-
11. Data: 2010-03-28 00:16:39
Temat: Re: wspominki...
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
W dniu 2010-03-28 00:40, Tomasz Wójtowicz pisze:
> Taśmy było dość (w fabrykach), tylko telewizja jej nie kupowała, bo
> brakowało na to pieniędzy. Za to nie brakowało na pensje dla zarządu i
> wiele innych bzdetów na które publiczna tv trwoniła pieniądze.
Tomek, ty to chyba młody jesteś.
Czasy były mocno inne.
Pamiętasz jeszcze pojęcie wsadu dewizowego? albo jeszcze ciekawszego
odpisu dewizowego sprowadzającego się do tego, że jeżeli ktoś miał
szczęście produkować coś na eksport to waluty musiał sprzedać państwu
ludowemu a potem kupić mógł tylko określoną ilość wcale nie
odpowiadającą temu, co wcześniej sprzedał?
wsadzenie zachodniego scalaka graniczyło z cudem (na szczęście ruscy
kradli szybciej niż my).
Taśmy na zachodnich proszkach były produkowane wtedy, kiedy WADZA
pozwałała (ekonomicznie).
Pamiętaj, to było coś niewiarygodnego - RYNEK PRODUCENTA a nie klienta...
Pozdrawiam
MAc
mrn
PS
pensje były niskie, nawet zarządu TV. Pewne stanowiska stwarzały tylko
możliwość dokradania do pensji.
-
12. Data: 2010-03-28 02:07:11
Temat: Re: wspominki...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
>>> Z tego co czytałem, część została bezpowrotnie skasowana - no
>>> po prostu łapy poucinać temu kto to zrobił...
>>
>> Oni chyba kasowali na bierząco - cienko wtedy było z taśmą i po
>> prostu wykorzystywali ją do nagrywania kolejnych odcinków.
>
> Taśmy było dość (w fabrykach), tylko telewizja jej nie kupowała,
> bo brakowało na to pieniędzy.
Jakich kurna pieniędzy brakowało?!
-- Więc moim zdaniem, po co mamy trzy razy przepłacać, jeśli mamy
tu faceta i on sobie też zarobi. Teraz tak: słomę załatwiłem spod
Koszalina z PGR-u, a do środka można dać. To społecznie, tak że nic
nas nie kosztuje, a co ważne -- taśmę będę miał z nadwyżek, więc się
nakręci filmik i też nas nic nie będzie kosztowało. Tak że jesteśmy
do przodu na tym jakieś sto osiemdziesiąt tysięcy.
-- Mów, mów, mów!
-- To już wszystko. Aaa, załatwiłem, że misia kupi Muzeum Ludowe
w Olsztynku i to będzie ekstra sto pięćdziesiąt tysięcy. No i co?
-- Słuchaj! Ty będziesz robił dziadowskie oszczędności na sto, dwieście
tysięcy, żeby nas byle łajza z kontroli wzięła za tyłek. Więc wbij sobie
w ten twój oszczędny, kierowniczy, filmowy łeb: pieniądze należy zdobywać
legalnie, a nie lewymi kombinacjami! Ten twój sznurek z helikoptera może
sobie fruwać za ćwierć ceny z twoją żoną, a my, zapamiętaj sobie to,
wynajmiemy helikopter na dziesięć godzin za pełną stawkę godzinową od
instytucji. "Dziesięć godzin" -- słownie.
-- Ale to jest kilkaset tysięcy!
-- Zapłacimy! Zapłacimy! Film zrobi na zlecenie instytucja i zapłacimy.
Rachunki mam z Cepelii na dwieście osiemdziesiąt tysięcy -- zapłacimy.
I nie sprzedamy misia żadnemu muzeum nawet Narodowemu za milion!
-- To znaczy -- nie chcesz zarobić?!
-- Powiedz mi po co jest ten miś?
-- Właśnie, po co ?
-- Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś
zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego
społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my
robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie -- mówimy --
to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt
nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć
instytucji, który sobie zgnije do jesieni na świeżym powietrzu i co się
wtedy zrobi?
-- Protokół zniszczenia?
-- Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych
inwestycjach.
--
Jarek
-
13. Data: 2010-03-28 06:30:06
Temat: Re: wspominki...
Od: PeJot <P...@o...pl>
sundayman pisze:
> Powiedzieli, że w sumie powstało ponad 500 odcinków...
> Z tego co czytałem, część została bezpowrotnie skasowana - no po prostu
> łapy poucinać temu kto to zrobił...
My się tu zachwycamy, ciekawe, gdyby wydać to na DVD, jaki byłby zbyt.
ZTCW "07 zgłoś się" wydane ostatnio na DVD nie jest jakoś rozchwytywane,
mimo niskiej ceny.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
14. Data: 2010-03-28 08:09:22
Temat: Re: wspominki...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 28 Mar 2010 01:16:39 +0100, MAc wrote:
>Tomek, ty to chyba młody jesteś.
>Czasy były mocno inne.
>Pamiętasz jeszcze pojęcie wsadu dewizowego? albo jeszcze ciekawszego
>odpisu dewizowego sprowadzającego się do tego, że jeżeli ktoś miał
>szczęście produkować coś na eksport to waluty musiał sprzedać państwu
>ludowemu a potem kupić mógł tylko określoną ilość wcale nie
>odpowiadającą temu, co wcześniej sprzedał?
oraz "doplaty do eksportu" w kalkulacji, bo sprzedawac musial po
oficjalnym kursie, co sie nijak nie oplacalo :-)
>wsadzenie zachodniego scalaka graniczyło z cudem (na szczęście ruscy
>kradli szybciej niż my).
A z tym akurat roznie bylo.
>pensje były niskie, nawet zarządu TV. Pewne stanowiska stwarzały tylko
>możliwość dokradania do pensji.
W TV chyba zreszta najwieksze - bo to i stawki artystyczne, i za
jakies adaptacje, i z wycieczek zagranicznych dalo sie wyzyc .. tylko
o czym my tu mowimy, wtedy dobrze ustawiony prominent mogl zdobyc dwie
wille i dwa polonezy, dzis jak sie dobrze zakreci to cala stocznie czy
telewizje :-)
J.
-
15. Data: 2010-03-28 08:19:44
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 28 Mar 2010 00:20:24 +0100, Sebastian Biały wrote:
>Znaczna częśc ma wartośc wyłacznie historyczną, wiele rzeczy nie ma
>dzisiaj dużego sensu. Nikogo nie usprawiedliwiam, to co zrobiono było
I tu masz racje.
Moze sie to przydac jedynie do muzem, patrzcie dzieci, 50 lat temu
technika tak wygladala.
>skrajnie nieodpowiedzialne i charakterystyczne dla osob z obecnej TV
>zbyt tępych aby oceniać co jest ważne dla kultury.
Nie wiem kto tam decyzje podejmowal i czemu, ale mogl to byc zwyczajny
blad, a moze po prostu naprodukowali tyle tasm, ze teraz musza
niszczyc, bo sie juz nie mieszcza.
Co zachowac - Sonde czy przemowienie tow Gierka ? :-)
>Jednak wznawianie dzisiaj starych odcinków sondy nie ma dużego sensu.
Z tego co slyszalem to wrecz nie ma takich mozliwosci.
Problem w tym ze materialy kradli skad sie da i nawet nie bardzo
wiadomo skad. I dzis nie mozna nawet ustalic do kogo sie zwrocic o
pozwolenie na publikacje.
>Gdyby w TV była
>jakakolwiek audycja podobna do Sondy jestem gotów tylko z tego powodu
>płacić abonament 2x wiekszy ...
Cos tam niby jest - Kwant chyba, a moze myle stacje, bo i inni cos
maja. Szkoda tylko ze z kopii Brainiaca zrobili komedie [ale to nie
TVP].
Ale tak w zasadzie .. jesli elementy mozemy kupowac w Elfie, to czemu
programow edukacyjnych nie w Discovery ? Sami mozemy dla nich cos
krecic.
J.
-
16. Data: 2010-03-28 08:54:22
Temat: Re: wspominki...
Od: Krzysztof Tabaczyński <k...@w...pl>
Użytkownik "PeJot" <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:homt1c$r96$1@news.onet.pl...
> sundayman pisze:
>> Powiedzieli, że w sumie powstało ponad 500 odcinków...
>> Z tego co czytałem, część została bezpowrotnie skasowana - no po prostu
>> łapy poucinać temu kto to zrobił...
>
> My się tu zachwycamy, ciekawe, gdyby wydać to na DVD, jaki byłby zbyt.
> ZTCW "07 zgłoś się" wydane ostatnio na DVD nie jest jakoś rozchwytywane,
> mimo niskiej ceny.
Bo kto chciał to sobie "07 zgłoś się" sciągnął z emula.
"Sondę" też...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
-
17. Data: 2010-03-28 09:04:21
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Mirek wrote:
>> Jednak wznawianie dzisiaj starych odcinków sondy nie ma dużego sensu.
>> Oglądać by to mogło pokolenie 30-70 latków prawie wylącznie z powodów
>> sentymentalnych, z resztą kto by dał rade obejrzeć 500 odcinków.
> Mylisz się. Jakieś 200 odcinków można znaleźć w necie - to chyba te, co
> wyszły na jakichś kasetach. Z chęcią bym obejrzał pozostałe 300 i nie z
> powodów sentymentalnych, tylko jest tam kupa ciekawych rzeczy i nie ma
> znaczenia, że część informacji jest przestarzała.
Zgadzam się, że ja tez bym z chęcią obejrzał wszystkie odcinki. Ale 500
sztuk to jest jednak sporo życia. Nie wiem czy warto tracić czas tym
bardziej ze w efekcie mogę powiedzieć "obejrzałem 500 odcinków Sondy".
No i co? Fajnie. Niestety to jest jakieś 30 lat w nauce. Wieczność.
> Można by zrobić
> program 2-częściowy - odcinek Sondy i następnie dyskusja o tym co się do
> dziś zmieniło.
Zaraz po smierci prowadzacych pamiętam jak jakiś redaktor (nie pamiętam
po tyl latach kto to był, może Tomasz Pyć) zapowiadał że TVP właśnie się
do tego szykuje. Wyszło jak zwykle. Szkoda. Przypuszczam że miernoty
intelektualne na stanowiskach kierowniczych zablokowaly tą decyzje, bo
zbliżał się czas wielkiej kasy w TVP i lepiej było puścić jakieś gówno
które zarobi tą kasę zamiast puszczać jakieś niezrozumiale dla
"humanistów" pierdoły.
A swoją drogą jestem ciekawy jak by się TVP próbowała wytłumaczyć z praw
autorskich do materiałów w Sondzie ...
-
18. Data: 2010-03-28 09:31:35
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: PeJot <P...@o...pl>
J.F. pisze:
> Ale tak w zasadzie .. jesli elementy mozemy kupowac w Elfie, to czemu
> programow edukacyjnych nie w Discovery ? Sami mozemy dla nich cos
> krecic.
Oni sami kręcili u nas: "How it's made" z produkcji żarówek w Pile.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
19. Data: 2010-03-28 09:42:05
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: Mirek <i...@z...adres>
Sebastian Biały wrote:
> Ale 500
> sztuk to jest jednak sporo życia. Nie wiem czy warto tracić czas tym
> bardziej ze w efekcie mogę powiedzieć "obejrzałem 500 odcinków Sondy".
> No i co? Fajnie. Niestety to jest jakieś 30 lat w nauce. Wieczność.
Nie opowiadaj, że nie spędzasz nawet tych 25 minut dziennie na oglądaniu
TV. Nawet jak jest to 1500-tny odcinek wspomnianej mody na sukces -
skoro jest to chwila relaksu, odpoczynku nie uważam tego czasu za stracony.
Polecam odcinek Sondy - "Kolor" - w nawiązaniu do sąsiedniego wątku na
grupie o postrzeganiu barw. Czy tak bardzo wiedza na ten temat się
zmieniła w ciągu tych 30-tu lat? Technika się zmieniła, ale co to ma do
rzeczy.
Mirek.
-
20. Data: 2010-03-28 09:50:46
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: Mirek <i...@z...adres>
PeJot wrote:
> Oni sami kręcili u nas: "How it's made" z produkcji żarówek w Pile.
>
>
Ostatnio były świetne dwa filmy o katastrofach lotniczych w Polsce -
chyba współpraca TVP i Discovery OIDP.
Coś na wzór "How it's made" mamy na TVN Turbo - "Polak potrafi"
Mirek.