eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyStrażnik Texasu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 121. Data: 2012-10-24 06:28:35
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2012-10-23 22:32, AZ wrote:

    >>> Nie o tym byla mowa, mowilem, ze paradoskalnie czesciej wpusci Cie autobus
    >>> czy TIRman ktoremu tacho leci niz zwykly osobowkarz ktory nie widzi nic
    >>> poza soba.
    >>
    >> Mnie jakoś widzą i wpuszczają.
    >>
    > A czy ja napisalem, ze mnie nie wpuszczaja? Napisalem, ze czesciej wpusci
    > autobus/ciezarowka niz osobowka bo wsrod tych kierowcow jest wiecej
    > ogaraniajacych rzeczywistosc i to co sie wokol nich dzieje niz w osobowkach.

    Czyli generalnie wszyscy wpuszczają, w czym problem?

    >> Że problem jest marginalny. I za nawet jeśli zachodzi, to zwykle we
    >> "współwinie" więc ogólnie nie wart wspominiania (zwłaszcza w generalnych
    >> dyskusjach "a kierowcy autobusów to...).
    >>
    > Ale gdzie widziales "a kierowcy autobus to..."? Nie uprawiaja demagogii.

    Ty uprawiasz. Jest generalna dyskusja, a ty piszesz, że tobie się
    ciśnienie podnosi jak autobus to czy tamto (a potem się bronisz, że to
    ci rzadko zdarza, więc właściwie to nie na temat piszesz).

    >>> razem spotka nie mnie a Mizgalskiego ktory jeszcze przycisnie.
    >>
    >> Raczej nie spotka, bo pewnie Mizgalskiemu jego mały kutasik do reszty
    >> zmieknie i będzie tym razem cisnął hamulec w podłogę robiąc w gacie;)
    >> Przypierdolenie 80km/h w autobus dla dobrego filmiku na youtube to chyba
    >> jednak trochę ponad jego odchylenie;)
    >>
    > ;-)
    >
    Shrek.


  • 122. Data: 2012-10-24 07:34:11
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>

    Dnia Tue, 23 Oct 2012 19:47:16 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

    > Wrzucanie kierunkowskazu wraz z wrzuceniem kierunkowskazu jest buractwem.

    E tam.

    AK


  • 123. Data: 2012-10-24 16:00:39
    Temat: Re: Stra?nik Texasu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 22 Oct 2012, AZ wrote:

    > On 2012-10-22, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> Skąd się tacy biorą?
    >>
    >> Misje czuje, moze mu kogos rozjechali
    >>
    >>> http://www.youtube.com/user/marcinmizgalski/videos?f
    low=grid&view=0
    >>
    >> A swoja droga - czy to jakas Iskra jest, ze mowi jadacym z przeciwka
    >> ile jada ?
    >>
    > Nie slyszales nigdy na przystanku jak ludzie mowia: oooo ten to chyba
    > ze 200 musial jechac, jak nic!
    >
    > Tak samo ten ocenia predkosc.

    Przyznaję, że też tak podejrzewam.
    Ale akurat w takim przypadku nie można wykluczyć, że komuś zechce się
    pomierzyć odległości w terenie oraz policzyć metry i klatki "od punktu
    do punktu".
    Byle markowy kompakt ma zegar na kwarcu (nie wykluczam, że aparaty
    marki "noname" mogą mieć niestabilizowane RC), tak że dokładność
    i powtarzalność pomiaru raczej pobije Iskrę na głowę :>

    pzdr, Gotfryd


  • 124. Data: 2012-10-24 21:00:26
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    J.F. wrote:
    > Dnia Tue, 23 Oct 2012 08:43:25 +0200, szufla napisał(a):
    >>> zabawny jest ten front obrońców kutasa w busie...
    >>
    >> Wyobrazasz sobie gdyby ci ludzie mieli wydawac wyroki w imieniu RP ?
    >> Co drugi poszkodowany bylby winny. Jednak w tym kraju nie jest
    >> jeszcze tak tragicznie jakby moglo byc :)
    >
    > Ale dlaczego ? Wina obustronna, taryfiarz by sie nauczyl jezdzic i
    > nasz straznik by sie nauczyl kultury na drodze i wiecej wypadkow by
    > nie bylo.
    >
    > No chyba ze jeden raz by nie wystarczyl :-)

    pana strażnika bym ukarała za zajeżdżanie drogi w pozostałych przypadkach
    tutaj wina leży po stronie gnojka w busie i tyle w tym temacie.


  • 125. Data: 2012-10-24 21:02:14
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    DoQ wrote:
    > W dniu 22-10-2012 22:17, AZ pisze:
    >>> Może po prostu go nie widział w tym lusterku. Martwe pole +
    >>> rozkojarzenie i można zahaczyć.
    >> Taaaa... Na pewno zrobil to z premedytacja (ten taksowkarz znaczy
    >> sie). Omalo nam nie zabil szeryfa i nie mial by kto strzec porzadku
    >> na ulicach Warszawy.
    >
    > No właśnie nie mogę pojąć dlaczego niektórzy upierają się, że
    > taryfiarz pakował się złośliwie.

    bo dla każdego ko widuje jak ta hołota jeździ jest to w 100% oczywiste, oni
    tak jeżdżą.


  • 126. Data: 2012-10-24 22:31:39
    Temat: Re: Stra?nik Texasu
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2012-10-24, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    >
    > Przyznaję, że też tak podejrzewam.
    > Ale akurat w takim przypadku nie można wykluczyć, że komuś zechce się
    > pomierzyć odległości w terenie oraz policzyć metry i klatki "od punktu
    > do punktu".
    > Byle markowy kompakt ma zegar na kwarcu (nie wykluczam, że aparaty
    > marki "noname" mogą mieć niestabilizowane RC), tak że dokładność
    > i powtarzalność pomiaru raczej pobije Iskrę na głowę :>
    >
    Dlatego pomiar predkosci powinien odbywac sie tak:
    http://www.dlapolaka.co.uk/main/index.php/motoryzacj
    a/170-jak-dziaa-angielski-fotoradar

    A Iskry powinny oddac do przedszkoli do zestawu ze swiatlami zeby dzieci
    mogly sie bawic w policjantow.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 127. Data: 2012-10-25 13:46:02
    Temat: Re: Stra?nik Texasu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
    >Dlatego pomiar predkosci powinien odbywac sie tak:
    >http://www.dlapolaka.co.uk/main/index.php/motoryzac
    ja/170-jak-dziaa-angielski-fotoradar
    >A Iskry powinny oddac do przedszkoli do zestawu ze swiatlami zeby
    >dzieci
    >mogly sie bawic w policjantow.

    Owszem, ale:
    a) skad wiesz czy zegarek w urzadzeniu dokladnie chodzi i ze
    prawidlowo odmierzyl 0.5s, a nie 1.0 ?

    b) czy tam jakiegos dodatkowego opoznienia nie ma - zegarek moze
    dobrze wyzwala, ale moze np aparat dodaje miedzy 0.1 a 0.5s

    c) samo zdjecie tez chwile trwa, 1/100 s to juz 2% niedokladnosci -
    choc to prezentowane raczej tyle nie trwalo, bo samochod nierozmazany.

    d) z tego zdjecia ustalic 12.1 stopy ... no no - niezla dokladnosc.
    Linie jakies chyba przez cala jezdnie by sie przydaly ..

    J.


  • 128. Data: 2012-10-25 13:53:32
    Temat: Re: Stra?nik Texasu
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2012-10-25, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
    >>Dlatego pomiar predkosci powinien odbywac sie tak:
    >>http://www.dlapolaka.co.uk/main/index.php/motoryza
    cja/170-jak-dziaa-angielski-fotoradar
    >>A Iskry powinny oddac do przedszkoli do zestawu ze swiatlami zeby
    >>dzieci
    >>mogly sie bawic w policjantow.
    >
    > Owszem, ale:
    > a) skad wiesz czy zegarek w urzadzeniu dokladnie chodzi i ze
    > prawidlowo odmierzyl 0.5s, a nie 1.0 ?
    >
    > b) czy tam jakiegos dodatkowego opoznienia nie ma - zegarek moze
    > dobrze wyzwala, ale moze np aparat dodaje miedzy 0.1 a 0.5s
    >
    > c) samo zdjecie tez chwile trwa, 1/100 s to juz 2% niedokladnosci -
    > choc to prezentowane raczej tyle nie trwalo, bo samochod nierozmazany.
    >
    > d) z tego zdjecia ustalic 12.1 stopy ... no no - niezla dokladnosc.
    > Linie jakies chyba przez cala jezdnie by sie przydaly ..
    >
    a) Jezeli na kwarcu i dobrze zrobionym ukladzie to czemu nie?

    b) to zawsze mozna zbadac budujac/homologujac takie urzadzenie, latwiej
    niz te cuda oparte na dopplerze ktorych dzialanie jest mocno
    losowe i zalezy od b. wielu czynnikow

    c) no to zdjecie robimy po 0,49s?

    d) czemu? w dzisiejszych czasach to automat liczacy to z taka dokladnoscia
    ze zdjecia to nie problem, linie sobie sam przedluzy w grafice i odmierzy,
    mozna tez zaokraglac do pelnych linii

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 129. Data: 2012-10-26 00:25:21
    Temat: Re: Re: Stra?nik Texasu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 25 Oct 2012, J.F wrote:

    > Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
    >> Dlatego pomiar predkosci powinien odbywac sie tak:
    >> http://www.dlapolaka.co.uk/main/index.php/motoryzacj
    a/170-jak-dziaa-angielski-fotoradar
    >> A Iskry powinny oddac do przedszkoli do zestawu ze swiatlami zeby dzieci
    >> mogly sie bawic w policjantow.
    >
    > Owszem, ale:
    > a) skad wiesz czy zegarek w urzadzeniu dokladnie chodzi i ze prawidlowo
    > odmierzyl 0.5s, a nie 1.0 ?

    Artur napisał.

    > b) czy tam jakiegos dodatkowego opoznienia nie ma - zegarek moze dobrze
    > wyzwala, ale moze np aparat dodaje miedzy 0.1 a 0.5s

    Tylko jeśli jest to kompakt z niewyłączalnym automatem.
    Aparat, taki zwykły ze sklepu, w którym da się się wyłączyć *wszystkie*
    automaty (czyli nie z najniższej półki, bo przyciski do powyłączania
    tych automatów kosztują drożej niż scalak ;)) miewa ten czas rzeczywiście
    w okolicach do okolic 100ms, ale *powtarzalny*.
    Tym co powoduje "pływanie" laga jest autofocus (najbardziej) i reszta
    "auto".

    > c) samo zdjecie tez chwile trwa, 1/100 s to juz 2% niedokladnosci - choc to
    > prezentowane raczej tyle nie trwalo, bo samochod nierozmazany.

    Ano. Zasada "korzyści oskarżonego" nakazywałaby liczyć z rozmazaniem
    zaokrąglonym "na korzyść".

    > d) z tego zdjecia ustalic 12.1 stopy ... no no - niezla dokladnosc. Linie
    > jakies chyba przez cala jezdnie by sie przydaly ..

    Aproksymacja położenia kół (a ściślej: miejsca styku kół z podłożem)
    w zasadzie wymaga jednego - prostej jezdni :)

    pzdr, Gotfryd


  • 130. Data: 2012-10-26 11:58:29
    Temat: Re: Stra?nik Texasu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości grup
    On Thu, 25 Oct 2012, J.F wrote:
    > Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
    >>> Dlatego pomiar predkosci powinien odbywac sie tak:
    >>> http://www.dlapolaka.co.uk/main/index.php/motoryzacj
    a/170-jak-dziaa-angielski-fotoradar
    >> Owszem, ale:
    >> a) skad wiesz czy zegarek w urzadzeniu dokladnie chodzi i ze
    >> prawidlowo
    >> odmierzyl 0.5s, a nie 1.0 ?

    > Artur napisał.

    No wiesz - Iskra tez pewnie ma kwarc, i to dokladny :-)

    Ale jak sie jednak czasem cos pomyli, to jak sprawdzic kto ma racje ?

    >> b) czy tam jakiegos dodatkowego opoznienia nie ma - zegarek moze
    >> dobrze
    >> wyzwala, ale moze np aparat dodaje miedzy 0.1 a 0.5s
    > Tylko jeśli jest to kompakt z niewyłączalnym automatem.
    > Aparat, taki zwykły ze sklepu, w którym da się się wyłączyć
    > *wszystkie*
    >automaty (czyli nie z najniższej półki, bo przyciski do powyłączania
    >tych automatów kosztują drożej niż scalak ;)) miewa ten czas
    >rzeczywiście
    >w okolicach do okolic 100ms, ale *powtarzalny*.

    Tylko czy Gatso taki aparat zastosowal, czy np w szczegolach sam nie
    wie co.
    Zazwyczaj ma 100-120 ms, ale czasami np 500 ...

    >> d) z tego zdjecia ustalic 12.1 stopy ... no no - niezla dokladnosc.
    >> Linie jakies chyba przez cala jezdnie by sie przydaly ..

    > Aproksymacja położenia kół (a ściślej: miejsca styku kół z podłożem)
    >w zasadzie wymaga jednego - prostej jezdni :)

    No i dobrego widoku :-)

    J.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: