W dniu 2013-10-15 08:27, ToMasz pisze:
> W dniu 14.10.2013 20:39, Mirek pisze:
>> On 14.10.2013 17:28, ToMasz wrote:
>>
>>> Wymyśliłem sobie LEDy COB czyli takie struktury wielkości monety.
>>> niestety mam zagwózdkę związaną z zasilaniem.
>>
>> Nie wiem czy się opłaca kombinować - żarówki LED na MR11 (najwięcej jest
>> 2,4W) świecą całkiem nieźle - na upartego może by się dało upchać dwie
>> do lampy. Jaki masz pojazd?
>>
> pojazd Xsara picasso. Tylne szyby ciemne - stąd kombinacje. Mam dostęp
> do latarak rowerowych, te najmocniejsze, (nie z lidla) ledwo dają radę.
> Tam nominalnie jest żarówka 21W! Tak więc myślałem o sumarycznej mocy
> 10W mam takie lampy "halogenowe" z diodą 10W. Znaczy ona 10W to napewno
> niema, ale takie dwie dały by radę.
> Pisałem o driverku za 2 usd, bo to wchodzi w grę, ale różnica pomiędzy
> napięciem wejściowym i wyjściowym jest około 1V - czy to nie zamało?
> Wiem że można zrobić DC/DC step up, potem driver, potem diody, ale to
> może być za drogie. Dlaczego? Bo najchętniej kupiłbym kamere z monitorem
> za ok 100zł, ale niema tego monitora jak ładnie ukryć...
Za bardzo kombinujesz. Do cofania używa się lusterek, a nie tylnej
(przyciemnianej) szyby. A jak potrzebujesz dojeżdzać (np w garażu) tyłem
co do centymetra do ściany itp - to wstaw sobie tą kamerkę, ale obawiam
się że jak celujesz w 100zł za komplet - to uzyskasz taką samą porażkę,
jak obecnie jest z świateł cofania (które faktycznie służą bardziej
sygnalizowaniu cofania, niż oświetlaniu czegokolwiek za samochodem).


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173