On 11 Lis, 22:21, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
> W dniu 2011-11-11 22:06, Bartek Kacprzak pisze:
>
> > On 10 Lis, 16:25, DoQ<p...@g...com>  wrote:
> >> W dniu 10-11-2011 15:45, Bartek Kacprzak pisze:
>
> >>> I nadal szczekasz zza klawiszy chlopczyku?
>
> >> To już nie jestem u ciebie w KFie?
> > Jestes, jestes ale czasami czytam grupe nie ze swojego konta i czasami
> > niestety takie gowno jak ty z kibla wylazi.
>
> Napieraj:) Te tłumaczenia rodem z piaskownicy...
>
> > BTW to mozesz sie pochwalic jaki jestes odwazny, gnoju bez honoru.
> > Szczekasz zza klawiszy ale w cztery oczy odwagi nie miales sie
> > spotkac.
> > Monitoringiem sie zaslaniales? Dobrze pamietam, obszczymurku?
> > Spierdalaj w podskokach gowniarzu do piaskownicy.
>
> Cóż, Ty masz problem, ponieważ nie przyjechałeś.

Klamiesz :)

do góry

On 11 Lis, 22:18, DoQ <p...@g...com> wrote:
> W dniu 11-11-2011 22:06, Bartek Kacprzak pisze:
>
> > Monitoringiem sie zaslaniales? Dobrze pamietam, obszczymurku?
> > Spierdalaj w podskokach gowniarzu do piaskownicy.
>
> OK, daj adres do siebie + numer telefonu. Jak będę w Łodzi to sobie
> pogadamy.

Zebys mnie w domu nachodzil? A moze ty sodomita jestes.
Napisz tutaj kiedy bedziesz w Lodzi :)

B

do góry

On 11 Lis, 22:21, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
> W dniu 2011-11-11 22:06, Bartek Kacprzak pisze:
>
> > On 10 Lis, 16:25, DoQ<p...@g...com>  wrote:
> >> W dniu 10-11-2011 15:45, Bartek Kacprzak pisze:
>
> >>> I nadal szczekasz zza klawiszy chlopczyku?
>
> >> To już nie jestem u ciebie w KFie?
> > Jestes, jestes ale czasami czytam grupe nie ze swojego konta i czasami
> > niestety takie gowno jak ty z kibla wylazi.
>
> Napieraj:) Te tłumaczenia rodem z piaskownicy...
>
> > BTW to mozesz sie pochwalic jaki jestes odwazny, gnoju bez honoru.
> > Szczekasz zza klawiszy ale w cztery oczy odwagi nie miales sie
> > spotkac.
> > Monitoringiem sie zaslaniales? Dobrze pamietam, obszczymurku?
> > Spierdalaj w podskokach gowniarzu do piaskownicy.
>
> Cóż, Ty masz problem, ponieważ nie przyjechałeś.

BTW to ilu was tam bylo? Bo jeszcze tej trzeciej szczekaczki brakuje,
zza firanki patrzyliscie?

B

do góry

W dniu 12-11-2011 12:51, Bartek Kacprzak pisze:
> On 11 Lis, 22:18, DoQ<p...@g...com> wrote:

>> OK, daj adres do siebie + numer telefonu. Jak będę w Łodzi to sobie
>> pogadamy.
> Zebys mnie w domu nachodzil? A moze ty sodomita jestes.
> Napisz tutaj kiedy bedziesz w Lodzi :)

Aha i kto tu mówił o odwadze.

do góry

On 12 Lis, 16:40, DoQ <p...@g...com> wrote:
> W dniu 12-11-2011 12:51, Bartek Kacprzak pisze:
>
> > On 11 Lis, 22:18, DoQ<p...@g...com>  wrote:
> >> OK, daj adres do siebie + numer telefonu. Jak będę w Łodzi to sobie
> >> pogadamy.
> > Zebys mnie w domu nachodzil? A moze ty sodomita jestes.
> > Napisz tutaj kiedy bedziesz w Lodzi :)
>
> Aha i kto tu mówił o odwadze.

A ty szczylu podales adres domowy??
Podales nazwe ulicy, zeby sie potem wykrecic, ze nikogo nie bylo.
Chcesz sie spotkac? Masz adres mailowy w naglowku, nie umiesz napisac
maila?
Napisz na pms kiedy bedziesz w Lodzi, ja sie nie schowam za firanka :)

szczeniak jestes i tyle.

B

do góry

W dniu 12-11-2011 17:22, Bartek Kacprzak pisze:

> Podales nazwe ulicy, zeby sie potem wykrecic, ze nikogo nie bylo.

No to co pieprzysz głupoty że byłeś? Niby że wsiadłeś i przyjechałeś
stokilkadziesiąt km mając tylko nazwę ulicy licząc na to że będę tam
czekał 24h/7d? Takie bajki to cioci przy ciasteczku opowiadaj.

> Chcesz sie spotkac? Masz adres mailowy w naglowku, nie umiesz napisac
> maila?
> Napisz na pms kiedy bedziesz w Lodzi, ja sie nie schowam za firanka :)
> szczeniak jestes i tyle.

Może i skończyłeś 21lat, ale pusty jesteś jak bęben rolling stonesów.

do góry

W dniu 2011-11-12 12:49, Bartek Kacprzak pisze:
(...)
>> Cóż, Ty masz problem, ponieważ nie przyjechałeś.
>
> Klamiesz :)

Ja nie mam takowej potrzeby - w przeciwieństwie do Ciebie.
Odpowiedziałbym klasykiem, ale Twoje krętactwa mnie jakoś
nie interesują.

do góry

On 12 Lis, 18:31, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
> W dniu 2011-11-12 12:49, Bartek Kacprzak pisze:
> (...)
>
> >> Cóż, Ty masz problem, ponieważ nie przyjechałeś.
>
> > Klamiesz :)
>
> Ja nie mam takowej potrzeby - w przeciwieństwie do Ciebie.
> Odpowiedziałbym klasykiem, ale Twoje krętactwa mnie jakoś
> nie interesują.

Klamiesz, a jesli nie udowodnij, ze mnie nie bylo kretaczu.

B

do góry

On 12 Lis, 17:29, DoQ <p...@g...com> wrote:
> W dniu 12-11-2011 17:22, Bartek Kacprzak pisze:
>
> > Podales nazwe ulicy, zeby sie potem wykrecic, ze nikogo nie bylo.
>
> No to co pieprzysz głupoty że byłeś? Niby że wsiadłeś i przyjechałeś
> stokilkadziesiąt km mając tylko nazwę ulicy licząc na to że będę tam
> czekał 24h/7d? Takie bajki to cioci przy ciasteczku opowiadaj.
>
> > Chcesz sie spotkac? Masz adres mailowy w naglowku, nie umiesz napisac
> > maila?
> > Napisz na pms kiedy bedziesz w Lodzi, ja sie nie schowam za firanka :)
> > szczeniak jestes i tyle.
>
> Może i skończyłeś 21lat, ale pusty jesteś jak bęben rolling stonesów.

Czyli tak jak myslalem :)
Tchorzliwy gowniarz.

won do kibla, szkoda na ciebie czasu
A jakbys sie namyslil : Milionowa 21 zawsze od 8.oo, budynek C

B

do góry

W dniu 13-11-2011 11:01, Bartek Kacprzak pisze:

> Czyli tak jak myslalem :)
> Tchorzliwy gowniarz.

Ciasteczkowy kłamczuszek.

> won do kibla, szkoda na ciebie czasu
> A jakbys sie namyslil : Milionowa 21 zawsze od 8.oo, budynek C

Koledzy z firmy będą pomagać?


--
Paweł

do góry