Użytkownik "Latawiec" <l...@c...smok.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53abdc30$0$2150$6...@n...neostrada
.pl...
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:12610064635.20140626101853@pik-net.pl.invalid..
.
>> Widać, że troll. Nie ma co karmić.
>
> Karmi to się małpy w zoo.

PLONK

do góry

Slonce swieci, deszczyk pada, ja na maila odpowiadam:

>
> Inna sprawa, że w Katowicach to urzędasy przesadzili kiedyś na paru
> skrzyżowaniach z czasami - zielone 5 sekund, żółte 5 sekund, czas martwy
> do zielonego na prostopadłym kierunku - jakieś 10 sekund ...
>
> pzdrw.

Problem z nakręconym skrzyżowaniem jest inny - w związku z remontem
torowiska światła są tam ustawione bez ładu i składu. Do tego pierwsze
przejście dla pieszych (widoczne na filmie) jest teoretycznie wyłączone
z użytkowania.

Pisze teoretycznie, bo jako mieszkaniec okolicy widzę z okna wielu
takich, co to przez góry i lasy (a ściślej mówiąc przez wykorytowane
torowisko i bariery) prą do przodu. Komicznie to wygląda, jak owym
"takim" jest osoba w wieku zaawansowanym... A wszystko dlatego, że nie
chce się przechodzić przez 3 światła w drodze na pobliskie targowisko.

Owe czynne przejście (po drugiej stronie skrzyżowania) to zreszta
historia na niejedną ciekawą opowieść, jak to osób starszych czerwone
nie obowiązuje. Na szczęście nikt jeszcze nie sprawdził w praktyce, czy
rozpędzony autobus pieszego w bezpośrednim kontakcie pokona czy też nie.

pozdrawiam
Maciek

do góry

On Wed, 25 Jun 2014, masti wrote:

> Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 23:13:52 +0200 osobnik zwany Gotfryd Smolik
> news napisał:
>
>> Pytanie kontrolne: mając AC wolisz sam się szarpać z "tamtym"
>> ubezpieczycielem OC?
>>
> jeśli robisz z AC to tamten nie płaci
> jeśli przez AC odzyskujesz z OC to nie tracisz zniżek
> jeśli napisał "tamten płacił" to znaczy, że z OC
>
> coś pominąłem?

Tak.
Hasło "regres".
Domniemanie, że ubezpieczyciel "nie pójdzie po swoje" jest dość
karkołomne, można przećwiczyć w wersji z ubezpieczeniem szkód
w mieszkaniu i sąsiadem który nie ma OC (i wyrządził szkodę) :>
Natomiast ubezpieczyciel który wypłacił odszkodowanie przecież
poniósł koszty - ich prawnik kosztuje :>

pzdr, Gotfryd

do góry

On Thu, 26 Jun 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:

> Niech się ubezpieczyciel szarpie z regresem.

I na 100% to zrobi.

> Utraty zniżek nie powinno być.

Z jednej strony, takie głosy widać w internecie.
Z drugiej, ichni prawnik nie pracuje za darmo, obsługa prawna
kosztuje ;)
Trzeba by się przez OWU takiego AC przebić... pas!

pzdr, Gotfryd

do góry

masti wrote:

> widzę, że nawet nie wiesz co to ortografia.

To, czego Ty nie znasz.

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

J.F. wrote:

> ale bezpieczenstwa dzieci i rowerzystow to nie obejmuje

Miejsce roweru nie jest na jezdni, to chwilowa moda, która powinna za
jakiś czas minąć. Rower nie jest dobrym środkiem transportu w naszym
klimacie, co wie każdy, który próbował go w ten sposób używać (ja robiłem
to w liceum). Jeśli ktoś twierdzi inaczej, to albo go nie stać na
samochód albo po prostu snobuje się na "sportowca". A co do dzieci -- też
byłem dzieckiem i nie miałem sytuacji podbramkowych z samochodami. Pewnie
dlatego, że na nie patrzyłem, zamiast wbiegać na jezdnię na ślepo.

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

Artur Miller wrote:

> ale są jednakowe dla wszystkich poruszających sie po drogach i dlatego
> ci poruszający się robią to we w miare przewidywalny sposób.

Pewne przepisy muszą istnieć, np. te dotyczące pierwszeństwa przejazdu.
Jednak wiele z nich jest zbędnych lub są zbyt restrykcyjne (szczególnie
ograniczenia prędkości, w których nie ma żadnej logiki).

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

W dniu 2014-06-26 23:41, t? pisze:
> Artur Miller wrote:
>
>> ale są jednakowe dla wszystkich poruszających sie po drogach i dlatego
>> ci poruszający się robią to we w miare przewidywalny sposób.
>
> Pewne przepisy muszą istnieć, np. te dotyczące pierwszeństwa przejazdu.
> Jednak wiele z nich jest zbędnych lub są zbyt restrykcyjne (szczególnie
> ograniczenia prędkości, w których nie ma żadnej logiki).
>

czy ktoś myślący jeszcze wierzy, ze ograniczenia prędkości są po to,
zeby sie nie zabijać?

@

do góry

Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:lohnmk$lbc$1@node1.news.atman.pl...

> PLONK

"ceremonialne używanie filtrów (np. killfile'a) - troll uroczyście
obwieszcza, że jego oponent ma znaleźć się w filtrze trolla, przy czym
bardzo często i tak tego nie robi i dalej czyta wypowiedzi oponenta (czasem
tylko próbuje udawać, że je filtruje);" źródło: pl.wikipedia.org

do góry

W dniu 2014-06-26 20:05, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
> Ale właśnie we wro ITS tak działa, że jak da czerwone, to prawdopodobnie
> zdążysz grilla rozpalić, nażreć się, zgasić grila, jebnąć piwko,
> spakować się i wsiąść do auta i zostanie jeszcze z 40 sekund stania na
> światłach.
Znasz Wrocław? To omijaj skrzyżowania z takimi sytuacjami. Dużo ich nie ma.

> Dlatego olewa się "późno czerwone" we WRO.
Napisz uczciwie, że Ty olewasz, a nie że "się olewa".

>
> ITS to takie stworzenie, że na jezdni z ograniczeniem do 50 km/h
> premiuje tych co jadą ponad 100 km/h. Jak pojedziesz te przepisowe 50,
> to staniesz na każdych światłach po kolei i odbębnisz dodatkowe 20 minut
> przez miasto, dlatego często we wro występuje przelatanie na czerwonym,
> bo wiesz, że nie przelecenie pełną pizdą przez światło czwrwone świecące
> się od 2 sekund - pół dnia spędzisz w mieście :D
To zwykle nie jest wina ITS tylko tego przypała, który z Galasem wódkę
pije i założyli się, który bardziej miasto spowolni. Tzw. inżynier ruchu
stwierdził, że likwiduje zieloną falę, bo ludzie za bardzo się
rozpędzają. Konsekwentnie realizuje tę politykę i jak gdzieś przez
przypadek dałoby się przejechać 2 skrzyżowania pod rząd 50km/h bez
zatrzymywania to za parę dni już się nie da. O tym, że co chwilę zmienia
układ świateł i nawet nie da się nauczyć, jak jechać żeby nie stać to
już nie wspominam. ITS w tym momencie służy tylko do tego, żeby
częściej, szybciej i bez wychodzenia zza biurka móc przestawiać światła
i wkurzać ludzi.


Pozdrawiam,
Jarek

do góry