eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTDCI kontra TDI
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 51. Data: 2010-02-25 17:14:18
    Temat: Re: TDCI kontra TDI
    Od: "Agent" <w...@o...pl>


    Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
    news:hm5uqq$qm7$2@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Agent pisze:
    >> Tylko czy koszty serwisowania to tylko i wyłacznie czas wyciągania
    >> wtryskiwaczy? Weź sie zastanów.
    >
    > a nie widzisz związku przyczynowo skutkowego? Czas to pieniądz a i z racji
    > swojej budowy pompowtryski są zapewne droższe w naprawie zresztą sam fakt,
    > że VW się z tego wycofuje o czymś świadczy.
    >
    > --
    A czy Ty nie zauważasz że samochód składa sie nie tylko z wtryskiwaczy
    których wymiana zresztą nie należy do regularnych (czytaj raz na kilkaset
    tys km lub całe życie auta) czynności serwisowych?


  • 52. Data: 2010-02-25 18:09:05
    Temat: Re: TDCI kontra TDI
    Od: to <t...@a...xyz>

    krzysiek82 wrote:

    > Niestety świadomość i kultura techniczna w naszym kraju jest jeszcze na
    > etapie średniowiecza, a wszelkie przejawy normalności są przez takich
    > osobników jak np "mleko" lub "to" od razu krytykowane w żałosny sposób.

    Tak, tak, Krzysiu, te przejawy "normalności" to m.in.:

    - Lżenie własnego narodu przy jednoczesnym braku chęci do emigracji
    - Nagrywanie drobnych wykroczeń i zanoszenie tych nagrań na komendę
    - Traktowanie samochodu jak członka rodziny, trzymanie zapasowego silnika
    w garażu, chociaż ten zamontowany jest całkowicie sprawny, kupowanie
    interfejsu do sczytywania błędów o wartości 1/4 auta itd.
    - Uważanie wszystkich wokół za idiotów, a siebie samego za wyznacznik
    normalności

    Dalej nie chce mi się wymieniać, bo szkoda klawiatury.

    --
    cokolwiek


  • 53. Data: 2010-02-25 18:51:49
    Temat: Re: TDCI kontra TDI
    Od: "Bugatti" <s...@m...pl>

    Użytkownik "krzysiek82" napisał w wiadomości:

    > Agent pisze:
    >> Tylko czy koszty serwisowania to tylko i wyłacznie czas wyciągania
    >> wtryskiwaczy? Weź sie zastanów.
    >
    > a nie widzisz związku przyczynowo skutkowego? Czas to pieniądz a i z racji
    > swojej budowy pompowtryski są zapewne droższe w naprawie zresztą

    "Zapewne" czy napewno ?
    Bo jeśli chodzi o twoją całą wypowiedź to można śmiało stwierdzić że
    _napewno_ nie masz pojęcia jak działa i z czego skład się PD'ek.

    > sam fakt, że VW się z tego wycofuje o czymś świadczy.

    Jak już przeczytasz budowe PD to powinieneś się wycofać z tego co
    napisałeś...a jeśli nie to rzeczywiście jesteś głupi.

    Pozdr.

    --
    Bugatti


  • 54. Data: 2010-02-25 18:59:07
    Temat: Re: TDCI kontra TDI
    Od: Czarek Daniluk <c...@u...com>

    W dniu 2010-02-25 17:14, Agent pisze:

    >> a nie widzisz związku przyczynowo skutkowego? Czas to pieniądz a i z
    >> racji swojej budowy pompowtryski są zapewne droższe w naprawie zresztą
    >> sam fakt, że VW się z tego wycofuje o czymś świadczy.
    >>
    >> --
    > A czy Ty nie zauważasz że samochód składa sie nie tylko z wtryskiwaczy
    > których wymiana zresztą nie należy do regularnych (czytaj raz na
    > kilkaset tys km lub całe życie auta) czynności serwisowych?

    Ciekawi mnie czy kiedykolwiek w życiu wyjął zapieczony PD i zapieczony
    wtrysk CR ;)

    Pozdrawiam !!


  • 55. Data: 2010-02-25 21:55:48
    Temat: Re: TDCI kontra TDI
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>


    > większość rozróżnia TDi, JTD, SDI, HDI, CRDI, TDCI ale nic więcej.

    A SDI w tej grupie co robi?

    C



  • 56. Data: 2010-02-25 22:08:35
    Temat: Re: TDCI kontra TDI
    Od: Alex81 <a...@g...com>

    On 25 Lut, 18:09, to <t...@a...xyz> wrote:
    > Tak, tak, Krzysiu, te przejawy "normalności" to m.in.:
    >
    > - Lżenie własnego narodu przy jednoczesnym braku chęci do emigracji
    > - Nagrywanie drobnych wykroczeń i zanoszenie tych nagrań na komendę
    > - Traktowanie samochodu jak członka rodziny, trzymanie zapasowego silnika
    > w garażu, chociaż ten zamontowany jest całkowicie sprawny, kupowanie
    > interfejsu do sczytywania błędów o wartości 1/4 auta itd.
    > - Uważanie wszystkich wokół za idiotów, a siebie samego za wyznacznik
    > normalności
    >
    > Dalej nie chce mi się wymieniać, bo szkoda klawiatury.

    Ja dwa wymienie bo ciagle mi sie smiac chce:
    - przyznanie sie policji do wycietego kata bez pytania (tak, jassne)
    - zrzedzenie i "polaczkowanie" lamiacych przepisy polaczone z
    przyznaniem sie lekka reka do (rzekomej) serii (rzekomych) przekroczen
    o 40kph w Austrii

    --
    pzdr
    Alex


  • 57. Data: 2010-02-25 22:59:08
    Temat: Re: TDCI kontra TDI
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Alex81 a...@g...com ...

    > - przyznanie sie policji do wycietego kata bez pytania (tak, jassne)

    co sobie wyciął?


  • 58. Data: 2010-02-25 23:09:22
    Temat: Re: TDCI kontra TDI
    Od: Alex81 <a...@g...com>

    On 25 Lut, 22:59, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
    wrote:
    > U ytkownik Alex81 a...@g...com ...
    >
    > > - przyznanie sie policji do wycietego kata bez pytania (tak, jassne)
    >
    > co sobie wyci ?

    Katalizator. I wsadzil "niehomologowane kubly" I do tego wszystkiego
    przyznal sie policji przy rutynowej kontroli. Rzekomo :)

    --
    pzdr
    Alex


  • 59. Data: 2010-02-25 23:10:08
    Temat: Re: TDCI kontra TDI
    Od: Alex81 <a...@g...com>

    On 25 Lut, 23:09, Alex81 <a...@g...com> wrote:
    > On 25 Lut, 22:59, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
    > wrote:
    >
    > > U ytkownik Alex81 a...@g...com ...
    >
    > > > - przyznanie sie policji do wycietego kata bez pytania (tak, jassne)
    >
    > > co sobie wyci ?
    >
    > Katalizator. I wsadzil "niehomologowane kubly" I do tego wszystkiego
    > przyznal sie policji przy rutynowej kontroli. Rzekomo :)

    No albo inna czesc wydechu. Jakos tak to szlo, nie pamietam
    dokladnie :) Tak czy siak durnie to wyszlo :)

    --
    pzdr
    Alex


  • 60. Data: 2010-02-26 09:41:35
    Temat: Re: TDCI kontra TDI
    Od: "adym" <a...@n...pl>

    Użytkownik "TW" <t...@n...com> napisał :

    >> Na czym opierasz swoje twierdzenie? :-)
    > ___
    > zgadzam sie w 100% z tym ze nalezy olej zmieniac czesciej niz zaleca
    > producent. polecam, np, brytyjski forum wlascicieli Saaba
    > www.saabscene.com na ktorym wypowiada sie duzo fachowcow. oni wyraznie
    > zalecaja zmieniac olej dwa razy czesciej niz zaleca Saab, bo to znacznie
    > przedluza zywotnosc silnikow.
    > tw

    Kurcze gdyby tak było producent na pewno o tym poinformował by w ksiązce
    serwisowej.
    Renoma marki w motoryzacji to efekty naprawde wielu lat pracy i nic nikt nie
    wciśnie mi kitu, że na bilans sprzedazy pozytywnie wpłynie niższa trwałość
    silnków.
    Z prostego powodu, gdyby trwałość zauważalnie spadła, nikt nie chcialby
    kupic danej marki po raz kolejny.
    Zgadzam sie, że źródłem teorii czestych wymian są prawdopodobnie lobby
    olejowe.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: