-
51. Data: 2024-10-03 21:24:29
Temat: Re: Smartwatch do mierzenia poziomu cukru za 59 dolarów
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 30 Sep 2024 17:42:30 +0200, w <vdegtq$1aa6i$1@news.icm.edu.pl>, Pixel(R)??
<m...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Ten ARCYDEBIL Majster ja zwykle ma wiedzę z podwórka :) Nawet NIE WIE,
To konfederusek. Oni tak mają, traktuj jak psychicznego.
-
52. Data: 2024-10-03 21:27:19
Temat: Re: Smartwatch do mierzenia poziomu cukru za 59 dolarów
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 03.10.2024 o 17:48, J.F pisze:
[...]
>> A trzeba było pomyśleć jak o igle do szycia w sensie, że się ją wbija a
>> reszta konstrukcji jako "elektrody".
>
> Igła pociąga nitke, nie wiem czy ten "cycek" można tak pociągnąć.
Kurwa. DZIDA.
Jprdl jakie ludziny som gupie. Igłę dadzą sobie wbić ale jak ktoś
napisze "sonda" "szpilka" "mini lancet" to sobie wbić nie pozwoli, więc
piszemy "igła" ale JF zaraz dorabia do tej igły dziurkę i nitkę...
>
>> Pytałem wcześniej czy znasz zasadę działania paska do glukometru.
>> Ja bym chociaż poczytał nim zacznę dyskutować "bez wiedzy" żeby nie
>> wyjść na ignoranta chociaż...i kogoś, kto się broni przed edukacją.
>
> Ale po co - przeciez to calkiem inny pomiar ...
Sromiar, pytam o ZASADĘ. Udajesz głupka?
>
>>>> Logiczne. Palca nie kłujemy :)
>>> Nikt nie mówi, ze kłujemy palec :-)
>>> Ale ten "prosty skan mnie zastawia" :-)
>>
>> Nocusz, tutaj wiedzy nie trzeba, wystarczy, żebyś miał cukrzycę i kłuł
>> się kilka razy dziennie w paluchy, zamiast jeden raz na 2 tygodnie, może
>> wtedy zrozumiesz, że lepiej dostać w pysk raz na dwa tygodnie niż kilka
>> razy dziennie :D...albo jakbyś miał "wieczną sraczkę" i ktoś Ci
>> zaproponuje stoperan, pisząc że teraz już tak dupa nie boli :D
>
> Ale co za skan zastąpił kłucie palca ? :-)
Kurwa. Skan NFC! przez dwa tygodnie, jednego sensora przy jednym wkłuciu.
Nie, głupka jednak nie udajesz :)
>
>>>>> -Długi czas działania sensora - sensor działa do 14 dni bez
>>>>> konieczności codziennej wymiany."
>>>>
>>>> No i co w tym dziwnego?
>>>
>>> No cóż 14 dni .. długo to, czy krótko ? Ale prawdziwe.
>>
>> I znów brak wiedzy...dlaczego tylko 2 tygodnie. Nie, nie chodzi o
>> baterię ale znów o twoją ignorancję. Żodyn, żodyn czujnik, który działa
>
> A czy ja cos pisałem o baterii?
Srerii.
>
>> na tej zasadzie, nie działa wiecznie...bo jest to czujnik chemiczny.
>
> No ale w ogólnym mniemaniu dwa tygodnie to nie jest długo.
>
> Ale dla kogos, kto się musi kłuć w palec kilka razy dziennie, to może
> i jest ..
>
>> Raz, że miejsce wkłucia zmienia się w swoim otoczeniu (napiszmy, że
>> "zarasta, obumiera, leczy się, cokolwiek) to sama "igła/elektrody"
>> również traci swoją skuteczność prawidłowego pomiaru.
>
> A ten enzym, to skąd się bierze? Z organizmu, czy gdzies w tym "cycku?
No tak, cytowałem wcześniej Jot.Ef. Nie doczytał i teraz pyta drugi raz.
Odsyłam do cytatu. Nichuja drugi raz tego nie będę cytował :)
>
>
> O ile kojarzę, to są jakies pompy insulinowe wszczepiane, czy z
> elementami wszczepianymi, które działają kilka miesięcy.
> Da się? Da :-P
Nie masz nawet bladego pojęcia jak działa taka pompa :]...uczyć
ignoranta nie zamierzam :)
> Zasada działania paska nie ma tu nic do rzeczy, ani Free Style Libre.
Oczywiście że ma i jest przede wszystkim kluczowa. Jprdl, tyle dni
tłumoczenia i jak krew w piach :)
>> Zupełnie tak samo jak dyskusja z Tobą.
>> Dotarliśmy do tego miejsca a Ty nadal nie jesteś przekonany, że lecisz
>> bzdurą od początku a Ewa tylko czeka, kiedy "zmaterializujesz" jej taki
>> zegarek i Ci uwierzy, tak jak gość co kupił pulsoksymetr i został nabity
>> w butelkę :)
>
> Znaczy się twierdzisz, ze taki zegarek nigdy nie powstanie?
> A to wiedza, czy niewiedza ? :-)
Twierdzę, że ten sposób który dotąd jest testowany z próbą wdrożenia
jest ślepą uliczką. To tak jakbyś za pomocą światła próbował smaku.
> A z pulsoksymetrem o co chodzi?
No tak, jak zwykle 100 ignorancji. Jest o tym w poście rozpoczynającym
wątek.
EOT bo jak to mówią, lepiej z mądrym zgubić jak z głupim znaleźć :)
--
Pixel(R)??
-
53. Data: 2024-10-03 22:24:03
Temat: Re: Smartwatch do mierzenia poziomu cukru za 59 dolarów
Od: Animka <a...@n...chmurka.net>
W dniu 02.10.2024 o 08:25, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 02.10.2024 o 01:05, Animka pisze:
>
>>> -Długi czas działania sensora - sensor działa do 14 dni bez
>>> konieczności codziennej wymiany."
>>
>> Potem jest do wyrzucenia?
>
> Nie, możesz schować w piwnicy :)
> Ja wydłubuję baterię :)
Czyli wystarczy wymienić batrię.
--
animka
-
54. Data: 2024-10-03 22:45:11
Temat: Re: Smartwatch do mierzenia poziomu cukru za 59 dolarów
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 03.10.2024 o 22:24, Animka pisze:
>>>> -Długi czas działania sensora - sensor działa do 14 dni bez
>>>> konieczności codziennej wymiany."
>>>
>>> Potem jest do wyrzucenia?
>>
>> Nie, możesz schować w piwnicy :)
>> Ja wydłubuję baterię :)
>
> Czyli wystarczy wymienić batrię.
>
Nie. Tylko bateria jest dobra, reszta to złom :)
--
Pixel(R)??
-
55. Data: 2024-10-03 23:22:56
Temat: Re: Smartwatch do mierzenia poziomu cukru za 59 dolarów
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 03.10.2024 o 22:45, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 03.10.2024 o 22:24, Animka pisze:
>
>>>>> -Długi czas działania sensora - sensor działa do 14 dni bez
>>>>> konieczności codziennej wymiany."
>>>>
>>>> Potem jest do wyrzucenia?
>>>
>>> Nie, możesz schować w piwnicy :)
>>> Ja wydłubuję baterię :)
>>
>> Czyli wystarczy wymienić batrię.
>>
> Nie. Tylko bateria jest dobra, reszta to złom :)
>
Starszą wersje sensora (czyli FreeStyle Libre 1) można przedłużać,
podobno nawet trzykrotnie. Ale tego w Polsce już się praktycznie od
dwóch lat nie kupi. Sensory możliwe do przedłużania uchowały się jeszcze
Dexcom 6, ale już wprowadzają wersję 7, której też już się nie przedłuży.
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
56. Data: 2024-10-04 10:01:11
Temat: Re: Smartwatch do mierzenia poziomu cukru za 59 dolarów
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 3 Oct 2024 21:27:19 +0200, PixelÂŽí źíˇľí źíˇą wrote:
> W dniu 03.10.2024 o 17:48, J.F pisze:
> [...]
>>> A trzeba byĹo pomyĹleÄ jak o igle do szycia w sensie, Ĺźe siÄ jÄ wbija a
>>> reszta konstrukcji jako "elektrody".
>>
>> IgĹa pociÄ ga nitke, nie wiem czy ten "cycek" moĹźna tak pociÄ gnÄ Ä.
>
> Kurwa. DZIDA.
> Jprdl jakie ludziny som gupie. IgĹÄ dadzÄ sobie wbiÄ ale jak ktoĹ
> napisze "sonda" "szpilka" "mini lancet" to sobie wbiÄ nie pozwoli, wiÄc
> piszemy "igĹa" ale JF zaraz dorabia do tej igĹy dziurkÄ i nitkÄ...
miekki cycek jak na filmie skĂłry nie przebije.
Zreszta mowiÄ tam i o igle.
Jak ta igĹa cycek wprowadza - nie wiem.
Jesli podobnie, jak przy szyciu, to trzeba jakos cycek do igĹy
przyczepiÄ. A potem odczepiÄ, Ĺźeby igĹa wyszĹa, a cycek zostaĹ.
>>> PytaĹem wczeĹniej czy znasz zasadÄ dziaĹania paska do glukometru.
>>> Ja bym chociaĹź poczytaĹ nim zacznÄ dyskutowaÄ "bez wiedzy" Ĺźeby nie
>>> wyjĹÄ na ignoranta chociaĹź...i kogoĹ, kto siÄ broni przed edukacjÄ .
>>
>> Ale po co - przeciez to calkiem inny pomiar ...
>
> Sromiar, pytam o ZASADÄ. Udajesz gĹupka?
Zasada tez moĹźe byÄ inna.
Zasada jest taka, Ĺźe kropisz krwiÄ , a potem glukometr cos mierzy -
dobrze piszÄ?
>>>>> Logiczne. Palca nie kĹujemy :)
>>>> Nikt nie mĂłwi, ze kĹujemy palec :-)
>>>> Ale ten "prosty skan mnie zastawia" :-)
>>>
>>> Nocusz, tutaj wiedzy nie trzeba, wystarczy, ĹźebyĹ miaĹ cukrzycÄ i kĹuĹ
>>> siÄ kilka razy dziennie w paluchy, zamiast jeden raz na 2 tygodnie, moĹźe
>>> wtedy zrozumiesz, Ĺźe lepiej dostaÄ w pysk raz na dwa tygodnie niĹź kilka
>>> razy dziennie :D...albo jakbyĹ miaĹ "wiecznÄ sraczkÄ" i ktoĹ Ci
>>> zaproponuje stoperan, piszÄ c Ĺźe teraz juĹź tak dupa nie boli :D
>>
>> Ale co za skan zastÄ piĹ kĹucie palca ? :-)
>
> Kurwa. Skan NFC! przez dwa tygodnie, jednego sensora przy jednym wkĹuciu.
> Nie, gĹupka jednak nie udajesz :)
Nie wiem o jaki skan im chodzi.
Ale uwazam, ze ktos tu oszukuje. Nie trzeba siÄ kĹuÄ w palec, ale
trzeba siÄ kĹuÄ w ramiÄ. Co prawda raz na dwa tygodnie.
>>> na tej zasadzie, nie dziaĹa wiecznie...bo jest to czujnik chemiczny.
>> No ale w ogĂłlnym mniemaniu dwa tygodnie to nie jest dĹugo.
>>
>> Ale dla kogos, kto siÄ musi kĹuÄ w palec kilka razy dziennie, to moĹźe
>> i jest ..
>>
>>> Raz, Ĺźe miejsce wkĹucia zmienia siÄ w swoim otoczeniu (napiszmy, Ĺźe
>>> "zarasta, obumiera, leczy siÄ, cokolwiek) to sama "igĹa/elektrody"
>>> rĂłwnieĹź traci swojÄ skutecznoĹÄ prawidĹowego pomiaru.
>>
>> A ten enzym, to skÄ d siÄ bierze? Z organizmu, czy gdzies w tym "cycku?
>
> No tak, cytowaĹem wczeĹniej Jot.Ef. Nie doczytaĹ i teraz pyta drugi raz.
> OdsyĹam do cytatu. Nichuja drugi raz tego nie bÄdÄ cytowaĹ :)
JeĹli mam Ci wierzyc caĹkowicie, to
"Sensor zawiera **enzym oksydazÄ glukozowÄ **"
Zawiera, zawiera, i siÄ kiedys wyczerpie/zuĹźyje/czy co tam zachodzi.
I sensor przestaje dziaĹaÄ - dobrze piszÄ ? :-P
A nie tam jakies zarastanie, leczenie itp :-P
>> O ile kojarzÄ, to sÄ jakies pompy insulinowe wszczepiane, czy z
>> elementami wszczepianymi, ktĂłre dziaĹajÄ kilka miesiÄcy.
>> Da siÄ? Da :-P
>
> Nie masz nawet bladego pojÄcia jak dziaĹa taka pompa :]...uczyÄ
> ignoranta nie zamierzam :)
ale sensor wszczepiony starcza na parÄ miesiÄcy?
>> Zasada dziaĹania paska nie ma tu nic do rzeczy, ani Free Style Libre.
> OczywiĹcie Ĺźe ma i jest przede wszystkim kluczowa. Jprdl, tyle dni
> tĹumoczenia i jak krew w piach :)
Nie chcesz tego robic jak pasek, nie chcesz tego robic jak FSL.
Tzn ty moĹźe chcesz, badacze nie chcÄ .
SzukajÄ innej metody, ktĂłra zadziaĹa bez kĹucia.
>>> ZupeĹnie tak samo jak dyskusja z TobÄ .
>>> DotarliĹmy do tego miejsca a Ty nadal nie jesteĹ przekonany, Ĺźe lecisz
>>> bzdurÄ od poczÄ tku a Ewa tylko czeka, kiedy "zmaterializujesz" jej taki
>>> zegarek i Ci uwierzy, tak jak goĹÄ co kupiĹ pulsoksymetr i zostaĹ nabity
>>> w butelkÄ :)
>>
>> Znaczy siÄ twierdzisz, ze taki zegarek nigdy nie powstanie?
>> A to wiedza, czy niewiedza ? :-)
>
> TwierdzÄ, Ĺźe ten sposĂłb ktĂłry dotÄ d jest testowany z prĂłbÄ wdroĹźenia
> jest ĹlepÄ uliczkÄ . To tak jakbyĹ za pomocÄ ĹwiatĹa prĂłbowaĹ smaku.
Ja bym taki pewny nie byĹ. Ale moĹźe masz racjÄ, jak na razie takowy
nie powstaĹ. Przynajmniej sensowny.
Ale ... to wcale nie musi byÄ optycznie.
>> A z pulsoksymetrem o co chodzi?
> No tak, jak zwykle 100 ignorancji. Jest o tym w poĹcie rozpoczynajÄ cym
> wÄ tek.
> EOT bo jak to mĂłwiÄ , lepiej z mÄ drym zgubiÄ jak z gĹupim znaleĹşÄ :)
Aaa, mĂłwisz o klipsie, co to niby mierzy takze cukier i cisnienie?
Bo Ĺźe mierzy puls i natlenienie, to nie protestujesz ?
J.