ale interpretacja jest różna. Mnie ze statywem SILKA nie
chcieli przepuścić w Bergamo. Włoch twierdził że nie i nie bo : jest
rozkładany i że jeśli to byłby mały nierozkładany to by mnie przepuścił.
Wyjścia miałem dwa: wyrzucić albo nadać w rejestrowanym. Od tej pory nie
latam ze statywem, choć widzę czasami na lotnisku kogoś z przytroczoną
jakąś frotką czy innym trójnogiem.