eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Szkoła jazdy - szkoła życia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 1. Data: 2012-07-04 09:00:31
    Temat: Szkoła jazdy - szkoła życia
    Od: Miroo <m...@R...o2.pl>

    Dziś byłem świadkiem takiego oto zdarzenia: samochód nauki jazdy
    zajechał drogę innemu autu - w zasadzie żadnego niebezpieczeństwa nie
    było, bo oba się ledwie toczyły, niemniej jednak kobieta, której
    zajechano drogę (miała pierwszeństwo), musiała się zatrzymać. Kobieta
    krótko trąbnęła (zaklaksoniła?), zjechała na lewy pas i zaczęła
    wyprzedzać naukę jazdy.
    I tu najlepsze - nauka jazdy oburzona obtrąbieniem - zajechała kobiecie
    drogę i walnęła po hamulcach, a z jej okna wysunęła się wielka twarz
    instruktora i rzuciła ostrą wiązankę. Nie powinno mnie to dziwić, skoro
    instruktor wyglądał jak klasyczny kibol-pompka, to i zachowanie było
    adekwatne.

    Jak mamy oczekiwać kultury u innych kierowców, skoro już na etapie
    szkolenia wpajana jest agresja?

    Pozdrawiam
    Miroo


  • 2. Data: 2012-07-04 09:13:36
    Temat: Re: Szkoła jazdy - szkoła życia
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "Miroo" <m...@R...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:4ff3ea1f$0$1225$65785112@news.neostrada.pl...
    > Jak mamy oczekiwać kultury u innych kierowców, skoro już na etapie
    > szkolenia wpajana jest agresja?

    Z okna widzę skrzyżowanie. Niedaleko jest WORD oraz kilka placów nauki
    jazdy. Jakie jaja wyprawiają L-ki to się w pale nie mieści. Wjeżdżanie na
    czerwonym, blokowanie skrzyżowania, złośliwe nie ustepowanie pierwszeństwa
    opuszczającym skrzyżowanie, gwałtowne hamowanie bez powodu, najeżdżanie
    podwójnej ciągłej, rozmowy instruktora przez komórkę, i co jeszcze widuję?
    Często jak tylko jakaś ładna dziewczyna siedzi to od razu instruktor łapsko
    trzyma na fotelu za jej glową.
    No nic tylko kamerę powiesić i nagrywać.

    Marek


  • 3. Data: 2012-07-04 11:39:58
    Temat: Re: Szkoła jazdy - szkoła życia
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > I tu najlepsze - nauka jazdy oburzona obtrąbieniem - zajechała kobiecie
    > drogę i walnęła po hamulcach,

    Czyli instruktor prowadzil i raczej nie mial kursanta.
    Egzaminowac raczej nie bedzie, bo zapis z kamery moglby go wyedukowac.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
    > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com


  • 4. Data: 2012-07-04 13:44:35
    Temat: Re: Szkoła jazdy - szkoła życia
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2012-07-04 07:00:31 +0000, Miroo <m...@R...o2.pl> said:

    > Dziś byłem świadkiem (...)I tu najlepsze - nauka jazdy oburzona
    > obtrąbieniem - zajechała kobiecie drogę i walnęła po hamulcach, a z jej
    > okna wysunęła się wielka twarz instruktora i rzuciła ostrą wiązankę.

    I co na to policja?

    --
    Bydlę


  • 5. Data: 2012-07-04 16:57:26
    Temat: Re: Szkoła jazdy - szkoła życia
    Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>

    W dniu 2012-07-04 09:00, Miroo pisze:
    > Jak mamy oczekiwać kultury u innych kierowców, skoro już na etapie
    > szkolenia wpajana jest agresja?

    Bo prawdziwi instruktorzy to gatunek wymierający, normalne skoro zarabia
    się w tym zawodzie tak samo lub niewiele lepiej od sklepowego
    ochroniarza. To jest zawód upadły, popsuty przez nieodpowiednich ludzi
    na nieodpowiednich stanowiskach.


  • 6. Data: 2012-07-04 19:12:22
    Temat: Re: Szkoła jazdy - szkoła życia
    Od: Kazimierz Uromski <l...@d...kropka.kom>

    On 04.07.2012 11:39, Pawel "O'Pajak" wrote:
    > Powitanko,
    >
    >> I tu najlepsze - nauka jazdy oburzona obtrąbieniem - zajechała kobiecie
    >> drogę i walnęła po hamulcach,
    >
    > Czyli instruktor prowadzil i raczej nie mial kursanta.
    > Egzaminowac raczej nie bedzie, bo zapis z kamery moglby go wyedukowac.

    Eee, przecież instruktor ma hamulec (:
    Wielu z nich ma mózgi zrypane przez kursantów-specjalistów i maksimum
    ich wytrzymałości to ten kursant, ktoś inny może przekroczyć ich stan
    wytrzymałości psychicznej. Nawet jeśli tylko kursant coś odwalił, a ten
    ktoś inny zachował się normalnie.


  • 7. Data: 2012-07-04 19:21:31
    Temat: Re: Szkoła jazdy - szkoła życia
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-07-04 19:12, Kazimierz Uromski pisze:
    > On 04.07.2012 11:39, Pawel "O'Pajak" wrote:
    >> Powitanko,
    >>
    >>> I tu najlepsze - nauka jazdy oburzona obtrąbieniem - zajechała kobiecie
    >>> drogę i walnęła po hamulcach,
    >>
    >> Czyli instruktor prowadzil i raczej nie mial kursanta.
    >> Egzaminowac raczej nie bedzie, bo zapis z kamery moglby go wyedukowac.
    >
    > Eee, przecież instruktor ma hamulec (:
    > Wielu z nich ma mózgi zrypane przez kursantów-specjalistów i maksimum
    > ich wytrzymałości to ten kursant, ktoś inny może przekroczyć ich stan
    > wytrzymałości psychicznej. Nawet jeśli tylko kursant coś odwalił, a ten
    > ktoś inny zachował się normalnie.

    Tacy ludzie nie powinni w żadnym wypadku być instruktorami, a mam
    wrażenie, że i niekoniecznie w ogóle kierowcami.




  • 8. Data: 2012-07-04 19:52:09
    Temat: Re: Szkoła jazdy - szkoła życia
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com>

    >
    >> Dziś byłem świadkiem (...)I tu najlepsze - nauka jazdy oburzona
    >> obtrąbieniem - zajechała kobiecie drogę i walnęła po hamulcach, a z jej
    >> okna wysunęła się wielka twarz instruktora i rzuciła ostrą wiązankę.
    >
    > I co na to policja?

    To samo co armia ?


  • 9. Data: 2012-07-04 21:45:39
    Temat: Re: Szkoła jazdy - szkoła życia
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-07-04 19:52, John Kołalsky wrote:
    >
    > Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com>
    >
    >>
    >>> Dziś byłem świadkiem (...)I tu najlepsze - nauka jazdy oburzona
    >>> obtrąbieniem - zajechała kobiecie drogę i walnęła po hamulcach, a z
    >>> jej okna wysunęła się wielka twarz instruktora i rzuciła ostrą wiązankę.
    >>
    >> I co na to policja?
    >
    > To samo co armia ?


    A co na to NATO?

    Shrek


  • 10. Data: 2012-07-05 09:26:18
    Temat: Re: Szkoła jazdy - szkoła życia
    Od: Franc <s...@w...pl>

    Dnia Wed, 04 Jul 2012 21:45:39 +0200, Shrek napisał(a):

    > A co na to NATO?

    NATO na to nic!!!


    --
    Franc

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: