eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyStrażnik Texasu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 101. Data: 2012-10-23 20:40:47
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2012-10-23 19:49, Artur Maśląg wrote:

    > AZ jest z importu, a do
    > tego teraz jest dodatkowo sfrustrowany, ponieważ mu się sezon

    Jego problem. Dopóki tylko żali się na usenecie to z korzyścią dla
    wszystkich. Gorzej jak zacznie uskuteczniać jazdy Szufli w realu.

    > skończył. W DC jest generalnie spokój i kultura - zwykła ewolucja.
    > Przy takich korkach i takim ruchu to trudno, by było inaczej.

    Otóż to. Jakby nie kultura wpuszczających, to spora część miałaby
    problem z wyjazdem z parkingu (w tym ja).

    Shrek.


  • 102. Data: 2012-10-23 20:46:24
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2012-10-23 19:08, Myjk wrote:
    > Tue, 23 Oct 2012 08:27:29 +0000 (UTC), AZ
    >
    >> Autobusy wpuszczam aczkolwiek krew mnie zalewa
    >> jak jestem chwile za przystankiem a autobusik sobie
    >> wesolo wrzuca kierunek i jedzie jakby mial pierwszenstwo
    >> przed wszystkimi i wszystkim.
    >
    > W zasadzie to właśnie ma pierwszeństwo...

    W zasadzie to nie ma. Ale zgodnie z zasadami cała sytuacja nie powinna
    mieć miejsca, gdyż jakby się przedpisca zastosował do PoRD to kierowca
    autobusu nie musiałby testować swojego "pierwszeństwa".

    Ogólnie dziecinne jęczenie jak pana Kloca, co to pojechał na zadymę, a
    potem żalił się że wpierdol dostał (co nie zmienia postaci rzeczy, że
    rzeczywiście zachowanie policjanta było karygodne i powinien on za to
    beknąć). I tak by było w przypadku kolizji z autobusem - każdy dostałby
    za swoje. Ciekaw jestem czy nasz tytułowy szeryf tak chętnie sprawdziłby
    się z autobusem;)

    Shrek.


  • 103. Data: 2012-10-23 21:06:43
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 23 Oct 2012 20:46:24 +0200, Shrek

    >> W zasadzie to właśnie ma pierwszeństwo...
    > W zasadzie to nie ma.

    OK, nie ma bezwzględnego pierwszeństwa. ;)
    Nikt go nie ma i dobrze.

    > Ale zgodnie z zasadami cała sytuacja nie powinna
    > mieć miejsca, gdyż jakby się przedpisca zastosował
    > do PoRD to kierowca autobusu nie musiałby testować
    > swojego "pierwszeństwa".

    W sumie racja. Zresztą wystarczy chwilę wcześniej pomyśleć, zwrócić uwagę
    na szczegóły -- ot choćby na ilość pasażerów drących do drzwi autobusu, czy
    sprawdzić "status" drzwi (w większości przypadków widać czy są otwarte,
    zamykają się, czy już są zamknięte) by wiedzieć co się stanie za chwilę i
    odpowiednio zareagować. Większość niestety nie myśli i z tego się bierze
    żal do reszty świata.

    > Ogólnie dziecinne jęczenie jak pana Kloca, [...]

    True. :)

    --
    Pozdor Myjk


  • 104. Data: 2012-10-23 21:17:33
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2012-10-23, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >
    > Zdaża się, aczkolwiek rzadko - nie ma zwykle potrzeby, bo autobus ma
    > raczej gówniane przyspieszenie i jak dupa nie jesteś to się zmiescisz:P
    >
    Jakis translud moze tak ale miejskie maja calkiem niezle.
    >>
    >> Autobusy wpuszczam
    >> aczkolwiek krew mnie zalewa jak jestem chwile za przystankiem a autobusik sobie
    >> wesolo wrzuca kierunek i jedzie jakby mial pierwszenstwo przed wszystkimi
    >> i wszystkim.
    >
    > Nie wiem, nie sprawdzałem - sam wpuszczam (co zresztą PoRD nakazuje) i
    > zamiast mi się wpieprzać wesoło jedzie i na ogół dziękuje awaryjnymi.
    >
    Tez wpuszczam jak widze z daleka ale jak mi wyjezdza przed nosem to troche
    nieladnie z jego strony.
    >>
    >> Jeden taki inteligent kolo M1 potrafil sie tak wpierdzielic i
    >> na dodatek przegubowcem przeciac trzy pasy.
    >
    > No jak miał zaraz w lewo skręcać, to nie bardzo da się nie przecinając
    > wszystkich pasów - i przegubowcem i motocyklem;)
    >
    Ale co mnie i innych jadacych ~80km/h przed nosem ktorych wykonal taki
    manewr obchodzi? To nie pojazd uprzewilejowany i ma jezdzic tak by nie
    stwarzac zagrozenia.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 105. Data: 2012-10-23 21:22:53
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2012-10-23, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
    >>
    >> NIe zauważyłem, a jeżdzę i samochodem i znienawidzonym ponoć rowerem -
    >> naprawdę da się bez dzichadu w trójkącie puszki, dwupedały, motóry. Po
    >> prostu swięte wojny zostawiam tym co w necie się muszą wyżyć;)
    >
    > Nie zauważasz, ponieważ jesteś generalnie "tutejszy" i nie masz
    > uprzedzeń do różnych środków "transportu". AZ jest z importu, a do
    > tego teraz jest dodatkowo sfrustrowany, ponieważ mu się sezon
    > skończył. W DC jest generalnie spokój i kultura - zwykła ewolucja.
    > Przy takich korkach i takim ruchu to trudno, by było inaczej.
    > Buraków się zawsze znajdzie, ale odsetek tego niewielki.
    >
    Ja jestem sfrustrowany? Codziennie sfrustrowanych mijam w korkach
    chociaz tych tez coraz mniej.

    Sezon skonczyl? Jak sie moze skonczyc cos co trwa caly rok?

    https://lh4.googleusercontent.com/-_sJoQAeapWw/TUlMN
    U5phVI/AAAAAAAADug/DRYysRysvko/s640/2011-02-02%25201
    2.57.09.jpg

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 106. Data: 2012-10-23 21:24:16
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2012-10-23, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
    >> Autobusy wpuszczam aczkolwiek krew mnie zalewa
    >> jak jestem chwile za przystankiem a autobusik sobie
    >> wesolo wrzuca kierunek i jedzie jakby mial pierwszenstwo
    >> przed wszystkimi i wszystkim.
    >
    > W zasadzie to właśnie ma pierwszeństwo...
    >
    O ile nie stwarza niebezpieczenstwa.
    >>
    >> Jeden taki inteligent kolo M1 potrafil sie tak wpierdzielic
    >> i na dodatek przegubowcem przeciac trzy pasy.
    >
    > Tak dla zabawy?
    >
    Chcial przejechac na petle pod M1, uwazasz ze moze to robic
    wymuszajac pierwszenstwo na reszcie?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 107. Data: 2012-10-23 21:32:30
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: <3...@...213230.invalid> (Tom N)

    Myjk w
    <news:hhyfkolnvobe.dlg@myjk.org>:

    > Tue, 23 Oct 2012 20:46:24 +0200, Shrek

    >>> W zasadzie to właśnie ma pierwszeństwo...
    >> W zasadzie to nie ma.
    > OK, nie ma bezwzględnego pierwszeństwa. ;)

    Nie ma nawet względnego

    > Nikt go nie ma i dobrze.

    Przeciwnie, ktoś ma pierwszeństwo i na pewno nie autobus...

    Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po
    postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu
    drogowego
    [...]
    2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować
    szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub
    uczestnikowi ruchu.

    Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku
    autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany
    zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić
    kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący
    takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub
    wjechania z zatoki na jezdnię.


    --
    'Tom N'


  • 108. Data: 2012-10-23 21:34:39
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2012-10-23, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
    >
    > W sumie racja. Zresztą wystarczy chwilę wcześniej pomyśleć, zwrócić uwagę
    > na szczegóły -- ot choćby na ilość pasażerów drących do drzwi autobusu, czy
    > sprawdzić "status" drzwi (w większości przypadków widać czy są otwarte,
    > zamykają się, czy już są zamknięte) by wiedzieć co się stanie za chwilę i
    > odpowiednio zareagować. Większość niestety nie myśli i z tego się bierze
    > żal do reszty świata.
    >
    Zdarza sie, ze czasem sie nie uda bo trzeba bylo na czym innym skupic
    uwage. Nie napisalem nigdzie, ze mam zal, ze wjezdza przede mnie autobus
    bo zawsze wpuszczam jesli tylko widze, ze szykuje sie do wyjazdu. Pisalem
    jedynie o sytuacji gdy kierowca zachowuje sie tak jakby byl sam na drodze
    albo wszystko inne mialo stanac deba bo on wyjezdza z przystanku.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 109. Data: 2012-10-23 21:36:57
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-10-23 20:40, Shrek pisze:
    > On 2012-10-23 19:49, Artur Maśląg wrote:
    >
    >> AZ jest z importu, a do
    >> tego teraz jest dodatkowo sfrustrowany, ponieważ mu się sezon
    >
    > Jego problem. Dopóki tylko żali się na usenecie to z korzyścią dla
    > wszystkich.

    A tak, zawsze wolę, by odreagowywali tutaj niż IRL.

    > Gorzej jak zacznie uskuteczniać jazdy Szufli w realu.

    Niestety, takich trochę jest, ale paradoksalnie w DC najmniej :)
    Pewnie boją się, że za wielu tutaj "silniejszych" ;)

    >> skończył. W DC jest generalnie spokój i kultura - zwykła ewolucja.
    >> Przy takich korkach i takim ruchu to trudno, by było inaczej.
    >
    > Otóż to. Jakby nie kultura wpuszczających, to spora część miałaby
    > problem z wyjazdem z parkingu (w tym ja).

    Cóż począć - z parkingu "miejskiego" też mam "problem" i widać
    jak ludzie "myślą". Tyle, że większość to się dawno nauczyła, że
    na "chama" to im średnio wyjdzie i dużo więcej daje kultura.
    Nadwyżka chamstwa niestety ma swój negatywny efekt w postaci
    zrezygnowania i braku reakcji ze strony czekających - człowiek
    zdejmuje nogę z gazu, robi z "długich" stroboskop i w końcu się
    taki biedny obudzi :)

    Nie powiem - sam czasem miewam chwile zwątpienia i mnie ktoś
    czasem obudzi :) Gdyby kultury było więcej, a szuflowato/dyjorowatych
    deklaracji i zachowań mniej, to pewnie życie na drogach byłoby
    przyjemniejsze i bardziej przewidywalne.





  • 110. Data: 2012-10-23 21:43:13
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2012-10-23 21:17, AZ wrote:
    > On 2012-10-23, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>
    >> Zdaża się, aczkolwiek rzadko - nie ma zwykle potrzeby, bo autobus ma
    >> raczej gówniane przyspieszenie i jak dupa nie jesteś to się zmiescisz:P
    >>
    > Jakis translud moze tak ale miejskie maja calkiem niezle.

    Bez przesady - większość cywilnych puszek ma koło 10 do setki. Bus nawet
    jakby mógł, to tyle nie może, bo ziemniaków nie wozi.

    >> Nie wiem, nie sprawdzałem - sam wpuszczam (co zresztą PoRD nakazuje) i
    >> zamiast mi się wpieprzać wesoło jedzie i na ogół dziękuje awaryjnymi.
    >>
    > Tez wpuszczam jak widze z daleka ale jak mi wyjezdza przed nosem to troche
    > nieladnie z jego strony.

    Dla mnie autobus wyjeżdzający z zatoczki był zaskoczeniem tylko raz.
    Wystarczy pomyśleć.

    >> No jak miał zaraz w lewo skręcać, to nie bardzo da się nie przecinając
    >> wszystkich pasów - i przegubowcem i motocyklem;)
    >>
    > Ale co mnie i innych jadacych ~80km/h przed nosem ktorych wykonal taki
    > manewr obchodzi? To nie pojazd uprzewilejowany i ma jezdzic tak by nie
    > stwarzac zagrozenia.

    Jak cię nie obchodzi, to potem są takie efekty. Myśleć, za siebie, za
    innych i o innych. Po prostu myśleć i bardzo pomaga...

    Shrek.


strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: