W dniu 25-03-2011 13:11, Tomasz Stiller pisze:

> W motoryzacji jestem zielony, pomóżcie Panowie. Z góry dziękuję za pomoc.
Dla mnie kryterium powinno być jedno - ocynk.
Do tego oczywiście przegląd u jakiegoś zaufanego mechanika, jak dobre to
brać, niezależnie od marki.

M.

do góry

http://otomoto.pl/citroen-xantia-sekwencia-C18055872
.html

to nieszablonowo

do góry

W dniu 2011-03-26 10:13, pm pisze:
> http://otomoto.pl/citroen-xantia-sekwencia-C18055872
.html
>
> to nieszablonowo
>
>
Jakbym to ja kupował to powiedziałbym, że za sekwencię odpada ;P

Pozdrawiam !

do góry

W dniu 2011-03-25 13:36, Tomasz Stiller pisze:
> Blacharka to znany problem w Astrach, a jak z mechaniką? Czy te samochody
> są w miarę trwałe?
Co z tego, że będziesz miał sprawny silnik, skoro np. nie będziesz miał
podłogi, progów, podłużnic i całej tej zupełnie niepotrzebnej masy
żelastwa? "Problem blacharki" to nie jest tylko sprawa pojawiającej się
gdzieniegdzie kropki rdzy.
--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

> Jakbym to ja kupował to powiedziałbym, że za sekwencię odpada ;P
>
ale nie chodziło o konkretnie to ogłoszenie
tylko zwrócenie uwagi na model (nie mam nic wspólnego z tą aukcją)
jako wielokrotny posiadacz xantii polecam
ceny śmiechowe a auto zacne.

do góry

Użytkownik Tomasz Stiller napisał:
> On Fri, 25 Mar 2011 14:34:50 +0100, ! ÓCZONY ! W ! KÓPIE ! wrote:
>
>> to może i ja dorzucę coś od siebie - e36 niezawodne nie gnijące
>> ekonomiczne nie do zajebania
>
> BMW odpada właśnie z tego powodu, o którym pisałeś. Szansa na wtopę na w
> tej marce jest stosunkowo największa. Ja się na tym średnio znam, tym
> gorzej dla mnie niestety. Nie chciałbym takiego samochodu po przejściach.
>
> Tomek

Szansa na wtopę w tym modelu jest taka sama jak szansa na wtopę w innnym
P(A)=P(B) z tym że po e36 od razu widać czy była bita np:
niekompletne kierownice strumienia powierza chłodzące tarcze hamulcowe
+ badanie czujnikiem grubości lakieru, albo klekotanie popychaczy
hydraulicznych. Po e36 od razu widać co się z nim działo. Ale oczywiście
wybór należy do Ciebie.

do góry

Użytkownik Karolek napisał:
> Moj TDS ma ponad 300kkm i jeszcze 100kkm temu tapicerka zaczynala sie
> dopiero delikatnie przecierac, teraz juz jest wielka dziura.

Zgodzisz się za pewne ze mną że wytarty fotel kierowcy, wytarta
kierownica i nakładki na pedałach wytarte do gołej blachy i przebieg 160
000 to zły znak?

do góry

W dniu 2011-03-26 18:14, "! ÓCZONY ! W ! KÓPIE !" pisze:
> Użytkownik Karolek napisał:
>> Moj TDS ma ponad 300kkm i jeszcze 100kkm temu tapicerka zaczynala sie
>> dopiero delikatnie przecierac, teraz juz jest wielka dziura.
>
> Zgodzisz się za pewne ze mną że wytarty fotel kierowcy, wytarta
> kierownica i nakładki na pedałach wytarte do gołej blachy i przebieg 160
> 000 to zły znak?
>

Przy 160kkm to tak, ale nie znaczy to, ze ma milion na liczniku, a wiem
to z doswiadczenia, a nie z legend.
Po prostu beemki z tamtych lat juz po 250-300kkm maja zniszczone
tapicerki, fotela kierowcy i to jest normalne, niestety.


--
Karolek

do góry

W dniu 2011-03-26 17:41, pm pisze:
>> Jakbym to ja kupował to powiedziałbym, że za sekwencię odpada ;P
>>
> ale nie chodziło o konkretnie to ogłoszenie
> tylko zwrócenie uwagi na model (nie mam nic wspólnego z tą aukcją)
> jako wielokrotny posiadacz xantii polecam
> ceny śmiechowe a auto zacne.

Kolega ma do upchnięcia Xsarę, niestety hatchback, 2000 rok, 1,8 16V
115KM z rzeczywistym przebiegiem około 80kkm :)

Niestety, ale Kolega poszukuje kombi :)

Pozdrawiam !

do góry

Użytkownik Karolek napisał:
> W dniu 2011-03-26 18:14, "! ÓCZONY ! W ! KÓPIE !" pisze:
>> Użytkownik Karolek napisał:
>>> Moj TDS ma ponad 300kkm i jeszcze 100kkm temu tapicerka zaczynala sie
>>> dopiero delikatnie przecierac, teraz juz jest wielka dziura.
>>
>> Zgodzisz się za pewne ze mną że wytarty fotel kierowcy, wytarta
>> kierownica i nakładki na pedałach wytarte do gołej blachy i przebieg 160
>> 000 to zły znak?
>>
>
> Przy 160kkm to tak, ale nie znaczy to, ze ma milion na liczniku, a wiem
> to z doswiadczenia, a nie z legend.
> Po prostu beemki z tamtych lat juz po 250-300kkm maja zniszczone
> tapicerki, fotela kierowcy i to jest normalne, niestety.
>
>


Wiesz, to zależy - jeśli samochód jeździł na bardzo krótkich odcinkach i
kierowca często wsiadał i wysiadał to na pewno szybciej się wytrze to
siedzenie na boku, jeśli auto dużo przejeździło w trasach to na pewno
szansa na przetarcie będzie niższa. Z moich osobistych obserwacji które
przeprowadziłem gdy dokonywałem zakupu swojej fury, zauważyłem że te
tapicerki (mam na myśli fotel kierowcy) to kawał dobrej roboty, wykonane
są z dobrej jakości materiałów. Przetarcia fotela kierowcy
zaobserwowałem tylko u egzemplarzy w stanie "agonalnmym" , dodam jeszcze
że oglądałem gdzieś około 70 beemek e34, e36, e32, e38 roczniki 1988 -
1998 w cenach od 2500pln do 12 000pln.

Podsumowując zniszczona tapicerka - duży na krótkich odcinkach.

do góry