W dniu 06.03.2017 o 18:21, Jarosław Sokołowski pisze:
> Dużo tych napisów? Steampunmowa to będzie tarcza jak w liczniku (prądu,
> kilometrów, benzyny). Oczywiście napędzana silnikiem krokowym sterowanym
> mikroprocesorem.
>

Dożo napisów będzie, ale będą się zmieniać, przewijać itd. Mechanika za
wolna i na dodatek hałaśliwa.

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

do góry

Pan Jakub Rakus napisał:

>> Dużo tych napisów? Steampunmowa to będzie tarcza jak w liczniku (prądu,
>> kilometrów, benzyny). Oczywiście napędzana silnikiem krokowym sterowanym
>> mikroprocesorem.
>
> Dożo napisów będzie, ale będą się zmieniać, przewijać itd. Mechanika za
> wolna i na dodatek hałaśliwa.

W tym zastosowaniu wydawanie dźwięków postrzegam jako zaletę. Przy silniku
krokowym, pracującym bezgłośnie, to ja bym pewnie i tak wspomógł się
głośniczkiem odtwarzającym dźwięk trybików i zapadek. Ale to mój punkt
widzenia, nie narzucam.

Duży ładunek steampunkowy tkwi we wszelkich rozwiązaniach mechanooptycznych.
Mam na myśli wszelkie wirujące LEDy migające synchronicznie w rytm obrotów.
Tu bym widział wirujący walec z rządkiem diod. Pomarańczowych oczywiście.
Procesor rzecz jasna wiruje zamontowany w środku walca, więc wystaczy
doprowadzić szczotkami tylko napięcie zasilania. To może być niemal całkiem
bezszmerowe.

--
Jarek

do góry

On 2017-03-06 19:42, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Jakub Rakus napisał:
>
>>> Dużo tych napisów? Steampunmowa to będzie tarcza jak w liczniku (prądu,
>>> kilometrów, benzyny). Oczywiście napędzana silnikiem krokowym sterowanym
>>> mikroprocesorem.
>>
>> Dożo napisów będzie, ale będą się zmieniać, przewijać itd. Mechanika za
>> wolna i na dodatek hałaśliwa.
>
> W tym zastosowaniu wydawanie dźwięków postrzegam jako zaletę. Przy silniku
> krokowym, pracującym bezgłośnie, to ja bym pewnie i tak wspomógł się
> głośniczkiem odtwarzającym dźwięk trybików i zapadek. Ale to mój punkt
> widzenia, nie narzucam.
>
> Duży ładunek steampunkowy tkwi we wszelkich rozwiązaniach mechanooptycznych.
> Mam na myśli wszelkie wirujące LEDy migające synchronicznie w rytm obrotów.
> Tu bym widział wirujący walec z rządkiem diod. Pomarańczowych oczywiście.

Takich prawdziwie pomarańczowych, co to w zieleniakach nie "majom" ;-)


> Procesor rzecz jasna wiruje zamontowany w środku walca, więc wystaczy
> doprowadzić szczotkami tylko napięcie zasilania. To może być niemal całkiem
> bezszmerowe.
>

Wirujące lustro!

BTW tak mój kolega chciał wyświetlacz skonstruować w biednym 1981 roku.


Włodek

do góry

W dniu 06.03.2017 o 19:09, Jakub Rakus pisze:

> Dożo napisów będzie, ale będą się zmieniać, przewijać itd. Mechanika za
> wolna i na dodatek hałaśliwa.
>

Swego czasu chciałem zrealizować coś takiego:
Linijka z diod UV (pionowa) świeci na przewijającą się taśmę z farbą
fosforyzującą (taka jak jest oznakowana droga ewakuacyjna).
Miałem już nawet zakupiony metrowy kawałek folii i diodki 3mm (lepsze by
były smd, ale wtedy jeszcze nie było).
Oczywiście brakło czasu i motywacji.

--
Mirek.

do góry

Pan Włodzimierz Wojtiuk napisał:

>> Procesor rzecz jasna wiruje zamontowany w środku walca, więc wystaczy
>> doprowadzić szczotkami tylko napięcie zasilania. To może być niemal
>> całkiem bezszmerowe.
>
> Wirujące lustro!
>
> BTW tak mój kolega chciał wyświetlacz skonstruować w biednym 1981 roku.

Lustro też jest dobrym pomysłem, ale mocno ogranicza kąt widzenia.
W roku 1981 mogło być jedynym realnym rozwiązaniem.

--
Jarek

do góry

W dniu 06.03.2017 o 19:42, Jarosław Sokołowski pisze:

> Duży ładunek steampunkowy tkwi we wszelkich rozwiązaniach mechanooptycznych.
> Mam na myśli wszelkie wirujące LEDy migające synchronicznie w rytm obrotów.
> Tu bym widział wirujący walec z rządkiem diod. Pomarańczowych oczywiście.
> Procesor rzecz jasna wiruje zamontowany w środku walca, więc wystaczy
> doprowadzić szczotkami tylko napięcie zasilania. To może być niemal całkiem
> bezszmerowe.

To żeś pan pojechał... ja chciałem tylko troszeczkę, tak tyci-tyci
steampunkowo, a nie żeby od razu tam maszynę parową wsadzać ;)

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

do góry

W dniu 2017-03-06 o 17:06, Jakub Rakus pisze:
> Poszukuję pomysłu na niewielki wyświetlacz pasujący do urządzenia w
> stylu "retro"
Może w tym kierunku iść?
https://www.google.pl/search?q=wooden+display+retro&
safe=active&client=opera&hs=CPN&biw=1866&bih=1045&so
urce=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj714uM6sLSAhWDYZo
KHcT2A1UQ_AUIBigB#q=wooden+led+veneer&safe=active&tb
m=isch&tbs=rimg:CQ5hL85zIpWAIjhnKHgIfnlDaBHdWGU5Gh7S
NwU1lvBtI35iTyoYPWljANYHwtlyYD7t97oX5oFcERDs62c859Dh
gioSCWcoeAh-eUNoEegqdcowUXfKKhIJEd1YZTkaHtIRVguRaXjb
tJEqEgk3BTWW8G0jfhHMXXGJWfDJZyoSCWJPKhg9aWMAEabT9XTh
yfQUKhIJ1gfC2XJgPu0Rn8HGd0pufZ8qEgn3uhfmgVwREBHvZ84H
To6RyioSCezrZzzn0OGCEchTeUaAyXko&*

Robert

P.S.
Chyba najdłuższy link jaki kiedykolwiek wklejałem. :-)

do góry

W dniu 06.03.2017 o 18:04, Włodzimierz Wojtiuk pisze:

> No to rozwiązanie z "widełodomofonów"
> http://mtmmax.en.ec21.com/4Inch_B_W_Flat_CRT--162291
2_1622959.html
>
> też nie nowość jak widać:
> http://www.earlytelevision.org/rca_flat_crt.html
>
>
> Włodek :-)

Zgłębiłem temat małych CRT i widzę, że nawet są jakieś projekty
ludzików, którzy robią na miniaturowych lampkach zegarki, pacmany,
tetrisy i inne "głupoty":
http://tinyurl.com/hcoo4bj
Lampki o w miarę kompaktowych rozmiarach jednak też można dostać.
Zapowiada się interesująco!

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

do góry

Pan Jakub Rakus napisał:

>> Duży ładunek steampunkowy tkwi we wszelkich rozwiązaniach
>> mechanooptycznych. Mam na myśli wszelkie wirujące LEDy migające
>> synchronicznie w rytm obrotów. Tu bym widział wirujący walec
>> z rządkiem diod. Pomarańczowych oczywiście. Procesor rzecz jasna
>> wiruje zamontowany w środku walca, więc wystaczy doprowadzić
>> szczotkami tylko napięcie zasilania. To może być niemal całkiem
>> bezszmerowe.
>
> To żeś pan pojechał... ja chciałem tylko troszeczkę, tak tyci-tyci
> steampunkowo, a nie żeby od razu tam maszynę parową wsadzać ;)

O! To jest jakaś myśl! Walec można napędzać turbiną, a na jego
powierzchni zamontować cewki, które wraz z otaczającymi je magnesami
neodymowymi utworzą prądnicę zasilającą układ elektroniczny.

Jeśli ma być steampunkowo tylko troszeczkę, to pozostaje zrobić
matrycę z małych LEDów, mogą być prostokątne. Niedrogie, prosta
płytka, łatwe w realizacji, wygląd w miare pasujący do reszty.

--
Jarek

do góry

Pan Jakub Rakus zgłębił temat małych CRT:

> widzę, że nawet są jakieś projekty ludzików, którzy robią na
> miniaturowych lampkach zegarki, pacmany, tetrisy i inne "głupoty":
> http://tinyurl.com/hcoo4bj
> Lampki o w miarę kompaktowych rozmiarach jednak też można dostać.
> Zapowiada się interesująco!

E tam od razu "dostać", łatwizny każdy by chciał...

http://www.sparkbangbuzz.com/crt/crt6.htm

...tylko czy te nie będą zbyt duże?

--
Jarek

do góry