-
181. Data: 2016-02-17 10:32:54
Temat: Re: Rondo ..kto będzie kopał się z koniem ?
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 16 Feb 2016 20:54:02 +0100, w <56c37e68$0$661$65785112@news.neostrada.pl>,
"Lucenty" <l...@o...pl> napisał(-a):
> Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:qm76cbpj4fpl305308ie7lhnhc78oonuvs@4ax.com...
> Tue, 16 Feb 2016 13:32:14 +0100, w
> <56c316dd$0$698$65785112@news.neostrada.pl>,
> "Lucenty" <l...@o...pl> napisał(-a):
>
> > 10) skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię,
> > ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> > takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy
> > przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z
> > drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z
> > drogą
> > wewnętrzną;
> >
> > Drogi dochodzące do ronda nie przecinają się, więc C-12 nie może oznaczać
> > skrzyżowania.
> ============
> > Podkreśliłem to czego nie doczytałeś.
>
> Poproszę o rozwinięcie myśli.
Nie muszą się przecinać, masz wyraźnie napisanem, że mogą się też łączyć (lub
rozwidlać).
-
182. Data: 2016-02-17 10:34:01
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 17 Feb 2016 10:21:38 +0100, szerszen
> Czyli tradycyjnie, jak fakty nie pasują do Twojej teorii tym gorzej dla
> faktów.
>
> Tylko widzisz, to o czym piszę ja czy Shrek, pasuje do wszystkiego
> oznaczonego C12, więc jak wnoszę jesteśmi bliżej zamysłu ustawodawcy niż
> Ty, którego teoria pasuje tylko do wybranej grupy tworów z C12 na
> wjeżdzie.
Z dwojga złego lepiej jak jest parę wyjątków nie pasujących do przepisów
(bo zabrali się za robienie bezmyślni rondoprostowacze), niż jak się
przpisy nagina do paru wyjątków żeby się wszystko jako tako trzymało kupy
-- jak to jest w przypadku twoim. Pomijam już, że ja problemu z jazdą nie
mam, tylko ty na siłę mi te problemy próbujesz wcisnąć, bo zwyczajnie sam
sobie nie radzisz i musisz stosować jakieś protezy do należytej jazdy.
--
Pozdor
Myjk
-
183. Data: 2016-02-17 10:46:35
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: Shrek <...@w...pl>
On 17.02.2016 10:10, Myjk wrote:
> Wed, 17 Feb 2016 10:03:02 +0100, Shrek
>
>> Dobra - ile i dlaczego akurat tyle? Policz;)
>>
>> No i rozumiem, że gdyby tam był znak ruch okrężny, to automagicznie Pl
>> Wilsona i Unii Lubelskiej stałby się jednym skrzyżowaniem i radośnie
>> pomykałbyś po nim z lewym kierunkiem?
>
> Znowu coś wymyślasz w oderwaniu od rzeczywistości. To chroniczne?
Argumenty się skończyły? Jeszcze raz - gdzie jest napisane "jedno
skrzyżowanie - jeden manewr"?
Shrek.
-
184. Data: 2016-02-17 10:50:07
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: Shrek <...@w...pl>
On 17.02.2016 10:18, szerszen wrote:
> On Wed, 17 Feb 2016 09:59:54 +0100
> Shrek <...@w...pl> wrote:
>
>
>
>> Oczywiście, że tak stanowią przepisy - więc sygnalizujesz _najbliższy
>> manewr.
>
> Ale on właśnie nieświadomie sam przyznał, że na rondzie (skrzyżowaniu o ruchu po
okręgu) wykonuje dwa manewry a nie jeden ;)
> Szach mat.
Wiem - dlatego ciągle pytam, czy skoro "na rondzie skręca w lewo - jeden
manewr, jeden kierunek" to czy radośnie zjeżdza z ronda w prawo z
kierunkiem w lewo. Tylko chyba mu się komputer popsuł i tego nie widzi,
bo pisze nie na temat. Podobnie jak nie może sobie przypomnieć gdzie
właściwie było napisane "jedno skrzyżowanie - jeden manewr";)
Shrek.
-
185. Data: 2016-02-17 11:10:01
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 17 Feb 2016 10:23:07 +0100, szerszen
>> Co mają pasy do zakazu skrętu w lewo na skrzyżowaniu?
>> Znowu wątek zgubiłeś...
>
> Mają wiele do tego gdzie i kiedy należy migać, zrozumiesz to wreszcie?
Ty masz poważne problemy z prowadzeniem dyskusji, zwyczajnie gubisz wątek
po raz kolejny. Dyskusja tutaj była o zakazie skrętu na przedstawionym
skrzyżowaniu, gdy stwierdziłeś, że taki zakaz to może być dla kogoś
"niespodzianką". Otóż dla znających przepisy nie będzie żadną
niespodzianką, bo jak jest zakaz skrętu w lewo przed skrzyżowaniem, to nie
można skręcić w lewo na tym skrzyżowaniu, siłą rzeczy się nie miga. Pasy
nic do tego nie mają, bo jakby nie biegły to skręcić w lewo na tym
skrzyżowaniu NIE MOŻESZ. Parafrazując, zrozumiesz to wreszcie?
--
Pozdor
Myjk
-
186. Data: 2016-02-17 11:21:10
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 17 Feb 2016 10:46:35 +0100, Shrek
> Argumenty się skończyły?
> Jeszcze raz - gdzie jest napisane "jedno
> skrzyżowanie - jeden manewr"?
Wynika to z przepisów ogólnych, czemu starasz się zaprzeczyć podając do
JEDNEGO skrzyżowania "analogiczne" przykłady węzłów WIELU skrzyżowań. I
jeszcze w kółko się MNIE pytasz, czemu twoja wydumana teoria kuleje.
--
Pozdor
Myjk
-
187. Data: 2016-02-17 11:21:43
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 17 Feb 2016 10:34:01 +0100
Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
> Z dwojga złego lepiej jak jest parę wyjątków nie pasujących do przepisów
> (bo zabrali się za robienie bezmyślni rondoprostowacze), niż jak się
> przpisy nagina do paru wyjątków żeby się wszystko jako tako trzymało kupy
> -- jak to jest w przypadku twoim.
No tylko w tym co ja pisze nie ma żadnego naginania, to podstawowe przepisy, nic
więcej, te najbardziej podstawowe dotyczące sygnalizowania manewrów, zmiany pasa i
kierunku jazdy.
> Pomijam już, że ja problemu z jazdą nie
> mam, tylko ty na siłę mi te problemy próbujesz wcisnąć, bo zwyczajnie sam
> sobie nie radzisz i musisz stosować jakieś protezy do należytej jazdy.
Detektyw to z ciebie mierny.
To jak w końcu z tym rondem, ile manewrów sygnalizujesz i wykonujesz? ;)
--
pozdrawiam
szerszeń
-
188. Data: 2016-02-17 11:23:36
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 17 Feb 2016 09:59:54 +0100, Shrek
> Oczywiście, że tak stanowią przepisy - więc sygnalizujesz _najbliższy
> manewr. Najbliższym manewrem nie jest wjazd pod prąd na jezdnię dookoła
> ronda, więc miganie lewym możesz sobie darować. Zakładam, że zgodnie ze
> sztuką ustawiłeś się na lewym pasie zawczasu, sygnalizowanie manewru
> powinieneś skończyć niezwłocznie po jego wykonaniu, więc już w lewo nie
> powinieneś migać.
Zmiana pasa to jedno, zawracanie to drugie. Manewrem jest zawracanie na
najbliższym skrzyżowaniu, więc trzeba o tym informować przed miejscem w
którym to zostanie dokonane, czyli przed skrzyżowaniem (w tym wypadku na
nieszczęście dla ciebie, o ruchu okrężnym), lewym kierunkowskazem, zgodnie
z obowiązującymi przepisami -- czy ci się to podoba czy nie.
To natomiast notorycznie próbujesz wciskać bzdury o jakiejś rzekomej
jeździe pod prąd, choć jak byk stoi przed skrzyżowaniem C-12 nakazujacy
objechać wyspę po jej PRAWEJ stronie, oraz stosujesz chybioną analogie do
jednego skrzyzżowania przedstawiając węzły złożone z wielu skrzyżowań i się
jeszcze dziwisz, że coś się nie zgadza.
--
Pozdor
Myjk
-
189. Data: 2016-02-17 11:25:36
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 17 Feb 2016 11:10:01 +0100
Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
> Dyskusja tutaj była o zakazie skrętu na przedstawionym
> skrzyżowaniu, gdy stwierdziłeś, że taki zakaz to może być dla kogoś
> "niespodzianką". Otóż dla znających przepisy nie będzie żadną
> niespodzianką, bo jak jest zakaz skrętu w lewo przed skrzyżowaniem, to nie
> można skręcić w lewo na tym skrzyżowaniu, siłą rzeczy się nie miga. Pasy
> nic do tego nie mają, bo jakby nie biegły to skręcić w lewo na tym
> skrzyżowaniu NIE MOŻESZ. Parafrazując, zrozumiesz to wreszcie?
Bzdura, pasy mają właśnie zasadniczo dużo do tego, bo na klasycznym rondzie z ruchem
po okręgu nikt nie postawi zakazu skrętu w lewo, bo zwyczajnie byłoby to bez
najmniejszego sensu. Dopiero na takich tworach jak to skrzyżowanie, mimo iż oznaczone
C12 mozna taki znak postawić, a wszystko to dzięki malowaniu pasów na obwiedni. To
właśnie odróżnia jedne C12, od innych C12, pasy i to te pasy czynią różnicę we
wszystkich przypadkach.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
190. Data: 2016-02-17 11:28:17
Temat: Re: Rondo - kierunek
Od: Shrek <...@w...pl>
On 17.02.2016 11:21, Myjk wrote:
>> Argumenty się skończyły?
>> Jeszcze raz - gdzie jest napisane "jedno
>> skrzyżowanie - jeden manewr"?
>
> Wynika to z przepisów ogólnych
Gdzie wynika to z przepisów ogólnych? Zacytujesz? Bo coś wymiśliłeś i
mimo, że sam się w tym zaplątałeś (chyba przyznasz, że nie zjezdzasz w
prawo z ronda z lewym kierunkiem), to w to brniesz i wyciągasz z tego
kolejne wnioski, oparte na tym założeniu niewiadomo skąd wziętym i w
oczywisty sposób fałszywym.
> czemu starasz się zaprzeczyć podając do
> JEDNEGO skrzyżowania "analogiczne" przykłady węzłów WIELU skrzyżowań. I
> jeszcze w kółko się MNIE pytasz, czemu twoja wydumana teoria kuleje.
Moja teoria jest taka, że sygnalizujesz najbliższy manewr. Nie wiem co w
niej odkrywczego. Twoja jest taka, że jak widzisz znak ronda, to
dostajesz małpiego rozumu i twierdzisz, że skoro to jedno skrzyżowanie,
to włącza się jakiś magiczny licznik manewrów niepozwalający ci wykonać
więcej niż jeden. W szczególności jestem ciekawy co ci zabrania zmiany
pasa na rondzie i wrzucenia kierunku w prawo przy zjeździe.
Shrek.