On 01.01.2008, T <...@i...invalid> wroted:

>> A jeszcze
>> lepiej, żeby standardy świadczenia usług tego typu zostały ustawione w
>> taki sposób, aby zminimalizować ryzyko dostarczenia rzeczonego Fiata w
>> miejsce opłaconego Audi.
>
> Ale kilka osób Ci tłumaczy, ze to zupełnie niemożliwe przy założeniu, że
> nie chcemy dużego wzrostu cen...

Nie, kilka osób ogłasza jako prawdę objawioną, że "sie nie da", że "bez
sensu" itp. Tłumaczenia, w sensie argumentacji, jest w tym bardzo niewiele
i to też w większości odwołania do wierzeń religijnych typu "państwo ma
się nie wtrącać", albo "rynek za sto lat na pewno wszystko sam załatwi".

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl>

do góry

Mariusz Kruk pisze:
> epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "crazy bejbi"
>> Do tej pory obserwowałem Waszą dyskusję, ale myśle, że generalnie:
>> 1. rynek powinien się sam regulować
>
> Tyle, że to jest mrzonka. Naturalnym jest, że przedsiębiorstwo dąży do
> monopolu. A im jest większe, tym większe ma możliwości w tym zakresie.

jedno drugiego nie wyklucza. Wprost przeciwnie. Rynek się sam reguluje,
gdy jest na nim kilka przedsiębiorstw o podobnym potencjale - z których
KAŻDE właśnie do monopolu dąży (swojego). Dzięki temu wygrywa lepszy -
to właśnie jest samoregulacja rynku.
Ale to jest w warunkach dojrzałych - póki co mamy u nas jedno
przedsiębiorstwo dominujące - i tutaj wkracza regulator, żeby
doprowadzić do sytuacji (powstałej zresztą przez zaszłość), że mamy
kilka równorzędnych graczy, którzy konkurują (tak jak napisałeś: każde
dążąc do własnego monopolu - w warunkach dojrzałej gospodarki jedno
drugiemu na to nie pozwoli, ale ogólnie cały proces jest z korzyścią
ostateczną dla klienta).

Wojtek

do góry

Krzysztof Oledzki pisze:

> Np. zakaz degradowania przez TPSA ruchu PL przychodzącego z zagranicy,
> który w ciągu kilku miesięcy spowodował spadek cen dostępu do TPSA tak z
> 10 razy. Zupełnie bez sensu, wystarczyło poczekać kolejne kilkanaście
> lat na niewidzialną rękę rynku.

Przestań się ośmieszać pisząc o rynku w kontekście TPSA. Problem z
peeringami wynikł właśnie z tego, że po prostu sprzedano państwowy
monopol ustanawiając w konsekwencji monopol prywatny. W efekcie otrzymana
sytuacja nie miała NIC wspólnego z wolnym rynkiem.

--
http://tomasz.insane.pl

do góry

kulek pisze:

> to jest propozycja.. czy prócz tego , że czegoś tam by prawo Ci
> zabroniło.. przytoczysz jakiś argument. Wystarczy jeden. Co negatywnego
> spowodowało by zabronienie zawierania umów (dłuższych niż rok) z
> klientami końcowymi (nie biznesowymi) w Polskiej rzeczywistości
> telekomunikacyjnej ?

Dla mnie nic, bo ja bym umowy na trzy lata z dostawcą internetu i tak nie
podpisał. Ale co to ma do rzeczy? Jak ktoś chce, to dlaczego mu zabraniać?

--
http://tomasz.insane.pl

do góry

On 01.01.2008, T <...@i...invalid> wroted:

>> Np. zakaz degradowania przez TPSA ruchu PL przychodzącego z zagranicy,
>> który w ciągu kilku miesięcy spowodował spadek cen dostępu do TPSA tak z
>> 10 razy. Zupełnie bez sensu, wystarczyło poczekać kolejne kilkanaście
>> lat na niewidzialną rękę rynku.
>
> Przestań się ośmieszać pisząc o rynku w kontekście TPSA. Problem z
> peeringami wynikł właśnie z tego, że po prostu sprzedano państwowy
> monopol ustanawiając w konsekwencji monopol prywatny. W efekcie otrzymana
> sytuacja nie miała NIC wspólnego z wolnym rynkiem.

T. to ma fajne życie: wszyscy dookoła nieustannie się ośmieszają i nie mają
pojęcia o czym piszą.

Przyjmij do wiadomości, że "wolny rynek" jest użyteczną abstrakcją, która
jednakowoż nigdy nie istniała, nie istnieje i nigdy nie będzie istniała
w tzw. życiu realnym.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl>

do góry

Krzysztof Oledzki pisze:

> Widze, że kolega tu od niedawna. Polecam pl.misc.budowlane, gdzie można
> było swego czasu zobaczyć, jak TPSA robi sobie jaja z kilkudziesięciu
> swoich klientów.

Jaki to procent?

> Na jednym fizycznym interface 2 Mbps terminuje np. dwa łącza WP, każde o
> przepustowości... do 2 Mbps.

Ja nawet słyszałem opowieści o tym, jak to klientowi mającemu 2 Mb/s od
TPSA zaproponowano kolejne i okazało się, ze oba schodzą się do 2 Mb/s
właśnie. Ale czego to ma dowodzić?

--
http://tomasz.insane.pl

do góry

Krzysztof Oledzki pisze:

>> Żartujesz sobie, prawda? Bo chyba nie twierdzisz, ze zmuszenie
>> operatora do ponoszenia zbędnych kosztów (np. posiadania łącz o 3x
>> większej przepustowości niż aktualnie potrzebna) jest korzystne dla
>> klientów?
>
> O, ciekawe. Praca domowa: zapoznaj się z warunkami uruchamiania dostępu
> do BSA przez TPSA.

A co to ma do rzeczy? Poważnie pytam.

--
http://tomasz.insane.pl

do góry

Mariusz Kruk pisze:

>>> A jeszcze
>>> lepiej, żeby standardy świadczenia usług tego typu zostały ustawione w
>>> taki sposób, aby zminimalizować ryzyko dostarczenia rzeczonego Fiata w
>>> miejsce opłaconego Audi.
>>Ale kilka osób Ci tłumaczy, ze to zupełnie niemożliwe przy założeniu, że
>>nie chcemy dużego wzrostu cen...
>
> Bo konkurencja nie działa kiedy ty nie chcesz, prawda?

Jaka konkurencja? Rozumiesz w ogóle kontekst mojej wypowiedzi?

--
http://tomasz.insane.pl

do góry

Grzegorz Staniak pisze:

> Nie, kilka osób ogłasza jako prawdę objawioną, że "sie nie da", że "bez
> sensu" itp.

Skoro uważasz, ze się da, to podaj wreszcie realne rozwiązanie.

--
http://tomasz.insane.pl

do góry

T <...@i...invalid> wrote:
> Krzysztof Oledzki pisze:
>
> >> Żartujesz sobie, prawda? Bo chyba nie twierdzisz, ze zmuszenie
> >> operatora do ponoszenia zbędnych kosztów (np. posiadania łącz o 3x
> >> większej przepustowości niż aktualnie potrzebna) jest korzystne dla
> >> klientów?
> >
> > O, ciekawe. Praca domowa: zapoznaj się z warunkami uruchamiania dostępu
> > do BSA przez TPSA.
>
> A co to ma do rzeczy? Poważnie pytam.

To, że TPSA wymaga np. posiadania łącz o Nx większej przepustowości niż
aktualnie potrzebna, argumentując to 8 warstwą OSI/ISO.

Pozdrawiam,

Krzysztof Oledzki

--
Krzysztof Olędzki
e-mail address: ole(a-t)ans(d-o-t)pl
Registered User: Linux - 189200, BSD - 51140
Nick Handles: KO60-RIPE, KO581 (Network Solutions)

do góry