-
191. Data: 2007-12-31 15:13:36
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: T <...@i...invalid>
Krzysztof Oledzki pisze:
>> Ma gwarancje wpływów od danego klienta przez kilka lat. Rozumiesz co to
>> takiego i dlaczego jest to korzystne?
>
> Dla kogo korzystne? Może jeszcze powiesz, równie mądrym tonem, że dla
> klienta?
Masz problem z wyłapaniem kontekstu? Dla operatora oczywiście, dlatego
masz znacznie taniej.
>> Kolejna sprawa jest taka, ze cena dostępu do sieci cały czas tanieje.
>> Przy umowe na 3 lata operator ma gwarancje, że przez ten okres czasu
>> będziesz mu płacił tyle samo. Dlatego właśnie na początku masz taniej w
>> stosunku do cen rynkowych.
>
> Czyli sam przyznajesz, że jest to naciąganie klientów. Normalnie taka
> sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Umowa na czas okreslony jest naciąganiem? Dobrze się czujesz?
> I co to da, jak wszyscy na najbliższe 3 lata mają już podpisane umowy.
Kto chciał, ten podpisał, ja np. nie mam żadnych umów nie licząc tej za
telefon, bo obliczyłem, że bardziej mi się opłaca.
--
http://tomasz.insane.pl
-
192. Data: 2007-12-31 15:15:21
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: "Wlochaty" <i...@v...pl>
Użytkownik "Szymon Sokół" <s...@b...operator.from.hell.pl> napisał w
wiadomości news:1mlv2ipf1fp4x$.dlg@falcon.sloth.hell.pl...
> ...ale jakby nie było koncesji, to hohoho! Zaraz mielibyśmy dwudziestu
> operatorów komórkowych i na wyścigi by obniżali ceny. No przyznaj się, sam
> założyłbyś taką firmę, tylko że koncesji nie masz.
Ale mamy konkurencje, niech mnie scisnie...
Wlochaty
-
193. Data: 2007-12-31 15:15:25
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: T <...@i...invalid>
Maciej Bebenek pisze:
>> Zrozum: POTRZEBNĄ PRZEPUSTOWOŚĆ ŁĄCZ OKREŚLA SIĘ NA PODSTAWIE BIEŻĄCEJ
>> ICH UTYLIZACJI, A NIE SPRZEDANEGO WOLUMINU.
>
> I to jest właśnie kwestia tego, kto jest podmiotem, a kto przedmiotem
> regulacji. W obecnym stanie świadomości regulacja jest dla operatorów, i
> to trzeba właśnie zmienić. Beneficjentem regulacji jest tylko i
> wyłącznie klient.
Żartujesz sobie, prawda? Bo chyba nie twierdzisz, ze zmuszenie operatora
do ponoszenia zbędnych kosztów (np. posiadania łącz o 3x większej
przepustowości niż aktualnie potrzebna) jest korzystne dla klientów?
--
http://tomasz.insane.pl
-
194. Data: 2007-12-31 15:15:41
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: "Wlochaty" <i...@v...pl>
Użytkownik "T" <...@i...invalid> napisał w wiadomości
news:47790668$1@news.home.net.pl...
> Gabriel Grzesik pisze:
>
>> Konkurencja operatorów powoduje, że ceny cały czas spadają. Jeszcze
>> niedawno standardem było 11 gm/min po Polsce, teraz nikogo nie
>> zachwyca 9 gr/min ...
>
> Każdy to wie, ale wytłumacz to wyznawcy Mao...
dokladnie ;/
Wlochaty
-
195. Data: 2007-12-31 15:16:47
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: T <...@i...invalid>
Grzegorz Staniak pisze:
> Ty myślisz może, ża jak piszesz dużymi to masz więcej racji? No to
> ZROZUM: TO JUŻ ZADANIE OPERATORA ZNAĆ POZIOM UTYLIZACJI SWOICH ŁĄCZ.
Ale Ty go chcesz przecież zmusić do wyliczania potrzebnej przepustowosći
łącz na podstawie łącz sprzedanych, a nie bieżącego zapotrzebowania.
--
http://tomasz.insane.pl
-
196. Data: 2007-12-31 15:20:42
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: T <...@i...invalid>
Grzegorz Staniak pisze:
> Gdybyś czytał to co piszę, zauważyłbyś, że mówię np. o klasach łącz. Nie
> ma zresztą znaczenia, jak konkretnie zwiążesz jedno z drugim (tzn.
> oczywiście ma, ale nie to jest najważniejsze). Istotne jest, żeby wzrost
> ruchu związany z nowymi klientami - niezależnie od tego, że sprzedając
> DSLe możesz sobie pozwolić na spory overbooking, a symetryk dla firmy
> już mniej - znajdował odzwierciedlenie w możliwosciach Twojego szkieletu
> i styków z innymi operatorami.
Bieżąca utylizacja łącz ma być mniejsza niż ich przepustowość. To co
sprzedałeś i komu nie ma znaczenia. Nie masz pojęcia o czym piszesz.
Jakieś klasy, srasy nie maja zadnego sensu. Istotne jest wyłącznie to,
żeby operator dysponował łączami z pewnym zapasem w stosunku do
AKTUALNYCH POTRZEB.
--
http://tomasz.insane.pl
-
197. Data: 2007-12-31 15:21:30
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: T <...@i...invalid>
kulek pisze:
> Technicznie, taka regulacja jest prawie niemożliwa do zrealizowania,
> dlatego uważam, że trzeba podjąć inne działania np. Zabronić
> podpisywania umów dłuższych niż 12 miesięcy.
Brawo! Kolejny księżycowy pomysł. Pozwól, że nie będę komentował.
--
http://tomasz.insane.pl
-
198. Data: 2007-12-31 15:36:11
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "T"
>> Zrozum. W PoRD też są różne wartości dla różnych klas pojazdów.
>Różne o rzędy wielkości?
Owszem.
--
[------------------------] Into every life a little rain must fall, but
[ K...@e...eu.org ] I think someone's mistaken me for Noah...
[ http://epsilon.eu.org/ ]
[------------------------]
-
199. Data: 2007-12-31 15:39:33
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "T"
>> Czyli jednak rynek sam się nie reguluje. Zanotować.
>To nie "rynek" tylko ustawowo usankcjonowany oligopol. Polecam zapoznać
>się z podstawami makroekonomii.
Polecam zapoznać się z podstawami ekonomii. "Oligopol" to pojęcie z
zakresu mikro-, nie makro-.
--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ I am Yakko of Borg - You will be as-
.\....@e...eu.org.\.\. sim...HELLO, NURSE!
\.http://epsilon.eu.org/\.\
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.
-
200. Data: 2007-12-31 15:46:04
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: wer <b...@n...pl>
T pisze:
> Grzegorz Staniak pisze:
>
>> Gdybyś czytał to co piszę, zauważyłbyś, że mówię np. o klasach łącz. Nie
>> ma zresztą znaczenia, jak konkretnie zwiążesz jedno z drugim (tzn.
>> oczywiście ma, ale nie to jest najważniejsze). Istotne jest, żeby wzrost
>> ruchu związany z nowymi klientami - niezależnie od tego, że sprzedając
>> DSLe możesz sobie pozwolić na spory overbooking, a symetryk dla firmy
>> już mniej - znajdował odzwierciedlenie w możliwosciach Twojego szkieletu
>> i styków z innymi operatorami.
>
> Bieżąca utylizacja łącz ma być mniejsza niż ich przepustowość. To co
> sprzedałeś i komu nie ma znaczenia. Nie masz pojęcia o czym piszesz.
> Jakieś klasy, srasy nie maja zadnego sensu. Istotne jest wyłącznie to,
> żeby operator dysponował łączami z pewnym zapasem w stosunku do
> AKTUALNYCH POTRZEB.
>
A jak nie będzie dysponował to co mu zrobisz? Wypowiesz umowę z lojalką
na 2 lata i pójdziesz do następnego, który tak samo będzie robił. Sporo
providerów inwestuje w sieć szkieletową, nie wtedy kiedy się zapycha,
tylko jak zaczynają klienci odpływać, jeśli mają gdzie odpłynąć. Zresztą
czytając grupę można się zorientować jak traktowani są klienci nawet
potencjalni. Handlowcy olewają wszystko. Czyli jak muszą być traktowani
obecni klienci? Swoją drogą jedna firma przyjechała na rozmowy z nami,
chodziło o sporą kasę miesięcznie za kolokację serwerów, w perspektywie
2 lat znaczne zwiększenie tej kasy. Przyjechali, posłuchali i nawet się
później nie odezwali. Zresztą z usług tej firmy i tak musimy pośrednio
korzystać, co nie nastraja nas optymistycznie, bo czasami nie da się
pracować, bo nie inwestują w swój szkielet. Są momenty, że pracuje jak
na modemie 1200, a łącze jest niby biznesowe.
Z siecią nie tylko dla klientów indywidualnych często nie jest różowo,
to co się często dzieje w biurowcach to jest horror. Oczywiście można
wziąć łącze od każdego operatora, o ile to jest jedyny operator
wyznaczony przez zarządcę budynku. Ależ oczywiście, wpuścimy innego,
tylko 30 tyś. na dzień dobry i potem haracz 10 tyś. miesięcznie za łącze
4Mb/s. A oferta operatora w biurowcu jest 1Mb/s za 1500 zł. Są takie
miejsca, gdzie trzeba płacić 1000 zł za 512Kb/s. Jak się nie podoba, to
zmień biurowiec, na taki, gdzie będzie tak samo.
Ten rynek jest chory. Niestety taka jest prawda, po części z tego
powodu, że jeden podmiot za długo rozdawał karty i ma większość
infrastruktury, a inni się dostosowali. Skusić klienta promocją, a potem
przytrzymać lojalką. Już nie martwiąc się o jakość oferowanych usług.
Jak jakiś odejdzie, to przyjdzie inny, z innej firmy, która działa podobnie.
Sam rynek nie zawsze może cokolwiek uregulować. Przykład AT&T
podzielonego na kilka firm. Niby wolnorynkowe zasady, a jednak potrzebna
była interwencja władzy.
Władza ma też zadanie chronić słabszych, a w tym wypadku słabszymi są
odbiorcy usługi. Operatorów stać na prawników, kupującego Internet w
superofercie za 10 zł miesięcznie już nie stać.
wer