-
211. Data: 2010-12-11 12:52:18
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 11 Dec 2010 12:26:21 +0100, Cavallino wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>> Ogolnie - jesli nie masz rajdowych zapedow to jedzie prawie tak samo.
>
>Dokładnie odwrotnie - jeśli nie masz rajdowych zapędów i sporych
>umięjętności, to RWD na śliskie się nie nadaje.
Jak dostosowujesz predkosc do waunkow to i RWD sie nie slizga az tak
czesto :-)
J.
-
212. Data: 2010-12-11 12:54:53
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>>> Miejsce jak rozumiem nie bylo dokladnie to samo, bo staliscie obok ?
>>
>>To samo, bo staliśmy za sobą. Śniegu było tyle samo
>
> Ale lodu, dolow itp to juz niekoniecznie.
Koniecznie, a jeśli już to ja stałem w gorszych warunkach.
>
>>> No i opony nie byly te same ?
>>Dokładnie te same nie, w MB były nowsze. ;-)
>>W obu przypadkach zimówki.
>
> Jedne zimowki drugim nie rowne i nowsze nie znaczy lepsze.
Dobra, dobra, znowu szukanie dziury w całym.
-
213. Data: 2010-12-11 12:55:27
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fep6g695edke5aeja0emppnrif2nman6m1@4ax.com...
> On Sat, 11 Dec 2010 12:26:21 +0100, Cavallino wrote:
>>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>news:
>>> Ogolnie - jesli nie masz rajdowych zapedow to jedzie prawie tak samo.
>>
>>Dokładnie odwrotnie - jeśli nie masz rajdowych zapędów i sporych
>>umięjętności, to RWD na śliskie się nie nadaje.
>
> Jak dostosowujesz predkosc do waunkow to i RWD sie nie slizga az tak
> czesto :-)
Owszem, przy czym te warunki dla RWD to tak ze 3 razy wolniej.
Albo wręcz trzeba stanąć.
-
214. Data: 2010-12-11 13:22:42
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:idvn8p$nrc$1@news.net.icm.edu.pl...
> Co do systemu elektronicznego, to zależy który rocznik. ASC to nic innego
> jak ASR w VW. Zaś DSC to nic innego jak ASR + ESP w VW. Ja mam u siebie
> DSC (wyłączone).
tak na marginesie i prawie OT - znam jednego takiego, który mysłał, ze ma
włączoną kontrole trakcji, jak świeci sie kontrolka przy przycisku i na
desce zółty trójkącik :D
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
215. Data: 2010-12-11 13:24:50
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Robert Rędziak" <r...@g...wkurw.org> napisał w wiadomości
news:slrnig5gi0.kv.rekin@drapak.wkurw.org...
> On Sat, 11 Dec 2010 00:56:39 +0100, Krzysiek Kielczewski
> <k...@g...com> wrote:
>
>>>> Jak masz nieplanowany uślizg jednej osi (wszystko jedno której) to już
>>>> nie jedzie tak jak chcesz.
>>>
>>> To go wywołaj i już będzie planowany.
>>
>> A jak masz gorączkę to zbij termometr.
>
> Z tą różnicą, że Ty proponujesz chowanie głowy w piasek, a ja
> świadome wywoływanie pewnych sytuacji, zamiast siedzenia z
> zaciśniętym ze strachu zwieraczem,
kiedy do Ciebie dotrze, ze jest kolosalna różnica między wywołanym
poślizgiem, a tym w ktory sie wpada z zaskoczenia.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
216. Data: 2010-12-11 13:26:39
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Robert Rędziak" <r...@g...wkurw.org> napisał w wiadomości
news:slrnig6opn.2sm.rekin@drapak.wkurw.org...
>
> To że dał Ci ktoś naładowany pistolet do zabawy, nie oznacza ze
> masz zajrzeć do lufy i sprawdzić, co się stanie, gdy naciśniesz
> spust. Ale też nikt nie będzie Cię w stanie przed tym
> powstrzymać, jeśli będziesz odpowiednio zdeterminowany.
dobre porównanie, tylko kiepsa analiza.
Dopóki bawisz sie pistoletem i panujesz nad nim ... możesz strzelać nawet do
jabłka na głowie kolegi i w większości przypadków go nie zabijesz. Jednak
kiedy sie potkniesz, albo broń sama wypali .. to masz marne szanse, zeby
trafić w jabłko, ale duże, zeby trafić w kolege.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
217. Data: 2010-12-11 13:28:53
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:idviqi$1q5$1@news.net.icm.edu.pl...
>A teraz nam wytłumacz, dlaczego żużlowcy na torze nie mają przedniego
>napędu.
> Podobnie Formuła 1. czy Indy Car.
żużlowcy? Mówisz o jednośladach?
I jak tu Cie poważnie traktować w dyskusji.
ps. poza tym będę wdzięczny jak zwrócisz uwage na jeden dość istotny fakt (a
wlasciwie dwa):
1. mówimy o cywilnych samochodach dla Kowalskiego
2. Widzialeś kiedyś formułe jeżdzącą po sliskiej nawierzchni? Juz nie mówie
o śniegu, ale zobacz co sie dzieje, kiedy spadnie troche deszczu...
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
218. Data: 2010-12-11 13:29:43
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 11 Dec 2010 12:55:27 +0100, Cavallino wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>Dokładnie odwrotnie - jeśli nie masz rajdowych zapędów i sporych
>>>umięjętności, to RWD na śliskie się nie nadaje.
>>Jak dostosowujesz predkosc do waunkow to i RWD sie nie slizga az tak
>>czesto :-)
>
>Owszem, przy czym te warunki dla RWD to tak ze 3 razy wolniej.
>Albo wręcz trzeba stanąć.
No nie, troche jednak sierra przejechalem. Moze nawet i nie jest
wolniej niz w FWD.
Najgorsze ze przez pierwsze 2-3 rowy kierowca nie wie do ilu sie
ograniczyc :-)
J.
-
219. Data: 2010-12-11 13:31:55
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:4d033694$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>>>
>>>> mam proste pytanie - co wg Ciebie jest lepsze z punktu widzenia
>>>> użytkowania przedmiotu.
>>>
>>> Ale to w każdym wypadku zależy od użytkownika. Dla motłochu rozwiązania
>>> najprostsze będą najlepsze.
>>
>>
>> Uuu, widze ze tu sama elyta. Holek dzwoni do ciebie z prosba o lekcje?
>
> Widze z "zdanie za trudne w przekazie' sorry, już rozwijam. To, że komuś
> sprawia trudność poruszanie się samochodem z napędem na tył nie zmienia
> faktu, że da się nim bez problemu jeździć nawet w warunkach zimowych,
Nawet jeśli masz racje i kierowcy są do dupy to moje pytanie brzmi - jak
wytłumaczysz fakt, ze taki co sobie nie radził z RWD, wsiada do FWD i jeździ
bez większych problemów?
Znów wracamy do sedna. Owszem da sie jeździć RWD, ale trzeba więcej
umiejętności, myslenia, przygotowania i cholera wie czego jeszcze (np. łopat
i piasku w bagażniku). To jest ta wyższość RWD?
Bo jest tylko dla tych co "potrafią jeździc"?
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
220. Data: 2010-12-11 13:33:25
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>>>Jak dostosowujesz predkosc do waunkow to i RWD sie nie slizga az tak
>>>czesto :-)
>>
>>Owszem, przy czym te warunki dla RWD to tak ze 3 razy wolniej.
>>Albo wręcz trzeba stanąć.
>
> No nie, troche jednak sierra przejechalem. Moze nawet i nie jest
> wolniej niz w FWD.
>
> Najgorsze ze przez pierwsze 2-3 rowy kierowca nie wie do ilu sie
> ograniczyc :-)
Dokładnie o to chodzi.
Jakoś w FWD nigdy żadnego rowu z bliska nie oglądałem.