W dniu 2014-02-12 22:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
(...)
>> to zaczynam popierać _każdy_ pomysł utrudniający takim skurwysynom życie.
>
> Tak, szczególnie takie, które uniemożliwiają zarabianie. Rzeczywiście
> mondry pomysł - zabrać kierowcy zawodowemu prawo jazdy - dzięki temu
> na pewno zarobi na alimenty.

Roman, Ty w ogóle weryfikujesz tutejsze czy też pismacze rewelacje?
Chodzi o pewną formę represji/straszak dla unikających płacenia,
a nie tych którzy płacą czy też chcą płacić, ale im chwilowo
sytuacja finansowana nie pozwala. Znakomita większość unikających
płacenia alimentów to ludzie zarabiający niezłe pieniądze.
Może alimenty ma płacić matka emerytka, bo synusiowi się nie chce?
Mógłbym parę przykładów podać, ale to nie miejsce na to.

do góry

ToMasz wrote:

> za co? Za to ze płacą alimenty czy za to że nie płacą. Bo jak się
> zastanowić, to ktoś kto potrzebuje dyplom ukończenia czegoś, to raczej
> nie do podcierania tyłka tylko do uzyskiwania korzyści finansowych.
> skoro więc ma kasę, a nie płaci zobowiązań, szczególnie wobec tych naj
> mniej winnych istnienia na świecie osobników, to ja uważam, że to byłby
> dobry pomysł....

Prości ludzie -- proste myślenie.

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

Artur Maśląg wrote:

> Chodzi
> o pewną formę represji/straszak dla unikających płacenia, a nie tych
> którzy płacą czy też chcą płacić, ale im chwilowo sytuacja finansowana
> nie pozwala.

Gdzie to jest w ustawie napisane?

> Znakomita większość unikających płacenia alimentów to
> ludzie zarabiający niezłe pieniądze

Skąd te statystyki?

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

W dniu 2014-02-12 12:43, Jacek Maciejewski pisze:
> Cześć
> Właśnie się dowiedzieliśmy że TK przyklepał zabieranie praw jazdy
> alimenciarzom. No to idźmy za ciosem - zabierajmy dyplomy inżynierom czy
> lekarzom, patenty kapitanom a zaświadczenia ukończenia kursu kroju i szycia
> gospodyniom wiejskim :)
> (nie żebym popierał niepłacenie alimentów)

A bo to pierwsza błazenada instytucji chcącej uchodzić za poważną?
Choćby ta możliwość wyrejstrowania auta warunkowana oddaniem go na złom...

do góry