-
1. Data: 2010-11-28 19:13:04
Temat: Regeneracja głowicy - czego się spodziewać
Od: "Piotr Śmiech" <l...@g...pl>
Witam,
Będę wymieniał uszczelkę pod głowicą, więc głowica będzie zdjęta. Czy warto
oddawać ją "do regeneracji"? Czego się spodziewać? Silnik jest stary, ale
"dobrze" pracuje (tylko ostatnio puściła uszczelka - po 350000km). Jedyny
mankament, jaki widzę (słyszę) to klekotanie zimnego silnika, które ustępuje
po 2-5 minutach pracy. Innych problemów nie zauważyłem, ale nie jestem
specjalistą.
W zależności od warsztatu proponują wymianę samej uszczelki (nawet bez
planowania głowicy) po wymianę wszystkich uszczelek (?) wraz z tą regeneracją
(nie udało mi się ustalić dokładnie na czym to polega - mechanik powiedział,
że "silnik będzie jak nowy"). Auto to stary saab 9000 z 1994r (16V z turbo).
To klekotanie to ponoć wyrobione popychacze hydrauliczne zaworów - ale czy da
się je zregenerować zamiast wymieniać? (komplet nowych popychaczy w ASO to
ponad 2000zł)
Z góry dziękuję za Wasze uwagi.
Pozdrawiam,
PS
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2010-11-28 19:21:52
Temat: Re: Regeneracja głowicy - czego się spodziewać
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> W zależności od warsztatu proponują wymianę samej uszczelki (nawet bez
> planowania głowicy) po wymianę wszystkich uszczelek (?) wraz z tą
> regeneracją
> (nie udało mi się ustalić dokładnie na czym to polega - mechanik
> powiedział,
> że "silnik będzie jak nowy").
Prawdopodobnie polega na szlifowaniu zaworow, frezowaniu gniazd, wymienianie
prowadnic i uszczelniaczy. W twoim przypadku ograniczylbym sie do wymiany
uszczelki ew. planowaniu glowicy.
Dysiek
-
3. Data: 2010-11-28 19:36:10
Temat: Re: Regeneracja głowicy - czego się spodziewać
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sun, 28 Nov 2010 19:21:52 +0100, Dysiek napisał(a):
> Prawdopodobnie polega na szlifowaniu zaworow, frezowaniu gniazd, wymienianie
> prowadnic i uszczelniaczy. W twoim przypadku ograniczylbym sie do wymiany
> uszczelki ew. planowaniu glowicy.
Plus obowiązkowo kontrola szczelności głowicy. Znam przypadki, że mechanik
naciągnął klienta na wszystko co powyżej, planowanie itp. po czym okazało
się, że głowica do kosza bo ma mikropęknięcia.
Większości mechaników/zakładów nie chce się kontrolować szczelności bo to
dodatkowa robota/koszta
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
4. Data: 2010-11-28 19:58:18
Temat: Re: Regeneracja głowicy - czego się spodziewać
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-11-28 19:13, Piotr Śmiech pisze:
> Witam,
> Będę wymieniał uszczelkę pod głowicą, więc głowica będzie zdjęta. Czy warto
> oddawać ją "do regeneracji"?
Głowicę się sprawdza.
Demontuje się sprężyny zaworów i sprawdza szczelność między zaworem a
gniazdem (chyba przez wytworzenie próżni w kanałach głowicy).
W razie nieszczelności się tam robi jakieś szlify na 3 kąty czy inne
cuda (nawet nie wiem dokładnie), ale to dopiero po sprawdzeniu. Jak
wszystko jeszcze szczelne to nie warto, bo to sporo pracy jest.
Sprawdza się też luz zaworu w prowadnicy i ewentualnie wymienia prowadnice.
Przy okazji sprawdzenia warto wymienić uszczelniacze, bo to kosztuje
grosze, a wszystko już się ma na wierzchu.
> W zależności od warsztatu proponują wymianę samej uszczelki (nawet bez
> planowania głowicy)
To jest jakieś dziwne podejście.
Planowanie czasami nie jest konieczne, ale w przypadku kiedy uszczelka
już puściła, raczej będzie potrzebne.
IMO jak zdejmujesz głowicę, to zawsze się ją powinno minimalnie
splanować żeby mieć pewność że jest równa.
W dokumentacji trzeba poszukać minimalnej dopuszczalnej grubości głowicy
i jeżeli jeszcze jest zapas, to nie ma się co zastanawiać.
Bo ile zaoszczędzisz na tym? 50zł? A potencjalnie będziesz w plecy nową
uszczelkę i całą robotę jeszcze raz.
Do tego powinno się też wymienić śruby głowicy (zwłaszcza jeżeli są
długie i cienkie).
> To klekotanie to ponoć wyrobione popychacze hydrauliczne zaworów - ale czy da
> się je zregenerować zamiast wymieniać? (komplet nowych popychaczy w ASO to
> ponad 2000zł)
Ponoć istnieje taka usługa jak regeneracja popychaczy hydraulicznych,
ale nie mam pojęcia jak to się odbywa.
Obawiam się że to będzie jakieś mycie w myjce ultradźwiękowej i
rozruszanie ich na siłę.
W każdym razie jak by to nie było robione, to słyszałem o tym jak
najgorsze opinie - trwałość podobno rzędu setek kilometrów i w ogóle nie
warto.
Pechowo trafiłeś w bardzo drogi rozmiar popychaczy - bo np. takie same
popychacze, różniące się jedynie 2mm niższą obudową kosztują 1/4 ceny
tych Twoich.
Jest jeszcze możliwość zamiany układu hydraulicznego na klasyczny
mechaniczny popychacz z płytkami regulacyjnymi.
Jak się dowiadywałem, to dla 16 zaworów coś takiego miało kosztować
około 1000zł.
Taki zabieg robi się np. jak podnosi się prędkość obrotową silnika czy
zmienia wałki rozrządu na bardzo ostre, pytaj więc o to w warsztatach
mechanicznie tuningujących silniki (czyli nie chiptuning). Bo w
warsztacie gdzie tylko się naprawia silniki mogą nie wiedzieć co i jak.
Wadą jest późniejsza konieczność regulowania tego luzu co kilkadziesiąt
tysięcy kilometrów (tak jak w starych samochodach które nie miały tam
hydrauliki)
-
5. Data: 2010-11-29 10:55:29
Temat: Regeneracja głowicy - czego się spodziewać
Od: "Piotr Śmiech" <l...@g...pl>
Czyli zrobię tylko planowanie i test na mikropęknięcia (oczywiście jeśli
inspekcja wizualna nie pokaże czegoś poważniejszego).
Mechanicy, którzy "ostrożnie" podchodzą do planowania uważają, że (i) głowice
tych silników (SAAB B202*) są zrobione z dość mocnego stopu aluminium, (ii)
planowanie zmniejsza pojemność silnika i zmienia parametry kompresji.
Czy w Warszawie (najlepiej w południowej części) możecie polecić jakąś firmę,
zajmującą się serwisem głowic?
Pozdrawiam,
PS
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2010-11-29 22:07:37
Temat: Re: Regeneracja głowicy - czego się spodziewać
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-11-29 10:55, Piotr Śmiech pisze:
> Mechanicy, którzy "ostrożnie" podchodzą do planowania uważają, że (i) głowice
> tych silników (SAAB B202*) są zrobione z dość mocnego stopu aluminium, (ii)
> planowanie zmniejsza pojemność silnika
Jeżeli czegoś nie pokręciłeś, to radzę zmienić tych mechaników - trochę
strach oddać silnik w ręce kogoś kto nie ma podstaw wiedzy na temat tego
jak silnik działa.