-
11. Data: 2009-10-27 11:28:57
Temat: Re: Rekawica kuchenna prezentem Payback po 33 latach doładowywania konta Orange kwotą 50zł/3 m-ce
Od: Szopa <s...@n...podam.spamerom.adresu.br>
X pisze:
> Pusty śmiech mnie ogarnia jak widzę tych ciułaczy zasilajacych 50zł co 3
> miesiące Orange POP i czekających 33 lata na ... rekawicę kuchenną.
> Buhahaha:)))
Przecież idea PayBack polega na tym, że zbierasz punkty NIE TYLKO w
Orange, ale także kilku innych miejscach - za codzienne zakupy, benzynę,
zakupy na allegro, korzystanie z usług bankowych, hoteli, etc. To
oznacza, że gromadzisz je znacznie szybciej niż gdybyś korzystał tylko z
dawnego Profitu.
Oczywiście pozostaje problem liczby punktów w przeliczeniu na nagrodę,
ale to na pewno będzie się zmieniać. Jeśli pomysłodawcy Payback zauważą
wolniejszy przyrost klientów w porównaniu do innych rynków, pewnie
zmienią przelicznik na nieco bardziej korzystny dla klienta. Na razie to
tylko "przymiarka".
Sam jestem ciekawy jak za rok będzie wyglądał Payback. Znając życie
oferta poprawi się znacznie dopiero kiedy wejdzie konkurencja, która
zbierze powiedzmy Carrefoura (zamiast Tesco), mBank (zamiast WBK), Erę
(zamiast Orange'a), Statoil (zamiast BP) etc.
--
Ten Szop
-
12. Data: 2009-10-27 11:51:41
Temat: Re: Rekawica kuchenna prezentem Payback po 33 latach doładowywania konta Orange kwotą 50zł/3 m-ce
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 27 Oct 2009 12:28:57 +0100, Szopa napisał(a):
> Przecież idea PayBack polega na tym, że zbierasz punkty NIE TYLKO w
> Orange, ale także kilku innych miejscach - za codzienne zakupy, benzynę,
> zakupy na allegro, korzystanie z usług bankowych, hoteli, etc. To
> oznacza, że gromadzisz je znacznie szybciej niż gdybyś korzystał tylko z
> dawnego Profitu.
Ale praktycznie wszystkie te miejsca miały swoje systemy punktowe,
nierzadko z możliwością przeliczania tych punktów na punkty innych firm
(OIDP np. Vitay i 5Plus), więc mimo znacznie niższych "cen" szybkość
zbierania punktów mogła rosnąć podobnie szybko.
Niestety, na przestrzeni lat nie widziałem uczciwego systemu
lojalnościowego w tym kraju - tzn takiego w którym "ceny" nagród nie rosły
wraz z tym jak przeciętny klient zbierał punkty. No ale może jakiś
pominąłem...
Niestety, Payback jest tu chyba z tego wszystkiego najwredniejszy - ile
innych systemów przewiduje całkowity przepadek punktów w razie braku
napływu nowych punktów przez jakiś czas?
A tu sprytnie zrobiono krok dalej:
9. Wygaśnięcie Punktów
Jeśli nie postanowiono inaczej, Punkty PAYBACK wygasają po upływie 36
miesięcy od ich przyznania uczestnikowi Programu ze skutkiem na koniec
ostatniego miesiąca kalendarzowego tego okresu, jeśli nie zostały w tym
czasie wymienione na Nagrody lub Bony zgodnie z zasadami Programu. Jeśli w
okresie następujących po sobie 12 miesięcy w stosunku do danego Konta
PAYBACK nie zostaną Państwu przyznane Punkty PAYBACK ani nie wymienią
Państwo Punktów PAYBACK na Nagrody lub Bony, Państwa Konto PAYBACK zostanie
zamknięte, a znajdujące się na nim Punkty wygasną.
czyli jeżeli chcecie cokolwiek z tego mieć, musicie mieć możliwość
uzbierania danej liczby punktów w tym czasie.
Dla przykładu - odbija mi chęć zakupu iPoda nano. 82 tysiące punktów.
czyli 2280 punktów miesięcznie - zbierasz tyle - masz szansę. Zbierasz 2270
- NIGDY nie dostaniesz tego ipoda. NIGDY.
I to wszystko przy założeniu że za 2 lata nie okaże się, że ten ipod
kosztuje nie 82 tysiące a np. 110 tysięcy i też go nigdy nie dostaniesz.
W orange jest 1 punkt za 2 zł. 2270 punktów miesięcznie, to 4540 zł na
fakturze Orange co miesiąc.
To samo jest w Real. W BP - 3 punkty za 2 litry. Przy średniej cenie
(załóżmy) 4 zł mamy 3 punkty za 8 zł, jeszcze gorzej niż punkt za 2 zł.
Odliczmy jeszcze różne promocje itp... Frajer który się na to załapał,
musi wydawać nie mniej niż 4000 zł co miesiąc na zakupy w Orange/Real/BP,
żeby przez trzy lata uzbierać sobie na ipoda. Ilu z was ma takie pieniądze
PO opłaceniu czynszu, rachunków, zostawieniu sobie trochę na wydatki w
innych firmach? Tak lekko licząc, na ipoda z paybacka będzie stać tych co
zarabiają około 8000 zł netto, nie mają dzieci itp...
Pozostaje pytanie - czy ktoś taki będzie na tyle głupi, że będzie czekał 3
lata na tego ipoda (jeżeli nie podrożeje) zamiast pójść i kupić go sobie w
sklepie?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
-
13. Data: 2009-10-27 12:29:53
Temat: Re: Rekawica kuchenna prezentem Payback po 33 latach doładowywania konta Orange kwotą 50zł/3 m-ce
Od: Szopa <s...@n...podam.spamerom.adresu.br>
Waldek Godel pisze:
> Niestety, na przestrzeni lat nie widziałem uczciwego systemu
> lojalnościowego w tym kraju - tzn takiego w którym "ceny" nagród nie rosły
> wraz z tym jak przeciętny klient zbierał punkty. No ale może jakiś
> pominąłem...
Ceny nagród rosną bo rośnie inflacja. Mówienie więc, że system jest
przez to nieuczciwy jest mocno naciągane. Stosując ten typ myślenia,
możesz mówić, że sklepy są nieuczciwe, bo z miesiąca na miesiąc coraz
więcej towarów drożeje.
> Niestety, Payback jest tu chyba z tego wszystkiego najwredniejszy - ile
> innych systemów przewiduje całkowity przepadek punktów w razie braku
> napływu nowych punktów przez jakiś czas?
Każdy program lojalnościowy jest ... dobrowolny. Nie chcesz - nie
korzystasz. Payback to pierwszy taki program w Polsce (w sensie
zbierania punktów w różnych firmach). IMHO nie ma się więc co spodziewać
dobrych warunków. Te zmienią się istotnie dopiero gdy pojawi się
konkurencja.
Mam jednak wrażenie, że demonizuje się ofertę Payback. Punkty zbierane
są częściej, w większych ilościach, w większej liczbie firm, inny jest
przelicznik więc raczej trudno porównywać to bezpośrednio z dawnym
Profitem. Ale można pokusić się o porównanie innego typu: miesięcznych
wydatków w przeliczeniu wartość nagrody (uwaga: wartość rynkową, a nie
katalogową bo ta przeważnie jest wzięta z sufitu). Pokażę na moim
przykładzie w programie Era Premia (akurat tam mam fona):
Moje miesięczne rachunki za tel wynoszą ok 50 zł, co daje 1200 zł w
ciągu 2 lat. Punkty uzbierane w tym czasie (uwzględniając okresowe
premie za udział w programie + za płatność poleceniem zapłaty) pozwalają
mi na obniżenie ceny kolejnego telefonu o ok. 100 zł lub na zakup 2 kart
TakTak o podobnej wartości. Jak widać, Era Prenia nie jest żadną
rewelacją, skoro w wydanych 1200 zł "odzyskuję" jedynie ok. 100 zł.
W Payback będzie nieco inaczej: punktów będzie więcej, bo człowiek płaci
nie tylko za telefon, ale także za codzienne zakupy (te przecież trzeba
kupować), benzynę, etc. Warto pokusić się o zrobienie przeliczenia:
sumujesz liczbę wydatków miesięcznych, które dają się przeliczyć na
punkty Payback, mnożysz uzyskaną liczbe punktów przez 24 i patrzysz jaka
jest wartość *rynkowa* nagród, które możesz za te punkty otrzymać w
programie, np.: wartość kart doładowujących POPa albo coś w tym guście.
Gdyby zakiś paybackowiec mógł zrobić takie wyliczenia, było fajnie. Sam
jestem ciekaw co wyjdzie.
--
Ten Szop
-
14. Data: 2009-10-27 12:46:46
Temat: Re: Rekawica kuchenna prezentem Payback po 33 latach doładowywania konta Orange kwotą 50zł/3 m-ce
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 27 Oct 2009 13:29:53 +0100, Szopa napisał(a):
> Każdy program lojalnościowy jest ... dobrowolny. Nie chcesz - nie
> korzystasz. Payback to pierwszy taki program w Polsce (w sensie
> zbierania punktów w różnych firmach). IMHO nie ma się więc co spodziewać
> dobrych warunków. Te zmienią się istotnie dopiero gdy pojawi się
> konkurencja.
Nie jest pierwszy, było już takie coś, ale nie na taką skalę. Również nie
na taką skalę robienia ludziom wody z mózgu.
> W Payback będzie nieco inaczej: punktów będzie więcej, bo człowiek płaci
> nie tylko za telefon, ale także za codzienne zakupy (te przecież trzeba
> kupować), benzynę, etc. Warto pokusić się o zrobienie przeliczenia:
> sumujesz liczbę wydatków miesięcznych, które dają się przeliczyć na
> punkty Payback, mnożysz uzyskaną liczbe punktów przez 24 i patrzysz jaka
> jest wartość *rynkowa* nagród, które możesz za te punkty otrzymać w
> programie, np.: wartość kart doładowujących POPa albo coś w tym guście.
>
> Gdyby zakiś paybackowiec mógł zrobić takie wyliczenia, było fajnie. Sam
> jestem ciekaw co wyjdzie.
Ależ to proste - 50 zł miesiecznie to 25 punktów. 25x24 = 600 punktów.
A teraz idziesz na stronę www.payback.pl i patrzysz co można dostać za 600
punktów. Albo nie idź, zawału dostaniesz. NIC nie można dostać.
Najtańszy fant kosztuje 3499 punktów - torba na zakupy.
Wspomniana rękawica kuchenna kosztuje 3999 punktów. Żeby uzbierać na nią
przez 2 lata musiałbyś co miesiąc zbierać 166 punktów, czyli wydawać nie
mniej niż 312 zł miesięcznie. A nie twoje "nędzne" 50 zł.
Jeżeli będziesz miesięcznie wydawał mniej niż 111 zł, to nawet na rękawicę
nie uzbierasz NIGDY.
I to przy założeniu, że ona nie "zdrożeje"
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
-
15. Data: 2009-10-27 12:59:02
Temat: Re: Rekawica kuchenna prezentem Payback po 33 latach doładowywania konta Orange kwotą 50zł/3 m-ce
Od: Szopa <s...@n...podam.spamerom.adresu.br>
Waldek Godel pisze:
> Dnia Tue, 27 Oct 2009 13:29:53 +0100, Szopa napisał(a):
>
>> Każdy program lojalnościowy jest ... dobrowolny. Nie chcesz - nie
>> korzystasz. Payback to pierwszy taki program w Polsce (w sensie
>> zbierania punktów w różnych firmach). IMHO nie ma się więc co spodziewać
>> dobrych warunków. Te zmienią się istotnie dopiero gdy pojawi się
>> konkurencja.
>
> Nie jest pierwszy, było już takie coś, ale nie na taką skalę.
Może jakiś przykład ? Jak do tej pory widziałem tylko programy
lojalnościowe w obrębie jednej firmy, a to nie to samo.
>> W Payback będzie nieco inaczej: punktów będzie więcej, bo człowiek płaci
>> nie tylko za telefon, ale także za codzienne zakupy (te przecież trzeba
>> kupować), benzynę, etc. Warto pokusić się o zrobienie przeliczenia:
>> sumujesz liczbę wydatków miesięcznych, które dają się przeliczyć na
>> punkty Payback, mnożysz uzyskaną liczbe punktów przez 24 i patrzysz jaka
>> jest wartość *rynkowa* nagród, które możesz za te punkty otrzymać w
>> programie, np.: wartość kart doładowujących POPa albo coś w tym guście.
>>
>> Gdyby zakiś paybackowiec mógł zrobić takie wyliczenia, było fajnie. Sam
>> jestem ciekaw co wyjdzie.
>
> Ależ to proste - 50 zł miesiecznie to 25 punktów. 25x24 = 600 punktów.
Nie czytasz dokładnie. Powinieneś zsumować pieniądze wydawane nie tylko
za fakturę z Orange, ale za wszelkie wydatki w miesiącu, które możesz
przeliczyć na punkty: za zakupy w Tesco, za benzynę w BP, zakupy na
Alledrogo etc. Miesięcznie wyjdzie ci wtedy duuuuużo więcej niż 50 zł.
Samo żarcie jest w Polsce strasznie drogie, nie wspominając o innych
sprawach.
Szacując moje wydatki byłoby to ok. 1500 zł/m-c. To przeliczasz na
punkty, mnożysz przez 24 i patrzysz na ile kart POP ci to starcza
(powiedzmy, że interesują nas karty doładowujące POP o wartości 50 zł).
--
Ten Szop
-
16. Data: 2009-10-27 13:03:36
Temat: Re: Rekawica kuchenna prezentem Payback po 33 latach doładowywania konta Orange kwotą 50zł/3 m-ce
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 27 Oct 2009 13:59:02 +0100, Szopa napisał(a):
> Szacując moje wydatki byłoby to ok. 1500 zł/m-c. To przeliczasz na
> punkty, mnożysz przez 24 i patrzysz na ile kart POP ci to starcza
> (powiedzmy, że interesują nas karty doładowujące POP o wartości 50 zł).
Nie muszę, już wiem - na dokładnie zero kart, bo póki co nie ma ich w
ofercie nagród Payback. Ani na stronie Orange.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
-
17. Data: 2009-10-27 13:14:33
Temat: Re: Rekawica kuchenna prezentem Payback po 33 latach doładowywania konta Orange kwotą 50zł/3 m-ce
Od: Szopa <s...@n...podam.spamerom.adresu.br>
Waldek Godel pisze:
> Dnia Tue, 27 Oct 2009 13:59:02 +0100, Szopa napisał(a):
>
>> Szacując moje wydatki byłoby to ok. 1500 zł/m-c. To przeliczasz na
>> punkty, mnożysz przez 24 i patrzysz na ile kart POP ci to starcza
>> (powiedzmy, że interesują nas karty doładowujące POP o wartości 50 zł).
>
> Nie muszę, już wiem - na dokładnie zero kart, bo póki co nie ma ich w
> ofercie nagród Payback. Ani na stronie Orange.
O rany, to był przykład. 2 posty wcześniej mówiłem wyraźnie o
porównaniach z nagrodami, których znana jest *realna* (a nie katalogowa)
wartość, nie musi to być kupon POP.
Mam wrażenie, że dyskusja zamienia się w przepychankę. Ja w to nie
wchodze. Proponuję, aby narzekający na Payback najpierw spróbowali
oszacować ile w ciągu 2 lat są w stanie rzeczywiście uzyskać (czy
odzyskać) z wydanych pieniędzy, a dopiero potem narzekali. Może się
okazać (choć oczywiście nie musi), że jak człowiek policzy, to się okaże
że wcale nie jest gorszy niż inne programy lojalnościowe.
--
Ten Szop
-
18. Data: 2009-10-27 13:48:50
Temat: Re: Rekawica kuchenna prezentem Payback po 33 latach doładowywania konta Orange kwotą 50zł/3 m-ce
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 27 Oct 2009 14:14:33 +0100, Szopa napisał(a):
> O rany, to był przykład. 2 posty wcześniej mówiłem wyraźnie o
> porównaniach z nagrodami, których znana jest *realna* (a nie katalogowa)
> wartość, nie musi to być kupon POP.
No dobra, ale ja po prostu sprawdziłem co jest w katalogu nagród. I ile
trzeba wydawać, żeby się na to złapać. Co w tym złego? Złośliwego?
Stronniczego?
Masz tam pełen katalog, wybierz cokolwiek co Ci się podoba i policz ile
musisz wydawać miesięcznie, żeby w 36 miesięcy uzbierać potrzebną liczbę
punktów. Porównaj z tym ile wydajesz i już będziesz mieć pełen obraz.
Warto by pokusić się o jeszcze inne porównanie - pomińmy regulaminowy limit
36 miesięcy, załóżmy, że go nie ma. Wybrać dowolny przedmiot z katalogu,
ale raczej tani, zeby nie wyszło jakieś 30 lat zbierania.
I teraz sprawdzić, czy korzystając z firm nie nalezących do programu i
odkładając do słoika róznice w cenach czy nie dałoby się kupić tej rzeczy
wcześniej. Nie od dziś wiadomo, że ani Orange, ani BP ani też Real nie są
najtańszymi firmami w swoich branżach.
Weźmy wspomnianego ipoda nano 5 gen 8 GB za 65 tysięcy punktów.
Ceny tego wg Ceneo zaczynają się od 561 zł
65 tysięcy punktów to 130 tysięcy zlotych.
561 zł to ledwie 0,43% z tej kwoty. Znajdując więc firmy tańsze o zaledwie
1% od Orange/BP/Real można mieć tego iPoda dwa razy szybciej, przez
pozostałą część czasu zarabiając pieniądze (kolejne 561 zł) poprzez ich
zaoszczędzenie.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
-
19. Data: 2009-10-27 15:19:27
Temat: Re: Rekawica kuchenna prezentem Payback po 33 latach doładowywania konta Orange kwotą 50zł/3 m-ce
Od: Danny <d...@g...com>
Dnia Tue, 27 Oct 2009 13:48:50 +0000, Waldek Godel napisał(a):
> Ceny tego wg Ceneo zaczynają się od 561 zł
> 65 tysięcy punktów to 130 tysięcy zlotych.
> 561 zł to ledwie 0,43% z tej kwoty. Znajdując więc firmy tańsze o zaledwie
> 1% od Orange/BP/Real można mieć tego iPoda dwa razy szybciej, przez
> pozostałą część czasu zarabiając pieniądze (kolejne 561 zł) poprzez ich
> zaoszczędzenie.
pomijasz inne czynniki - np. płacenie kartą WBK/Allegro - wbrew pozorom
dosyć dużo punktów można zyskać, ostatnio przerzuciłem się na weekendowe
tankowanie auta na BP - mam prawie koło domu, ceny niższe niż gdzie indziej
- punkty mi lotto - ale skoro są - to miło, na Allegro trochę też zdarza mi
się kupować - a przeliczanie że trzeba wydać ileś zł dla nagrody - można i
tak...
--
Pozdrawiam
Daniel
http://pl.openoffice.org/ - darmowy odpowiednik pakietu MS Office
http://www.mozillapl.org - narzędzia internetowe "nie tylko dla orłów"
-
20. Data: 2009-10-27 15:28:03
Temat: Re: Rekawica kuchenna prezentem Payback po 33 latach doładowywania konta Orange kwotą 50zł/3 m-ce
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 27 Oct 2009 16:19:27 +0100, Danny napisał(a):
> pomijasz inne czynniki - np. płacenie kartą WBK/Allegro - wbrew pozorom
> dosyć dużo punktów można zyskać, ostatnio przerzuciłem się na weekendowe
NIE, NIE POMIJAM.
Policzyłem kwoty jakie trzeba wydać. Orange i Real dają punkt za 2 zł, BP
za paliwo punkt za niecale 3 zł.
Więc nawet jeżeli kupujesz dużo paliwa, i tak musisz wydac jeszcze więcej.
Tak, czy owak, musisz w najlepszym razie wydać 110 tysięcy złotych w 3 lata
w tych firmach. Licząc BP i tylko paliwo będziesz musiał wydać więcej.
Owszem, są oferty takie jak myjnia na BP, ale jak często w końcu myje się
auto?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"