eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleRuch uliczny w Hanoi - filmik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2011-02-08 21:48:52
    Temat: Ruch uliczny w Hanoi - filmik
    Od: Barnaba <p...@g...com>

    Witam,

    tak niesmialo chcialbym wam pokazac jazde po Hanoi. Mialem okazje
    pojezdzic naprawde sporo czasu (w godzinach szczytu i poza) po calym
    Hanoi w Wietnamie jakims skuterkiem Yamaha 125ccm w automacie.
    Slyszalem glownie negatywne opinie na temat jazdy w zatloczonych
    azjatyckich miastach (nawet w TopGear czy jakichs tam relacjach
    opowiadano), ale jazda jest niesamowicie przyjemna. Wszyscy plyna,
    zero nerwowych ruchow, srednia predkosc pewnie ok 25-30km/h (to i tak
    o wiele wiecej niz w Polsce w godzinach szczytu). Film zmontowany na
    szybko, wiec cudow nie ma. Prosze wlaczyc glosniki i wsluchac sie w
    klaksony :)

    http://www.youtube.com/watch?v=85FRfqQlnVc (jazda zaczyna sie po
    pierwszej minucie).

    --
    Pozdrawiam,
    Barnaba
    VFR 800 '02


  • 2. Data: 2011-02-08 23:16:26
    Temat: Re: Ruch uliczny w Hanoi - filmik
    Od: "Jarosław \"Yaroosh\" Łysiak" <yaroosh@SPAM_FUJgazeta.pl>

    W dniu 08.02.2011 22:48, Barnaba pisze:
    > Witam,

    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=85FRfqQlnVc (jazda zaczyna sie po
    > pierwszej minucie).
    >

    Ufff... Robi wrażenie. W kilku miejscach aż się skuliłem odruchowo, i
    łokcie schowałem, aż mi się żona roześmiała ;-) A "skrzyżowanie
    bezkolizyjne" - mistrzostwo świata.

    --
    Yaroosh


  • 3. Data: 2011-02-09 00:47:39
    Temat: Re: Ruch uliczny w Hanoi - filmik
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    W dniu 2011-02-08 22:48, Barnaba pisze:

    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=85FRfqQlnVc (jazda zaczyna sie po
    > pierwszej minucie).

    e, mignal mi ta gdzies Tytus

    KJ


  • 4. Data: 2011-02-09 04:24:53
    Temat: Re: Ruch uliczny w Hanoi - filmik
    Od: AlF <s...@g...com>

    On 02/08/2011 02:48 PM, Barnaba wrote:
    > Witam,
    >
    > tak niesmialo chcialbym wam pokazac jazde po Hanoi. Mialem okazje
    > pojezdzic naprawde sporo czasu (w godzinach szczytu i poza) po calym
    > Hanoi w Wietnamie jakims skuterkiem Yamaha 125ccm w automacie.
    > Slyszalem glownie negatywne opinie na temat jazdy w zatloczonych
    > azjatyckich miastach (nawet w TopGear czy jakichs tam relacjach
    > opowiadano), ale jazda jest niesamowicie przyjemna. Wszyscy plyna,
    > zero nerwowych ruchow, srednia predkosc pewnie ok 25-30km/h (to i tak
    > o wiele wiecej niz w Polsce w godzinach szczytu). Film zmontowany na
    > szybko, wiec cudow nie ma. Prosze wlaczyc glosniki i wsluchac sie w
    > klaksony :)
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=85FRfqQlnVc (jazda zaczyna sie po
    > pierwszej minucie).
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Barnaba
    > VFR 800 '02

    taka arjedynka to bylby optymalny sprzet na takie warunki ...


  • 5. Data: 2011-02-09 06:24:43
    Temat: Re: Ruch uliczny w Hanoi - filmik
    Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>

    Barnaba pisze:
    > Witam,
    >
    > tak niesmialo chcialbym wam pokazac jazde po Hanoi. Mialem okazje
    > pojezdzic naprawde sporo czasu (w godzinach szczytu i poza) po calym
    > Hanoi w Wietnamie jakims skuterkiem Yamaha 125ccm w automacie.

    Raz wjechałeś na czerwonym świetle, Ty piracie.


    --
    pozdrawiam
    Piotr
    XLR250&bmw_f650_dakar


  • 6. Data: 2011-02-09 07:48:30
    Temat: Re: Ruch uliczny w Hanoi - filmik
    Od: Don Pedro <n...@o...pl>

    W dniu 2011-02-08 22:48, Barnaba pisze:
    > Witam,
    >
    > tak niesmialo chcialbym wam pokazac jazde po Hanoi. Mialem okazje
    > pojezdzic naprawde sporo czasu (w godzinach szczytu i poza) po calym

    Robi wrażenie. Wydaje mi się, że oni muszą mieć jakiś instynkt
    analogiczny do ryb w ławicy, żeby się nie zderzać.

    --
    pozdr
    DP


  • 7. Data: 2011-02-09 08:13:00
    Temat: Re: Ruch uliczny w Hanoi - filmik
    Od: nightwatch77 <r...@g...com>

    >
    > Robi wrażenie. Wydaje mi się, że oni muszą mieć jakiś instynkt
    > analogiczny do ryb w ławicy, żeby się nie zderzać.
    >
    Pewnie ci co tak nie umieli to już nie jeżdzą... a może wyrosły im
    małe radarki jak u nietoperzy?


  • 8. Data: 2011-02-09 09:04:42
    Temat: Re: Ruch uliczny w Hanoi - filmik
    Od: Tomek <t...@v...pl>

    > http://www.youtube.com/watch?v=85FRfqQlnVc

    Mialem okazje obserwowac to samo w chinach, na pierwszy rzut oka masakra,
    nie obowiazuja zadne przepisy, nawet czerwone swiatlo nie zawsze
    przestrzegane, a i pieszy na przejsciu nie jest bezpieczny.
    Przygladajac sie temu dluzej zauwazylem ze w tym calym zamieszaniu nie ma
    wypadkow, ani stluczek (tylko wpadajacy w ucho ciagly dzwiek klaksonow).
    A po powrocie do kraju jadac samochodem i co troche zatrzymujac sie na
    swiatlach przy pustym skrzyzowaniu stwierdzilem ze u nas na drogach jest
    marnotrastwo czasu i paliwa, popatrzcie jeszcze raz na filmik jak plynnie
    to wszystko dziala, a potem przejedzcie sie po naszych drogach i pomyslcie
    ile razy 'niepotrzebnie' sie zatrzymujemy;)


  • 9. Data: 2011-02-09 11:11:58
    Temat: Re: Ruch uliczny w Hanoi - filmik
    Od: "w...@g...burek.com" <w...@g...com>

    On 9 Lut, 10:04, Tomek <t...@v...pl> wrote:
    > Mialem okazje obserwowac to samo w chinach, na pierwszy rzut oka masakra,  
    > nie obowiazuja zadne przepisy, nawet czerwone swiatlo nie zawsze  
    > przestrzegane, a i pieszy na przejsciu nie jest bezpieczny.

    Wg moich obserwacji z Sajgonu zasada jest jedna: jak ktoś ci wyskakuje
    przed nos, to hamujesz, mijasz albo trąbisz. Jak ty komuś zajeżdżasz,
    to on musi zrobić unik :)
    Przy takich prędkościach jakie tam w miastach rozwijają, to to działa.
    Jeśli widziałem jakieś poważniejsze wypadki, to przeważnie z
    ciężarówkami...

    Przechodzenie przez ulicę - jak się przełamiesz, to powoli krok po
    kroku wchodzisz "do rzeki" a pojazdy zaczynają cię omijać :)

    wd


  • 10. Data: 2011-02-09 13:50:47
    Temat: Re: Ruch uliczny w Hanoi - filmik
    Od: Odys <o...@t...pl>

    On 9 Lut, 12:11, "w...@g...burek.com" <w...@g...com> wrote:
    > On 9 Lut, 10:04, Tomek <t...@v...pl> wrote:
    >
    > > Mialem okazje obserwowac to samo w chinach, na pierwszy rzut oka masakra,  
    > > nie obowiazuja zadne przepisy, nawet czerwone swiatlo nie zawsze  
    > > przestrzegane, a i pieszy na przejsciu nie jest bezpieczny.
    >
    > Wg moich obserwacji z Sajgonu zasada jest jedna: jak ktoś ci wyskakuje
    > przed nos, to hamujesz, mijasz albo trąbisz. Jak ty komuś zajeżdżasz,
    > to on musi zrobić unik :)
    > Przy takich prędkościach jakie tam w miastach rozwijają, to to działa.
    > Jeśli widziałem jakieś poważniejsze wypadki, to przeważnie z
    > ciężarówkami...
    >
    > Przechodzenie przez ulicę - jak się przełamiesz, to powoli krok po
    > kroku wchodzisz "do rzeki" a pojazdy zaczynają cię omijać :)
    >
    > wd

    normalnie Ing i Yang

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: