-
41. Data: 2010-12-23 22:46:26
Temat: Re: Rola auta USA vs Europa
Od: Mario <c...@o...pl>
Tak naprawdę to jest niezależny energetycznie
> kraj i dlatego ma niskie ceny na paliwa.
>
Tak, Norwegia też ma ropę i jest niezależna. Jakie są tam ceny paliw? :-).
pozdrawiam
mario
-
42. Data: 2010-12-23 22:49:51
Temat: Re: Rola auta USA vs Europa
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "Mario" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:if0fvd$jje$2@news.onet.pl...
> Tak naprawdę to jest niezależny energetycznie
>> kraj i dlatego ma niskie ceny na paliwa.
>>
> Tak, Norwegia też ma ropę i jest niezależna. Jakie są tam ceny paliw? :-).
Czy USA są w EU :)? Nie, są samodzielni i robią to na co mają ochotę i nikt
im nie może nic nakazać.
--
pozdrawiam
kml
-
43. Data: 2010-12-23 22:52:40
Temat: Re: Rola auta USA vs Europa
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "Mario" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:if0fsh$jje$1@news.onet.pl...
> No niewiele Ci zostaje do wyboru zatem, europa źle bo fiskalizm, usa też
> bo rabują, to co zostaje? Wenezuela? ;-)
Och nie, ja jestem anty USiA ale gdybym tam mieszkał to na 100% bym złego
słowa nie powiedział :)
>> Ha! Czekałem na ten przykład z Corvettą! :) Co proponujesz z EU w ramach
>> konkurencji?
>>
> Proponuję np. Porsche 911... ale on jest 3x droższy więc Vette nie ma
> konkurencji :-)
W ogóle to jest fajna sprawa jeżeli chodzi o ceny etc. W USiA jest dużo
taniej.
> Widok mustanga (jakaś bidna wersja), który nie był w stanie
>> wyjechać ze śniegu (miał zimówki) też jest pocieszny :)
>>
> Ok, ale to autko jest przeznaczone do czego innego. Masa innych
> europejskich też się zakopuje, też pocieszny widok.
Wiesz, dla mnie to jest zwykły samochód, tyle ze do jazdy w czasie dobrych
warunków drogowych. Trochę śniegu i po imprezie :)
>> Przy 120 dajmy na to. A przy 150? :)
>>
> Nie wiem, to niedozwolona prędkość :-P
:D
>> Wiedziałem, ze nie masz plakatu! :P
>>
> Jesteś staromodny ;-) bo teraz plakaty zastąpiła tapeta w OS. ;-)
Oldschool, man, oldschool :P
--
pozdrawiam
kml
-
44. Data: 2010-12-23 23:32:19
Temat: Re: Rola auta USA vs Europa
Od: JAM <j...@y...com>
On Dec 23, 12:29 pm, "kml" <f...@g...lp> wrote:
> JAM wrote:
>
> A rozwiązali problem zasięgu czy dalej co 100km 12h ładowania?
Rozwiazali. Na pradzie ma zasieg 60-70 km do preksoci 130 km/h. Jezeli
dystans jest dluzszy albo predkosc pojazdu wieksza to wlacza sie
silnik benzynowy. Zbiornik starcza na jakies 300 km. Potem albo mozesz
ladowac kilka godzin, albo jak ci sie spieszy zatankujesz na stacji
benzynowej i jedziesz dalej. Idea polega na tym, ze olbrzymia
wiekszosc uzytkownikow przez wieksza czesc roku przejezdza dziennie
nie wiecej niz 60 km i zwykle duzo wolniej niz 130 km/h. dla tych
uzytkownikow silnik benzynowy wogole sie nie wlaczy nawet przez kilka
miesiecy. A w momencie, gdy trzeba pojechac dlugi dystans to ten sam
samochod przejedzie spokojnie dystans. Cos, czego zaden czysto
elektryczny samochod nie jest w stanie spelnic w dizsiejszych czasach.
>
> --
> pozdrawiam
> kml
JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/
-
45. Data: 2010-12-24 00:36:13
Temat: Re: Rola auta USA vs Europa
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-12-23, kml <f...@g...lp> wrote:
>> Tak, Norwegia też ma ropę i jest niezależna. Jakie są tam ceny paliw? :-).
>
> Czy USA są w EU :)? Nie, są samodzielni i robią to na co mają ochotę i nikt
> im nie może nic nakazać.
A Norwegia jest w EU?
Krzysiek Kiełczewski
-
46. Data: 2010-12-24 12:19:02
Temat: Re: Rola auta USA vs Europa
Od: kamil <k...@s...com>
On 23/12/2010 18:51, kml wrote:
> Mario wrote:
>> W dniu 2010-12-23 18:28, kml pisze:
>
>> To ja mimo wszystko wolałbym żyć w państwie które jest lepsze dla
>> obywateli czyli m.in. mnie. :-)
>
> A myslisz, że ja nie :)
>
>
>> Zgadzam się z Tobą, nie jesteś specem. Masz swoje zdanie ale naprawdę
>> błędne. :-)
>> Nowa Corvette naprawdę skręca, silnik ma 6.2 i 4xx KM, to tylko jeden
>> z wielu przykładów.
>
> Ha! Czekałem na ten przykład z Corvettą! :) Co proponujesz z EU w ramach
> konkurencji?
Nowa Corvetta kosztuje jakies 48k dolcow, czyli mniej niz srednia roczna
pensja pracownika z licencjatem:
http://en.wikipedia.org/wiki/Personal_income_in_the_
United_States
Powiedz moze, co w Polsce za roczna srednia krajowa mozesz kupic,
chetnie porownamy Kie 1.5 diesel do tej Corvetty.
--
Pozdrawiam
Kamil
-
47. Data: 2010-12-24 14:33:30
Temat: Re: Rola auta USA vs Europa
Od: "kml" <f...@g...lp>
JAM wrote:
> On Dec 23, 12:29 pm, "kml" <f...@g...lp> wrote:
>> JAM wrote:
>>
>> A rozwiązali problem zasięgu czy dalej co 100km 12h ładowania?
>
> Rozwiazali. Na pradzie ma zasieg 60-70 km do preksoci 130 km/h. Jezeli
> dystans jest dluzszy albo predkosc pojazdu wieksza to wlacza sie
> silnik benzynowy. Zbiornik starcza na jakies 300 km. Potem albo mozesz
> ladowac kilka godzin, albo jak ci sie spieszy zatankujesz na stacji
> benzynowej i jedziesz dalej. Idea polega na tym, ze olbrzymia
> wiekszosc uzytkownikow przez wieksza czesc roku przejezdza dziennie
> nie wiecej niz 60 km i zwykle duzo wolniej niz 130 km/h. dla tych
> uzytkownikow silnik benzynowy wogole sie nie wlaczy nawet przez kilka
> miesiecy. A w momencie, gdy trzeba pojechac dlugi dystans to ten sam
> samochod przejedzie spokojnie dystans. Cos, czego zaden czysto
> elektryczny samochod nie jest w stanie spelnic w dizsiejszych czasach.
Czyli tak po prawdzie to jest hybryda a nie samochód elektryczny :)
Myślałem, że elektryczny odnosi się do pojazdu nie wyposażonego w silnik
spalinowy :)
--
pozdrawiam
kml
-
48. Data: 2010-12-24 17:33:51
Temat: Re: Rola auta USA vs Europa
Od: JAM <j...@y...com>
On Dec 24, 8:33 am, "kml" <f...@g...lp> wrote:
> JAM wrote:
> > On Dec 23, 12:29 pm, "kml" <f...@g...lp> wrote:
>
> Czyli tak po prawdzie to jest hybryda a nie samochód elektryczny :)
> Myślałem, że elektryczny odnosi się do pojazdu nie wyposażonego w silnik
> spalinowy :)
Przeciez napisalem, ze to hybryda. W odroznieniu jednak od
dotychczasowych hybryd, Volt podstawowo ma jezdzic wylacznie na
napedzie elektrycznym i to do sporych predkosci uzytkowych i na
relatywnie sporym przebiegu.
Dla wiekszosci uzytkownikow moze to wiec byc samochod w zasadzie
elektryczny. W indywidualnych przypadkach ludzi, ktorzy na codzien
maja duze dystanse do przejechania to nie jest dobry pojazd, ale
zdecydowana wiekszosc uzytkownikow moze calymi miesiacami uzywac ten
pojazd w trybie czysto elektryznym. GM zreszta reklamuje go jako EV
(electric vehilce) with extende range gdzie extended range to
wydluzenie dystansu za pomoca klasycznego ukladu spalinowego. Moim
zdaniem kupowanie calkowicie elektrycznego samochodu takiego jak
Nissan Leaf na razie mija sie z celem. Po pierwsze nadal brakuje
infrastruktury do ladowania pojazdu poza swoim garazem, po drugie nawt
zasieg 160 km nie wystarcza aby ten pojazd sprawdzal sie przez caly
rok no i w potrzebie nawet gdybys zdobyl dostep do zrodla pradu to po
tych 160 km musialbys czekac kilka godzin aby samochod naladowac.
Praktycznie kazdy od czasu do czasu w ciagu roku musi przejechac
wiekszy dystans w ciagu jednego dnia. Leaf jest wiec moim zdaniem
wylacznie samochodem drugim w rodzinie glownie do krotkich wyjazdow na
miasto czyli jest to pojazd dla ludzi generalnie bogatych. Volt to
moim zdaniem najblizsza przyszlosc motoryzacji masowej bo ma w swoim
napedzie najkorzystniejsza dla uzytkownika kombinacje napedowa. Mozna
sie spierac czy te 60 km zasiegu elektrycznego to juz wystarczajacy
zasieg, czy nie, ale fakt pozostaje taki, ze po wyczerpaniu baterii
nadal sobie spokojnie jedziesz tak jak to jest w normalnym samochodzie
i nie potrzebujesz drugiego pojazdu w rodzinie na wszelki wypadek.
> --
> pozdrawiam
> kml
JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/