eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 889

  • 441. Data: 2010-05-19 18:19:07
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości news:

    >> Kobieta w punto miala obowiazek wypatrzyc zblizajace sie z nadmierna
    >> predkoscia audi wykonujac manewr skretu, ale kierowca audi skrzyzowania
    >
    > tak, miala obowiazek.
    >
    >> juz nie musial widziec bo sobie zapierdalal tak?
    >
    > mogl nie zauwazyc. Bylo slabo oznaczone.

    Ale obowiązek miał tak samo jak kobitka z Fiata.
    Tak będzie lepiej, zaprzeczając będziesz się kłócił z tymi kapeluszami do
    konca świata i co gorsza trochę racji będą mieli.


  • 442. Data: 2010-05-19 18:28:19
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > nie wiem jak Ty ale ja jak patrze w lusterko (niestety boczne bo
    wstecznego
    > > w wiekszosci aut nie mam) to po pierwszym rzucie oka widze czy ktos
    jedzie
    > > ca 50km/h czy 160km/h.
    >
    > Nawet policyjne suszarki potrzebuja troche czasu na pomiar, a takiemu
    > terminatorowi wystarczy spojrzenie...

    ale suszarka wskazuje Ci dokladna predkosc a moje spojrzenie ma mi
    odpowiedziec na pytanie czy ten w lusterku jedzie z predkoscia zblizona do
    mnie czy np. 3 x tyle

    Dobrze, ze ja potrzebuje "chwile" a policja az "troche czasu". Zdaje mi sie,
    ze czasami robie to troszke szybciej a czasami troszke wolniej wiec czasami
    zajmuje to 1,3 chwili a najdluzej jak patrzylem to 3,141592 x chwila.

    Suszarka to chyba ma cos w okolicach e x czas przy czym e dazy do troche.

    Icek


  • 443. Data: 2010-05-19 18:40:38
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ht1094$h95$1@mx1.internetia.pl...
    > Icek pisze:
    >
    >> nie wiem jak Ty ale ja jak patrze w lusterko (niestety boczne bo
    >> wstecznego
    >> w wiekszosci aut nie mam) to po pierwszym rzucie oka widze czy ktos
    >> jedzie
    >> ca 50km/h czy 160km/h.
    >
    > Nawet policyjne suszarki potrzebuja troche czasu na pomiar, a takiemu
    > terminatorowi wystarczy spojrzenie...

    Bo może to nie jest zwykły Icek, tylko Icek Czikita.

    Jurand


  • 444. Data: 2010-05-19 18:41:25
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: DoQ <p...@g...com>

    Cavallino pisze:

    >> mogl nie zauwazyc. Bylo slabo oznaczone.
    > Ale obowiązek miał tak samo jak kobitka z Fiata.
    > Tak będzie lepiej, zaprzeczając będziesz się kłócił z tymi kapeluszami
    > do konca świata i co gorsza trochę racji będą mieli.

    Jak narazie to sam przyznales ze jestes kapeluszem.
    Turlasz sie lewym pasem i nie patrzysz w lusterka, przez co zmuszasz np.
    mnie do zmniejszenia prędkości i oczekiwania aż łaskawie zjedziesz.


    Pozdrawiam
    Paweł


  • 445. Data: 2010-05-19 18:49:26
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > Bo może to nie jest zwykły Icek, tylko Icek Czikita.
    >

    juz zawstydzilem turbodymomena czy jeszcze nie ?



    Icek


  • 446. Data: 2010-05-19 20:48:30
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: to <t...@a...xyz>

    Plumpi wrote:

    > Widzę, że myślenie to nie jest twoją domeną :) Rozmawiamy o winie i
    > bezpośrednim czynniku, który doprowadził do wypadku, a nie o słusznych
    > zachowaniach na drodze.

    Bezpośrednim czynnikiem była zmiana kierunku jazdy przez kobietę bez
    upewnienia się, że może to zrobić bezpiecznie.

    --
    "Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem
    egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$...@n...net.icm.edu.pl


  • 447. Data: 2010-05-19 20:54:05
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: to <t...@a...xyz>

    M1SLQ wrote:

    > Nie. Już mówiłem że zakładam - dopóki dowody nie będą wskazywały inaczej
    > - że kierująca Fiatem prawidłowo sygnalizowała zamiar skrętu i nie
    > popełniła żadnego wykroczenia, innymi słowy: wg PORD jechała przepisowo.

    Nie jechała bo nie zastosowała szczególnej ostrożności ani nawet zwykłej.

    --
    "Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem
    egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$...@n...net.icm.edu.pl


  • 448. Data: 2010-05-19 20:54:29
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: DoQ <p...@g...com>

    to pisze:

    >> Widzę, że myślenie to nie jest twoją domeną :) Rozmawiamy o winie i
    >> bezpośrednim czynniku, który doprowadził do wypadku, a nie o słusznych
    >> zachowaniach na drodze.
    > Bezpośrednim czynnikiem była zmiana kierunku jazdy przez kobietę bez
    > upewnienia się, że może to zrobić bezpiecznie.

    Moze jednak bezposrednim czynnikiem bylo rozpoczecie manewru
    wyprzedzania bez upewnienia sie że jest to odpowiednie do tego miejsce?


    Pozdrawiam
    Pawel


  • 449. Data: 2010-05-19 20:58:16
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: to <t...@a...xyz>

    M1SLQ wrote:

    > Brak dowodów że nie sygnalizowała. Zatem zakładam, że sygnalizowała. Co
    > więcej: wierzę święcie, że spojrzała w lusterko

    Czyli zakładasz, że obaj kierowcy to samobójcy. Facet w audi wyprzedzał
    po lewej prawidłowo sygnalizujące skręt w lewo auto, a kobieta spojrzała
    w lusterko i wjechała mu prosto przed maskę. Piękne założenie. Faktycznie
    dyskusja z Tobą nie ma większego sensu.

    --
    "Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem
    egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$...@n...net.icm.edu.pl


  • 450. Data: 2010-05-19 21:00:12
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: to <t...@a...xyz>

    DoQ wrote:

    > Popelniajac szereg rażących wykroczeń sam sobie jesteś winien. Wjedz na
    > czerwonym i miej pretensje do tego co ci wjedzie w bok. Przeciez to
    > takze jego wina, gdyby zachowal ostroznosc przy wjezdzaniu na
    > skrzyzowanie ty bys sobie polecial. Ta sama logika.

    Kobieta też najprawdopodobniej popełniła szereg wykroczeń a przede
    wszystkim to jej manewr ostatecznie doprowadził do wypadku, bo z
    pewnością gość w audi wcześniej rozpoczął wyprzedzanie niż ona skręciła.
    Najprawdopodobniej po prostu trafił mistrz prostej na kobietę-kapelusza i
    stąd cała tragedia.

    --
    "Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem
    egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$...@n...net.icm.edu.pl

strony : 1 ... 40 ... 44 . [ 45 ] . 46 ... 60 ... 89


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: