-
51. Data: 2012-05-24 20:50:13
Temat: Re: Sikacz sika...
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-05-24 20:14:12 +0200, Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl> said:
> Wtedy po prostu imprezy takiej jak w Białej dostaną odgórny zakaz i
> lokalny dzielnicowy będzie miał obowiązek sprawdzać czy przypadkiem
> nikt nie jeździ po lotnisku w weekend.
Ja sobię zdaję sprawę, że teraz dość powszechne jest podjście "jestem
redaktorem, więc nie muszę znać się na niczym", ale może już przestać
rozsiewać te czarne wizje i podaj konkretny przepis na podstawie
którego jakiś organ miałby możliwość zabronić jeżdżenia po prywatnym
terenie.
> Tak na marginesie, wiem że organizator imprez rozpoczął rozmowy z
> lokalnymi strukturami sportowymi celem lepszego zabezpieczenia imprezy
> i ogarnięcia spraw proceduralnych.
Jakich u diaska procedur?
> Ta burzliwa dyskusja po prostu zrobiła grunt do takich rozmów. Bo
> właśnie po to był artykuł.
Mam niejasne przeczucia, że niewielu poza Tobą go tak odebrało.
> będzie na tych imprezach bezpieczniej. I uda się to mam nadzieję
> zrobić, zanim się ktoś zabije, a reszta dostanie szlaban.
Tak tak, przyjdzie dzielnicowy i nam pozamyka motóry na kłódkę.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
52. Data: 2012-05-24 20:54:32
Temat: Re: Sikacz sika...
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
> Widzisz, ja doczytałem do końca ale artykuł jest na tyle długi, że jak
> sam przyznałeś i jesteś tego w pełni świadomy - przeczyta go do końca
> niewielka ilość osób gdzie na samym końcu cokolwiek z jakimś tam sensem
> tłumaczysz.
Rzeczowa (w moim szczerym odczuciu) argumentacja, dlaczego na lotniskach
nie powinno się ścigać, jest już na początku tekstu.
> Większość poprzestanie na tym, że są to nielegalne wyścigi i jeżeli tam
> nie był, narysuje sobie w głowie obraz nędzy i rozpaczy na którym stado
> dzikusów się spotyka i nielegalnie ściga na niebezpiecznym obiekcie. Ilu
> po takiej reklamie w ogóle odpuści temat? Moim zdaniem sporo.
Większość... cóż za straszne oblicze demokracji. Gdybyśmy kierowali się
tym co myśli większość, to żylibyśmy w piekle. Wiem, że większość chce
jeździć. Wiedziałem, że osoby o Twoich poglądach będą rzucały się mi do
oczu nie do końca rozumiejąc o co mi chodzi, albo nie chcąc zrozumieć.
Jednym z moich najsłabszych punktów jako dziennikarza jest zakładanie, że
ludzie rozumieją co się do nich mówi. Dyskusja pod tym tematem po raz
kolejny obrazuje mi, że ludzie nic nie rozumieją, albo rozumieją to co
chcą zrozumieć. Niemniej temat nie jest kierowany do wszystkich, tylko do
tych, do których miał dotrzeć. Pisałem już w tym wątku, że prawdopodobnie
dyskusja zmieni (na plus) obraz tego co dzieje się w Białej. I jeśli
będziemy mieli farta, to uda się to zrobić, zanim ktoś się zabije a TVN
pokaże nas jako dawców i wariatów. Szkoda, że nie mogę Ci publicznie
opowiedzieć o kulisach powstania tej publikacji, ale jakbyś je znał, to
zrobiłoby Ci się przynajmniej głupio, że tak stawiasz temat i wyciągasz
tak absurdalne wnioski.
> Kolejny raz - chłopaki organizują treningi już trzeci rok, dopiero teraz
> widać, że wzrosła im popularność w porównaniu do tego co było 3 lata
> temu - mało znanej imprezy o której wiedziała wąska grupa ludzi, czemu
> dopiero teraz ruszyłeś temat?
To proste, choć pewnie i tak nie uwierzysz (choć w sumie sam sobie
odpowiedziałeś). Póki te imprezy były mocno lokalne, to i ryzyko że będzie
tam jakaś gruba akcja było niskie. Teraz impreza zaczęła się mocno
promować, coraz więcej ludzi, zaczęło mnie nagabywać, aby tam jeździć.
Ludzi nie do końca świadomych gdzie chcą jechać. Stąd decyzja o
publikacji, bo takich nie do końca świadomych ludzi jest więcej.
Podsumowując. Jak pojedziesz tam swoim ZZRem za miesiąc, to impreza będzie
lepiej zabezpieczona, dopilnowana i może nawet będzie nad tym czuwał ktoś
z doświadczeniem i uprawnieniami (co ograniczy ryzyko Twoje i
organizatora). Będzie to w dużym (jeśli nie w głównym) stopniu wynikiem
tego, że wsadziłem kij w mrowisko i wymusiłem dyskusję użerając się w
konsekwencji z takimi malkontentami jak Ty. Branży motocyklowej i
środowisku motocyklowemu nie trzeba więcej przekazów, takich jakie zrobił
nam młody Wałęsa, dzięki któremu wiele osób uwierzyło że motocykle są tak
niebezpieczne. Miłej jazdy.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
53. Data: 2012-05-24 20:56:04
Temat: Re: Sikacz sika...
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-05-24 20:39, de Fresz pisze:
> I na przykład daje sprawę cywilną? Gdzie pisał o odpowiedzialności
> karnej? I jakimi paragrafami lub przykładami z życia to poparł?
> Jaaasssne.
>
> No co Ty?
> Ale to pytanie chyba nie do mnie? Zresztą też się chętnie dowiem.
Jak komuś nie przywalisz, to dzień stracony?
Sam widzisz, że pytania nie do Ciebie więc daj szansę odpowiedzieć
Łowcy. Odpowiadam pod Twoim postem, żęby zachować ciągłość dyskusji, nie
czuj się zobowiązany do niczego. Zwłaszcza do nietrafionej ironii.
-
54. Data: 2012-05-24 20:59:11
Temat: Re: Sikacz sika...
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
Marcin N napisal
> W dniu 2012-05-24 17:47, de Fresz pisze:
>>> ubezpieczyć się,
>> To już sprawa organizatora, rozsądny - ubezpieczy się od OC tak czy siak.
> Łowca pisze o odpowiedzialności karnej. Czyżby OC uwalniało od
> więzienia? Myślę, że OC to jedno, a wyrok karny to co innego. Bardzo
> chętnie się dowiem, dlaczego organizator wyścigu miałby pójść siedzieć
> za wypadek w wyścigu przez niego organizowanym. Konkretnie. Jakie realne
> zarzuty można mu postawić?
Generalnie tak to wygląda: http://www.konferencje.com/porady,49.html
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
55. Data: 2012-05-24 21:05:53
Temat: Re: Sikacz sika...
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
> Statystyki się same nie wyrobią, prokuratorzy też muszą jakoś zasłużyć
> na premię. Zresztą zawsze gdy ktoś zginie jest prowadzone śledztwo "w
> sprawie", ale do postawienia zarzutów (i utrzymania ich w sądzie) droga
> od tego jeszcze daleka. Zresztą Poznań może się łapać pod imprezę
> masową, a to już nieco inna kategoria.
Impreza masowa zaczyna się od 1000 osób, a na Poznaniu długo jeszcze
takiej ilości nie będzie;) Zadaniem prokuratora jest wskazanie osoby
odpowiedzialnej i postawienie jej przed sądem. Nasza publikacja pokazuje w
punktach, że w przypadku jakiegoś wypadku w Białej prokurator będzie miał
bardzo proste zadanie do wykonania.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
56. Data: 2012-05-24 21:17:42
Temat: Re: Sikacz sika...
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-05-24 20:59, Lovtza pisze:
>> Łowca pisze o odpowiedzialności karnej. Czyżby OC uwalniało od
>> więzienia? Myślę, że OC to jedno, a wyrok karny to co innego. Bardzo
>> chętnie się dowiem, dlaczego organizator wyścigu miałby pójść siedzieć
>> za wypadek w wyścigu przez niego organizowanym. Konkretnie. Jakie realne
>> zarzuty można mu postawić?
> Generalnie tak to wygląda: http://www.konferencje.com/porady,49.html
Jak to się ma do podpisywania oświadczenia, że w przypadku jakiegoś
wypadku - zrzekam się wszelkich roszczeń? Poza tym w Twoim linku mowa
jest o roszczeniach poszkodowanych a nie prokuratora. Nie doczytałem też
nic o więzieniu. Skupiają się na pieniądzach.
-
57. Data: 2012-05-24 21:17:57
Temat: Re: Sikacz sika...
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-05-24 20:33:54 +0200, Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl> said:
> Artur, piękny kawalerze. Przecież Ty nie przytoczyłeś jeszcze jednego
> merytorycznego argumentu. Tymczasem ja pisałem i warunkach na
> lotniskach i o ustawach.
Gdzie pisałeś o ustawach i których konkretnie?
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
58. Data: 2012-05-24 21:20:11
Temat: Re: Sikacz sika...
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
> Tak tak, przyjdzie dzielnicowy i nam pozamyka motóry na kłódkę.
Kurde, chłopaki, gdzie Wy żyjecie? Bo ja żyję w Polsce i opowiem Wam taki
przykład. I i II runda Mistrzostw Polski Enduro w Sokółce jakiś miesiąc
temu. Organizacja PZM, pełne zabezpieczanie imprezy, wszystkie kwity itd.
I co? I jajco, na drodze stanął na polecenie sfrustrowanego starosty
zwykły krawężnik z lizakiem, zatrzymywał zawodników, sprawdzał dowody
rejestracyjne, lusterka, kierunki itd. Omal nie doszło do przerwania
imprezy, bo niektórzy zawodnicy nie mogli na czas dotrzeć na próby. Masz
pytania?
W tym kraju zwykły policjant z lizakiem może udupić wszystko. Prawo jest
tak skonstruowane, że wszystko można udupić nawet na podstawie ogólnych
zapisów w kodeksie karnym...
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
59. Data: 2012-05-24 21:21:10
Temat: Re: Sikacz sika...
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
> Gdzie pisałeś o ustawach i których konkretnie?
Nie, nie powiem Ci. Doczytaj.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
60. Data: 2012-05-24 21:24:17
Temat: Re: Sikacz sika...
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-05-24 21:05, Lovtza pisze:
> Impreza masowa zaczyna się od 1000 osób, a na Poznaniu długo jeszcze
> takiej ilości nie będzie;) Zadaniem prokuratora jest wskazanie osoby
> odpowiedzialnej i postawienie jej przed sądem. Nasza publikacja pokazuje
> w punktach, że w przypadku jakiegoś wypadku w Białej prokurator będzie
> miał bardzo proste zadanie do wykonania.
Hipotetycznie:
Jadę na "tor". Widzę warunki. Podpisuję oświadczenie o wyłączeniu
odpowiedzialności. Jeżdżę. Wywracam się i zabijam. Gdzie tu wina
organizatora? Zmusił mnie do za szybkiej jazdy?
Gdy wypadnę z zakrętu na publicznej drodze i zabiję się na drzewie -
nikt nie wini zarządcy drogi. Policja pisze "nie dostosował prędkości do
warunków".