eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWarzywa znowu są wszędzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 733

  • 371. Data: 2011-04-28 13:38:09
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.04.2011 12:29, Sebastian Kaliszewski pisze:

    >> Nie będę czytał twoich przepisów urojonych.
    >
    > Urojenia to są twoje o ich nieistnieniy

    No proszę, jeszcze jakieś dziwne słowa wymyślasz.

    >>
    >> Obowiązujące przepisy nie zawierają takich dziwnych warunków
    >
    > Zawierają, nieuku.

    Nie.

    >> - to, że
    >> wyprzedzający musi mieć pewność, że ktoś przed nim nie nabierze nagle
    >> chęci na wyprzedzanie/zmianę pasa/skręt to twoje chore urojenie,
    >
    > Czytać też nie umiesz.
    >
    >> notabene sprzeczne z przepisami, które wymagają upewnienia się, że
    >> ktoś (np. jadąc motocyklem) nie zaczął już wyprzedzać.
    >
    > Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
    > upewnić się w szczególności, czy:

    No właśnie: PRZED. A nie "w trakcie".


  • 372. Data: 2011-04-28 13:38:24
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-04-28 13:24, Bartek Kacprzak pisze:

    >>
    >> Jeśli motocyklista rozpoczął swój manewr 600m za mną to nie mam
    >> możliwości zarejestrować go, za to on ma psi obowiązek przeciskać się na
    >> tyle wolno żeby móc zareagować na moją zmianę pasa. I nie próbuj mi
    >> wmówić że on był w stanie zauważyć mój migacz, który wrzuciłem
    >> kilkanaście sekund wcześniej i cierpliwie czekam aż ktoś mi zrobi
    >> miejsce żebym mógł przeskoczyć na sąsiedni pas. Za to kierowcy w
    >> sąsiedztwie doskonale go widzą i uwzględniają (a przynajmniej powinni).
    > Tak sobie czytam i dochodze do wrazenia, ze zupelnie nie wiesz o czym
    > jest mowa. A migaczy, zamiarow, itp, uzywasz jak Ci wygodnie.
    > Skup sie mowisz o stojacym korku, czy o poruszajacych sie samochodach
    > z predkosciami wiekszymi od 40 km/h.
    > Bo jakos trudno mi sobie wyobrazic taka sytuacje jak ja opisales
    > wyzej.
    I właśnie dlatego "ci na szlifierkach" są tacy niebezpieczni. Nawet nie
    dlatego, że szybko jeżdżą, tylko dlatego że jak udowodniłeś wyobraźni im
    nie starcza. Skup się! i pomyśl raz jeszcze:
    - warunki miejskie
    - dwupasmowa lub trzypasmowa droga
    - korek na kilkaset metrów
    - zjazdy, wjazdy co kilkaset metrów

    I teraz: ktoś planuje zjechać na następnym skrzyżowaniu, a jest po
    wewnętrznej, na lewym pasie. Stoi w korku poruszając się "na żabkę" i
    wrzuca migacz sygnalizując że chce przeskoczyć na prawy pas i czeka aż
    ktoś mu zrobi lukę. Czasami trwa to kilkanaście sekund, czasami ponad
    minutę.

    I teraz: on miga w prawo, ktoś z jego prawej w końcu zwalnia robiąc mu
    miejsce, on zerka w lusterka i zaczyna zmieniać pas (i musi to zrobić
    dość dynamicznie bo nikt wiecznie nie będzie spowalniać ruchu żeby go
    wpuścić więc po zerknięciu w lusterko musi zerknąć czy nadal ma lukę)

    i TERAZ: w międzyczasie (czyli w ciągu tej chwili od popatrzenia w
    lusterko do rozpoczęcia manewru) pojawia się jadący slalomem
    motocyklista, który wcześniej objeżdżał inne auto po lewej stronie a
    potem przejechał mu przed maską (ależ ja to lubię!) i teraz będzie
    chciał dalej objeżdżać "kanionem" pomiędzy pasami, czyli po prawej
    stronie. Ani motocyklista nie mógł widzieć migacza w prawo, będąc po
    lewej stronie wewnętrznego pasa, ani kierowca nie mógł widzieć
    motocyklisty (bo chwilę wcześniej go tam nie było).
    I kto według Ciebie będzie winny (bardziej), ale tak uczciwie rzecz
    biorąc? Tak, to było pytanie retoryczne.

    --
    MZ


  • 373. Data: 2011-04-28 13:38:38
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: wit <w...@m...aei.polsl.pl>

    Andrzej Ława <a...@l...spam_precz.com> wrote:
    > Nawet kopiowanie przekracza twoje mizerne zdolności kognitywne.

    Nie narzekam, widzisz, to całkiem niezła kopia była, możesz popodziwiać jaki
    dajesz żałosny materiał wyjściowy.

    > W cale by mnie to nie zdziwiło ;->

    Pfff... Nudzisz. Ale spróbuj w milimetry a nie w cale.

    wit


  • 374. Data: 2011-04-28 13:39:31
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.04.2011 12:31, Arek pisze:

    >> Jeśli kierujący samochodem już zaczął wykonywać manewr i dopiero wtedy
    >> motocyklista zaczął wyprzedzać ten sznur pojazdów, to co innego. Ale
    >> tutaj zrzędzenie było na inną sytuację - motocyklista sobie jecie i
    >> hurtowo wszystkich wyprzedza, i wtedy kierujący samochodem sobie
    >> postanawia pozwiedzać sąsiednie pasy.
    >
    > To w końcu jak jest, bo zaczynasz się gubić. Kierujący samochodem

    Ja? To ty masz problem z podstawowymi pojęciami.

    > wjechał w motocyklistę gdy ten był obok niego, czy zmienił pas, gdy
    > motocyklista był w trakcie wyprzedzania jakiś samochodów przed tym
    > zmieniającym pas?

    To jest jedno i to samo wyprzedzanie.


  • 375. Data: 2011-04-28 13:40:09
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-04-28 13:38, Andrzej Ława pisze:

    >> Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
    >> upewnić się w szczególności, czy:
    >
    > No właśnie: PRZED. A nie "w trakcie".
    >
    No właśnie. I zaraz będziesz nam nadal wmawiać, że on był w stanie PRZED
    upewnić się że 200m przed nim nikt nie ma wrzuconego migacza. Nie
    rozśmieszaj mnie.

    --
    MZ


  • 376. Data: 2011-04-28 13:40:54
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.04.2011 12:46, Sebastian Kaliszewski pisze:

    >> Jeśli kierujący samochodem już zaczął wykonywać manewr i dopiero wtedy
    >> motocyklista zaczął wyprzedzać ten sznur pojazdów, to co innego. Ale
    >> tutaj zrzędzenie było na inną sytuację - motocyklista sobie jecie i
    >> hurtowo wszystkich wyprzedza, i wtedy kierujący samochodem sobie
    >> postanawia pozwiedzać sąsiednie pasy.
    >
    > Nie wolno myu hurtowo wszystkich wyprzedzać bez upewnienia się, że nikt
    > przed nim nie sygnalizuje zmiany kierunku/pasa/wyporzedzania. Upewnienie
    > się na kilkadziesiąt samochodów do przodu jest praktycznie niemożliwe.

    Kilkadziesiąt - nie. Ale kilkanaście - spokojnie. I to wystarcza.

    Nawet w samochodzie ta sztuka mi się udaje, a na jednośladzie jest
    lepsza widoczność.


  • 377. Data: 2011-04-28 13:44:31
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-04-28 13:40, Andrzej Ława pisze:

    >> Nie wolno myu hurtowo wszystkich wyprzedzać bez upewnienia się, że nikt
    >> przed nim nie sygnalizuje zmiany kierunku/pasa/wyporzedzania. Upewnienie
    >> się na kilkadziesiąt samochodów do przodu jest praktycznie niemożliwe.
    >
    > Kilkadziesiąt - nie. Ale kilkanaście - spokojnie. I to wystarcza.
    >
    > Nawet w samochodzie ta sztuka mi się udaje, a na jednośladzie jest
    > lepsza widoczność.
    ROTFL. To teraz od teorii proponuję przejść do praktyki, i wytłumacz
    proszę jakim RTG czy innym sprzętem dysponują motocykliści, że widzą w
    dzień migające kierunki w kolumnie aut gdzie każdy siedzi drugiemu
    niemal na zderzaku, gdzie są osobówki, SUVy, busy, itd. i to często
    jeszcze na łuku. Ja Ci zagwarantuję że migając w korku osobówką 3
    samochody przed Tobą, jeśli te trzy auta to będą np. busy albo SUV i
    bus, nic nie zauważysz, zwłaszcza jeśli będziemy stać na łuku.

    --
    MZ


  • 378. Data: 2011-04-28 13:45:46
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.04.2011 13:08, Sebastian Kaliszewski pisze:

    >>> Kieropwca nie wykonuje żadnego manewru. Zmiany toru jazdy o kilka
    >>> centymetrów to nie są manwery.
    >>
    >> Kilka centymetrów to najwyżej skasowane lusterko,
    >
    > Ach, kogo z dwukółkowców obchodzą czyjeś lusterka. Gorzej jak głupek na
    > dwu kółkach przy tej okazji wywynie orła.

    Ale jesteś zakłamany - nawet cudze słowa ohydnie wypaczasz.

    >> kłamco
    >
    > Nie używaj słów których nie rozumiesz. Chciałbyś mnei obrazić, ale nie
    > jesteś w stanie -- podobnie jak pyskujący przeszkolak, co najwyżej mnie
    > rozśmieszasz.

    Prawda ciebie kłamco w oczy kole.

    >> - nawet zakładając faktycznie "zerowy margines", co się nie zdarza
    >> poza prędkościami dążącymi do zera.
    >
    > Tak, tak. Dwukółkowcy są święci, doskonale panują nad pojazdem, itd...
    >

    Masz jakiś problem z błędnikiem? Bo zdrowy człowiek nie ma problemu z
    przeprowadzeniem jednośladu z prędkością bliską zera


  • 379. Data: 2011-04-28 13:48:47
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 27.04.2011 18:24, Sebastian Kaliszewski pisze:
    >
    >>>> bez zachowania bezpiecznej odległości?
    >>>
    >>> Odległość była bezpieczna
    >>
    >> nie byłą. I nie mogła być.
    >
    > Twoje dekrety nie mają mocy prawa.

    Niczego nie dekretuję. Stwierdzam fakt.

    >
    >>> - póki jakiś ślepiec łamiąc przepisy jej nie zmienił wykonując manewr
    >>> bez patrzenia.
    >>>
    >>> Ale to jest sytuacja analogiczna do "wjechania w tył", kiedy ten co
    >>> "wjechał" stał, a ten z przodu wrzucił wsteczny.
    >>
    >> Nie jest
    >
    > Jest - bo to nie motocyklista jechał za blisko, tylko kierujący
    > samochodem wykonał manewr w wyniku którego trafił w motocykl.

    A co jak nie wykonał manewru? Tylko się przesunął po zajmowanym przez siebie pasie?

    >
    >>>> Fakt nie znam takich przepisów.
    >>>
    >>> W ogóle żadnych, najwyraźniej.
    >>
    >>
    >> Mówisz o sobie, najwyraźniej.
    >
    > Wychodzi z ciebie przedszkolak.

    Rozumiem, że nie masz argumentów...

    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 380. Data: 2011-04-28 13:51:16
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 28.04.2011 Artur Maśląg <f...@p...com> napisał/a:
    >
    > Fajna projekcja - nie wiem co palisz, ale mógłbym zostać tego
    > dystrybutorem, o ile nie jest to karalne. Zakładam oczywiście,
    > że piszesz o Puławskiej w DC. Możliwa jest oczywiście sytuacja,
    > że mowa jakiejś Puławskiej w miejscowości z 3 samochodami,
    > jednym motocyklistą, ale tam chyba nie ma tylu skrzyżowań oraz
    > sygnalizacji świetlnej...

    Wiesz, ja to tylko na YouTube Puławską w DC widziałem, np.
    http://www.youtube.com/watch?v=OCt5zVFVPsg

    --
    kakmaratgmaildotcom

strony : 1 ... 30 ... 37 . [ 38 ] . 39 ... 50 ... 74


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: