eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[youtube] Potrącenie pieszego na przejściu › Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
  • Data: 2014-03-27 13:20:58
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-03-27 12:29, Myjk pisze:
    > Thu, 27 Mar 2014 11:46:55 +0100, Artur Maśląg
    >
    >> Nie zgadam się z takim stawianiem sprawy. Tak jak napisał Jakub,
    >> to kierowca jest osobą "szkoloną" i silniejszą na drodze w takiej
    >> konfrontacji/sytuacji. Niestety, ale uważać ma bardziej kierowca,
    >> nie pieszy. Pieszy uważać może, nawet powinien, ale nie bardziej.
    >
    > Może i jest szkolony, ale to niczego nie zmienia w kwestii dpowiedzialności
    > za swoje życie.

    A za życie innych?

    > Analogicznie, czy to pociąg ma uważać BARDZIEJ na
    > przejeździe kolejowym bo jest większy i cięższy?

    Kiepska analogia, ponieważ kierowca wie jakie ma prawa
    i obowiązki - w tym na przejazdach kolejowych. Nie może być
    też ślepy i głupi, choć z tym ostatnim to nadinterpretacja ;)

    > Pewnych rzeczy się po
    > prostu nie robi i to nie wynika z przepisów, tylko z czystej logiki.

    Właśnie z czystej logiki wynika, że jak są pasy i ich nie widzimy
    dokładnie, jest autobus, zatoka, przystanek itd., to możemy
    się spodziewać, że na przejściu znajdą się piesi - nawet głupi
    i bardzo źle widzący.

    >> Nie absurd, wręcz bym stwierdził że pewnego rodzaju normalność.
    >> Spojrzał, nie wiadomo jak dużo widział, poszedł, strzał był już
    >> pod koniec pasa, więc trochę na pasach był.
    >
    > Wszedł na pasy jak święta krowa, nawet nie sprawdził drugi raz czy coś nie
    > jedzie. Takich elementarnych zasad uczą już w przedszkolu i nie trzeba znać
    > PORD żeby przejść bezpiecznie przez ulicę. Prawidłowo zachowali się piesi,
    > którzy to zdarzenie przeżyli.

    Życie to nie film, a zasady i rozumowanie dziecka z przedszkola
    niekoniecznie sprawdza się jako analogia w takich przypadkach.

    >> Kierowca zupełnie
    >> bezmyślnie ominął autobus stojący/wyjeżdżający z zatoki i na
    >> ślepo wjechał na przejście. Tak się nie robi - można się spodziewać
    >> że tam mogą być piesi. To że przejście jest usytuowane niezbyt
    >> szczęśliwie raczej średnio zwalnia go z odpowiedzialności.
    >
    > Oczywiście ja się zgadzam, że kierowca dał dupy* i konsekwencje poniesie
    > nie tylko prawne. Tylko że kierowca żyje, a pieszy nie. Jeśli to nie jest
    > wzór na to kto powinien uważać w tej sytuacji BARDZIEJ, to gdzie szukać
    > innej wykładni? Zgadzam się też, bo domyślam się o co pijesz, że z prawnego
    > punktu należy tutaj piętnować bardziej kierowcę niż pieszego. Nie za to, że
    > się nie zatrzymał i kulturalnie nie ustąpił, ale że nie zachował oczywistej
    > w tej sytuacji ostrożności.

    Ja nie pisałem wprost o kulturze, a o zachowaniu zgodnym ze
    elementarnymi zasadami bezpieczeństwa, które się wpaja kandydatom
    na kierowców, a później przez pół życia (wcześniej też). Ten kierowca
    je złamał, nie ma dwóch zdań. Przepisy również. Gdyby się kulturą
    jednak posługiwał (głową, rozsądkiem), to by wiedział że piesi
    w takiej sytuacji mogą na pasach być itd. Inna sprawa, że to
    świetny przykład, że kierowca powinien uważać bardziej z prostej
    przyczyny - sam się nawet pod tym podpisał otrzymując uprawnienia
    do prowadzenia pojazdów.

    >> A będąc nastolatką ma spore szanse na inne zachowanie.
    >
    > Więc moja w tym głowa, aby to zachowanie się nie zmieniło.

    Nie masz na to zbyt dużego wpływu w późniejszym okresie.
    Pewne zasady wpoić za młodu, wiele też dzieci nauczą się na podstawie
    Twoich zachowań, a później jest różnie. Uważaj też na to co
    sam robisz przed pasami jako kierowca, ponieważ to również
    obserwują.

    > Czasem sam mam
    > dosyć powtarzania w kółko pewnych rzeczy, ale jednak daje to należyty
    > rezultat.

    Nie wiesz jak to będzie za 10, 15 lat. Wiesz jak jest teraz kiedy
    chodzisz z dzieckiem za "rękę".


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: