-
11. Data: 2011-08-02 12:03:25
Temat: Re: Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Tue, 02 Aug 2011 11:51:31 +0200, Ariusz <a...@p...onet.pl>
wrote:
>W dniu 2011-08-02 11:07, Jarek Andrzejewski pisze:
>> On Tue, 02 Aug 2011 10:26:07 +0200, Ariusz<a...@p...onet.pl>
>> wrote:
>>
>>> Wg. mnie nawet skrzyżowanie drogi gruntowej z asfaltową powinno się
>>> traktować jako równorzędne i jeżeli nie ma tam znaków to zasada prawej
>>> ręki.
>>
>> Nie masz prawa jazdy?
>>
>> Art. 2.
>> Użyte w ustawie określenia oznaczają:
>>
>> 2. droga twarda - drogę z jezdnią o nawierzchni bitumicznej,
>> betonowej, kostkowej, klinkierowej lub brukowcowej oraz z płyt
>> betonowych lub kamienno-betonowych, jeżeli długość nawierzchni
>> przekracza 20 m; inne drogi są drogami gruntowymi;
>>
>> 10. skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających
>> jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami
>> utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia;
>> określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi
>> twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego
>> się przy drodze;
>>
>
>Prawo jazdy mam i znam przepis napisałem, że wg mnie,
>
>A dlaczego wg mnie - bo ludzie niestety jeżdżą na pamięć i przykład z
>mojej wsi. Było sobie skrzyżowanie drogi gruntowej (GR) z asfaltową (P)
>- rzecz oczywista kto ma pierwszeństwo po kilku latach na gruntowej
>położyli asfalt ale nikt tej drogi nie traktuje jak równorzędna na
i z tego powodu chcesz postulować postępowanie wbrew powszechnie
znanym przepisom?
Nie prościej byłoby zgłosić u zarządcy drogi konieczność prawidłowego
oznakowania?
Czy zdajesz sobie sprawę, że zmiana, którą postulujesz spowodowałaby
dramatyczne spowolnienie ruchu poza miastami albo konieczność
postawienia pierdyliarda znaków określających pierwszeństwo?
>Ludzie dalej jeżdżą jak jeździli mając głęboko w d... znak. A gdyby od
>zawsze te drogi musiały być traktowane jako równorzędne to odpowiednie
>znaki by to rozwiązały. Oczywiście mogło by dochodzić do paradoksów, że
>przed każdy wyjazd z posesji trzeba by wstawiać znaki ale to można
>odpowiednim przepisem ustanowić, a polnych dróg i innych nie ma aż tak
>wiele by tych znaków nie postawić.
otóż to. Nie widzisz tego, jak bezsensowna jest Twoja propozycja?
>
>Ariusz
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
12. Data: 2011-08-02 12:07:38
Temat: Re: Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-08-02 12:00, Ariusz pisze:
> Skoro ktoś tam postawił znak Ustąp Pierwszeństwa oraz znak Nakaz Jazdy w
> Prawo to można domniemać, że nie zrobił tego prywaciarz
Możesz sobie domniemywać a jak droga nie jest publiczna to jest
wewnętrzna więc włączasz się do ruchu ze wszystkimi tego konsekwencjami.
> bo tego mu nie
> wolno, a raczej odpowiednia instytucja
Od kiedy to prywatnym właścicielom drogi nie wolno stosować oznakowania
w postaci znaków C-2 i A-7 ? Nie ma takich zakazów.
-
13. Data: 2011-08-02 15:21:25
Temat: Re: Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
[ciach]
> Czy zdajesz sobie sprawę, że zmiana, którą postulujesz spowodowałaby
> dramatyczne spowolnienie ruchu poza miastami albo konieczność
> postawienia pierdyliarda znaków określających pierwszeństwo?
> [ciach]
> otóż to. Nie widzisz tego, jak bezsensowna jest Twoja propozycja?
>
>>
Niekoniecznie bo znak pionowy widać z daleka i nie widzę powodu by -
widząc znak, że boczna droga jest podporządkowana - zwalniać.
Z pewnością o wiele szybciej można zauważyć, znak niż jaka jest
nawierzchnia drogi. No ale widzę, że ty właśnie masz gdzieś zasadę
prawej ręki bo nie znając drogi przyjmujesz, że to ta prosto ma
pierwszeństwo bo przecież biegnie prosto i nie zwalniasz kiedy widzisz
boczną drogę bo pewnie to jakaś wewnętrzna i penie jest podporządkowana.
O ile by wykluczyć wyjazdy z prywatnych posesji to tych polnych dróg nie
jest aż tak wiele i nie trzeba znaku, że ta droga jest główna, a
wystarczy rozsądnie umieścić na poprzecznej, że jest podporządkowana.
Nie na darmo 3 znaki różnią się wyglądem (STOP, USTĄP... i
PIERWSZEŃSTWO) i z żadnej strony nie można ich pomylić z innym - właśnie
po to by również z innej strony informowały co i jak.
Ariusz
-
14. Data: 2011-08-02 16:03:33
Temat: Re: Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Tue, 02 Aug 2011 15:21:25 +0200, Ariusz <a...@p...onet.pl>
wrote:
>Z pewnością o wiele szybciej można zauważyć, znak niż jaka jest
>nawierzchnia drogi. No ale widzę, że ty właśnie masz gdzieś zasadę
zdajesz sobie sprawę, ile tych znaków musiałoby stać?
I czy jesteś pewien, że zauważysz kształt znaku z wystarczająco dużej
odległości?
>prawej ręki bo nie znając drogi przyjmujesz, że to ta prosto ma
>pierwszeństwo bo przecież biegnie prosto i nie zwalniasz kiedy widzisz
>boczną drogę bo pewnie to jakaś wewnętrzna i penie jest podporządkowana.
nie znalazłem teraz potwierdzenia , ale chyba skrzyżowania poza
obszarem zabudowanym powinny być oznakowane?
>O ile by wykluczyć wyjazdy z prywatnych posesji to tych polnych dróg nie
>jest aż tak wiele i nie trzeba znaku, że ta droga jest główna, a
Ależ dróg gruntowych jest mnóstwo. Jak inaczej rolnicy i leśnicy
dojeżdżaliby do pól i lasów? Na każdej chcesz postawić znak "stop" lub
"ustąp pierwszeństwa"? I przed każdą z nich znak określający
pierwszeństwo drogi twardej?
IMHO to bez sensu, bo już i tak za wiele znaków mamy przy drogach.
>wystarczy rozsądnie umieścić na poprzecznej, że jest podporządkowana.
>
>Nie na darmo 3 znaki różnią się wyglądem (STOP, USTĄP... i
>PIERWSZEŃSTWO) i z żadnej strony nie można ich pomylić z innym - właśnie
z żadnej strony? Sugeruję próbę rozpoznania kształtu znaku z,
powiedzmy 100m, gdy jego powierzchnia jest równoległa do drogi, którą
jedziesz.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
15. Data: 2011-08-02 16:46:19
Temat: Re: Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-08-02 15:21, Ariusz pisze:
> Nie na darmo 3 znaki różnią się wyglądem (STOP, USTĄP... i
> PIERWSZEŃSTWO) i z żadnej strony nie można ich pomylić z innym - właśnie
> po to by również z innej strony informowały co i jak.
Kierowce dotyczą znaki ustawione dla jego kierunku jazdy. Jeśli drogowcy
i właściciele dróg wewnętrznych będą się stosować do wszystkich obecnych
przepisów, szczególnie do ustawy pt."SZCZEGÓŁOWE WARUNKI TECHNICZNE DLA
ZNAKÓW DROGOWYCH PIONOWYCH I WARUNKI ICH UMIESZCZANIA NA DROGACH" gdzie
w załączniku 1, punkt 5 (znaki informacyjne) od 5.2.1 w dół wszystko
jest dosyć jasno określone.
http://sipdata.lex.pl/dane/dzienniki/03/d03l81/zal1_
5.pdf
Wystarczyło by się do tego stosować i nie było by problemów z oznakowaniem.
Całość (wersje z 2003r) pod http://lex.pl/serwis/du/2003/2181.htm
Różny kształt pewnych znaków został tak zaprojektowany dla możliwości
rozpoznawania znaków które są zabrudzone (np.zaśnieżone), nie ma nigdzie
żadnych nakazów ani nawet zaleceń aby kierowca miał się interesować
znakami które nie są ustawione dla jego kierunku jazdy. Często takie
podglądanie od tyłu było by nawet niemożliwe albo niebezpieczne. Jeśli
ktoś zwraca szczególną uwagę na znaki ustawione od tyłu to nie będzie
zwracał szczególnej uwagi na całą resztę.
-
16. Data: 2011-08-02 22:37:09
Temat: Re: Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-08-02, Ariusz <a...@p...onet.pl> wrote:
> Nie na darmo 3 znaki różnią się wyglądem (STOP, USTĄP... i
> PIERWSZEŃSTWO) i z żadnej strony nie można ich pomylić z innym - właśnie
> po to by również z innej strony informowały co i jak.
Zdecydowanie zbyt często od tyłu znak widać jak już się minie miejsce, z
którego jeszcze da się wyhamować.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
17. Data: 2011-08-03 02:29:05
Temat: Re: Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 2 Aug 2011, Excite wrote:
> Różny kształt pewnych znaków został tak zaprojektowany dla możliwości
> rozpoznawania znaków które są zabrudzone (np.zaśnieżone), nie ma nigdzie
> żadnych nakazów ani nawet zaleceń aby kierowca miał się interesować znakami
> które nie są ustawione dla jego kierunku jazdy.
W zupełności racja, podobnie jak reszta uwag.
Ale dla ścisłości - jest przepis określający "skuteczność" rozpoznawania
pierwszeństwa, to ten nazywany "zasadą ograniczonego zaufania".
Taki znak jednoznacznie rozpoznany z tyłu pozwala *ściśle* zastosować
ów przepis :) (w odróżnieniu od bezzasadnych oczekiwań że inny kierowca
nie naruszy przepisu który dotyczy *wyłącznie* jego).
pzdr, Gotfryd
-
18. Data: 2011-08-03 10:48:58
Temat: Re: Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
>> Nie na darmo 3 znaki różnią się wyglądem (STOP, USTĄP...
>> i
>> PIERWSZEŃSTWO) i z żadnej strony nie można ich pomylić z
>> innym - właśnie
>> po to by również z innej strony informowały co i jak.
Szczególnie ten trzeci jest bardzo jednoznaczny ;-))).
Zawsze wydawało mi się że koniec pierwszeństwa wygląda od
tyłu tak samo ;-)))
-
19. Data: 2011-08-03 12:41:45
Temat: Re: Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-08-03 02:29, Gotfryd Smolik news pisze:
> Ale dla ścisłości - jest przepis określający "skuteczność" rozpoznawania
> pierwszeństwa, to ten nazywany "zasadą ograniczonego zaufania".
Zasada ograniczonego zaufania w sensie prawnym składa się z dwóch
części. Pierwsza nadaje kierowcy możliwość przyjęcia za pewnik że inni
uczestnicy ruchu przestrzegają przepisów. I kierowca ma jeździć stosując
się do tej zasady chyba że wystąpi wyjątek który jest opisany w części
drugiej. Wyjątek następuje gdy kierowca dostrzega u innych zachowania
mogące świadczyć o nie przestrzeganiu przez nich przepisów. Nie ma w tej
zasadzie nic co można by podciągnąć pod oglądanie znaków od tyłu w
przypadku nieprawidłowego oznakowania.
Z tymi znakami od tyłu to jest taki niezbyt skuteczny sposób który
Polacy sami sobie wymyślili w ramach radzenia sobie z fatalnym
oznakowaniem. Tylko jak ten sposób za bardzo się przyjmie to będzie się
do niego dostosowywało oznakowanie drogowe i szkolenie nowych kierowców.
I zamiast poprawiać oznakowanie będzie działało tłumaczenie o możliwości
spoglądania na znaki nie dla naszego kierunku jazdy.