-
71. Data: 2020-01-02 15:02:34
Temat: Re: Wróblen
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-01-02 o 14:32 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał:
> 2 razy lżejszy? Aż takich różnic nie ma.
Chyba jednak są.
> Ale nie produkuje się 800 kilowych samochodów.
Szybko patrząc, internet podpowiada, że współczesne Twingo waży 790 kg.
Peugot 108: 840 kg. Citroen C1: 855 kg... Ale może licho patrzę?
> Mój C2 waży tonę a to gówno a nie samochód.
No chyba że tak. :)
> Obecnie półtorej tony to norma.
Dlatego, że inaczej się nie da? Czy dlatego, że ludzie kupują ciężkie
"imponujące" samochody, więc producenci uczynnie je poszerzają,
wydłużają i dodają kolejne kilogramy każdego roku? No i koniki dodają,
bo tymi kilogramami trzeba przecież poruszać. No i poza tym ludzie lubią
koniki, szczególnie w mieście.
> A różnica pomiędzy półtorej tony a dwie tony jest już niewielka.
33% to "niewielka różnica"?
> Nie każdego stać na utrzymywanie dwóch samochodów - jednego miejskiego
> a drugiego rodzinnego. Zazwyczaj kończy się na rodzinnym.
Czyli to z biedy ludzie kupują te wszystkie "miejskie SUVy". Przyznaję,
nie pomyślałem.
Mateusz
-
72. Data: 2020-01-02 15:18:08
Temat: Re: Wróblen
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.01.2020 o 13:26, RadoslawF pisze:
>>> Bo nie zna tego o którym pisze i nie wie czy aby po zakupy
>>> nie jeździ małżonka w miejskim wozidle. Ale pisze jakby wiedział.
>>
>> Akurat wiemy. Chciał elektryka, ale żona okazała się bardziej
>> rozgarnięta od niego i skończyło się na hybrydzie. Inaczej miałby
>> terenówkę nie nadającą się ani do terenu ani do miasta, na dodatek z
>> kijowym zasięgiem, więc w trasę też nie.
>>
>> Okazało się, że elektryk jest dobry dla wszystkich, tylko on jest
>> takie specyficzny, że dla niego nie. Co więcej żeby do tego dojść
>> potrzebował żony;)
>
> To dotyczy tego co pisał a nie tego o kim pisał.
Przyznam, że nie romumiem. Majk szeroko opisywał jaki samochód chciał
kupić, jaki kupił i co z nim robi. Więc tą wiedzę posiadamy z pierwszej
ręki.
--
Shrek
-
73. Data: 2020-01-02 15:38:06
Temat: Re: Wróblen
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-01-02 o 14:34 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał:
> Hello Mateusz,
>
> Thursday, January 2, 2020, 2:00:57 PM, you wrote:
>
> >> Sprawność współczesnej elektrowni ,,na wynglu" sięga 60% w
> >> rzeczywistych warunkach pracy. Sprawność dobrego diesla jest
> >> daleko w tyle w rzeczywistych a nie idealnych warunkach pracy. a
> >> dokładkę wytworzenie paliwa dla diesla też pochłania mnóstwo
> >> energii.
> > Nie mówię, że nie. Mówię tylko, że zwrot "jeżdżę na prąd" nie jest
> > tożsamy z "jestem fajny". Przynajmniej nie w Polsce. Energia jest
> > energia, i skądkolwiek by nie była - warto ją oszczędzać.
>
> Dlatego elektryczne są lepsze, bo oszczędzają. Nawet jeśli to ,,na
> wyngiel".
Rozwiązania istnieją po obu stronach. Start/Stop, wyłączanie
części cylindrów, SREC...
Podstawową, uniwersalną przeszkodą w tym całym oszczędzaniu pozostaje
masa pojazdu, przy czym elektryki są od startu w gorszej pozycji, bo
muszą nie tylko poruszyć swoje blachy, ale jeszcze dodatkowo zestaw
akumulatorów.
Mateusz
-
74. Data: 2020-01-02 15:49:23
Temat: Re: Wróblen
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.01.2020 o 13:38, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>> Ja do kręcenia się wokół komina specjalnie kupiłem PHEVa i WIĘKSZOŚĆ
>>> przelotów robię na prądzie.
>> Niechcący popełniłeś drobną literówkę. Miało raczej być "większość
>> przelotów robię na wynglu".
>
> Sprawność współczesnej elektrowni ,,na wynglu" sięga 60% w
> rzeczywistych warunkach pracy.
Sięga. Pod warunkiem, że to elektrociepłowania w zimę a nie elektrownia;)
Sprawność elektrowni w Polsce wynosi średnio poniżej 40%.
--
Shrek
-
75. Data: 2020-01-02 16:12:01
Temat: Re: Wróblen
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mateusz Viste" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:20200102150234.4e63eb34@mateusz...
2020-01-02 o 14:32 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał:
>> 2 razy lżejszy? Aż takich różnic nie ma.
>Chyba jednak są.
>> Ale nie produkuje się 800 kilowych samochodów.
>Szybko patrząc, internet podpowiada, że współczesne Twingo waży 790
>kg.
>Peugot 108: 840 kg. Citroen C1: 855 kg... Ale może licho patrzę?
Tak niespecjalnie wierze w te 790kg ... ani w 1.5tony.
Nie ma ktos wagi w okolicy, zeby zwazyc ?
>> Obecnie półtorej tony to norma.
>Dlatego, że inaczej się nie da? Czy dlatego, że ludzie kupują ciężkie
>"imponujące" samochody, więc producenci uczynnie je poszerzają,
>wydłużają i dodają kolejne kilogramy każdego roku?
To jedno.
Z drugiej strony - samochody rosna tez mniej imponujaco ...
wspolczesne polo wieksze niz golf sprzed lat.
Moze chcemy troche komfortu, albo od tego niezdrowego jedzenia trudno
zmiescic 100kg do malucha :-)
Gdzies tam sa gwiazdki i bezpieczenstwo - moze po prostu odpowiednio
sztywny samochod musi wazyc te 1200kg ..
>No i koniki dodają, bo tymi kilogramami trzeba przecież poruszać.
>No i poza tym ludzie lubią koniki, szczególnie w mieście.
Po co - do jazdy 50 ?
Kiedys tam w Niemczech stawki OC albo podatku byly uzaleznione od
mocy.
No i sporo samochodow mialo np 75KM z 1.6l.
A teraz ... czy wieksza masa wymaga wiekszej mocy, czy sie Niemcy
rozpedzily na swoich autostradach, czy mozliwosci techniczne
skoczyly - bo moce znacznie wzrosly.
Spalanie niekoniecznie, widac te 120KM z jednego litra jest oszczedne
:-)
>> Nie każdego stać na utrzymywanie dwóch samochodów - jednego
>> miejskiego
>> a drugiego rodzinnego. Zazwyczaj kończy się na rodzinnym.
>Czyli to z biedy ludzie kupują te wszystkie "miejskie SUVy".
>Przyznaję,
>nie pomyślałem.
W Polsce nie ma co o biedzie mowic, ale SUV fajna rzecz ... na
wroclawskie krawezniki :-)
J.
-
76. Data: 2020-01-02 16:31:15
Temat: Re: Wróblen
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-01-02 o 15:18, Shrek pisze:
>>>> Bo nie zna tego o którym pisze i nie wie czy aby po zakupy
>>>> nie jeździ małżonka w miejskim wozidle. Ale pisze jakby wiedział.
>>>
>>> Akurat wiemy. Chciał elektryka, ale żona okazała się bardziej
>>> rozgarnięta od niego i skończyło się na hybrydzie. Inaczej miałby
>>> terenówkę nie nadającą się ani do terenu ani do miasta, na dodatek z
>>> kijowym zasięgiem, więc w trasę też nie.
>>>
>>> Okazało się, że elektryk jest dobry dla wszystkich, tylko on jest
>>> takie specyficzny, że dla niego nie. Co więcej żeby do tego dojść
>>> potrzebował żony;)
>>
>> To dotyczy tego co pisał a nie tego o kim pisał.
>
> Przyznam, że nie romumiem. Majk szeroko opisywał jaki samochód chciał
> kupić, jaki kupił i co z nim robi. Więc tą wiedzę posiadamy z pierwszej
> ręki.
Komentowałem wpis Mateusza Viste o SUVach twierdząc że nie wie o
kim pisze i nie wie do czego ten SUV tej osobie służy.
Twierdzenie że do robienia zakupów w pobliskim warzywniaku to
jego nie elegancka insynuacja niczym nie poparta.
Pozdrawiam
-
77. Data: 2020-01-02 16:39:12
Temat: Re: Wróblen
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2020-01-02 16:12, J.F. wrote:
[...]
> A teraz ... czy wieksza masa wymaga wiekszej mocy, czy sie Niemcy
> rozpedzily na swoich autostradach, czy mozliwosci techniczne skoczyly -
> bo moce znacznie wzrosly.
> Spalanie niekoniecznie, widac te 120KM z jednego litra jest oszczedne :-)
Aczkolwiek eksploatacja chyba nie jest oszczędna. :-) Nie bez powodu
Nissan reklamuje X-TRAIL-a, zdaje się, że ma ,,niezawodny silnik wolnossący".
-
78. Data: 2020-01-02 16:48:25
Temat: Re: Wróblen
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 2.01.2020 o 16:31, RadoslawF pisze:
> Komentowałem wpis Mateusza Viste o SUVach twierdząc że nie wie o
> kim pisze i nie wie do czego ten SUV tej osobie służy.
> Twierdzenie że do robienia zakupów w pobliskim warzywniaku to
> jego nie elegancka insynuacja niczym nie poparta.
Nie insynuacja, tylko projekcja. On swego radzieckiego SUV-a -
zwącego się Niva - używa właśnie do tego, gdyż do niczego
innego się ta Niva nie nadaje. Kto nią choć raz jechał, ten
wie.
-
79. Data: 2020-01-02 16:49:35
Temat: Re: Wróblen
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.01.2020 o 16:31, RadoslawF pisze:
>> Przyznam, że nie romumiem. Majk szeroko opisywał jaki samochód chciał
>> kupić, jaki kupił i co z nim robi. Więc tą wiedzę posiadamy z
>> pierwszej ręki.
>
> Komentowałem wpis Mateusza Viste o SUVach twierdząc że nie wie o
> kim pisze i nie wie do czego ten SUV tej osobie służy.
Dlaczego uważasz, że nie kojarzy majka i jego wpisów? Aktywnych
użytkowników aż tak wielu nie ma.
> Twierdzenie że do robienia zakupów w pobliskim warzywniaku to
> jego nie elegancka insynuacja niczym nie poparta.
Przecież sam się chwali, że jeździ wokół komina na prądzie.
--
Shrek
-
80. Data: 2020-01-02 17:20:52
Temat: Re: Wróblen
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-01-02 o 16:31 +0100, RadoslawF napisał:
> Twierdzenie że do robienia zakupów w pobliskim warzywniaku to
> jego nie elegancka insynuacja niczym nie poparta.
Internet wszystko pamięta. Michał wielokrotnie tutaj (a także
na grupach sąsiednich) opisywał czym, jak, dokąd i po co jeździ.
Mateusz