eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySzkoda, polubownie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2010-12-06 13:11:16
    Temat: Re: Szkoda, polubownie...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "kml" <f...@g...lp> napisał w
    > Swoją drogą nie chce mi się wierzyć, że komuś się opłaca dać co
    > najmniej 1,5k PLN za "utratę zniżek".

    Wiesz, na normalny samochod, gdzie masz skladke podstawowa
    powiedzmy 1000zl, to roznica w skladce wynosi 200zl.
    Ale jesli nie masz jeszcze duzych znizek, to za rok znow 200zl itd.
    Za 5 lat uzbiera sie troche.

    No ale to normalny samochod, a nie skuterek z symboliczna skladka i
    banda malolatow :-)

    Jak juz jedna stluczke miales i teraz ci groza zwyzki, albo utrata
    taniego pakietu AC, albo masz wiecej samochodow - kto wie, moze i
    sie oplaci.

    J.



  • 12. Data: 2010-12-06 13:25:10
    Temat: Re: Szkoda, polubownie...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
    > Ryzyko niewielkie, spisz umowę z gościem.
    > Jeśli to co zapłaci nie wystarczy, to zawsze możesz wrócić do
    > likwidacji szkody z jego OC.
    > Wtedy po prostu odliczą Ci to co dostałeś bezpośrednio od niego.

    To z kolei jemu sie kompletnie nie oplaci. Wyplaci czesc
    oszkodowania, a znizki i tak straci :-)

    J.



  • 13. Data: 2010-12-06 13:31:06
    Temat: Re: Szkoda, polubownie...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:idikmt$ggi$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
    >> Ryzyko niewielkie, spisz umowę z gościem.
    >> Jeśli to co zapłaci nie wystarczy, to zawsze możesz wrócić do likwidacji
    >> szkody z jego OC.
    >> Wtedy po prostu odliczą Ci to co dostałeś bezpośrednio od niego.
    >
    > To z kolei jemu sie kompletnie nie oplaci. Wyplaci czesc oszkodowania, a
    > znizki i tak straci :-)

    Zawsze może żądać zwrotu wypłaconej kasy.
    Nie zapominaj że to JEGO OC.
    To on jest ubezpieczony, a nie poszkodowany.


  • 14. Data: 2010-12-06 14:12:12
    Temat: Re: Szkoda, polubownie...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości
    >>> Jeśli to co zapłaci nie wystarczy, to zawsze możesz wrócić do
    >>> likwidacji szkody z jego OC.
    >>> Wtedy po prostu odliczą Ci to co dostałeś bezpośrednio od
    >>> niego.
    >> To z kolei jemu sie kompletnie nie oplaci. Wyplaci czesc
    >> oszkodowania, a znizki i tak straci :-)
    > Zawsze może żądać zwrotu wypłaconej kasy.
    > Nie zapominaj że to JEGO OC.
    > To on jest ubezpieczony, a nie poszkodowany.

    Patrz ustawa - ubezpieczyciel nie jest zobowiazany tym co on
    wyplacil dobrowolnie.

    J.


  • 15. Data: 2010-12-06 14:13:50
    Temat: Re: Szkoda, polubownie...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:idinf3$qjp$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
    >> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>>> Jeśli to co zapłaci nie wystarczy, to zawsze możesz wrócić do
    >>>> likwidacji szkody z jego OC.
    >>>> Wtedy po prostu odliczą Ci to co dostałeś bezpośrednio od niego.
    >>> To z kolei jemu sie kompletnie nie oplaci. Wyplaci czesc oszkodowania, a
    >>> znizki i tak straci :-)
    >> Zawsze może żądać zwrotu wypłaconej kasy.
    >> Nie zapominaj że to JEGO OC.
    >> To on jest ubezpieczony, a nie poszkodowany.
    >
    > Patrz ustawa - ubezpieczyciel nie jest zobowiazany tym co on wyplacil
    > dobrowolnie.

    Rozumiesz o czym piszesz?
    Bo cytat ni z gruchy ni z pietruchy, zupełnie odstaje od tego o czym mowa.


  • 16. Data: 2010-12-06 14:34:11
    Temat: Re: Szkoda, polubownie...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
    >>>>> Wtedy po prostu odliczą Ci to co dostałeś bezpośrednio od
    >>>>> niego.
    >>>> To z kolei jemu sie kompletnie nie oplaci. Wyplaci czesc
    >>>> oszkodowania, a znizki i tak straci :-)
    >>> Zawsze może żądać zwrotu wypłaconej kasy.
    >>> Nie zapominaj że to JEGO OC.
    >>> To on jest ubezpieczony, a nie poszkodowany.
    >> Patrz ustawa - ubezpieczyciel nie jest zobowiazany tym co on
    >> wyplacil dobrowolnie.
    > Rozumiesz o czym piszesz?
    > Bo cytat ni z gruchy ni z pietruchy, zupełnie odstaje od tego o
    > czym mowa.

    Z jednej strony odstaje, z drugiej - moga z definicji odmowic, i
    wyjasniaj z nimi potem ze decyzja odstaje od przepisow. Nie
    prosciej jak ubezpieczyciel wszystko zaplaci ?

    J.


  • 17. Data: 2010-12-06 14:37:31
    Temat: Re: Szkoda, polubownie...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    >> Rozumiesz o czym piszesz?
    >> Bo cytat ni z gruchy ni z pietruchy, zupełnie odstaje od tego o czym
    >> mowa.
    >
    > Z jednej strony odstaje, z drugiej - moga z definicji odmowic,

    A ten swoje.
    Czego mogą odmówić?
    Bo mówimy o sytuacji, gdy PRZYZNANE odszkodowanie jest wyższe niż wypłacona
    przez sprawcę kwota.

    >i wyjasniaj z nimi potem ze decyzja odstaje od przepisow. Nie prosciej jak
    >ubezpieczyciel wszystko zaplaci ?

    Dla kogo prościej?
    Jeśli sprawca chce sam płacić, to jednak pewnie ma powody.


  • 18. Data: 2010-12-06 14:44:24
    Temat: Re: Szkoda, polubownie...
    Od: Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@s...maupa.tlen.pl>

    Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
    > Skuterzysta próbował mnie wyprzedzić z prawej strony. W efekcie
    > uszkodził mi prawe drzwi po lusterkiem, prawy błotnik za lusterkiem
    > (przerysowane z wgnieceniem klamka hamulca) i prawy przód zderzaka
    > (przerysowany osłoną nóg).
    >

    Na moje konto właśnie wpłynęła kasa z PZU. Znaczy sprawa się rozwiązała
    sama. Pan może kombinować z PZU we własnym zakresie.

    Seco


  • 19. Data: 2010-12-06 15:14:25
    Temat: Re: Szkoda, polubownie...
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    bartek nie pierdziel sie z tym tylko wstawiaj fure do aso i bezgotowkowo.
    mnie tez compensa przyznala 1900 okolo za blotnik i drzwi,
    a faktura za naprawe wyniosła niecale 4kpln plus jeszcze samochod zastepczy
    440 (dz.gosp).

    wyjda z tego same problemy potem. tu sie okaze ze cos bardziej uszkodzone,
    tam czegos nie doliczyl, a co najwazniejsze stawki sa liczone najmniejsze na
    rynku - nierealne. ceny czesci tez tak nie bardzo rzeczywiste. jak
    probowalem sam szukac czesci to okazalo sie ze to niemozliwe by wyrobic sie
    w takiej sumie za naprawe - wstawilem do asio i jestem zdecydowanie
    zadowolony


  • 20. Data: 2010-12-06 21:45:14
    Temat: Re: Szkoda, polubownie...
    Od: "kml" <f...@g...lp>


    Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@s...maupa.tlen.pl> napisał w
    wiadomości news:idipbt$crv$1@inews.gazeta.pl...

    > Na moje konto właśnie wpłynęła kasa z PZU. Znaczy sprawa się rozwiązała
    > sama. Pan może kombinować z PZU we własnym zakresie.

    Według ich wyceny czy Twojej? Poczytaj w archiwum co się robi w takiej
    sytuacji bo zakładam, że Twoja wycena bedzie nieco inna niż to co oni sobie
    wymyślą.

    --
    pozdrawiam
    kml

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: