-
61. Data: 2009-05-14 22:40:18
Temat: Re: [OT] wynagrodzenie dla fotografów - śmieszne czy tragiczne?
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Fri, 15 May 2009 00:26:02 +0200, Roger from Cracow wrote:
> masz z tym jakis problem? Nic sie nie martw zadna firma nie da z siebie
> zrobic frajera, robi dokladne rozeznanie na rynku i szuka najlepszej oferty.
Znaczy nie znalazl się jelonek na społeczne kladzenie paneli?
--
Michał http://kbns.digart.pl/
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
62. Data: 2009-05-14 22:57:12
Temat: Re: [OT] wynagrodzenie dla fotografów - śmieszne czy tragiczne?
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Roger from Cracow" napisał
>> To jest dopiero szukanie frajera, jak się patrzy. Czyli jak firma jest
>> warta xxx xxx,00 to bierzesz załóżmy 1000,00 ale jak x xxx xxx,00 to
>> bierzesz 5000,00? Dobrze rozumiem, czy szukam dziury w całym? Ostatnio w
>> firmie robiliśmy kapitalny remont i pewien wykonawca chciał cenę montażu
>> kaloryferów uzależnić od tego z jakiej są firmy (tzn. ile kosztują, na
>> jakie drogie nas stać).
>
> masz z tym jakis problem? Nic sie nie martw zadna firma nie da z siebie
> zrobic frajera, robi dokladne rozeznanie na rynku i szuka najlepszej
> oferty.
> A ja patrze czy tylko czy te firme stac na moje uslugi...
To Ty jesteś jak Microsoft ; ))))
adam
-
63. Data: 2009-05-14 23:14:41
Temat: Re: wynagrodzenie dla fotografów - śmieszne czy tragiczne?
Od: qunio <p...@g...pl>
luxcamera wrote:
> Na goldenline pani szukała fotografów do reportaży na akcjach
> prospołecznych, więc sprawdziłem o co chodzi i okazało się, że Kolorowe
> Emocje to nie żadna akcja prospołeczna, tylko działania wizerunkowe,
> piarowe firmy Baumit.
>
> Bardzo często niestety nadużywa się słów prospołeczne, charytatywne,
> żeby uzasadnić głodowe stawki.
>
> Najzabawniejsze jest zaś to, że agencja obsługująca Kolorowe Emocje -
> wspaniałą imprezę dla dzieci - próbuje znaleźć fotografów, którzy zrobią
> reportaże z imprez, obrobią zdjęcia i na dodatek mają się zrzec
> wszelakich praw do zdjęć za 200 zł.
> Wymagania wobec rezultatów reportażu są wysokie i oznaczają, że na
> każdej imprezie powinno być przynajmniej dwóch fotografów.
>
> Smutne, że wielka firma Baumit, chcąc pokazać się z dobrej strony,
> przykłada rękę do braku szacunku do pracy...
>
Sa tacy co za darmo robia kawal dobrej roboty
http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,6606454,Jest_no
wy_szeryf_w_Lodzi.html
:)
-
64. Data: 2009-05-14 23:33:46
Temat: Re: [OT] wynagrodzenie dla fotografów - śmieszne czy tragiczne?
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
>> masz z tym jakis problem? Nic sie nie martw zadna firma nie da z siebie
>> zrobic frajera, robi dokladne rozeznanie na rynku i szuka najlepszej
>> oferty.
>> A ja patrze czy tylko czy te firme stac na moje uslugi...
>
> To Ty jesteś jak Microsoft ; ))))
nie wiem, przedstawilem swoja cene za ktora by mi sie chcialo z
przekonaniem,
ze nic z tego i tak nie bedzie i juz. Od jakiegos juz czasu nauczylem sie
nie
targowac i tez nie widze powodu dla ktorego mialbym robic cos za 1/4 ceny
dlatego, ze kogos na to nie stac albo znajdzie sie inny co to zrobi. Dla
mnie
ta wycena byla uczciwa, dla kilku osob w tym watku smieszna z dwoch
powodow za wysoka lub za tania...
A M$ zdaje sie niema zaspecjalnej konkurencji jak ktos nie pala miloscia
do jablek czy linuxa :) w przeciwienstwie do mnie, ktory ma spora
konkurencje :)
Roger
-
65. Data: 2009-05-14 23:51:33
Temat: Re: [OT] wynagrodzenie dla fotografów - śmieszne czy tragiczne?
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Roger from Cracow" napisał
>>> masz z tym jakis problem? Nic sie nie martw zadna firma nie da z siebie
>>> zrobic frajera, robi dokladne rozeznanie na rynku i szuka najlepszej
>>> oferty.
>>> A ja patrze czy tylko czy te firme stac na moje uslugi...
>>
>> To Ty jesteś jak Microsoft ; ))))
>
> nie wiem, przedstawilem swoja cene za ktora by mi sie chcialo z
> przekonaniem,
> ze nic z tego i tak nie bedzie i juz. Od jakiegos juz czasu nauczylem sie
> nie
> targowac i tez nie widze powodu dla ktorego mialbym robic cos za 1/4 ceny
> dlatego, ze kogos na to nie stac albo znajdzie sie inny co to zrobi. Dla
> mnie
> ta wycena byla uczciwa, dla kilku osob w tym watku smieszna z dwoch
> powodow za wysoka lub za tania...
No i słuszne podejście.
> A M$ zdaje sie niema zaspecjalnej konkurencji jak ktos nie pala miloscia
> do jablek czy linuxa :) w przeciwienstwie do mnie, ktory ma spora
> konkurencje :)
Tak jakoś mi się skojarzyło, choć faktycznie średnio celnie, z Microsoftem i
jego polityką odnośnie ceny za np. Office dla studentów i dla firm ; )
adam
-
66. Data: 2009-05-15 00:38:05
Temat: Re: wynagrodzenie dla fotografów - śmieszne czy tragiczne?
Od: T...@s...in.the.world
In article <guh4vs$o64$1@news.interia.pl>,
"Roger from Cracow" <r...@s...pl> wrote:
>
> przykladow mozna mnozyc.
>
> Olac takich trzymac poziom iznalezc swoja nisze oraz byc w tym dobrym.
> Inni niech sobie pracuja jak lubia za pol darmo.
No dobra.
Ale jak tydzien czy dwa temu ktos pytal, ile wziac za taka i taka sesje,
to grupowi madrale powiedzieli mu, ze pytanie jest nie na miejscu, bo
jakby byl zawodowcem toby sam wiedzial.
Ciekawe ze podobne kretynskie odpowiedzi mozna spotkac w innych
'branzowych' grupach.
TA
-
67. Data: 2009-05-15 06:04:40
Temat: Re: wynagrodzenie dla fotografów - ?mieszne czy tragiczne?
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Roger from Cracow" <r...@s...pl> napisał w
wiadomości news:guhag4$v54$1@news.interia.pl...
>> Jeśli Tobie się nie chce to czemu narzekasz że inny bierze robotę?
>> Sprawa jest prosta, albo do Ciebie klienci przychodzą albo Ty chodzisz za
>> klientami - i tylko od tego zależy stawka, od niczego więcej.
>
>
> gdzie Ty widzisz moje narzekanie ? podsumowalem tylko
> dlaczego tak sie dzieje i dlaczego znajda sie ludzie ktorzy pojda
> za to 200zl zrobic te zdjecia z tytulowego watku.
Nie podoba mi się ze sprawę przedstawiasz tak, że Ty za 2000 zł zrobisz to
profesjonalnie a ten za 1000 zł to napewno da ciała i jest przy tym frajer.
Poza tym nie wiem jak liczysz sobie amortyzację i co to znaczy "czas,
obróbka itp" ale nawet jeśli cała zabawa miałaby trwać 2 dni to się wielu
może opłacac a mam wrażenie że da się to zrobic spokojnie w jeden dzień
(sesja + obróbka 50 zdjęć).
-
68. Data: 2009-05-15 06:17:46
Temat: Re: wynagrodzenie dla fotografów - śmieszne czy tragiczne?
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
[...]
>
> 40 zl za godz to 6000 zl na miesiac -moim zdaniem zawod fotografa
> robiacego majtki , wesela itp nie jest wiecej warty . Ale mozna zrobic
> przyzwoity album sprzedac w nakladzie 1000 egz w cenie 100 zl
> z 50 000 powinno zostac , owszem - takiego zarobku wcale nie ocenilbym
> jako wysokiego.
No i mamy kolejnego speca od ekonomi - nic tylko do rządu z takimi
wyliczeniami...
A zapomniałeś o kilku rzeczach: ZUS (jakieś 800zł), amortyzacja sprzętu
nie samego aparatu, ale i lampy, tła, komputery,
oprogramowanie...(kilkaset zł - załóżmy, że całe wyposażenie weźmiesz w
leasing to wyjdzie - optymistycznie - około 1000 zł), utrzymanie i
wynajęcie studia (powiedzmy nawet na prowincji zapłacisz około 1000 zł),
6000 - (800+1000+1000) = zostaje 3200
i to całkiem przyzwoita kasa z tym, że efektywny czas pracy wynosi o
wiele mniej niż 8 h dziennie, wystarczy 3 klientów, z którymi trzeba
omówić sprawy i kilka godzin zejdzie - zostaje Ci dziennie około 5
godzin na robotę. Dodatkowych kosztów nie będę liczył
(pomocnik/pracownik, model, modelka, eksponaty,...)
40x5x22=4400 odjąć 3200 = zostaje Ci 1200 zł
Ohohooo ale się na zarabiałeś
Co do "kotletowych zdjęć" nie wychodzi Ci o wiele lepiej
chcąc żyć z wesel trzeba by robić co tydzień jedno, a są martwe okresy
(np. adwent) gdzie tych wesel nie ma prawie wcale
Więc policzmy
wesele powiedzmy około 1000 zł (ty piszesz 800) - policzmy na rok w roku
jest 53 tygodnie z tego może połowa będzie obłożona czyli jakieś 26 x
1000 zł
Mamy w roku 26 tys.
A koszty:
Przy takiej ilości zdjęć jaką robi się na weselach sprzęt wymienia się
co dwa lata - około 5000 na rok ZUS 9600, koszty dodatkowe dojazdy,
telefony, próbniki... (załóżmy optymistycznie 150 zł na wesele) 1800,
koszt wykonania albumu, odbitek, płyt, nadruków, okładek, od 300 do 500
zł (tu właściwie górnej granicy nie ma) weźmy średnią 400 zł na wesele
czyli 10400
Co nam wychodzi 26800 - O! coś chyba mało 800 zł musimy dołożyć
A gdzie jeszcze inne koszty, i czas pracy, zrobienie albumu, obrobienie
zdjęć, to jest kilka dobrych dni może i tydzień, a czasem pewnie i więcej.
Aby żyć z wesel trzeba by jakieś 3 tys. za jedno brać
Owszem łącząc wesela i inne foty, można i wyżyć ale coś chyba
przesadziłeś z tymi stawkami
Życzę udanych biznesowych osiągnięć
Ariusz
-
69. Data: 2009-05-15 06:33:58
Temat: Re: wynagrodzenie dla fotograf????????????????????????????
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
[ciach]
>
> Jest jeszcze aspekt szacunku do samego siebie.
> Jeśli siebie szanuję, to szanuję rezultaty własnej pracy - jestem dumny
> z rezultatów tej pracy i nie przyłożę się do robienia "kaszany".
> Nie chodzi o to, że muszę zaraz brać za każdą robotę tysiące złotych,
> ale żeby jako fotograf mieć stawkę niższą niż pracownik "przeuroczych"
> restauracji McDonald's... Musiałbym następnego dnia rano spojrzeć w
> lustro i zadać sobie pytanie: Chińczyk, czy idiota?
>
Masz całkowitą rację - lepiej czasem zrobić coś komuś za darmo niż wziąć
za to śmieszne pieniądze. Tylko ten kto otrzymuje taki prezent powinien
mieć świadomość ile normalnie dana praca kosztuje.
Ariusz
-
70. Data: 2009-05-15 06:46:39
Temat: Re: wynagrodzenie dla fotografów - śmieszne czy tragiczne?
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Thu, 14 May 2009 14:55:38 +0200, luxcamera
<r...@g...pl> wrote:
Mnie za to najbardziej interesuje pewnego rodzaju rozdarcie, widoczne
w takich wątkach jak ten.
Jak przychodzi do płacenia fotografowi to ciągle powtarzają się
zwroty: godny zarobek, koszty, uczciwe płacenie podatków, klieńci
kupują badziewie bo ,,nie widzą różnicy'' (oczywiście od tańszej
konkurencji).
Jak fotograf ma coś kupić to: nie dać się wyd***** sprzedającemu, a
może tak sprowadzić bez cła, skoro nie widać różnicy to po co
przepłacać, jak masz działalność to kup na firmę, wciągniesz w koszty
== klient zapłaci.
Czekam tylko na prozycję założenia Związku o Godne Zarobki dla
Fotografów, wprowadzenie pozwoleń na posiadanie aparatu w domu,
obowiązkową przynależność do cechu.
Wątek ten jest idealnym przykładem, że punkt widzenia zależy od
miejsca siedzenia.
--
Grzegorz Krukowski
Ministerstwo Głupich Kroków ostrzega:
lustrzanka albo zdjęcia - wybór należy do Ciebie!