-
11. Data: 2009-10-02 15:27:50
Temat: Re: [Wawa] Pozdrowienia od kierowcy srebrnego merca do kierownika moto jadšcego na dlugich :)
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
n...@s...com pisze:
> On Fri, 02 Oct 2009 16:30:46 +0200, "Rafal T." <r...@v...pl>
> wrote:
>
>> Jak w temacie. Kierownik moto walił długimi po oczach- mimo tego że
>> raczej stał niż jechał. Rzecz miała miejsce w piątek przy cmentarzu
>> brudnowskim okolo godziny 14. Jak tak będą wszyscy robić to niebawem sam
>> zacznę prostestować.
>
> bylo mu jebnac w podziekowaniu dlugimi, moze by zalapal ze zle czyni i
> ze one, te swiatla, wkurwiaja :)
ONI uważają, że jak odpowie znaczy widzi, znaczy nie rozjedzie. gupki
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
12. Data: 2009-10-02 19:51:51
Temat: Re: [Wawa] Pozdrowienia od kierowcy srebrnego merca do kierownika moto jadcego na dlugich :)
Od: n...@s...com
On Fri, 02 Oct 2009 17:27:50 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
wrote:
>ONI uważają, że jak odpowie znaczy widzi, znaczy nie rozjedzie. gupki
Ja juz slyszalem rozne teksty, np takie ze ktos dlugimi mrygal zeby
kolo na podporzadkowanej na pewno go zobaczyl (mryganie latwiej
zauwazyc niz dlugie), a kolo myslal ze daje mu znaki ze go wpuszcza i
dzwon.
A skoro juz gadam o bzdurach to nadam teraz apel:
Uwaga Uwaga Achtung i Wnimanje
Idzie jesien, na drogach beda sie pojawiac liscie.
Mokre liscie (szczegolnie butwiejace) sa sliskie.
Uwazac, omijac bo jak nie to drzewo potrafi wyskoczyc na droge i dzwon
gotowy (a niestety jeszcze nie udalo sie ich wszystkich wyciac, drzew,
nie dwonow.).
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
13. Data: 2009-10-02 19:56:34
Temat: Re: [Wawa] Pozdrowienia od kierowcy srebrnego merca do kierownika moto jad?cego na dlugich :)
Od: Arni <a...@N...spam>
n...@s...com pisze:
> Uwazac, omijac bo jak nie to drzewo potrafi wyskoczyc na droge i dzwon
> gotowy (a niestety jeszcze nie udalo sie ich wszystkich wyciac, drzew,
> nie dwonow.).
nomen omen wyciąć "w pień"
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
14. Data: 2009-10-02 21:03:54
Temat: Re: [Wawa] Pozdrowienia od kierowcy srebrnego merca do kierownika moto jad?cego na dlugich :)
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
n...@s...com pisze:
> Uwaga Uwaga Achtung i Wnimanje
> Idzie jesien, na drogach beda sie pojawiac liscie.
> Mokre liscie (szczegolnie butwiejace) sa sliskie.
> Uwazac, omijac bo jak nie to drzewo potrafi wyskoczyc na droge i dzwon
> gotowy (a niestety jeszcze nie udalo sie ich wszystkich wyciac, drzew,
> nie dwonow.).
popsułeś sobie motor? psuja
--
- gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
15. Data: 2009-10-02 21:07:30
Temat: Re: [Wawa] Pozdrowienia od kierowcy srebrnego merca do kierownika moto jad?cego na dlugich :)
Od: n...@s...com
On Fri, 02 Oct 2009 23:03:54 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
wrote:
>popsułeś sobie motor?
Nie. Ale zobaczylem liscie i se przypomnialem ze sa sliskie, no to sie
podzielilem zeby zembiska morderczym drzewom spilowac.
> psuja
mejla tez zmienisz ?
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
16. Data: 2009-10-02 21:16:59
Temat: Re: [Wawa] Pozdrowienia od kierowcy srebrnego merca do kierownika moto jad?cego na dlugich :)
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
n...@s...com pisze:
> On Fri, 02 Oct 2009 23:03:54 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
> wrote:
>> popsułeś sobie motor?
>
> Nie. Ale zobaczylem liscie i se przypomnialem ze sa sliskie, no to sie
> podzielilem zeby zembiska morderczym drzewom spilowac.
a. to. no. to są. ale dzięki, że się martwisz. się lawiruje między.
>> psuja
>
> mejla tez zmienisz ?
hmm... fsumie ładnie. mogę odsprzedać pomysł. bierzesz?
--
- gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
17. Data: 2009-10-04 19:40:10
Temat: Re: Pozdrowienia od kierowcy srebrnego merca do kierownika moto jadącego na dlugich :)
Od: The_EaGle <t...@d...com>
Rafal T. pisze:
> Artur Zabroński pisze:
>
>> NTG, napisz na jakąś grupę z anonsami.
>
> Stary nie czujesz ironii w mojej wypowiedzi? Mrugałem dlugimi do
> kierownika a on udawał, że nie widzi - a w "okularniku" nie da się nie
> zauważyć mrugania długimi światłami, więc grał głupa i tyle. To nie
> przypadek - to celowe. Jak już ktoś kiedyś wspomniał to długie nie
> pomagają i budzą nawet wku...nie u innych. Podobnie jest z tym "loud
> pipes ....." i kierownikami co jeżdżą z wydechami bez homologacji.
Ja do lipca też jeździłem na krótkich po między samochodami, ale od
czasu jak jeden debil mi otworzył drzwi wskutek czego miałem 2 mc wyjęte
z życiorysu już jeżdżę na długich w korkach - ZAWSZE. A jak ktoś mi
zajedzie drogę z tego powodu to nie odpowiadam za siebie... - tytułem
ostrzeżenia innych. ;)
Pozdrawiam
Rafał
CBF'a
-
18. Data: 2009-10-05 06:24:05
Temat: Re: Pozdrowienia od kierowcy srebrnego merca do kierownika moto jadącego na dlugich :)
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
The_EaGle pisze:
> Rafal T. pisze:
>> Artur Zabroński pisze:
>>
>>> NTG, napisz na jakąś grupę z anonsami.
>>
>> Stary nie czujesz ironii w mojej wypowiedzi? Mrugałem dlugimi do
>> kierownika a on udawał, że nie widzi - a w "okularniku" nie da się nie
>> zauważyć mrugania długimi światłami, więc grał głupa i tyle. To nie
>> przypadek - to celowe. Jak już ktoś kiedyś wspomniał to długie nie
>> pomagają i budzą nawet wku...nie u innych. Podobnie jest z tym "loud
>> pipes ....." i kierownikami co jeżdżą z wydechami bez homologacji.
>
> Ja do lipca też jeździłem na krótkich po między samochodami, ale od
> czasu jak jeden debil mi otworzył drzwi wskutek czego miałem 2 mc wyjęte
> z życiorysu już jeżdżę na długich w korkach - ZAWSZE. A jak ktoś mi
> zajedzie drogę z tego powodu to nie odpowiadam za siebie... - tytułem
> ostrzeżenia innych. ;)
a co następnego włączysz jak Ci znowu ktoś drzwi otworzy? postojowe?
pytamboniewiem.
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
19. Data: 2009-10-05 06:40:59
Temat: Re: Pozdrowienia od kierowcy srebrnego merca do kierownika moto jadącego na dlugich :)
Od: n...@s...com
On Mon, 05 Oct 2009 08:24:05 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
wrote:
>a co następnego włączysz jak Ci znowu ktoś drzwi otworzy? postojowe?
Awaryjne :-D
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
20. Data: 2009-10-05 12:48:46
Temat: Re: Pozdrowienia od kierowcy srebrnego merca do kierownika moto jadącego na dlugich :)
Od: "greg" <g...@f...com>
>"Bart z Uc" <b...@p...onet.pl> wrote in message
>news:75b0fe55-563f-4490-94be-d14aad8d972f@d10g2000y
qh.googlegroups.com...
>>On 2 Paź, 16:42, "Grzybol" <g...@w...pl> wrote:
>> Że niby dlaczego NTG? Bo Cię uraził? Bo też jeździsz na długich jak
>> pedał?
>>Post jak najbardziej TG. Człowiek delikatnie zasygnalizował problem, żeby
>>głupie chuje, matoły nie jeździły na długich. I bardzo słusznie. Za to
>>powinno się dupę skopać, mordę obić albo oddać Polańskiemu, żeby
>>zerżnął...
>ROTFL!!! ;-D
Szanowni,
nie rotfl, tylko troll.
Zwracam się z uprzejmą prośbą o niewydobywanie ze śmietnika treści
zagrzybionych, poprzez pochopne cytowanie ich.
Grzyb-troll trujący niech spokojnie gnije w kf-ie, tak jest lepiej.
pozrawiam
greg