eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklezapinanie kaskuRe: zapinanie kasku
  • Data: 2011-07-05 10:27:35
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: de Fresz <d...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-07-05 08:29:08 +0200, "Jasio" <b...@g...pl> said:

    >>> A ja tak sie wtrace raz jeszcze.
    >>> Poniewaz (niestety) mnie nie bylo w Hartowcu, to chociaz przejrzalem
    >>> Kryha fotki z Rozanskich.
    >>> I ciekawe co mogliby wniesc do tej dyskusji ci, ktorzy wozili _BEZ
    >>> KASKOW_ dzieciaczki na DR. Nie bede wskazywal palcem.
    >> A wskazuj. Pokaż mi jeszcze tylko tam choć kawałek drogi publicznej z
    >> jakimkolwiek ruchem. Taaaa, wiem, po mieście bez kasku też byś jeździł 15
    >> km/h.
    >
    > Czyli jedyne zagrozenie dla motocyklisty bez kasku stanowi ruch uliczny.

    Nie jedyne. Połączenie prędkości, twardych elememntów krajobrazu oraz
    innych uczestników ruchu. A teraz skup się i mi powiedz - które z tych
    czynników występowały w Hartku?


    > A moze inaczej - jezeli ktos chce byc taki swietojebliwy, to powinien sam
    > nie lamac chwalonych przez siebie zasad.

    A gdzie je złamałem? Odzróżniasz drogę publiczną, na ktorej obowiązuje
    PoRD od prywatnej posesji, gdzie nie obowiązuje (no, z grubsza, na
    upartego coś mozną podciągnąć), czy nie bardzo? Sam już gdzieś tu
    pisałem - na prywatnej posesji - proszę bardzo, w kasku, bez kasku, z
    piórkiem w dupie, na stojąco, biegnąc obok - jak kto lubi.


    > Kilka razy w tym watku napisales,
    > ze nawet minimalna predkosc moze stanowic powazne zagrozenie.

    Zdefiniuj "minimalna". Jeśli mi pewien Niemiec nic nie namieszał, ja tą
    prędkość określiłem od 20-30.


    > I ze jezeli obowiazek noszenia kasku uchroni kogos przed jego wlasna
    > glupota, to sie z nim zgadzasz.

    No i dalej tak jest.


    > Nie stoj tak okrakiem miedzy prawdami gloszonymi przez Ciebie a Twoja
    > praktyka.

    Nie stoję. Prywatna posesja i dość kontrolowane warunki, to coś
    zupełnie innego niż drogi publiczne i komunikacyjny żywioł. Jeśli dla
    Ciebie jest to niepojęte - trudno, jakoś będę z tym żył.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: