-
11. Data: 2010-01-21 10:18:04
Temat: Re: zasilacz ATX be-quiet
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Thu, 21 Jan 2010 10:15:53 +0100, Wiesław napisał(a):
>> A która (jaka) konkretnie?
>
> Autor tematu podał linka. Konkretny zasilacz i charakterystyka.
Aaaa, ta charakterystyka. Oczywiście że jest nieprawdziwa. Każdego
zasilacza charakterystyka musi przechodzić przez początek współrzędnych.
Ale nie jestem w stanie bez sprawdzenia orzec jak dalece jest nieprawdziwa
w innych jej częściach, choć wobec początkowego zafałszowania byłbym
podejrzliwy :)
--
Jacek
-
12. Data: 2010-01-21 12:21:49
Temat: Re: zasilacz ATX be-quiet
Od: Wiesław <n...@u...poczta.onet.pl>
Dnia 21-01-2010 o 11:18 Jacek Maciejewski napisał na pl.comp.pecet:
>> Autor tematu podał linka. Konkretny zasilacz i charakterystyka.
>
> Aaaa, ta charakterystyka. Oczywiście że jest nieprawdziwa. Każdego
> zasilacza charakterystyka musi przechodzić przez początek współrzędnych.
> Ale nie jestem w stanie bez sprawdzenia orzec jak dalece jest
> nieprawdziwa
> w innych jej częściach, choć wobec początkowego zafałszowania byłbym
> podejrzliwy :)
Jak początek? Zasilacze impulsowe jakim jest niewątpliwie ten, muszą mieć
obciążenie po podłączeniu do sieci, inaczej się spalą.
Nie myśl, że się czepiam. Po prostu próbuję się czegoś dowiedzieć.
--
Wiesław
Opera Mail
-
13. Data: 2010-01-21 14:03:39
Temat: Re: zasilacz ATX be-quiet
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Thu, 21 Jan 2010 13:21:49 +0100, Wiesław napisał(a):
> Jak początek?
Początek czyli punkt o współrzędnych 0,0
> Zasilacze impulsowe jakim jest niewątpliwie ten, muszą mieć
> obciążenie po podłączeniu do sieci, inaczej się spalą.
Niekoniecznie. A poza tym typowy ATX ma oporniki wstępnie obciążające każde
wyjście, choć IMO ich główna rola raczej polega na należycie szybkim
rozładowaniu elektrolitów po wyłączeniu zasilacza. Tak czy owak typowy ATX
może być włączony bez zewnętrznego obciążenia, zastartuje i się nie
uszkodzi. Nawet napiecia będą w normie.
--
Jacek
-
14. Data: 2010-01-21 17:38:29
Temat: Re: zasilacz ATX be-quiet
Od: "Q" <n...@s...pl>
> Nie wiem jak się to ma do zużycia energii ale podejrzewam, że zuywa mniej
> niz te poprzednie ciepłe.
raczej traci mniej energii na niepotrzene grzanie - ma wieksza sprawnosc :)
ale ja chyba zakupie tego polskiego pasywnego (z niby 92% sprawnoscia),
tyle ze az 600 watow to nie potrzebuje..
-
15. Data: 2010-01-21 21:33:52
Temat: Re: zasilacz ATX be-quiet
Od: Wiesław <n...@u...poczta.onet.pl>
Dnia 21-01-2010 o 15:03 Jacek Maciejewski napisał na pl.comp.pecet:
> Początek czyli punkt o współrzędnych 0,0
>
> Niekoniecznie. A poza tym typowy ATX ma oporniki wstępnie obciążające
> każde
> wyjście, choć IMO ich główna rola raczej polega na należycie szybkim
> rozładowaniu elektrolitów po wyłączeniu zasilacza. Tak czy owak typowy
> ATX
> może być włączony bez zewnętrznego obciążenia, zastartuje i się nie
> uszkodzi. Nawet napiecia będą w normie.
Rozumiem. Ale jakby nie patrzeć oporniki również są obciążeniem, a więc
jedna współrzędna nie może zaczynać się od zera nawet w takim wypadku.
Po podłączeniu urządzeń,czyli typowego obciążenia zasilacza, tym bardziej.
Czy się mylę?
--
Wiesław
Opera Mail
-
16. Data: 2010-01-21 23:59:24
Temat: Re: zasilacz ATX be-quiet
Od: "Leszek K." <l...@n...pl>
Dnia Thu, 21 Jan 2010 22:33:52 +0100, Wiesław napisał(a):
> Dnia 21-01-2010 o 15:03 Jacek Maciejewski napisał na pl.comp.pecet:
>
>> Początek czyli punkt o współrzędnych 0,0
>>
>> Niekoniecznie. A poza tym typowy ATX ma oporniki wstępnie obciążające
>> każde
>> wyjście, choć IMO ich główna rola raczej polega na należycie szybkim
>> rozładowaniu elektrolitów po wyłączeniu zasilacza. Tak czy owak typowy
>> ATX
>> może być włączony bez zewnętrznego obciążenia, zastartuje i się nie
>> uszkodzi. Nawet napiecia będą w normie.
>
> Rozumiem. Ale jakby nie patrzeć oporniki również są obciążeniem, a więc
> jedna współrzędna nie może zaczynać się od zera nawet w takim wypadku.
> Po podłączeniu urządzeń,czyli typowego obciążenia zasilacza, tym bardziej.
> Czy się mylę?
Źle kombinujesz. Zasilacz to zamknięte pudło, do którego z jednej strony
podpinasz zasilanie a z drugiej obciążenie. Co jest w środku zasilacza to
tylko wpływa na jego sprawność i nie możesz tego liczyć jako obciążenia.
--
+++ Divide By Cucumber Error. Please Reinstall Universe And Reboot +++
-
17. Data: 2010-01-22 08:54:52
Temat: Re: zasilacz ATX be-quiet
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Thu, 21 Jan 2010 22:33:52 +0100, Wiesław napisał(a):
> Rozumiem. Ale jakby nie patrzeć oporniki również są obciążeniem, a więc
> jedna współrzędna nie może zaczynać się od zera nawet w takim wypadku.
Czegoś nie rozumiesz. Oporniki są obciążeniem ale nie obciążeniem
użytecznym. Zasilacz bez podłączonego obciążenia nie oddaje żadnej
użytecznej mocy. A pobiera moc na swoje potrzeby. Sprawność na ogół
definiuje się jak stosunek mocy oddanej do mocy pobranej. Jeśli pierwsza
równa się zero a druga jest większa od zera to sprawność równa się zero. To
oznacza przechodzenie charakterystyki przez punkt 0,0. Oczywiście, możesz
sobie zdefiniować sprawność inaczej, co najwyraźniej zrobili autorzy
wykresu. Ale skutki będą raczej marne... :)
--
Jacek
-
18. Data: 2010-01-22 09:59:59
Temat: Re: zasilacz ATX be-quiet
Od: Ingarden <e...@o...pl>
> ale ja chyba zakupie tego polskiego pasywnego (z niby 92% sprawnoscia),
> tyle ze az 600 watow to nie potrzebuje..
Podobno w lutym maja wypuscic cos z mniejsza iloscia watow.
--
le
-
19. Data: 2010-01-22 10:09:15
Temat: Re: zasilacz ATX be-quiet
Od: Wiesław <n...@u...poczta.onet.pl>
Dnia 22-01-2010 o 09:54 Jacek Maciejewski napisał na pl.comp.pecet:
> Czegoś nie rozumiesz.
Gdybym rozumiał, to bym nie pytał :)
> Oporniki są obciążeniem ale nie obciążeniem użytecznym.
Rzeczywiście, zależy jak to zdefiniować: czy jako stosunek mocy
użytecznych, czy stosunek mocy wyjścia/wejścia.
Ale mniejsza z tym. Mnie chodzi o coś innego.
> Zasilacz bez podłączonego obciążenia nie oddaje żadnej
> użytecznej mocy. A pobiera moc na swoje potrzeby. Sprawność na ogół
> definiuje się jak stosunek mocy oddanej do mocy pobranej. Jeśli pierwsza
> równa się zero a druga jest większa od zera to sprawność równa się zero.
> oznacza przechodzenie charakterystyki przez punkt 0,0.
Typową pracą zasilacza nie jest praca bez obciążenia! Nie pytam jak to
wygląda przy wyłączonym komputerze, czy w trybie czuwania (choć i tutaj
producent określił pobór na mniej niż 0,5W). Wydaje mi się, że
charakterystyka
określa sprawność od momentu włączenia (co zresztą uważam za właściwe),
a wtedy krzywa nie może zaczynać się w punkcie 0,0 charakterystyki.
--
Wiesław
Opera Mail
-
20. Data: 2010-01-22 11:00:39
Temat: Re: zasilacz ATX be-quiet
Od: Wiesław <n...@u...poczta.onet.pl>
Dnia 22-01-2010 o 00:59 Leszek K. napisał na pl.comp.pecet:
> Źle kombinujesz. Zasilacz to zamknięte pudło, do którego z jednej strony
> podpinasz zasilanie a z drugiej obciążenie. Co jest w środku zasilacza to
> tylko wpływa na jego sprawność i nie możesz tego liczyć jako obciążenia.
To jak rozwiązać kwestię wentylatora? :)
--
Wiesław
Opera Mail