-
31. Data: 2009-01-11 00:02:26
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: "Zbig T." <z...@z...net>
Paweł W. pisze:
>> Tu akurat powód jest prosty - wyższe napięcie wyjściowe ogniwa.
>> Akumulatorek
>> w technologii li-.Ion w obudowie AA byłby piękną zabawką do niszczenia
>> sprzętu...
>
> Ale o ile wyższe? Bo alkaliczne mają 1,5V i w sumie zamiast (4x1,3V) po
> włożeniu mam 6V i nic się nie psuje.
O 2,4V...
--
Pozdrawiam
Zbig T.
(Trzy dolary w temacie sprawią, że email dojdzie)
-
32. Data: 2009-01-11 02:23:43
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 11 Jan 2009 00:35:13 +0100, Zbig T. wrote:
>J.F. pisze:
>> To nie musi dzialac w ten sposob.
>> Np moze byc akumulatorek li-ion wielkosci dwoch AA, nieladowalny w
>> ladowarce od NiMH, a aparat bedzie akceptowal napiecie od 2.2 do 4.2V.
>> I w razie potrzeby da sie wsadzic paluszki..
>
>To nie takie proste. Już pomijając problem z napięciami (jego obniżanie
>wnosi straty)
W impulsowym niewielkie. A prawdopodobne ze impulsowa przetwornica juz
tam jest.
>w takim pakiecie trzeba by było jeszcze upchnąć układy
>zabezpieczające. To oraz fakt, że kształt całego pakietu byłby narzucony
>"obcym" standardem, mogłoby mocno zredukować lub nawet zniwelować
>korzyści płynące z zastosowania chemii Li-Ion.
Na oko to nie, a wrecz przeciwnie - to bardzo dobry ksztalt.
>Elektronika i
>oprogramowanie wykrywające i pokazujące poziom naładowania musiałaby być
>praktycznie podwójna, ze względu na kompletnie różne charakterystyki
>akumulatorów opartych na chemii Ni-MH i Li-Ion. Gra niewarta świeczki -
Przy wspolczesnych mozliwosciach ukladowych ? Znikomy problem.
Ba - np siemensy *35 mialy mozliwosc wsadzenia aku NiMh lub Li-ion.
>nie wierzę, że którykolwiek producent uzna za sensowne pchać się w takie
>rozwiązanie. Już prędzej chyba można liczyć na standaryzację i
>upowszechnienie jakiegoś konkretnego rodzaju akumulatora Li-Ion (albo
>chociaż kilku) i to jak już to pewnie nie z dobrej woli producentów,
>tylko nakazu jakiegoś urzędu dbającego o prawa konsumentów.
18650 jest takim standardem - niestety - za duzy.
No i jest CRV3, w tym takze ladowalny RCRV3
http://www.steves-digicams.com/2003_reviews/rcrv3.ht
ml
>> W domu moze i nie ma, ale na wyjezdzie kazde pudelko przeszkadza, a
>Tyle miejsca zajmuje mniej więcej para skarpetek ;-)
Ale skarpetki tez trzeba zabrac :-)
>> Wyraznie ponumerowac.
>> No i nie pogardze aparetem na dwa paluszki tylko :-)
>Który jednocześnie szybko ładuje lampę i na jednym komplecie robi 10000
>zdjęć ;-) Samym chciejstwem praw fizyki Pan nie zmienisz ;-)
Ale to tylko 2x mniej. I nie musi robic tysiecy zdjec - mam w kieszeni
zapasowe paluszki :-)
>> A potem jak slusznie podkreslili na stronie powyzej - aparat dobry
>> bedzie, ale akumulatorka nie da sie kupic.
>Raczej napisali tam coś dokładnie odwrotnego - że nie spotkali się z
>sytuacją, kiedy do sprawnego i nieprzestarzałego moralnie aparatu
>(którego jeszcze ktokolwiek chce używać) nie można było dobrać akumulatorka.
Hm, litowki wytrzymuja 2-3 lata.
A potem co - aparat jest moralnie przestarzaly ..
J.
-
33. Data: 2009-01-11 10:18:31
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: Uncle Pete <p...@a...waw.pl>
> Nie do końca teoretyzuje. Silnik AF w lustrzance bierze znacznie więcej
> prądu. Efekt jest taki, że wprawdzie na dobrym komplecie akumulatorków
> zrobisz zwykle lustzranką więcej zdjęć niż kompaktem (bo duzo rzadziej
> pracują matryca i ekranik LCD które są w kompaktach głównymi pożeraczami
> prądu), ale występują w trakcie łapania ostrości dość duże impulsy prądu
> pobieranego z akumulatorów - co w przypadku baterii charakteryzujących się
> więksżą niż akumualtory rezystancją wewnętrzą powoduje, że aparat dość
> szybko zaczyna je uważać za rozładowane (a np. w radioodbiorniku czy latarce
> takie wyjęte z aparatu 'rozładowane' baterie mogą jeszcze całkiem długo
> posłużyć). Zatem w awaryjnej sytuacji da się trochę zdjęc na dobrej jakości
> bateriach alkalicznych (tych zwykłych - węglowo-cynkowych to nawet nie ma po
> co wkładać), ale dużo zdjęć na komplecie takich baterii zrobic się nie da.
To jest kwestia tego co oznacza dużo. Rzecz polega na tym, że kiedyś
musiałem do *istDS, a potem do Canona A80 (chwilami bierze prąd chyba
większy niż lustranki) włożyć baterie alkaliczne (Kodak Photo), i byłem
zdziwiony, że awaryjnie ich da się stosowac - nie liczyłem dokłądnie, na
ile ich starczyło, ale na całkiem dużo, grubo na ponad 100. Ja tylko
walczę z powstałym kilka lat temu przeświadczeniem, że baterii
alkalicznych w ogóle nie da się stosować. Kiedyś tak faktycznie było.
Teraz już nie.
Pozdrawiam,
Piotr
-
34. Data: 2009-01-11 12:36:13
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Zbig T." <z...@z...net> napisał:
>[...]
> akumulatorów opartych na chemii Ni-MH i Li-Ion. Gra niewarta świeczki -
> nie wierzę, że którykolwiek producent uzna za sensowne pchać się w takie
> rozwiązanie. Już prędzej chyba można liczyć na standaryzację i
> upowszechnienie jakiegoś konkretnego rodzaju akumulatora Li-Ion (albo
> chociaż kilku) i to jak już to pewnie nie z dobrej woli producentów,
> tylko nakazu jakiegoś urzędu dbającego o prawa konsumentów.
> [...]
Taka standaryzacja (ale bez żadnych urzędowych nakazów) zaczyna już mieć
miejsce. W lustzrankach cyfrowych Pentaxa (K10D i K20D) działaja
akumulatorki litowo-jonowe od Minolt D7D i bodajże A200. W
cyfrowychkompaktach Pentaxa których używam (Optio MX-4 i Optio WPi) pasują z
kolei akumulatorki od jakichś Fuji.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
35. Data: 2009-01-11 12:38:16
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Paweł W." <p...@p...onet.pl> napisał:
> >
> >> [...]
> >> Advantages of Li-Ion Batteries/Disadvantages of NiMH batteries (AA/AAA)
> >> Dlaczego w obudowie AA lub AAA nie może znajdować się akumulatorek
Li-Ion?
> >> [...]
> >
> > Tu akurat powód jest prosty - wyższe napięcie wyjściowe ogniwa.
Akumulatorek
> > w technologii li-.Ion w obudowie AA byłby piękną zabawką do niszczenia
> > sprzętu...
>
> Ale o ile wyższe? Bo alkaliczne mają 1,5V i w sumie zamiast (4x1,3V) po
> włożeniu mam 6V i nic się nie psuje.
>
Dokładnie nie pamiętam, ale mniej więcej 2x wyższe. To już wystarcza, aby
taka zamiana była niebezpieczna dla sprzętu.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
36. Data: 2009-01-11 12:42:02
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Uncle Pete" <p...@a...waw.pl> napisał:
>[...]
> To jest kwestia tego co oznacza dużo. Rzecz polega na tym, że kiedyś
> musiałem do *istDS, a potem do Canona A80 (chwilami bierze prąd chyba
> większy niż lustranki) włożyć baterie alkaliczne (Kodak Photo), i byłem
> zdziwiony, że awaryjnie ich da się stosowac - nie liczyłem dokłądnie, na
> ile ich starczyło, ale na całkiem dużo, grubo na ponad 100. Ja tylko
> walczę z powstałym kilka lat temu przeświadczeniem, że baterii
> alkalicznych w ogóle nie da się stosować. Kiedyś tak faktycznie było.
> Teraz już nie.
>[...]
Jak już pisałem w innym liście sporo zależy też od temperatury w jakiej
robisz zdjęcia. Przy w miarę ciepłym klimacie baterie alkaliczne jeszcze się
wyrabiają. Na mrozie gdy tylko ostygną- mówią 'pas'...
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
37. Data: 2009-01-11 14:03:21
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: Olek <o...@u...eu>
Jakub Jewula wrote:
> No po prostu kurwicy mozna dostac! Aparat moglby byc dobry,
> ma niezla matryce (jak na kompakt), dobra ergonomie itd itp
> ale jakas malpa techniczna musiala mu zamontowac zooooma 26-700mm,
> ktory skutecznie rozpieprza obraz przy kazdej ogniskowej i kazdej
> przeslonie.
swego czasu miałem Panasa FZ20 i bardzo sobie chwaliłem szkło - stałe
światło i zoom x20 firmowany logiem Leica. Od czego dostawałem kurwicy
to tragiczne odwzorowanie kolorów (które niestety widzę nawet w
najnowszych kompaktach Panasonica) i brak SZEROKIEGO KĄTA! :)
-
38. Data: 2009-01-11 15:58:01
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Marek Wyszomirski napisal:
> Dokładnie nie pamiętam, ale mniej więcej 2x wyższe. To już wystarcza, aby
> taka zamiana była niebezpieczna dla sprzętu.
Ogniwo Li-Ion ma 3,7 V.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
39. Data: 2009-01-12 10:26:34
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 11 Jan 2009, Marek Wyszomirski wrote:
> "Zbig T." <z...@z...net> napisał:
>
>> [...]
>> rozwiązanie. Już prędzej chyba można liczyć na standaryzację i
>> upowszechnienie jakiegoś konkretnego rodzaju akumulatora Li-Ion (albo
>> chociaż kilku) i to jak już to pewnie nie z dobrej woli producentów,
>> tylko nakazu jakiegoś urzędu dbającego o prawa konsumentów.
>> [...]
>
> Taka standaryzacja (ale bez żadnych urzędowych nakazów) zaczyna już mieć
> miejsce. W lustzrankach cyfrowych Pentaxa (K10D i K20D) działaja
> akumulatorki litowo-jonowe od Minolt D7D i bodajże A200.
A1 i A2.
A200 ma inne niż lustrzanki, ale owszem, kompatybilne - z Nikonem
(u Nikona nazywają się EL-1, w KM 200 - NP-800, te od lustrzanek
to NP-400, pasują też do A1, A2 i jak rzekłeś Pentaksa K10D :)).
Podejrzewam, że sporo z tych akumulatorów to gotowe "przemysłowe"
rozwiązania, nam nie były znane, bo kto z obecnych na codzień
projektuje sprzęt z "lijonami"...
pzdr, Gotfryd
-
40. Data: 2009-01-12 20:43:43
Temat: Re: wybor kompaktu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 12 Jan 2009 11:26:34 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
> A1 i A2.
> A200 ma inne niż lustrzanki, ale owszem, kompatybilne - z Nikonem
>(u Nikona nazywają się EL-1, w KM 200 - NP-800, te od lustrzanek
>to NP-400, pasują też do A1, A2 i jak rzekłeś Pentaksa K10D :)).
>
> Podejrzewam, że sporo z tych akumulatorów to gotowe "przemysłowe"
>rozwiązania, nam nie były znane, bo kto z obecnych na codzień
>projektuje sprzęt z "lijonami"...
Patrzac na komorki to raczej nie ma standardow.
Kazdy robi jakie potrzebuje.
Przy milionie sztuk byc moze nie ma to juz znaczenia - standard czy na
zamowienie.
Zreszta ten przemysl przez dlugie lata utrudnial maluczkim dostep do
ogniw, czesciowo slusznie.
J.