eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Trzy nowe formaty! ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 117

  • 61. Data: 2014-01-08 13:01:13
    Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
    Od: XX YY <f...@g...com>


    >
    > Mam wra�enie, �e przyj��e� jako aksjomat, i� piksele to kwadraty.
    >
    > Ot� nie musz� to by� kwadraty, a przy tysi�cach kolumn/wierszy
    >
    > niezauwa�alne rozci�gni�cie o u�amek jednej kolumny/wiersza jest w�r�d
    >
    > tych tysi�cy, jak ju� wspomnia�em - niezauwa�alne.
    >
    >
    >
    >
    >
    > pozdrawiam
    >
    >
    >
    > Mariusz [mr.]


    nie ma potrzeby przyjmowania jakichkolwiek aksjomatow
    ilosc mozliwych proporcji jesli wykorzystac zawsze cala szerokosc matrycy rowna sie
    wysokosci matrycy ( w px). Jest to liczba skonczona.
    ksztlat pixela nie ma z tym nic wspolnego.
    jesli dowolnie zawezac szerokosc matrycy to l. proporcji wynosi szerokosc*dlugosc-
    dlugosc ( w px) ( niektore sie powtarzaja)

    zgoda jest ich wiele , ale nie jest to liczba . niskonczona.

    znaczenie praktyczne na codzien jest takie :

    w okreslonym aparacie ze wzrostem wydluzenia formatu obnizamy rozdzielczosc
    odwzorowania .
    kropka.

    a bezwzglednie

    - im wieksza powierzchnia matrycy tym wieksza rozdzielczosc odwzorowania lub
    mniejsze szumy.

    Wiecej nic sie nie da madrego dodac - reszta to przelewanie z proznego w puste ,
    dyskusja o wyzszosci swiat.
    znaczenie praktyczne ma nie proporcja bokow a wielkosc powierzchni swiatloczulej.
    kropka.


  • 62. Data: 2014-01-10 01:02:20
    Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 8 Jan 2014, Mariusz [mr.] wrote:

    > A ja na starcie zapomniałem dodać, że jest jeszcze jeden motyw
    > uzasadniający wprowadzenie jakiegoś nowego formatu - byłoby to optymalne
    > wykorzystanie powierzchni wafla - tak manipulować bokami przy stałej
    > przekątnej (odpowiedniej do danego systemu,) by przy danej średnicy
    > wafla odpady były jak najmniejsze.

    Nie wiem czy producenci stosują, ale nasuwa się proste pytanie:
    co najmniej w przypadku, kiedy scalak ma cechy "uniwersalne" bo
    na nim są układy elektroniczne takie jak przetwornik i rejestry,
    znaczy CMOS, skąd założenie, że WSZYSTKIE scalaki na waflu są
    te same?
    Jak komu zależy na wykorzystaniu, to w "kantach" na zewnątrz
    dużych matryc poupycha minimatryczki, a w ostateczności choćby
    najzwyczajniesze zegarki. Albo cokolwiek innego tłuczonego
    w CMOS.

    pzdr, Gotfryd


  • 63. Data: 2014-01-10 01:15:40
    Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 7 Jan 2014, JD wrote:

    > Gdyby oko widziało ostro w całym polu widzenia,
    > nie byłoby potrzebne poruszanie oczami np. w trakcie pisania
    > lub czytania.

    Hola!
    W sprawie formalnej: 100% prawdziwości tezy wejściowej oraz
    100% prawdziwości tezy wyjściowej jeszcze nie dowodzi ich
    wynikania.
    Twój dowód nie zawiera ważnego argumentu: że owo poruszanie
    z innych powodów byłoby zbędne. I tu leży :) (w roli
    dowodu leży).
    Konkretnie, poruszanie oczami może mieć inne przyczyny,
    trzeba by wykazać, że takie nie istnieją, aby powoływać
    się że poruszanie służy TYLKO celowi rozdzielczości.
    To na odwrót - my wiemy, że jednym z objawów większej
    rozdzielczości w środku pola widzenia jest poruszanie
    głową, ale nie na odwrót :)
    (na odwrót możemy tylko mieć hipotezę, którą wypada
    sprawdzić inną metodą)

    > Idiotyczne, nie?

    Nie :)

    pzdr, Gotfryd


  • 64. Data: 2014-01-10 01:25:07
    Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 7 Jan 2014, Marek Dyjor wrote:

    > Nauka świadomego patrzenia polega na tym aby sie nauczyć widzieć w kadrze
    > wszystko co tam jest a nie tylko to co sie chce sfotografować. dotyczy to
    > także kwestii kolorystycznych.

    No popatrz.
    A ja wadę wzroku mam - *widzę* że w cieniu wszystko jest niebieskawe,
    a w świetle sodówki - żółtopomarańczowe. "Od zawsze" :)
    Ishihary nie przechodzę, do kompletu :> (może dlatego? - przyznać się,
    kto z "nieprzechodzących" widział zawsze "niebieskie w cieniu",
    bez nauki).

    > Ludzie nie widzą w gruncie rzeczy prawdziwych
    > kolorów znanych im przedmiotów,

    Nie twierdzę że nigdy nie ulegam złudzeniom, jakby co :D

    pzdr, Gotfryd


  • 65. Data: 2014-01-10 01:29:25
    Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 7 Jan 2014, Uncle Pete wrote:

    [...komuś...]
    >> A o funkcji pivot słyszała osoba? ;)
    >
    > Osoba słyszała, tylko większość monitorów nie :)

    To akurat żaden argument - w zasadzie wystarczy znać
    wagę monitora i rozmiar mocowania, majątku nie kosztuje.
    Co najmniej do Windows i co najmniej NVidii drivery
    grafiki obsługę obrotu obrazu mają wszytą, bez monitorowych
    dodatków.

    > I wygodne to jak cholera...

    A to OSOBNA sprawa i tu nie podważam.
    Szczególnie jak mam monitory obok siebie "na styk".

    pzdr, Gotfryd


  • 66. Data: 2014-01-10 08:33:22
    Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
    Od: JD <j...@g...com>

    W dniu 2014-01-10 01:15, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Tue, 7 Jan 2014, JD wrote:
    >
    >> Gdyby oko widziało ostro w całym polu widzenia,
    >> nie byłoby potrzebne poruszanie oczami np. w trakcie pisania
    >> lub czytania.
    >
    > Hola!
    > W sprawie formalnej: 100% prawdziwości tezy wejściowej oraz
    > 100% prawdziwości tezy wyjściowej jeszcze nie dowodzi ich
    > wynikania.
    > Twój dowód nie zawiera ważnego argumentu: że owo poruszanie
    > z innych powodów byłoby zbędne. I tu leży :) (w roli
    > dowodu leży).
    > Konkretnie, poruszanie oczami może mieć inne przyczyny,
    > trzeba by wykazać, że takie nie istnieją, aby powoływać
    > się że poruszanie służy TYLKO celowi rozdzielczości.
    > To na odwrót - my wiemy, że jednym z objawów większej
    > rozdzielczości w środku pola widzenia jest poruszanie
    > głową, ale nie na odwrót :)
    > (na odwrót możemy tylko mieć hipotezę, którą wypada
    > sprawdzić inną metodą)

    Jak masz coś konkretnego do powiedzenia na ten temat,
    to wal śmiało, "kawa na ławę",
    Bo na razie to jakies mary senne o pierwszej w nocy miales ;)



    --
    Pozdrawiam
    JD


  • 67. Data: 2014-01-10 12:13:41
    Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-01-06 17:46, XX YY pisze:

    > dokladnie jest tak jak piszesz dla matryc o roznych wielkosciach przy
    > te samej liczbie pixeli , matryca wieksza musi mniec wiekszy rozstaw
    > pixeli , zbieraja one sygnal z wiekszej powierzchni ( mikrosoczewki)
    > , a wiec dostaja wiekszy sygnal , przy takim samym poziomie
    > bezwzglednym szumu. Rozdzielczosc taka sama , widzialnosc szumu
    > mniejsza. w sensie potocznym obraz jest mniej zaszumiony.
    >
    >
    > przy takim samym rozstawie pixeli ich wielkosc jest taka sama ,
    > dostaja taka sam ilosc energii. Odstep sygnal/szum dla obu matryc
    > jest taki sam , ale rozdzielczosc matrycy wiekszej jest wieksza.
    >
    > W kazdym przypadku obraz z matrycy wiekszej jest albo pod wzgledem
    > rozdzielczosci albo pod wzgledem widzialnych szumow bardziej
    > korzystny.
    >
    > To sa fundamentalne zaleznosci , z ktorych wielu nie zdaje sobie
    > sprawy.
    >

    No właśnie ja do tych osób widocznie się zaliczam.

    Po pierwsze - czym jest większy rozstaw pikseli? Większa matryca =
    więcej zmarnowanego miejsca, z którego światło nie jest zbierane? Z tego
    co czytam to producenci walczą o coś dokładnie odwrotnego: aby
    zredukować obszar między pikselami. Oto przykład:

    http://www.komputerswiat.pl/artykuly/foto/2012/02/so
    ny-zmniejsza-matryce-cmos-bez-zmniejszania-pikseli.a
    spx

    Zamiast stosowania protezy w postaci większych od piksela mikrosoczewek
    to zastosowano strukturę "back illuminated" gdzie soczewki są wielkości
    piksela.

    W innych artykułach czytam:
    http://www.pcformat.pl/Megapiksele--to-nie-wszystko,
    a,442,strona,2

    "Niestety, im mniejszy piksel, tym mniej światła na niego pada, a
    efektem jest mniejsza czułość i większe szumy."

    Więc właśnie wielkość piksela a nie powierzchnia na jakiej rozlokujemy
    te piksele decyduje o jakości obrazu. Jeden duży piksel da jakość lepszą
    niż 4 mniejsze zresamplowane w programie graficznym do powierzchni
    jednego dużego. Tu masz obrazowe wytłumaczenie dlaczego tak jest:

    http://www.fotopolis.pl/drukuj.php?n=5274

    Duży piksel = mniejszy szum (bo większy ładunek może zgromadzić względem
    szumu tła), lepsza liniowość itp.

    --
    Pozdrawiam
    Marek


  • 68. Data: 2014-01-10 12:53:51
    Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
    Od: XX YY <f...@g...com>


    >
    > No w�a�nie ja do tych os�b widocznie si� zaliczam.
    >
    >
    >
    > Po pierwsze - czym jest wi�kszy rozstaw pikseli? Wi�ksza matryca =
    >
    > wi�cej zmarnowanego miejsca, z kt�rego �wiat�o nie jest zbierane? Z tego

    i juz wiecej nie musisz argumentowac. jestes w bledzie.

    przed elementami cmos znajduja sie mkrosoczewki. im wiekszy rozstaw pixeli tym
    wieksza powierzchnia mikrosoczewki. od wielkosci powierzchni tej mikrosoczewki zalezy
    ilosc przekazanej do cmosow energii ( mikrosoczewka zbiera wowczas swiatlo z wiekszej
    powierzchni , rozklad powierzchniowy energii tego swiatla jest takie samo dla
    matryc malych i duzych , a wiec wieksza soczewka przejmuje wieksza czesc swiatla od
    soczewki malej , jasnosc = ogniskowa / srednicy)).

    wieksza powierzchnia = wiecej energii = wiekszy poziom sygnalu.
    to oznacza, ze dla tego samego cmos , jesli jest tak samo zasilny bedzie mial takie
    same szumy termiczne bezwzgledne , ale jesli na duzej matrycy dostarczymy mu sygnal
    przez wieksza mikrosoczewke , dostanie mocniejszy sygnal.
    Odstep sygnal / szum bedzie wiekszy , widzialnosc szumu potocznie rozumianego bedzie
    mniejsza.


    BIL nie zastapilo duzych matryc. To jest postep technologiczny pomniejszjacy straty
    energetyczne pomiedzy mikrosoczewka a cmosem. Mozna go stosowac w matrycych duzych ,
    nawet z wiekszym powodzeniem. uzysk energetyczny nie jest koloslany ale zawsze jakis
    tam - ok 0,25 - 0,3 eV.

    reszte rozumowania wyprowadz sobie z tego co napisalem.

    dodam jeszcze jedno - ze wzrostem srednicy soczewki rosnie jej rozdzielczosc.


  • 69. Data: 2014-01-10 14:03:40
    Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote:

    >> A ja na starcie zapomniałem dodać, że jest jeszcze jeden motyw
    >> uzasadniający wprowadzenie jakiegoś nowego formatu - byłoby to
    >> optymalne wykorzystanie powierzchni wafla - tak manipulować bokami
    >> przy stałej przekątnej (odpowiedniej do danego systemu,) by przy
    >> danej średnicy wafla odpady były jak najmniejsze.
    >
    > Nie wiem czy producenci stosują, ale nasuwa się proste pytanie:
    > co najmniej w przypadku, kiedy scalak ma cechy "uniwersalne" bo na nim
    > są układy elektroniczne takie jak przetwornik i rejestry, znaczy CMOS,
    > skąd założenie, że WSZYSTKIE scalaki na waflu są te same?
    > Jak komu zależy na wykorzystaniu, to w "kantach" na zewnątrz dużych
    > matryc poupycha minimatryczki, a w ostateczności choćby
    > najzwyczajniesze zegarki. Albo cokolwiek innego tłuczonego w CMOS.


    To nie było założenie, a zalecenie. :)

    Po prostu każde ujednolicenie produkcji oznacza obniżenie kosztów
    poczynając od fazy projektowania, zwiększenia elastyczności, aż po
    negocjowanie współpracy z firmami zewnętrznymi i problemy w łańcuchu
    dostaw just-in-time.

    Sztuczny, ale prosty przykład: wyobraźmy sobie fastfooda epoki
    lodowcowej - MamutKing. Poluje na mamuty i z powodzeniem przetwarza ich
    mięso, ale żeby utrzymać się na rynku musi minimalizować koszty: kości
    sprzedawać branży klejowej oraz przemysłowi figurek (przeciągające się
    negocjacje), sprzedaż futer załatwia z przemysłem futrzarskim, a tu
    pech! - koszty rosną, bo ze względu na ocieplenie klimatu właśnie
    zmieniła się moda - stos futer rośnie i śmierdzi, a koszty tej pomyłki
    trzeba będzie odpisać od prognozy wyników MamutKinga. ;-)
    O ile łatwiej by było, gdyby po tundrze ganiało czyste mięsko? :)


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]


  • 70. Data: 2014-01-10 14:18:09
    Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-01-10 12:53, XX YY pisze:

    >
    > przed elementami cmos znajduja sie mkrosoczewki. im wiekszy rozstaw
    > pixeli tym wieksza powierzchnia mikrosoczewki. od wielkosci
    > powierzchni tej mikrosoczewki zalezy ilosc przekazanej do cmosow
    > energii ( mikrosoczewka zbiera wowczas swiatlo z wiekszej powierzchni
    > , rozklad powierzchniowy energii tego swiatla jest takie samo dla
    > matryc malych i duzych , a wiec wieksza soczewka przejmuje wieksza
    > czesc swiatla od soczewki malej , jasnosc = ogniskowa / srednicy)).

    To rozumiem... ale rozstaw pikseli w obecnych matrycach jest prawie
    zerowy. Czy tak jest?

    Ponadto w cytowanym przeze mnie artykule wspomniano, że duża
    mikrosoczewka produkuje gorszy obraz niż gęste piksele z małymi
    mikrosoczewkami. Jasność soczewki to nie jedyny parametr wpływający na
    jakość obrazu.

    > wieksza powierzchnia = wiecej energii = wiekszy poziom sygnalu. to
    > oznacza, ze dla tego samego cmos , jesli jest tak samo zasilny bedzie
    > mial takie same szumy termiczne bezwzgledne , ale jesli na duzej
    > matrycy dostarczymy mu sygnal przez wieksza mikrosoczewke , dostanie
    > mocniejszy sygnal. Odstep sygnal / szum bedzie wiekszy , widzialnosc
    > szumu potocznie rozumianego bedzie mniejsza.

    Tu nie mam zastrzeżeń, ale j/w. Bierz tylko pod uwagę, że żaden piksel
    nie ma nieskończonej "przyswajalności" światła. Mały piksel nasyci się
    światłem dużo szybciej od dużego więc nie można uzyskać na nim tej samej
    dynamiki a i liniowości pracy jak na dużym.

    Zacytuję zdanie z artykułu o matrycach Sony. Zwróć uwagę, że z jakiegoś
    powodu producent dba o to aby piksel był duży. To jest właśnie ta
    sprzeczność względem twierdzeń jaki tu czytam (w Twoich i Krzyśka
    słowach). Cały czas nie pojmuję w jaki sposób możecie widzieć lepszą
    jakość w rzadko upakowanych małych pikselach z dużymi soczewkami kontra
    gęsto upakowanych dużych pikseli z małymi soczewkami. Z podstaw
    elektroniki wynika, że mały fotoelement nie może być tak "dynamiczny"
    jak duży.

    "Możemy ZWIĘKSZYĆ ROZMIAR PIKSELI, nie zmieniając jednocześnie rozmiaru
    sensora. To pozytywnie wpływa na szumy i jakość obrazu, bez konieczności
    powiększania matrycy."


    > BIL nie zastapilo duzych matryc.

    Oczywiście, że nie. Nie po to ta technologia powstała by coś czymś
    zastępować. W dużych matrycach też się ją stosuje. Jedno drugiego nie
    wyklucza.

    > dodam jeszcze jedno - ze wzrostem srednicy soczewki rosnie jej
    > rozdzielczosc.

    W cytowanym przeze mnie artykule o matrycach Sony pisano dokładnie
    odwrotnie. Mówi on o tym, że CELOWO zmniejsza się wymiar mikrosoczewek i
    zwiększa się fill-factor piksela (czyli piksele o maksymalizowanej
    powierzchni użytkowej) aby móc zmniejszyć ich ogniskową, która to z
    kolei jest przyczyną gorszej jakości obrazu.

    --
    Pozdrawiam
    Marek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: