Dnia Wed, 16 Oct 2013 15:56:52 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a):

(...)

To jest tylko nakrecanie konsumpcji. Zdjecia mozna robic drewniana skrzynka
na blony 18x24 albo byle Praktica. Albo cyfra z 3 mpix ;)


--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba,
za ispiranje mozga je doba

do góry

"Maciek" <d...@p...onet.pl> wrote:

> (...)
>
> To jest tylko nakrecanie konsumpcji. Zdjecia mozna robic drewniana
> skrzynka na blony 18x24 albo byle Praktica. Albo cyfra z 3 mpix ;)


Nie no, jaaasne... :) Sam nawet lubię takie klimaty. Ale
zaproponuj komuś "zrobienie" np. ślubu pudełkiem po butach. Bo inaczej
mógłby "nakręcić konsumpcję". ;-)


pozdrawiam

Mariusz [mr.]

do góry

Mariusz [mr.] wrote:
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> [...]
>>> Jestem pewien, że dla wielu to będzie "żaden problem". Ale dla
>>> tych, którzy chcieliby robić w innym formacie może to być problem
>>> wręcz ogromny. A już szczególnie dla tych, którzy:
>>> - albo nie obrabiają większości (99%) swoich zdjęć (czyli dla
>>> mnie :) - albo czerpią szczególną satysfakcję z faktu, że świetny
>>> kadr powstał "od pierwszego strzała" (czyli dla mnie :)
>>
>> to sobie oglądnij serię fotografia na planet... dowiesz sie ze 95%
>> wspaniałych ujeć które przeszły do historii było kadrowane albo nawet
>> dość solidnie manipulowane, coś dokładano ujmowano przestawiano
>> składano z kilku...
>>
>> Dodajmy do tego zwykłe szczęście, jak to wyznał zrozbrajajaca C.B.
>> "to zdjecie zrobiłem wkłądając obiektyw w dziure w płocie i
>> naciskając spust, ot wyszło coś fajengo".
>
>
> A czy ja gdzieś deklarowałem, że zamierzam robić "95% wspaniałych
> ujeć na planet"? Cokolwiek by to miało znaczyć. :)
>
> Jak "robię" jakieś wydarzenie, to zawsze i tak się w to na tyle
> angażuję, że choć indywidualnie nie obrabiam żadnego, to i tak
> rozsyłając efekty mam wrażenie, że kosztowało mnie to 5 razu za dużo
> czasu. A Ty mi jeszcze proponujesz dulczyć nad nawet setką zdjęć
> z jednego dnia?

Chciałem tylko zwrócić uwagę że niema niczego zdrożnego w końcowym
wykadrowaniu zdjęcia któe sie zrobiło...

w LR obróbkę 100 zdjeć robi sie raczej dość ekspresowo, zresztą jak zrobisz
100 zdjęć to sens ma zostawić jakieś kilkanascie góra :)

do góry

W dniu 2013-10-21 22:38, Mariusz [mr.] pisze:
>
> "Maciek" <d...@p...onet.pl> wrote:
>

> Nie no, jaaasne... :) Sam nawet lubię takie klimaty. Ale
> zaproponuj komuś "zrobienie" np. ślubu pudełkiem po butach. Bo inaczej
> mógłby "nakręcić konsumpcję". ;-)

Mnie się wydaje, że my również przesadzamy z doborem sprzętu do tematu
czy zadania. Oddajemy ludziom zdjęcia o jakości której to odbiór czy
interpretacja przerasta "oglądacza". :)

Mi tam konsumpcja tego typu nie przeszkadza. Przecież mi to na rękę, że
nie muszę zajmować łazienki na cały dzień bo album skomponował się w
sofcie aparatu. Zastanawia tylko dlaczego obwinia się producenta o to,
że zawala rynek zabawkami. To klient głupi, że to czego nie potrzebuje
weźmie i kupi. ;) Nowinki jednak są świetne. Taki troche fetysz, gra
wstępna przed zabawą tym samym, starym gratem. :D

Nie fotografuje wesel ale dobrą atrakcją weselną, "prezentem od firmy"
czy nawet typowym "chłitem marketindowym" było by grupowe zdjęcie na
błonie z chmurą po magnezji. Retro w cenie. I pewnie już ktoś takiego
robi. ;)

do góry

Dnia Mon, 21 Oct 2013 22:38:30 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a):

> Nie no, jaaasne... :) Sam nawet lubię takie klimaty. Ale
> zaproponuj komuś "zrobienie" np. ślubu pudełkiem po butach. Bo inaczej
> mógłby "nakręcić konsumpcję". ;-)

Ale co, chcesz mi powiedziec, ze 100 lat temu ludzie sie nie pobierali, czy
ze nie robili sobie slubnych zdjec?

Smiem twierdzic, ze efekty wtedy byly lepsze niz dzis. Nikt nie marnowal
kliszy na wujka Mietka przy schaboszczaku i barszczyku.

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba,
za ispiranje mozga je doba

do góry

Brakuje Pentaksów, Praktica B (Bajonett) oraz Canona FD.


-----
> Przy okazji ponownie policzyłem kąty "widzenia świata" matrycy przez otwór bagnetu.

do góry

No to producenci zoomów na Tobie nie zarobią ;-))


-----
> kadrować zdjęcia wolę komputerem.

do góry

Olympus mju ze światłem 2.8 - miodzik :-))


-----
> Ale tak jak ostatnie analogowe małpy nie były kolosami

do góry

Przyznam, że moja Praktica BC1 z Prakticarem 1.4/50 mm Carl Zeiss Jena fi52 wygląda o
niebo ładniej niż to Sony z Planarem Carl
Zeiss fi72
BX20 (niby lepsza o pomiar światła błyskowego jako TTL w systemie Olympusa, choćw
praktyce robiłą mi gorsze zdjęcia z lampą TTL niż
BC1 z czujnikiem na lampie) lekko zbrzydła.

Skojarzenia więc co najwyżej z Zenitem ;-)


-----
> Design został opisany jako "like... older film cameras from Eastern Europe" -
jakieś konkretne skojarzenia?

do góry

" 666" <j...@g...pl> wrote:

>> Przy okazji ponownie policzyłem kąty "widzenia świata" matrycy przez
>> otwór bagnetu.
>
> Brakuje Pentaksów, Praktica B (Bajonett) oraz Canona FD.


Tak krawiec kraje, jak mu materii staje. Chyba wszystkie dane z Wiki.
Do policzenia trzeba było użyć:
- rozmiaru czujnika;
- odległości rejestrowej.
- wewnętrznej średnicy bagnetu;

Tu zapewne brakowało ostatniej wartości - jeśli znasz, można jeszcze nadrobić.


pozdrawiam

Mariusz [mr.]

do góry