-
11. Data: 2011-10-31 23:36:21
Temat: Re: Ubywa nas... [cross]
Od: marek augustynski <m...@g...com>
On 1 Lis, 00:13, Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote:
> W dniu 2011-10-31 23:40, marek augustynski pisze:
>
>
>
>
>
> >> Cybernetyczna fotografia rodzi już inny rodzaj podejścia nie tylko
> >> do spraw bieżąco-organizacyjnych; zatem wraz ze starymi mistrzami kończy
> >> się też pewna epoka...
>
> >> Z analogii muzycznych porównałbym to może do przejścia na śpiewanie
> >> z użyciem mikrofonu.
>
> > A ja na śpiewanie bez mikrofonu. Dawna fotografia wymuszała
> > traktowanie się jako coś materialnego. Była jak piękny przedmiot,
> > mebel, co w gruncie rzeczy przeczyło jej idei, ponieważ fotografia ma
> > głównie wartość dokumentalną. Liczy się więc spojrzenie na świat tego
> > kto ją wykonuje i w tym właśnie dopatrujemy się jej wartości jako
> > czegoś wyjątkowego. Ty patrzysz tak, ja patrzę siak i to nas odróżnia.
> > A wszystko to ukazane poprzez jedno medium, fotografię. Sprowadzanie
> > jej do pięknego przedmiotu, czyli wzbogacanie poprzez stylizację,
> > sprawia, że staje się ona czymś na kształt malarstwa, co nieuchronnie
> > wywołuje w niej kompleks. Fotografia jest czystym obrazem
> > rzeczywistości, w tym tkwi jej piękno i siła. Jak głos śpiewającego
> > człowieka. Bez mikrofonu i wzmacniacza.
>
> Och, Ty piszesz tak poetycznie, że powinieneś książkę dla potomnych napisać.
Ja mam tylko jeden talent. I nie jest nim ani pisanie ani fotografia.
Ale posiadanie jednego talentu daje wyobrażenie o reszcie.
marek
-
12. Data: 2011-11-01 00:23:47
Temat: Re: Ubywa nas... [cross]
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-11-01 00:36, marek augustynski pisze:
> On 1 Lis, 00:13, Animka<a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote:
>> W dniu 2011-10-31 23:40, marek augustynski pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>>> Cybernetyczna fotografia rodzi już inny rodzaj podejścia nie tylko
>>>> do spraw bieżąco-organizacyjnych; zatem wraz ze starymi mistrzami kończy
>>>> się też pewna epoka...
>>
>>>> Z analogii muzycznych porównałbym to może do przejścia na śpiewanie
>>>> z użyciem mikrofonu.
>>
>>> A ja na śpiewanie bez mikrofonu. Dawna fotografia wymuszała
>>> traktowanie się jako coś materialnego. Była jak piękny przedmiot,
>>> mebel, co w gruncie rzeczy przeczyło jej idei, ponieważ fotografia ma
>>> głównie wartość dokumentalną. Liczy się więc spojrzenie na świat tego
>>> kto ją wykonuje i w tym właśnie dopatrujemy się jej wartości jako
>>> czegoś wyjątkowego. Ty patrzysz tak, ja patrzę siak i to nas odróżnia.
>>> A wszystko to ukazane poprzez jedno medium, fotografię. Sprowadzanie
>>> jej do pięknego przedmiotu, czyli wzbogacanie poprzez stylizację,
>>> sprawia, że staje się ona czymś na kształt malarstwa, co nieuchronnie
>>> wywołuje w niej kompleks. Fotografia jest czystym obrazem
>>> rzeczywistości, w tym tkwi jej piękno i siła. Jak głos śpiewającego
>>> człowieka. Bez mikrofonu i wzmacniacza.
>>
>> Och, Ty piszesz tak poetycznie, że powinieneś książkę dla potomnych napisać.
>
>
> Ja mam tylko jeden talent. I nie jest nim ani pisanie ani fotografia.
> Ale posiadanie jednego talentu daje wyobrażenie o reszcie.
Możesz wyjawić jaki to talent? Moim zdaniem talent do pisania masz.
animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak
ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w
okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie
zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten,
kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci
-
13. Data: 2011-11-01 12:32:45
Temat: Re: Ubywa nas... [cross]
Od: marek augustynski <m...@g...com>
> > Ja mam tylko jeden talent. I nie jest nim ani pisanie ani fotografia.
> > Ale posiadanie jednego talentu daje wyobrażenie o reszcie.
>
> Możesz wyjawić jaki to talent? Moim zdaniem talent do pisania masz.
Potrafię się ruszać. Moje ciało staje się czymś jakby niezależnym od
umysłu. Mam to od zawsze i wiem. Już jako małe dziecko zdobywałem
wszelkie "mistery tańca" na koloniach i w szkole. Powinienem z tego
żyć, bo to jedyna rzecz, której nie czuję gdy ją robię.
Dobry tancerz jest muzyką, może praktycznie stać w miejscu jako jedno
wielkie bijące serce. Nawet wśród zawodowych tancerzy spotyka się
niewielu utalentowanych. Są przeważnie techniczni.
Z pisaniem wydaje się podobnie ale w przeciwieństwie do tańca pisanie
odbierane jest w sposób intelektualny. I niestety żeby dobrze pisać
trzeba mieć łeb. Możesz puścić się i pisać ale potem przeczytasz swoje
słowa i je przeanalizujesz. Pisanie ma w sobie coś zimnego. Nie możesz
czarować, co mi na przykład się zdarza. Musisz wyzbyć się takich
pokus, czyli myśleć. Pisarstwo prezentuje twoją ciemnotę w całej
okazałości.
Fotografia jest obrazem zatrzymanego czasu. A przecież przekaz
powinien być podprogowy, nie pozwalać na złapanie momentu, wciągać w
swój świat. Dopóki w świadomości widza nie następuje rozbicie trwania
zdjęcia dopóty ono nie staje się trywialne. Samo medium jest więc
tutaj przeszkodą, bo fotografia nie dość że zamraża to jeszcze
pokazuje rzeczywistość wprost. Możesz się jej przyjrzeć, "poczytać",
co oznacza, że będziesz próbował ją rozszyfrować. Oglądanie fotografii
jest bezustanną próbą jej obalenia. Zachwycasz się czymś co z całych
sił próbujesz w swoich oczach zniszczyć, po to właśnie, żeby widzieć
więcej. To niezły paradoks. Trzeba mieć albo wielką zdolność aby
oszukać siebie jako fotografa albo być po prostu ślepcem.
Talent jest ponad intelektualną sprawność. Jednocześnie są dziedziny,
w których twój rozum decyduje o skali umiejętności, bo przecież od
niego zależy jak wysoko ją wypchniesz.
marek
-
14. Data: 2011-11-01 18:12:49
Temat: Re: Ubywa nas... [cross]
Od: momorgan <p...@g...com>
On 26 Paź, 08:00, "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
wrote:
> Ponieważ niektórzy już w ten weekend wybiorą się odwiedzić groby
> (sam mam wyjazd) - chwila refleksji nad tymi, którzy odeszli...
> 15 V
> Władysław Lemm
Nic o tym nie wiedziałem, że zmarł Włodek (Władysław) Lemm, zwany
przeze mnie dawniej za młodych lat Remi. Nie spotkaliśmy się w
ostatnim dziesięcioleciu, a znaliśmy się od przełomu lat 60-tych i 70-
tych czyli kawał czasu Czy mógłbym dowiedzieć się czegoś więcej o
ostatnich latach i dniach Włodka??? Będę wdzięczny za informację.
Dziękuję i pozdrawiam.
-
15. Data: 2011-11-01 18:24:28
Temat: Re: Ubywa nas... [cross]
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"momorgan" <p...@g...com> wrote:
[...]
>> 15 V
>> Władysław Lemm
>
> Nic o tym nie wiedziałem, że zmarł Włodek (Władysław) Lemm, zwany
> przeze mnie dawniej za młodych lat Remi. Nie spotkaliśmy się w
> ostatnim dziesięcioleciu, a znaliśmy się od przełomu lat 60-tych i 70-
> tych czyli kawał czasu Czy mógłbym dowiedzieć się czegoś więcej o
> ostatnich latach i dniach Włodka??? Będę wdzięczny za informację.
> Dziękuję i pozdrawiam.
Jak to się mawia w dzisiejszych czasach: "Google twoim przyjacielem"... :))
Kilka linków na dobry początek:
http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adys%C5%82aw_Lem
m
http://www.google.pl/search?q=%22W%C5%82adys%C5%82aw
+Lemm%22+zpaf+OR+niepelnosprawnipl+OR+fotografik&hl=
pl&newwindow=1&num=100&lr=&ft=i&cr=&safe=off
http://www.google.pl/search?q=%22W%C5%82adys%C5%82aw
+Lemm%22&tbm=isch&hl=pl&newwindow=1&sout=1&cr=&safe=
off&tbs=isz:lt,islt:qsvga
http://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,41629,W%C5%82adys
%C5%82aw-Lemm-nekrolog.html
http://www.zpaf.pl/pl/content/zpaf/czlonkowie_det.ph
p/241/wladyslaw,lemm/
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
16. Data: 2011-11-01 18:31:24
Temat: Re: Ubywa nas... [cross]
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-11-01 13:32, marek augustynski pisze:
>>> Ja mam tylko jeden talent. I nie jest nim ani pisanie ani fotografia.
>>> Ale posiadanie jednego talentu daje wyobrażenie o reszcie.
>>
>> Możesz wyjawić jaki to talent? Moim zdaniem talent do pisania masz.
>
> Potrafię się ruszać. Moje ciało staje się czymś jakby niezależnym od
> umysłu. Mam to od zawsze i wiem. Już jako małe dziecko zdobywałem
> wszelkie "mistery tańca" na koloniach i w szkole. Powinienem z tego
> żyć, bo to jedyna rzecz, której nie czuję gdy ją robię.
> Dobry tancerz jest muzyką, może praktycznie stać w miejscu jako jedno
> wielkie bijące serce. Nawet wśród zawodowych tancerzy spotyka się
> niewielu utalentowanych. Są przeważnie techniczni.
Rozumiem, ja mam tak samo jeśli chodzi o taniec :-)
>
> Z pisaniem wydaje się podobnie ale w przeciwieństwie do tańca pisanie
> odbierane jest w sposób intelektualny. I niestety żeby dobrze pisać
> trzeba mieć łeb. Możesz puścić się i pisać ale potem przeczytasz swoje
> słowa i je przeanalizujesz. Pisanie ma w sobie coś zimnego. Nie możesz
> czarować, co mi na przykład się zdarza. Musisz wyzbyć się takich
> pokus, czyli myśleć. Pisarstwo prezentuje twoją ciemnotę w całej
> okazałości.
>
> Fotografia jest obrazem zatrzymanego czasu. A przecież przekaz
> powinien być podprogowy, nie pozwalać na złapanie momentu, wciągać w
> swój świat. Dopóki w świadomości widza nie następuje rozbicie trwania
> zdjęcia dopóty ono nie staje się trywialne. Samo medium jest więc
> tutaj przeszkodą, bo fotografia nie dość że zamraża to jeszcze
> pokazuje rzeczywistość wprost. Możesz się jej przyjrzeć, "poczytać",
> co oznacza, że będziesz próbował ją rozszyfrować. Oglądanie fotografii
> jest bezustanną próbą jej obalenia. Zachwycasz się czymś co z całych
> sił próbujesz w swoich oczach zniszczyć, po to właśnie, żeby widzieć
> więcej. To niezły paradoks. Trzeba mieć albo wielką zdolność aby
> oszukać siebie jako fotografa albo być po prostu ślepcem.
>
> Talent jest ponad intelektualną sprawność. Jednocześnie są dziedziny,
> w których twój rozum decyduje o skali umiejętności, bo przecież od
> niego zależy jak wysoko ją wypchniesz.
:-)
animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak
ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w
okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie
zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten,
kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci
-
17. Data: 2011-11-01 18:35:38
Temat: Re: Ubywa nas... [cross]
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"momorgan" <p...@g...com> wrote:
[...]
>> 15 V
>> Władysław Lemm
>
> Nic o tym nie wiedziałem, że zmarł Włodek (Władysław) Lemm, zwany
> przeze mnie dawniej za młodych lat Remi. Nie spotkaliśmy się w
> ostatnim dziesięcioleciu, a znaliśmy się od przełomu lat 60-tych i 70-
> tych czyli kawał czasu Czy mógłbym dowiedzieć się czegoś więcej o
> ostatnich latach i dniach Włodka??? Będę wdzięczny za informację.
> Dziękuję i pozdrawiam.
Jak to się mawia w dzisiejszych czasach: "Google Twoim przyjacielem"... :))
Kilka linków na dobry początek:
http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adys%C5%82aw_Lem
m
http://www.google.pl/search?q=%22W%C5%82adys%C5%82aw
+Lemm%22+zpaf+OR+niepelnosprawnipl+OR+fotografik&hl=
pl&newwindow=1&num=100&lr=&ft=i&cr=&safe=off
http://www.google.pl/search?q=%22W%C5%82adys%C5%82aw
+Lemm%22&tbm=isch&hl=pl&newwindow=1&sout=1&cr=&safe=
off&tbs=isz:lt,islt:qsvga
http://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,41629,W%C5%82adys
%C5%82aw-Lemm-nekrolog.html
http://www.zpaf.pl/pl/content/zpaf/czlonkowie_det.ph
p/241/wladyslaw,lemm/
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
PS.: Oczywiście nikt tu nie odmówi przeczytania jakiegoś
fotograficznego wspomnienia, anegdotki z dawnych lat...
-
18. Data: 2011-11-02 18:05:30
Temat: Re: Ubywa nas... [cross]
Od: momorgan <p...@g...com>
> Jak to się mawia w dzisiejszych czasach: "Google Twoim przyjacielem"... :))
>
> Kilka linków na dobry początek:http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adys%C5
%82aw_Lemmhttp://www.google.pl/search?q=%22W%C5%82ad
ys%C5%82aw+Lemm%22+zpaf+OR+...http://www.google.pl/s
earch?q=%22W%C5%82adys%C5%82aw+Lemm%22&tbm=isch...ht
tp://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,41629,W%C5%82adys%C
5%82aw-Lemm-nek...http://www.zpaf.pl/pl/content/zpaf
/czlonkowie_det.php/241/wladyslaw,l...
> Mariusz [mr.]
> PS.: Oczywiście nikt tu nie odmówi przeczytania jakiegoś
> fotograficznego wspomnienia, anegdotki z dawnych lat...
Bardzo dziękuję za linki. Niestety, Google okazał się nie tylko dobrym
przyjacielem, ale i posłańcem smutnej wiadomości. Bo to niestety
właśnie Włodek został pokonany przez nowotwór zanim dobiegł 60-tki.
Wspomnień związanych w Lemmem mam mnóstwo, ale to nie są wspomnienia
fotograficzne, tylko zupełnie prywatne, towarzyskie, rozrywkowe i
poważne. Był bardzo specyficznym typem łączącym cechy depresyjne z
poczuciem absurdalnego humoru. To była ważna dla mnie znajomość.
Echchch, psiakrew. Szkoda.